Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Re: Adres IP

poprzedni w±tek | nastêpny w±tek pl.soc.prawo
2010-09-10 22:51 Re: Adres IP januszek
animka napisa?(a):

[...]

> Dane osobowe w³a¶ciciela internetu znajdziesz w RIPE NET.

W³a¶ciciela Ca³ego Internetu? ;P

j.

--
bing jest fajny ale nie widac z niego do Apteki na Solnym...
2010-09-10 22:55 Re: Adres IP januszek
Olgierd napisa?(a):

>> Co to s± "imienne" serwery? Jako¶ magicznie sprawdzaj± kto stuka w
>> klawisze?

> Mam na my¶li serwer, któremu przydano adres np. www.massai.pl.

To nie jest takie proste i jednoznaczne :) Bo nie ma jednej centralnej
bazy danych adresów IP i nazw a jednocze¶nie nic nie stoi na
przeszkodzie aby sobie tak± bazê uruchomiæ lokalnie i dowolnie sobie j±
edytowaæ.

j.

--
bing jest fajny ale nie widac z niego do Apteki na Solnym...
2010-09-10 23:04 Re: Adres IP Jotte
W wiadomości news:i6e47j$isf$1@news.onet.pl Krystian Zaczyk
pisze:

>>>> Od decyzji administracyjnych przysługuje zwykle odwołanie.
>>>> A w razie czego kasacja.
>>>> Oraz Strasburg.
>>> Oczywiście. Dodam, że nie zawsze zakończone pomyślnie.
>> Oczywiście. Dodam, że nie zawsze zakończone niepomyślnie.
> Ale jeżeli niepomyślnie, to trza się zastosować.
Albo i nie. W obszarze medium jakim jest Internet (z dużej, bo jako nazwa
własna) można wykonywać manewry, o jakich się GIODOwi nie śniło. Naszym
zapóźnionym prawodawcom także.

> Dlatego GIODO nie jest
> - jak napisałeś - "jedynie instancją opiniotwórczą".
Niewiele ponadto, jak praktyka wskazuje.

>>>> Mnie chodzi o niemożność uzyskania tych informacji poza określonymi
>>>> przypadkami.
>>> A mnie o możliwość uzyskania w ogóle (obojętnie, w jakich
>>> przypadkach, bo Ustawa nie wspomina o zakresie przypadków uzyskiwania).
>> To złożona kwestia. Nie można opierać się na jednej tylko ustawie.
> Rozumiem.
No właśnie.

>Jaka zatem inna ustawa definiuje pojęcie danych osobowych
> (konkretne przepisy) w zależności od zakresu możliwości uzyskiwania
> danych?
Dziwaczne pytanie. Przecież pojęcie danych osobowych wystarczająco definiuje
UoODO, a pojęcie dóbr osobistych i ich ochronę KC.

>>>> Będę obstawał, że podanie w artykule prasowym danych osobowych (w
>>>> rozumieniu ustawy) dowolnej osoby nie jest dozwolone.
>>>> Zaznaczam - podanie danych, nawet bez jakichkolwiek treści mogących
>>>> być podstawą do roszczeń z tytułu naruszeń innych praw danej osoby.
>>> A jaka jest podstawa prawna Twojego obstawania?
>> No jak to? Ochrona danych osobowych
> Konkretny przepis poproszÄ™ (masz do wyboru art. 14-19 i art. 36 ust. 1
> tej ustawy. Reszta nie działa w prasie (przepis podałem wcześniej).
WKF - mam do wyboru co mi siÄ™ spodoba.
A konkrety to można dyskutować na konkretnym przykładzie.
No to ja ci taki mały przykład podam. Konieczność usunięcia list lokatorów w
budynkach i z domofonów.

>> a w pewnych przypadkach ochrona dóbr osobistych.
> Tu się zgadzam, ale mówimy o UoDO (a to nie ustawa o Dobrach Osobistych ;)
Nie ma ustawy o dobrach osobistych.

>> Cóż to zresztą jest blog w rozumieniu ustawy?
> O to chodzi, że niczym, nazwa jak każda inna.
> W/g SJP: blog «dziennik prowadzony przez internautę na stronach WWW»
SJP nie jest źródłem prawa.
Dziennik? Znaczy co? Musi być codziennie wydawany/aktualizowany? A kto to
jest internauta? Bo ja podejrzewam, że wielu bloggerów (choćby nasi
politycy) są na tyle umysłowo ułomni, że nie piszą sami bezpośrednio na
swoich blogach, lecz ktoÅ› to robi za nich.

