poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2009-12-27 00:37 | Re: Dziwne zarzadzenia szefa | pmlb |
>> Pierwszy raz jak uslyszalem w Polsce, ze juz nie ma dzialu kadr i szkolen >> a jest "zasoby ludzkie" mialem skojarzenie z oboznem koncentracyjnym... >> nie potrafie tego wyjasnic dlaczego! Ale naprawde to mi wowczas pierwsze >> przyszlo na mysl. > > Ciesz sie, ze nazwali to "zasoby ludzkie". Ja sie ostatnio dowiedzialem, > ze moja kolezanka pracuje w HR. Pomyslalem o Chorwacji jak mi to > napisala... ;) hehehe - dobre:) Chciala byc nowoczesna i po angieslu powiedziec Human resources. Przy czy, niestety nie wszystko da sie bezposrednio tlumaczyc. Tu ktos popelnil paskudny brlad i przelozyl to 1 do 1. W j. angielskim HR nie brzmi obrazliwie czy ponizajaco. To bardzie przypomina "Kadry i szkolenia" niz zasoby jako magazyn z ludzmi jak z narzedziami. Identycznie z filmami, ilez to filmow ma "Polskie" tytuly a nie bezposrednie tlumaczenia... bo by brzmialy bez sensu dla Polaka. Na poczatku lat 90-siatych nastapilo totalne zidiocenie w Polsce (do dzis trwa) amerykanizmy i anglikanizmy sa wszedzie. Jadac w autobusie slysze: "ale masz fajne -hery-" co to jest? To powiedz calym zdaniem po angielsku... Kiedys bedac w Polsce w latach 90-siatych w co drugim sklepie wisi flaga amerykanska... Znikly juz podkoszulki - nie ma... sa t-shirt. Czasem mysle, ze lepiej by bylo jak by j. anglielsi byl drugim urzedowym w Polsce...Moze zamiast takich debilizmow jak "gdzie jedziesz na holideja" bylo by normalnie. Aha, ale jesli Polskie uczelnie sa w 5-tej setce glownie ze wzgledu na brak publikacji po angielsku to wszyscy w Polsce sie obrazaja, ze niech swiat sie uczy polskiego:))) ale w sklepie nadal t-shirt;) |
2009-12-27 00:40 | Re: Dziwne zarzadzenia szefa | pmlb |
>> I to ja nie przedluzylem z nim umowy... A on panu powiedzial, ze to on >> sam...no tak, no sam pan widzi... > > A czy przypadkiem ujawnianie takich informacji nie jest przestepstwem > z zakresu ujawniania informacji niejawnych. W koncu sa to informacje > z zakresu kadrowego, poufne. I o ile wiem, jedyna dopuszczalna forma > wypowiedzi na temat pracownika jest swiadectwo pracy. W Niemczech bylo > juz kilka glosnych procesow z tego powodu z solidnymi odszkodowaniami > dla pracownikow. I skonczylo sie telefoniczne obsobaczanie po tym, gdy > ichniejsza inspekcja pracy zastosowala kilka prowokacji, potem dosc > mocno naglosnionych. W Polsce? Prcodawca jedynie zasiega opini kolegi:) > Sam eks-pracownik moze taka prowokacje wykonac proszac znajomego o > odegranie roli 'nowego pracodawcy', ktoremu byly szef wyzali sie rekaw, > oczywiscie w calosci nagrywany ;) Nie sadze by w Polsce to zadzialalo. Ale to tylko moje osady. |
||
2009-12-27 00:41 | Re: Dziwne zarzadzenia szefa | Andrzej Lawa |
witek pisze: >>>> Jak myslisz, która opcja pomoże ci ewentualnie w nowej pracy? >>> Głupio robisz. Bezmyślnie. >> >> Widać on ma "zasoby ludzkie", a nie pracowników ;) > > Ty natomiast nie masz ani jednego, ani drugiego, wiec po cholere sie > wypowiadasz. A skąd wiesz, co ja mam lub nie mam, hmm? Poza tym ta grupa to nie twój prywatny folwark i każdy może się wypowiadać. Jak się nie podoba - droga wolna, załóż sobie prywatny serwer z prywatnym forum. |
||
2009-12-27 00:57 | Re: Dziwne zarzadzenia szefa | Smok Eustachy Klarencjusz |
Dnia Sat, 26 Dec 2009 17:35:28 -0600, witek napisał(a): > Smok Eustachy Klarencjusz Scrubb wrote: >> Dnia Fri, 25 Dec 2009 17:03:41 -0600, witek napisał(a): /..../ >>> zwykle jak kogoś zatrudniam to dzwonię do poprzedniej firmy z pytaniem >>> o opinię o pracowniku. >>> Jak myslisz, która opcja pomoże ci ewentualnie w nowej pracy? >> >> Głupio robisz. Bezmyślnie. > > oczywiscie potrafisz uzasadnic No. Bo masz dużą szansę że trafisz na idiotę. Po drugie opierasz rekrutację na szemranych plotach. Na początek wystarczy. Smok Eustachy |
||
2009-12-27 02:05 | Re: Dziwne zarzadzenia szefa | Tomasz Pyra |
