poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2014-06-26 16:01 | afera podsluchowa - wizyta we wprost | Murzyńska Murzyńskość Jes |
Ale powinni miec prokuratorzy nakaz sadowy, czy nie? http://wiadomosci.onet.pl/kraj/prokuratura-zaprezentowala-nagrania-z-akcji-we -wprost/kbveq 1) "- Prokurator dążył do "ugodowego przejęcia nośnika" w gabinecie redaktora naczelnego "Wprost" - zapewniła Renata Mazur" ugodowe przejecie - bez nakazu sadu mozliwe? 2) Mecenas podkreślił też, że tajemnica dziennikarska, obok adwokackiej, radcowskiej i notarialnej, jest specjalnie chroniona w polskim prawie. - Tajemnica handlowa, bankowa, ubezpieczeniowa, nawet lekarska - w tym przypadku prokuratura może mieć dostęp do niej po zgodzie sądu. W przypadku sprawy o morderstwo czy zagrożenia podstawowych interesów państwa sąd może zwolnić z zachowania tajemnicy, ale i tak nie może dotyczyć to ujawnienia informatorów - powiedział. |
2014-06-26 23:08 | Re: afera podsluchowa - wizyta we wprost | Gotfryd Smolik news |
On Thu, 26 Jun 2014, Murzyńska Murzyńskość Jestem Literatem wrote: > ugodowe przejecie - bez nakazu sadu mozliwe? Tak. Bardzo powszechna praktyka np. przy sprawach skarbowych. Jak podatnik pozwoli się zasugerować że coś "musi" i na tej podstawie zrobi coś czego wcale nie musi, to skarbówce na ogół ułatwia robotę ;) Dlaczego miałoby nie działać w innych przypadkach? Wszak nie ma zakazu, aby obywatel tak sam od siebie coś zrobił, prawda? A nawet jak złamie przy okazji np. tajemnicę zawodową, to przecież sam chciał, nikt go nie zmuszał, prawda? :> "ja tylko pytałem!" (c) min. Lepper :> pzdr, Gotfryd |
||
2014-06-26 23:13 | Re: afera podsluchowa - wizyta we wprost | hiqi |
On 26.06.2014 23:08, Gotfryd Smolik news wrote: > On Thu, 26 Jun 2014, Murzyńska Murzyńskość Jestem Literatem wrote: > >> ugodowe przejecie - bez nakazu sadu mozliwe? > > Tak. > Bardzo powszechna praktyka np. przy sprawach skarbowych. rutynowych czy zadaniowych? :D -- Uwaga! Delfiny i małpy dołączą do internetu! Średnie IQ internautów ma dzięki temu szansę znacząco... wzrosnąć! http://antyweb.pl/delfiny-i-malpy-dolacza-do-internetu/ Czyż nie? ;) |
||
2014-06-28 20:37 | Re: afera podsluchowa - wizyta we wprost | Gotfryd Smolik news |
On Thu, 26 Jun 2014, hiqi wrote: > On 26.06.2014 23:08, Gotfryd Smolik news wrote: >> On Thu, 26 Jun 2014, Murzyńska Murzyńskość Jestem Literatem wrote: >> >>> ugodowe przejecie - bez nakazu sadu mozliwe? >> >> Tak. >> Bardzo powszechna praktyka np. przy sprawach skarbowych. > > rutynowych czy zadaniowych? :D Hm... trudno mi się odnieść, ale sądząc z opisów wygląda tak, że zdarzały się "wytyczne", powodujące iż wiele skarbówek w różnych miejscach wpadało na podobny pomysł, np. aby kazać podatnikom składać zestawienie własnych *wydatków*. Nie mam pojęcia czy to mogły być "wytyczne" służbowe czy np. jakiś skutek szkoleń (być może o ponadregionalnym zasięgu), ale okresami o pewnych zachowaniach, na które "paragraf" trudno znaleźć, dawało się poczytać w różnych miejscach (w postaci artykułów w prasie na przykład). pzdr, Gotfryd |