>> No i blog jako strona internetowa ukazuje się raz i już. Dodawane są
>> tylko wpisy, kiedy właścicielowi się spodoba.
> Czyli jednak jest periodyczna aktualizacja. Wystarczy raz na rok.
Nie. Sprawdź znaczenie słowa "periodycznie". Np. w słowniku Kopalińskiego.
To nie kwestia prawna, ale semantyczna. Dopiero potem pojęcie wkracza w
obszar interpretacji prawnej.

>> Ponadto blogi mogą dopuszczać komentarze zewnętrzne i anonimowe,
>> publikowane automatycznie. Kto wówczas jest "dziennikarzem"?
>> Autor-właściciel bloga sam, czy "zespół redakcyjny" wraz z komentatorami?
> http://prawo.vagla.pl/node/7132
Ciekawe, ale czego ma dowodzić? Przecież tam same wątpliwości,
niedomówienia, otwarte kwestie.

>> A tablica ogłoszeń aktualizowana co tydzień (regularnie) to wg ciebie
>> podpada pod prawo prasowe?
> Nie, jeżeli to nie publikacja.
Jaki sens miałaby tablica ogłoszeniowa nie spełniająca kryteriów
zaliczajÄ…cych jej do publikacji?
Np. tablica ogłoszniewa umieszczona w twojej komórce piwnicznej?

>>> Ale zdanie
>>> odmienne od Twojego ma cała masa osób
>> Na tym m.in. polega wolność poglądów.
> Świadczy to o tym, że prawo nie definiuje tego jednoznacznie.
Albo o tym, że istnieje grupa obywateli, którzy prawa nie rozumieją.

>>> piszÄ…cych petycje w sprawie nowelizacji prawa rasowego
>> Niech piszą co chcą, póki co - jest jak jest i tego się trzymajmy.
> Piszą własnie dlatego, nie bardzo jest się czego trzymać (j.w.).
Bądź nie wiedzą nawet czego się trzymać, bo nic nie rozumieją (jw.).

>> Nie ma powodu wg mnie w obecnym stanie prawnym się nad tym zastanawiać.
>> Ale i tak na wszelki wypadek (z uwagi na jakość naszego prawodawstwa i
>> sądownictwa) wywaliłem stronkę za ocean.
>> I wszyscy mogą mi skoczyć. ;)
> A, czyli "ja tam panie w Boga nie wierze, ale na wszelki wypadek do
> kościoła na Wielkanoc chodzę" ;-)
Mnie bóg w tym kontekście nie interesuje, nie jego sprawa. Gdy piszę to nie
klęczę, nie biję pokłonów tylko myślę.
A poza tym "strzeżonego pan bóg strzeże", jak mówią. :)

--
Jotte
2010-09-10 23:52 Re: Adres IP Krystian Zaczyk
Użytkownik "Jotte" napisał:

>W wiadomości news:i6e47j$isf$1@news.onet.pl Krystian Zaczyk
> pisze:
>
>>>>> Od decyzji administracyjnych przysługuje zwykle odwołanie.
>>>>> A w razie czego kasacja.
>>>>> Oraz Strasburg.
>>>> Oczywiście. Dodam, że nie zawsze zakończone pomyślnie.
>>> Oczywiście. Dodam, że nie zawsze zakończone niepomyślnie.
>> Ale jeżeli niepomyślnie, to trza się zastosować.
>> Dlatego GIODO nie jest
>> - jak napisałeś - "jedynie instancją opiniotwórczą".
> Niewiele ponadto, jak praktyka wskazuje.

Wystarczy, że niewiele ponadto, a już nie "jedynie".
A co do praktyki to ta akurat wskazuje, że wiele. Ot, choćby http://tnij.org/h8mm

>>>>> Mnie chodzi o niemożność uzyskania tych informacji poza określonymi
>>>>> przypadkami.
>>>> A mnie o możliwość uzyskania w ogóle (obojętnie, w jakich
>>>> przypadkach, bo Ustawa nie wspomina o zakresie przypadków uzyskiwania).
>>> To złożona kwestia. Nie można opierać się na jednej tylko ustawie.
>> Rozumiem.