Smok Eustachy Klarencjusz Scrubb pisze: > Dnia Sat, 26 Dec 2009 17:35:28 -0600, witek napisał(a): > >> Smok Eustachy Klarencjusz Scrubb wrote: >>> Dnia Fri, 25 Dec 2009 17:03:41 -0600, witek napisał(a): /..../ >>>> zwykle jak kogoś zatrudniam to dzwonię do poprzedniej firmy z pytaniem >>>> o opinię o pracowniku. >>>> Jak myslisz, która opcja pomoże ci ewentualnie w nowej pracy? >>> Głupio robisz. Bezmyślnie. >> oczywiscie potrafisz uzasadnic > > No. Bo masz dużą szansę że trafisz na idiotę. Po drugie opierasz > rekrutację na szemranych plotach. Na początek wystarczy. Tzn. sama idea referencji i rozmowy z poprzednim przełożonym jak najbardziej jest praktykowana, chyba dość powszechnie. Ale oczywiście nie z partyzanta, a po uzgodnieniu tego najpierw z samym pracownikiem po to żeby najpierw wysłuchać jego wersję - no i przynajmniej dowiedzieć się o namiary na tego przełożonego. |
||
2009-12-27 12:34 | Re: Dziwne zarzadzenia szefa | Smok Eustachy Klarencjusz |
Dnia Sun, 27 Dec 2009 02:05:49 +0100, Tomasz Pyra napisał(a): /.../ > > Tzn. sama idea referencji i rozmowy z poprzednim przełożonym jak > najbardziej jest praktykowana, chyba dość powszechnie. Ale oczywiście > nie z partyzanta, Jak widać widzę, że nie do końca. a po uzgodnieniu tego najpierw z samym pracownikiem po > to żeby najpierw wysłuchać jego wersję - no i przynajmniej dowiedzieć > się o namiary na tego przełożonego. O jej poszukasz w xiążce telefonicznej. Ja uważam, że można sprawdzać czy doszło od faktu zatrudnienia, ale o taka rozmowa ma wnieść do świadectwa pracy to nie wiem? |
||
2009-12-27 12:50 | Re: Dziwne zarzadzenia szefa | Alek |
UĹźytkownik "Smok Eustachy Klarencjusz Scrubb" > > Ja uwaĹźam, Ĺźe moĹźna sprawdzaÄ czy > doszĹo od faktu zatrudnienia, ale o taka rozmowa ma wnieĹÄ do > Ĺwiadectwa > pracy to nie wiem? Bo nie wiesz co jest w Ĺwiadectwie pracy oraz jakich informacji o kandydacie na pracownika moĹźe potrzebowaÄ potencjalny pracodawca. Czyli kategorycznie wypowiadasz siÄ o sprawie o ktĂłrej nie masz bladego pojÄcia. |
||
2009-12-27 14:42 | Re: Dziwne zarzadzenia szefa | Jotte |
W wiadomości news:4b367e7e@news.home.net.pl Andrzej Lawa > na wszelkie urlopy trzeba > wypisywać wniosek urlopowy - te na żądanie także. I dni "na żądanie" > mają osobną rubrykę. Jak to? Mam przed sobą pusty druczek wniosku urlopowego. Nic tam takiego nie ma. -- Jotte |
||
2009-12-27 15:23 | Re: Dziwne zarzadzenia szefa | Andrzej Lawa |
Jotte pisze: > W wiadomości news:4b367e7e@news.home.net.pl Andrzej Lawa > > >> na wszelkie urlopy trzeba >> wypisywać wniosek urlopowy - te na żądanie także. I dni "na żądanie" >> mają osobną rubrykę. > Jak to? > Mam przed sobą pusty druczek wniosku urlopowego. Nic tam takiego nie ma. > W poprzedniej robocie miałem "dni urlopu wypoczynkowego ...., w tym na żądanie .... " |
||
2009-12-27 15:32 | Re: Dziwne zarzadzenia szefa | Jotte |
W wiadomości news:4b376dc7$1@news.home.net.pl Andrzej Lawa >>> na wszelkie urlopy trzeba >>> wypisywać wniosek urlopowy - te na żądanie także. I dni "na żądanie" >>> mają osobną rubrykę. >> Jak to? >> Mam przed sobą pusty druczek wniosku urlopowego. Nic tam takiego nie ma. > W poprzedniej robocie miałem "dni urlopu wypoczynkowego ...., w tym na > żądanie .... " Coś kręcisz. To w końcu wniosek czy świadectwo pracy masz na myśli? I nie pisz, że tak jest, tylko że ciebie tak zrobili. Swoją drogą - czemu nie zażądałeś sprostowania takiego świadectwa pracy? Przecież rozporządzenie jasno i wyraźnie określa jego treść. -- Jotte |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Dziwne rondo |
grem1 | 2005-10-17 08:45 |
zarzadzenia w sprawie sieci komputerowej - ktos sie orientuje? |
d. | 2005-12-09 11:52 |
Autorytet bylego szefa |
Krzysztof | 2006-01-09 14:17 |
Prawo pracy - prywatne prace na rzecz szefa... |
Mariusz | 2006-02-26 11:47 |
Szukam tresci pewnego zarzadzenia |
Mms | 2006-06-03 15:36 |
Wyimaginowane podboje łóżkowe szefa na pracownicach |
esos | 2008-04-07 13:18 |
Dziwne ograniczenie gwarancji |
Michał_Kochanowicz | 2008-11-03 14:59 |
dziwne rozwiązanie umowy... |
bajkonur | 2009-05-06 13:11 |
Dziwne orzeczenie spadkowe |
Slawek Kotynski | 2009-07-16 13:14 |
Sąd wzywa do odpowiedzi na pozew rozwodowy (dziwne) |
Latet | 2009-11-14 10:45 |