Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Drogówka "śledzi" i kumuluje wykroczenia...

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2008-11-29 00:46 Drogówka "śledzi" i kumuluje wykroczenia... ChOpLaCz
Witam,

Kolejny temat "drogowy". Czy nieoznakowany (choć to nie robi różnicy) wóz
policyjny może "śledzić" kierowcę? Kilkukrotnie w TV (taką historię też
opowiadało kilku znajomych) widziałem sytuację, że wóz policyjny widząc
wykroczenie kierowcy celowo nie reaguje (!), bierze go na tapetę i ogląda go
przez 20, 30km po czym zatrzymuje i zaczyna się wyliczanka. " (...) u
przejechał pan na ciągłej, tu 20km więcej na zabudowanym, tutaj na żółtym.
Proponuję 150 pkt. karnych, 100.000$ mandatu i karę śmierci. Co Pan na to?"

Czy to dopuszczalne, aby policjant widząc wykroczenie czy też zagrożenie,
jakie niesie zachowanie kierowcy na drodze mógł sobie "bagatelizować" temat
i niereagować, po czym nazbierać mu (kierowcy) punków na przestrzeni X km i
zarżnąć go jednym strzałem na koniec dnia?

pozdrawiam

2008-11-29 00:56 Re: Drogówka "śledzi" i kumuluje Juzek Kocimientka
ChOpLaCz pisze:

> Czy to dopuszczalne, aby policjant widząc wykroczenie czy też zagrożenie,
> jakie niesie zachowanie kierowcy na drodze mógł sobie "bagatelizować" temat
> i niereagować, po czym nazbierać mu (kierowcy) punków na przestrzeni X km i
> zarżnąć go jednym strzałem na koniec dnia?

To jest i tak za mało na drogowych cymbałów - taki delikwent powinien
być śledzony tygodniami żeby jednym strzałem pozbawić go samochodu.

Sorry, że pozaprawnie :D
2008-11-29 00:59 Re: Drogówka "śledzi" i kumuluje wykroczenia... scream
Dnia Sat, 29 Nov 2008 00:46:16 +0100, ChOpLaCz napisał(a):

> Kolejny temat "drogowy". (...)

Skoro wiesz, że kolejny, to dlaczego do ciężkiej cholery nie sprawdzisz w
archiwum tylko dublujesz wątki? Tak, mają prawo, zapoznaj sie z pojęciem
kontratypu.

--
best regards,
scream
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
2008-11-29 01:04 Re: Drogówka "śledzi" i kumuluje wykroczenia... ChOpLaCz
Dodam jeszcze inną historię.

Znajomy (naprawdę znakomicie - aczkolwiek nie zawsze wolno :) - jeżdżący,
poważny facet, rozsądny gość) w niegłupiej furce pociska autostradą, jakieś
110km-120km. Droga prosta jak drut, widoczność doskonała, dzień, dwie nitki
w jedną stronę. Siada mu na ogonie inna furka i klei się do zderzaka. Kto z
nas lubi taką jazdę z ogonem? Koleś więc dla zwiększenia sensownej
odległości przyciska nieco o parę kilosów w górę. Furka za nim robi to samo,
nie wyprzedza, nie zmienia pasa na lewy, nie trzyma swojej prędkości, tylko
pedał - i na znów na żyletkę - na ogon znajomemu. Ten lekko zjeżony zjeżdża
"kusząco" do samego pobocza zapraszając do wyprzedzania. Podkreślam, że
warunki drogowe, widoczność, ruch - wzorowe. "Ogon" nic. Dalej zderzak.
Znajomy - pedał do 150-160. Fura nic, ani w tyle, ani nie wyprzeda. DALEJ
SIEDZI NA ZDERZAKU. No to znajomy - z racji, że parę koni pod maską było -
pedał na max i pod 200, żeby się odkleić. A furka z tyłu - też pedał (!),
kierunkowskaz, tyle, że do tego jeszcze... "iju, iju... prosze zjechać na
pobocze".

"Co to panie kierowco - pogięło pana!? 200km?!"

Co Wy na to?
Jak byście się zachowali na drodze (oprócz chęci przegryzienia gardła już po
zatrzymaniu :)

Ewidentnie prowokowana sytuacja.

pozdrawiam

2008-11-29 01:07 Re: Drogówka "śledzi" i kumuluje wykroczenia... ChOpLaCz

>> Kolejny temat "drogowy". (...)
>
> Skoro wiesz, że kolejny,

Wiem, bo kolejny... mój
(czyli pisany jeden po drugim)
---

>> Tak, mają prawo, zapoznaj sie z pojęciem
> kontratypu.