> No właśnie.
>>Jaka zatem inna ustawa definiuje pojęcie danych osobowych
>> (konkretne przepisy) w zależności od zakresu możliwości uzyskiwania
>> danych?
> Dziwaczne pytanie. Przecież pojęcie danych osobowych wystarczająco definiuje UoODO,
> a pojęcie dóbr osobistych i ich ochronę KC.

Ale Ty napisałes, że "To złożona kwestia. Nie można opierać się na jednej
tylko ustawie." w odpowiedzi na moje "Ustawa nie wspomina o zakresie
przypadków uzyskiwania", a ów wąski zakres był Twoim zdaniem powodem do
niezaliczenia IP do danych osobowych.
Zatem naturalnym, a nie dziwnym jest pytanie: jakie inne ustawy Twoim zdaniem
wykluczają dane jako osobowe z powodu wąskiego zakresu możliwości ich uzyskania?

>>>>> Będę obstawał, że podanie w artykule prasowym danych osobowych (w
>>>>> rozumieniu ustawy) dowolnej osoby nie jest dozwolone.
>>>>> Zaznaczam - podanie danych, nawet bez jakichkolwiek treści mogących
>>>>> być podstawą do roszczeń z tytułu naruszeń innych praw danej osoby.
>>>> A jaka jest podstawa prawna Twojego obstawania?
>>> No jak to? Ochrona danych osobowych
>> Konkretny przepis poproszÄ™ (masz do wyboru art. 14-19 i art. 36 ust. 1
>> tej ustawy. Reszta nie działa w prasie (przepis podałem wcześniej).

> WKF - mam do wyboru co mi siÄ™ spodoba.
> A konkrety to można dyskutować na konkretnym przykładzie.

Sytuacje masz powyżej w cytacie.
Jakie więc przepisy dotyczące ochrony danych osobowych są złamane
w razie publikacji w prasie danych osobowych (bez naruszenia
innych praw treścią artykułu)?

>>> a w pewnych przypadkach ochrona dóbr osobistych.
>> Tu się zgadzam, ale mówimy o UoDO (a to nie ustawa o Dobrach Osobistych ;)
> Nie ma ustawy o dobrach osobistych.

Żartowałem, chodziło mi o podobieństwo skrótu DO. Stąd znaczek ";)"...

>>> Cóż to zresztą jest blog w rozumieniu ustawy?
>> O to chodzi, że niczym, nazwa jak każda inna.
>> W/g SJP: blog «dziennik prowadzony przez internautę na stronach WWW»

> SJP nie jest źródłem prawa.

Oczywiście, że nie jest (całe szczęście;).
Ale często w wypadku braku definicji prawnej przyjmuje się słownikową z braku innej,
więc ja podałem.

> Dziennik? Znaczy co? Musi być codziennie wydawany/aktualizowany? A kto to jest
> internauta?

I wiele innych pytań, na które ustawa Prawo Prasowe nie odpowiada.
StÄ…d postulatu ujednoznacznienia i dopasowania do nowych technologii
tej starej ustawy.

>>> No i blog jako strona internetowa ukazuje się raz i już. Dodawane są
>>> tylko wpisy, kiedy właścicielowi się spodoba.
>> Czyli jednak jest periodyczna aktualizacja. Wystarczy raz na rok.
> Nie. Sprawdź znaczenie słowa "periodycznie". Np. w słowniku Kopalińskiego.
> To nie kwestia prawna, ale semantyczna.

A podobno slowniki nie stanowią prawa ;-) A w kwestii regularności: niektóre
blogi sa aktualizowane codziennie, inne co kilka dni. Czasopisma tez wychodzÄ…
nieregularnie, a prasowe portale internetowe aktualizowane sÄ… w razie
potrzeby.

>>> Ponadto blogi mogą dopuszczać komentarze zewnętrzne i anonimowe,
>>> publikowane automatycznie. Kto wówczas jest "dziennikarzem"?
>>> Autor-właściciel bloga sam, czy "zespół redakcyjny" wraz z komentatorami?
>> http://prawo.vagla.pl/node/7132
> Ciekawe, ale czego ma dowodzić? Przecież tam same wątpliwości, niedomówienia,
> otwarte kwestie.

