Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

domniemanie niewinności a brak dowodów

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2011-08-09 15:29 domniemanie niewinności a brak dowodów legalista
Szanowni forumowicze,
Jak zwykle macie rację, nie chodzi o żadne pomówienia, a generalnie o brak
wymiernych dowodów. Zmieniam podstawy faktyczne:
Oskarżyciel posiłkowy ma ślady kolizji na swoim samochodzie oraz małżonkę,
która widziała kolizję z udziałem obwinionego (dwa nieszczęścia na raz).
Obwiniony nie ma śladów kolizji na swoim wypasionym samochodzie, ma
wykupione AC i OC, oraz małżonkę (własną), która nie widziała żadnej
kolizji, ani śladów kolizji na samochodzie męża.
Brak innych świadków w podanym przez oskarżyciela posiłkowego czasie i
miejscu, policja nie była wzywana.
Biegły sądowy twierdzi po roku, że przez rok „wszystko się mogło
zdarzyć ..." (bo głowa pełna marzeń....) i wszyscy się z tym zgadzają.
Jest słowo przeciwko słowu. Więc jaki, wielki Johnsonie, byłby Twój wyrok?
A może sprawę skierować do sądu rodzinnego?


--
2011-08-09 15:41 Re: domniemanie niewinności a brak dowodó Johnson
W dniu 2011-08-09 15:29, legalista pisze:

> Więc jaki, wielki Johnsonie, byłby Twój wyrok?

Same modły nie są skuteczne.

--
@2011 Johnson
http://db.tt/JzsPUMU
https://www.ibard24.com/backup/pl/registration/c99ffb8 519213760f162c2b73830481d
2011-08-09 15:54 Re: domniemanie niewinności a brak dowodó grzech

> Biegły sądowy twierdzi po roku, że przez rok„wszystko się mogło
> zdarzyć ..." (bo głowa pełna marzeń....) i wszyscy się z tym zgadzają.
> Jest słowo przeciwko słowu.



Czyli biegły nie zajmuje jednoznacznego stanowiska. Są zeznania
przeciwko zeznaniom. Więc w tym wypadku jak najbardziej będzie miało
zastosowanie zasady domniemania niewinności.

Trzeba jednak wziąć pod uwagę fakt, że twoje pisanie dalekie jest od
prawdy obiektywnej.
2011-08-09 16:09 Re: domniemanie niewinności a brak dowodów le glista
Skoro biegły sądowy nie może ustalić prawdy obiektywnej, to na jakiej
podstawie forumowicz może zakładać, czy i na ile ja jestem daleki od prawdy
obiektywnej?
Pytanie, jaki biegły może coś ustalić po roku? Czy biegły z medycyny sądowej
znajdzie ślady DNA małżonki oskarżyciela na samochodzie obwinionego? A może
biegły psycholog lub psychiatra zbada obie małżonki?
Nawet,jeśli biegły sądowy od kolizji samochodowych i biegły ubezpieczeniowy
staną po jednej lub drugiej stronie, to jak Sąd może uznać ich ekspertyzy po
roku za wiarygodne ?


grzech napisał(a):

>
> > Biegły sądowy twierdzi po roku, że przez rok„wszystko się mogło
> > zdarzyć ..." (bo głowa pełna marzeń....) i wszyscy się z tym zgadzają.
> > Jest słowo przeciwko słowu.
>
>
>
> Czyli biegły nie zajmuje jednoznacznego stanowiska. Są zeznania
> przeciwko zeznaniom. Więc w tym wypadku jak najbardziej będzie miało
> zastosowanie zasady domniemania niewinności.
>
> Trzeba jednak wziąć pod uwagę fakt, że twoje pisanie dalekie jest od
> prawdy obiektywnej.
>


--
2011-08-09 18:01 Re: domniemanie niewinności a brak dowodów Bydlę
On 2011-08-09 16:09:12 +0200, " le glista" said:

> Skoro biegły sądowy nie może ustalić prawdy obiektywnej, to na jakiej
> podstawie forumowicz może zakładać, czy i na ile ja jestem daleki od prawdy
> obiektywnej?

Na podstawie tego jak się plączesz w zeznaniach.
;>



Podsumuję:

Pan A oskarża o coś pana B.
Pan B zaprzecza.
Biegły nie ma pojęcia co się stało.
Kto wygra?
Ten, kto przekona sąd.



--
Bydlę
2011-08-09 20:19 Re: domniemanie niewinności a brak dowodów le glista
Bydlę, bardzo mnie inspirujesz To Sąd naprawdę orzeka w zależności od tego,
kto zrobi na nim lepsze wrażenie? A może na podstawie castingu małżonek
uczestników postępowania?
No bo samochód w tej sprawie dowodem po roku nie będzie.
A może biegły puści wodze fantazji...