Dzięki - pogooglam.
Choć to IMO "głupie".

pozdrawiam

2008-11-29 01:18 Re: Drogówka "śledzi" i kumuluje wykroczenia... scream
Dnia Sat, 29 Nov 2008 01:04:32 +0100, ChOpLaCz napisał(a):

> Co Wy na to?
> Jak byście się zachowali na drodze (oprócz chęci przegryzienia gardła już po
> zatrzymaniu :)
>
> Ewidentnie prowokowana sytuacja.

Ewidentny debil za kółkiem, taki co to "z racji, że parę koni pod maską
było" nikt go wyprzedzić nie może, on musi być zawsze pierwszy, bo mu
korona z głowy spadnie. Normalny człowiek zjechałby na prawy pas i dał sie
wyprzedzić, bo skoro ktoś mu usiadł na tyle to widocznie chce jechać
szybciej. Codziennie takich widze :/

--
best regards,
scream
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
2008-11-29 01:21 Re: Drogówka "śledzi" i kumuluje wykroczenia... ChOpLaCz


> Ewidentny debil za kółkiem, taki co to "z racji, że parę koni pod maską
> było" nikt go wyprzedzić nie może, on musi być zawsze pierwszy, bo mu
> korona z głowy spadnie. Normalny człowiek zjechałby na prawy pas i dał sie
> wyprzedzić, bo skoro ktoś mu usiadł na tyle to widocznie chce jechać
> szybciej. Codziennie takich widze :/

Nie, nie !!!
On właśnie cały czas jechał prawym pasem.
O to chodzi !

2008-11-29 01:25 Re: Drogówka "śledzi" i kumuluje wykroczenia... ChOpLaCz


> To jest i tak za mało na drogowych cymbałów - taki delikwent powinien być
> śledzony tygodniami żeby jednym strzałem pozbawić go samochodu.

Oj. OK.
Żeby była jasność. Sam jeżdżę dosyć ostrożnie i bez przeginki.
Nie toleruję piractwa drogowego i uważam, że trzeba łby urywać.

Pytanie tylko, co by było, gdyby w trakcie takiej akcji doszło do tragedii,
a ktoś potrafiły udowodnić, że można było temu zapobiec, a tylko przez
polowanie nie zrobiono tego.

2008-11-29 02:04 Re: Drogówka "śledzi" i kumuluje wykroczenia... scream
Dnia Sat, 29 Nov 2008 01:21:05 +0100, ChOpLaCz napisał(a):

> On właśnie cały czas jechał prawym pasem.
> O to chodzi !

Jest tylko jeden pas na autostradzie? Nie mógł zjechać na lewy, bo by go
oko bolało czy jaka inna krzywda by mu sie stała?

--
best regards,
scream
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
2008-11-29 02:13 Re: Drogówka "śledzi" i kumuluje wykroczenia... ChOpLaCz
> Jest tylko jeden pas na autostradzie? Nie mógł zjechać na lewy,
> bo by go oko bolało czy jaka inna krzywda by mu sie stała?

screem, odnoszę wrażenie, że Ty nie rozważasz problemu, tylko za wszelką
cenę chcesz je generować (dla zasady). Post wyżej nazwałeś kolesia debilem,
bo należało zjechać na prawy pas (choć nie doczytałeś / pomyślałeś, ale już
zwyzywałeś). Wyjaśniam Ci grzecznie, że on jechał cały czas prawym pasem (i
na tym całe jajo plegało!), to też Ci nie pasuje, bo polecasz zjechać w
takim razie na lewy. A jak będą 3 pasy ?(?), to ma na trzeci zjechać i
uciekać (a może do mysiej dziurki?). Jesteś tak ciemny (czy celowo starasz
się mnie zagotować?), czy w tak jasnej i klarownej sytuacji nie widzisz złej
woli policjanta, który nie chciał jechać ani szybciej, ani wolniej, ani
pasem obok, tylko sprowokować, aby później ustrzelić kierowcę. Nie widzisz
tego? Jeżeli nie to, koniec tematu.

Sam odbij na lewy pas i nie męcz oka, żeby nie bolało.

nowsze 1 2 3 4 5 6

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

zgloszenie wykroczenia przestepstwa?

bartek 2006-01-12 20:12

uznanie wykroczenia

sunny1977WYTNIJTO 2006-01-14 14:37

uniewinnienie dot. wykroczenia a roszczenie odszkodowawcze

2006-03-31 15:54

formy popełnienia wykroczenia skarbowego

afrodyta 2006-04-22 22:10

przedawnienie wykroczenia

Ewa Basalska 2006-09-26 21:54

karalnosc wykroczenia a przedawnienie

Sarpedon 2007-05-10 01:10

przesluchanie w sprawie wykroczenia (?)

pawel 2007-06-21 20:15

kilka pytan o wykroczenia

zxc 2007-09-08 19:32

Zawiadomienie o popełnieniu wykroczenia

SHP 2007-11-01 20:37

Dzielnicowy i rzekome wykroczenia [CP p.m.s]

emes 2007-12-13 21:13