||
2014-06-28 21:03 | Re: afera podsluchowa - wizyta we wprost | hiqi |
On 28.06.2014 20:37, Gotfryd Smolik news wrote: > On Thu, 26 Jun 2014, hiqi wrote: > >> On 26.06.2014 23:08, Gotfryd Smolik news wrote: >>> On Thu, 26 Jun 2014, Murzyńska Murzyńskość Jestem Literatem wrote: >>> >>>> ugodowe przejecie - bez nakazu sadu mozliwe? >>> >>> Tak. >>> Bardzo powszechna praktyka np. przy sprawach skarbowych. >> >> rutynowych czy zadaniowych? :D > > Hm... trudno mi się odnieść, ale sądząc z opisów wygląda tak, że zdarzały > się "wytyczne", powodujące iż wiele skarbówek w różnych miejscach wpadało > na podobny pomysł, np. aby kazać podatnikom składać zestawienie własnych > *wydatków*. znaczy czego? poniedzialek - serek, ogorek, wodka, bilet do kina, wtorek - kilo schabu, ... ? > Nie mam pojęcia czy to mogły być "wytyczne" służbowe czy np. jakiś skutek > szkoleń (być może o ponadregionalnym zasięgu), ale okresami o pewnych > zachowaniach, na które "paragraf" trudno znaleźć, dawało się poczytać > w różnych miejscach (w postaci artykułów w prasie na przykład). > > pzdr, Gotfryd -- Uwaga! Delfiny i małpy dołączą do internetu! Średnie IQ internautów ma dzięki temu szansę znacząco... wzrosnąć! http://antyweb.pl/delfiny-i-malpy-dolacza-do-internetu/ Czyż nie? ;) |
||
2014-06-30 08:55 | Re: afera podsluchowa - wizyta we wprost | Gotfryd Smolik news |
On Sat, 28 Jun 2014, hiqi wrote: > On 28.06.2014 20:37, Gotfryd Smolik news wrote: >> Hm... trudno mi się odnieść, ale sądząc z opisów wygląda tak, że zdarzały >> się "wytyczne", powodujące iż wiele skarbówek w różnych miejscach wpadało >> na podobny pomysł, np. aby kazać podatnikom składać zestawienie własnych >> *wydatków*. > > znaczy czego? poniedzialek - serek, ogorek, wodka, bilet do kina, wtorek - > kilo schabu, ... > > ? Być może zadowalali się "tydzień pierwszy - 300zł na życie". Celem było oczywiście wyłapanie "nieprzeciętnych" wydatków, typu "w lutym odkurzacz wodny, w marcu plazma 52 cale" i podsumowanie za całokształt. Jak kto woli - wykazanie, że podatnik wydawał na tyle dużo, że nie mógł z wykazanych zarobków odłożyć np. na nowe auto. Niby zarobić i oszczędnie żyjąc mógł, ale jak się policzy co nakupował zbytków i przehulał to braknie :P pzdr, Gotfryd |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Afera lapowkarska w wojsku |
mittvoch | 2006-02-13 20:49 |
wizyta u Notariusza. |
..::TOMI::.. | 2007-05-09 10:52 |
Wizyta SM |
Herald | 2009-04-17 11:25 |
Wizyta incognito ważnych urzędników |
Krzysztof 'kw1618' z Wars | 2009-09-17 20:46 |
Niegdysiejszy wyrok na Wprost i Króla |
Jacek_P | 2010-05-08 14:17 |
[kronika2prl] "To największa afera korupcyjn |
mi | 2010-05-14 12:03 |
WPROST opublikował |
Mruk | 2010-11-02 19:40 |
"Afera uranowa" |
Andrzej | 2011-03-20 22:58 |
afera solna, jajeczna itp. |
Wojtek | 2012-04-16 09:45 |
Niezdolność do pracy wizyta u specjalis |
Waz | 2013-04-29 15:37 |