I wyroki SN. Dowodzi, że to nie takie proste, i że właściciel strony może
ponosić odpowiedzialność za komentarze.

>>> A tablica ogłoszeń aktualizowana co tydzień (regularnie) to wg ciebie
>>> podpada pod prawo prasowe?
>> Nie, jeżeli to nie publikacja.

> Jaki sens miałaby tablica ogłoszeniowa nie spełniająca kryteriów zaliczających jej
> do publikacji?

Może chodzi o definicje publikacji z UoPA? Chyba, że gdzieś jest inna.

> Np. tablica ogłoszniewa umieszczona w twojej komórce piwnicznej?
>
>>>> Ale zdanie
>>>> odmienne od Twojego ma cała masa osób
>>> Na tym m.in. polega wolność poglądów.
>> Świadczy to o tym, że prawo nie definiuje tego jednoznacznie.
> Albo o tym, że istnieje grupa obywateli, którzy prawa nie rozumieją.

Oczywiscie może być tak, że ci wszyscy ludzie to ignoranci prawni,
a Ty jeden nie. Jednak może być zupelnie odwrotnie (przynajmniej
w tej sprawie).

>>>> piszÄ…cych petycje w sprawie nowelizacji prawa rasowego
>>> Niech piszą co chcą, póki co - jest jak jest i tego się trzymajmy.
>> Piszą własnie dlatego, nie bardzo jest się czego trzymać (j.w.).
> Bądź nie wiedzą nawet czego się trzymać, bo nic nie rozumieją (jw.).

j.w.

>>> Nie ma powodu wg mnie w obecnym stanie prawnym się nad tym zastanawiać.
>>> Ale i tak na wszelki wypadek (z uwagi na jakość naszego prawodawstwa i
>>> sądownictwa) wywaliłem stronkę za ocean.
>>> I wszyscy mogą mi skoczyć. ;)
>> A, czyli "ja tam panie w Boga nie wierze, ale na wszelki wypadek do
>> kościoła na Wielkanoc chodzę" ;-)
> Mnie bóg w tym kontekście nie interesuje, nie jego sprawa. Gdy piszę to nie klęczę,
> nie biję pokłonów tylko myślę.

Użyłem przenośni, nie chodziło mi o Boga.

Krystian
2010-09-11 00:11 Re: Adres IP RadoslawF
Dnia 2010-09-10 21:45, U¿ytkownik Jotte napisa³:

>> napisz dlaczego Trybuna³ Konstytucyjny nie protestowa³
>> kiedy wprowadzano obowi±zek informowania pewnych organów komu
>> powierzamy samochód ?
> Po co?
> Przecie¿ chyba ka¿dy w miarê kumaty wie jak dzia³a TK, jakie s± jego
> prerogatywy i jak uruchomiæ przypisane mu procedury.

Ty pisz±c poprzedniego posta w tym w±tku chyba nie wiedzia³e¶.
:-)


Pozdrawiam
2010-09-10 22:58 Re: Adres IP animka
W dniu 2010-09-10 22:51, januszek pisze:
> animka napisa?(a):
>
> [...]
>
>> Dane osobowe w³a¶ciciela internetu znajdziesz w RIPE NET.
>
> W³a¶ciciela Ca³ego Internetu? ;P

Mo¿e Ty piszesz z ca³ego internetu. Jednak raczej ka¿dy ma swojego
dostawcê internetu (jak Aster i inne).


--
animka
2010-09-11 00:48 Re: Adres IP Jotte
W wiadomo¶ci news:i6eae3$sn8$1@node1.news.atman.pl RadoslawF
pisze:

>>> napisz dlaczego Trybuna³ Konstytucyjny nie protestowa³
>>> kiedy wprowadzano obowi±zek informowania pewnych organów komu
>>> powierzamy samochód ?
>> Po co?
>> Przecie¿ chyba ka¿dy w miarê kumaty wie jak dzia³a TK, jakie s± jego
>> prerogatywy i jak uruchomiæ przypisane mu procedury.
> Ty pisz±c poprzedniego posta w tym w±tku chyba nie wiedzia³e¶.
> :-)
Dziwne twierdzenie.
Szczególnie, ¿e ja wiem to od dawna, a ty nie wiesz nawet i teraz.