Bydlę napisał(a):

> On 2011-08-09 16:09:12 +0200, " le glista"
said:
>
> > Skoro biegły sądowy nie może ustalić prawdy obiektywnej, to na jakiej
> > podstawie forumowicz może zakładać, czy i na ile ja jestem daleki od
prawdy
> > obiektywnej?
>
> Na podstawie tego jak się plączesz w zeznaniach.
> ;>
>
>
>
> Podsumuję:
>
> Pan A oskarża o coś pana B.
> Pan B zaprzecza.
> Biegły nie ma pojęcia co się stało.
> Kto wygra?
> Ten, kto przekona sąd.
>
>
>


--
2011-08-09 22:48 Re: domniemanie niewinności a brak dowodó Gotfryd Smolik news
On Tue, 9 Aug 2011, grzech wrote:

> Czyli biegły nie zajmuje jednoznacznego stanowiska. Są zeznania przeciwko
> zeznaniom. Więc w tym wypadku jak najbardziej będzie miało zastosowanie
> zasady domniemania niewinności.

Ale to dotyczy ew. części karnej.
Jasne jest, że uczestnicy "zdarzeń drogowych" :P wolą mieć załatwioną
ścieżkę karną, bo to powoduje "ustawienie" części cywilnej (w postępowaniu
cywilnym odnoszącym się do skutków czynu karalnego nie bada się już
podstaw skazania - "winny" i tyle).

Ale sprawa cywilna ZOSTAJE.
W postępowaniu odrębnym.
A tam "domniemania" nie ma, prawda?

> Trzeba jednak wziąć pod uwagę fakt, że twoje pisanie dalekie jest od prawdy
> obiektywnej.

W to nie wnikam ;)

pzdr, Gotfryd
2011-08-09 23:18 Re: domniemanie niewinności a brak dowodó grzech
W dniu 2011-08-09 22:48, Gotfryd Smolik news pisze:
> On Tue, 9 Aug 2011, grzech wrote:
>
>> Czyli biegły nie zajmuje jednoznacznego stanowiska. Są zeznania
>> przeciwko zeznaniom. Więc w tym wypadku jak najbardziej będzie miało
>> zastosowanie zasady domniemania niewinności.
>
> Ale to dotyczy ew. części karnej.
> Jasne jest, że uczestnicy "zdarzeń drogowych" :P wolą mieć załatwioną
> ścieżkę karną, bo to powoduje "ustawienie" części cywilnej (w postępowaniu
> cywilnym odnoszącym się do skutków czynu karalnego nie bada się już
> podstaw skazania - "winny" i tyle).
>
> Ale sprawa cywilna ZOSTAJE.
> W postępowaniu odrębnym.
> A tam "domniemania" nie ma, prawda?
>


Ale jest art 6 KC, prawda?
2011-08-11 19:49 Re: domniemanie niewinności a brak dowodó Johnson
W dniu 2011-08-09 22:48, Gotfryd Smolik news pisze:

> Jasne jest, że uczestnicy "zdarzeń drogowych" :P wolą mieć załatwioną
> ścieżkę karną, bo to powoduje "ustawienie" części cywilnej (w postępowaniu
> cywilnym odnoszącym się do skutków czynu karalnego nie bada się już
> podstaw skazania - "winny" i tyle).

Tylko że to akurat tutaj nie ma znaczenia - chyba że strony to nieuki.
Tu mamy sprawę o wykroczenie. Wyrok skazujący za wykroczenie nie wiąże
sądu cywilnego i nie stwarza żadnego domniemania. Oskarżanie kogoś o
wykroczenie po to by uzyskać wyrok skazujący i by potem posłużyć się
przed sądem cywilnym jest stratą czasu (o ile zakładamy proces cywilny).
Co najwyżej niekiedy działa na firmy ubezpieczeniowe.

--
@2011 Johnson
http://db.tt/JzsPUMU
https://www.ibard24.com/backup/pl/registration/c99ffb8 519213760f162c2b73830481d
2011-08-16 12:20 Re: domniemanie niewinności a brak dowodó Gotfryd Smolik news
On Thu, 11 Aug 2011, Johnson wrote:

> Tu mamy sprawę o wykroczenie. Wyrok skazujący za wykroczenie nie wiąże sądu
> cywilnego i nie stwarza żadnego domniemania.

Ups. Mea culpa i thx za wyjaśnienie.

pzdr, Gotfryd
nowsze 1 starsze

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

Domniemanie niewinnosci

Tomasz Pyra 2005-11-02 20:54

wymiana dowodów osobistych

wojtaszek 2005-11-22 15:47

Pominiecie dowodów z zeznań swiadka

ag_ 2006-01-16 17:22

Procedura odrzucania czy jakoś tam dowodów - zapytanie

Zbyszek 2006-03-09 20:52

dołączenie dowodów do sprawy karnej

rozyczka 37 2006-03-10 12:41

Domniemanie doreczenia - list zwykly nie polecony

Therain 2006-10-22 11:37

Domniemanie trybu reklamacji

adameno 2007-05-14 13:47

brak awizo, brak powtornego awizo

JW 2008-04-08 15:55

Milion dowodów osobistych straci ważność

GRZECH 6 2009-01-06 09:29

Odzyskanie dokumentów - dowodów w postępo

tomek 2011-01-26 13:02