--
Jotte
2010-09-11 01:01 Re: Adres IP Jotte
W wiadomości news:i6e9ci$ve1$1@news.onet.pl Krystian Zaczyk
pisze:

>>> Dlatego GIODO nie jest
>>> - jak napisałeś - "jedynie instancją opiniotwórczą".
>> Niewiele ponadto, jak praktyka wskazuje.
> Wystarczy, że niewiele ponadto, a już nie "jedynie".
No dobra, niech będzie.

> A co do praktyki to ta akurat wskazuje, że wiele. Ot, choćby
> http://tnij.org/h8mm
Nie bardzo widzę związek z omawianą kwestią, wydaje się, że przestrzeliłeś.
Może na pewnym poziomie uogólnienia ma to sens, ale to nie w naszym sytemie
prawnym i naszych realiach oraz praktyce.
Poczytam jeszcze.

>> Dziwaczne pytanie. Przecież pojęcie danych osobowych wystarczająco
>> definiuje UoODO, a pojęcie dóbr osobistych i ich ochronę KC.
> Ale Ty napisałes
Wiem, co napisałem.

> o złożona kwestia. Nie można opierać się na jednej
> tylko ustawie." w odpowiedzi na moje "Ustawa nie wspomina o zakresie
> przypadków uzyskiwania", a ów wąski zakres był Twoim zdaniem powodem do
> niezaliczenia IP do danych osobowych.
Dziwny wniosek. Przecież wyraźnie i jasno napisałem. Adres IP nie umożliwia
a priori jednoznacznej identyfikacji użytkownika sieci. Graniczący z głupotą
brak wiedzy sędziów i innych prawników faktu tego nie zmienia.

> Zatem naturalnym, a nie dziwnym jest pytanie: jakie inne ustawy Twoim
> zdaniem wykluczajÄ… dane jako osobowe z powodu wÄ…skiego zakresu
> możliwości ich uzyskania?
Zaczynasz konfabulować. Ja tego nie napisałem.

>> A konkrety to można dyskutować na konkretnym przykładzie.
> Sytuacje masz powyżej w cytacie.
Nic tam istotnego nie ma.

> Jakie więc przepisy dotyczące ochrony danych osobowych są złamane
> w razie publikacji w prasie danych osobowych (bez naruszenia
> innych praw treścią artykułu)?
Te same, które zostaną złamane w przypadku publikacji twojej paszczy jako
jedynego obiektu na publikowanej fotografii.
Wracasz nocÄ… nawalony do domu, zataczasz siÄ™, rzygasz, ktoÅ› ciÄ™ filmuje. Co
więcej - wie jak się nazywasz i gdzie mieszkasz (może takiego masz kolegę).
I pisze tak: Jan Kowalski najebany jak szpadel wraca z zygzakiem do domu w
Poznaniu przy ulicy itd....
Nazajutrz jest filmik w necie, z tymi szczegółami.
I co zrobisz, na co się powołasz?

>>> Tu się zgadzam, ale mówimy o UoDO (a to nie ustawa o Dobrach
>>> Osobistych ;)
>> Nie ma ustawy o dobrach osobistych.
> Żartowałem, chodziło mi o podobieństwo skrótu DO. Stąd znaczek ";)"...
Aha, niech będzie, że wierzę. ;)

>>>> Cóż to zresztą jest blog w rozumieniu ustawy?
>>> O to chodzi, że niczym, nazwa jak każda inna.
>>> W/g SJP: blog «dziennik prowadzony przez internautę na stronach WWW»
>> SJP nie jest źródłem prawa.
> Oczywiście, że nie jest (całe szczęście;).
> Ale często w wypadku braku definicji prawnej przyjmuje się słownikową z
> braku innej, więc ja podałem.
Raczej przeciwnie niż odwrotnie.
Definicje semantyczno-słownikowe używane są w razie wątpliwości
interpretacyjnych, gdy się prawodawca intelektualnie nie wyrobił, co częste.

>>>> No i blog jako strona internetowa ukazuje się raz i już. Dodawane są
>>>> tylko wpisy, kiedy właścicielowi się spodoba.
>>> Czyli jednak jest periodyczna aktualizacja. Wystarczy raz na rok.
>> Nie. Sprawdź znaczenie słowa "periodycznie". Np. w słowniku
>> Kopalińskiego. To nie kwestia prawna, ale semantyczna.
> A podobno slowniki nie stanowiÄ… prawa ;-)
Nie stanowiÄ…. No i co?

> A w kwestii regularności:
> niektóre blogi sa aktualizowane codziennie, inne co kilka dni.
I co z nimi?

> Czasopisma tez wychodzÄ… nieregularnie, a prasowe portale internetowe
> aktualizowane sÄ… w razie potrzeby.
To trzeba je ukarać, nie?

>>> http://prawo.vagla.pl/node/7132
>> Ciekawe, ale czego ma dowodzić? Przecież tam same wątpliwości,
>> niedomówienia, otwarte kwestie.
> I wyroki SN. Dowodzi, że to nie takie proste, i że właściciel strony może
> ponosić odpowiedzialność za komentarze.
Pewnie, pewnie.
Tak samo jak właściciel domu gdy mu graficiarze na murze wywrotowe teksty
namalujÄ….

>> Albo o tym, że istnieje grupa obywateli, którzy prawa nie rozumieją.
> Oczywiscie może być tak, że ci wszyscy ludzie to ignoranci prawni,
> a Ty jeden nie.
To już tylko twoje zdanie. Sam się z nim zmagaj.

>>>>> piszÄ…cych petycje w sprawie nowelizacji prawa rasowego
>>>> Niech piszą co chcą, póki co - jest jak jest i tego się trzymajmy.
>>> Piszą własnie dlatego, nie bardzo jest się czego trzymać (j.w.).
>> Bądź nie wiedzą nawet czego się trzymać, bo nic nie rozumieją (jw.).
> j.w.
Jw.

>>>> Nie ma powodu wg mnie w obecnym stanie prawnym się nad tym zastanawiać.
>>>> Ale i tak na wszelki wypadek (z uwagi na jakość naszego prawodawstwa i
>>>> sądownictwa) wywaliłem stronkę za ocean.
>>>> I wszyscy mogą mi skoczyć. ;)
>>> A, czyli "ja tam panie w Boga nie wierze, ale na wszelki wypadek do
>>> kościoła na Wielkanoc chodzę" ;-)
>> Mnie bóg w tym kontekście nie interesuje, nie jego sprawa. Gdy piszę
>> to nie klęczę, nie biję pokłonów tylko myślę.
> Użyłem przenośni,
A teraz koła ratunkowego.

> nie chodziło mi o Boga.
Dlaczego piszesz boga z dużej litery? Przecież to nie nazwa własna.

--
Jotte
2010-09-11 01:19 Re: Adres IP witek
On 9/10/2010 3:58 PM, animka wrote:
> W dniu 2010-09-10 22:51, januszek pisze:
>> animka napisa?(a):
>>
>> [...]
>>
>>> Dane osobowe w³a¶ciciela internetu znajdziesz w RIPE NET.
>>
>> W³a¶ciciela Ca³ego Internetu? ;P
>
> Mo¿e Ty piszesz z ca³ego internetu. Jednak raczej ka¿dy ma swojego
> dostawcê internetu (jak Aster i inne).
>
>

a dostawca dostawcy internetu te¿ ma dostawcê?
2010-09-11 08:25 Re: Adres IP Danusia

U¿ytkownik "szerszen" napisa³ w wiadomo¶ci
news:i6d5bk$e0v$1@news.task.gda.pl...
>
> a teraz panie informatyk, przeczytaj tekst ustawy o ochronie danych
> osobowych ;)
> byc moze szfajcarska ustawa jest bardziej rygorystyczna, ale wg polskiej
> ip nie jest dana osobowa i nie ma nawet prawa nia zostac
A jak sie ma statyczny adres IP do adresu zamieszkania???

3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13

Podobne dyskusje

Tytu³ Autor Data

Paszport - adres

Wac³aw 2006-03-15 19:34

Paszport - adres

Wac³aw 2006-03-15 19:34

Adres na piecz±tce

AS 2006-05-11 23:13

Adres IP

Men 2006-07-10 02:04

ZUS adres S±du

Janek 2006-10-30 14:16

Adres do korespondencji

Nilak 2007-01-27 15:16

jaki adres pozwanego?

Krzysiek 2007-08-23 17:56

jak ustaliæ adres?

jarekku 2007-09-25 21:50

Adres korespondencyjny w banku

Bogdan G 2009-02-10 17:03

adres do dorêczeñ

Jedrek 2010-05-29 22:19