poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-03-01 14:44 | Hitlera ustawy obowiązują nadal | boukun |
Wczoraj dostałem pismo od swojego adwokata w Niemczech, wraz załączonym pismem Federalnego Sądu Socjalnego (Bundessozialgericht), w którym sąd powołując się na ustawę z 1934 roku uważa moją sprawę za zamkniętą. Wcześniej tenże najwyższy sąd socjalny w Niemczech zawiesił moje postępowanie na podstawie wytycznej Federalnego Sądu Konstytucyjnego (Bundesverfassungsgericht). Bundesverfassungsgericht wydał w marcu ubiegłego roku postanowienie, w którym uznał moją skargę konstytucyjną za zasadną (o tej sprawie też informowałem) i zwrócił sprawę do Bundessozialgerichtu, nakazując jednocześnie zawieszenie mojej sprawy do końca roku, aż ustawodawca niemiecki znowelizuje zaskarżoną ustawę. W przypadku, gdyby ustawodawca nie znowelizował do końca 2005 roku zaskarżonej ustawy, nakazał Bundessozialgerichtowi rozpatrzyć moją sprawę pozytywnie na podstawie przepisów obowiązujących do 1993 roku. Federalny Sąd Socjalny zgodnie z nakazem Federalnego Sądu Konstytucyjnego zawiesił w maju ubiegłego roku postępowanie, a teraz wali głupa i nie na rękę jest mu wznowienie sprawy. W moim przypadku chodzi tylko o około 7000 euro, ale ta sprawa też ma znaczenie ogólne. Nakazałem adwokatowi natychmiast złożyć wniosek o wznowienie sprawy (w związku z przewlekłym postępowaniem złożyłem w tamtym roku również skargę do Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu). boukun --------------------- Bundessozialgericht 10. Senat Der Vorsitzende Aktenzeichen Tel.-Durchwahl Kassel B10 EG 3/05 R 0561/3107 - 533 21. Februar 2006 Ihr Zeichen: 2001-390/IN2 H/it Betr.: Rechtsstreit Jaroslaw Niedzwiecki gegen Freistaat Bayern Sehr geehrte Herren Rechtsanwälte! Das Verfahren ist nach dem Beschluss des Senats vom 9. Juni 2005 länger als sechs Monate nicht betrieben worden. Es gilt daher verwaltungsmäßig als erledigt (§ 7 Abs 3 Satz 3 der Aktenordnung vom 28. November 1934; BSG SozR Nr2 zu § 185 SGG), unbeschadet der Möglichkeit der Beteiligten, das Verfahren wieder aufzunehmen (§§ 251 ZPO, 202 SGG). Mit freundlichen Grüßen Prof. Dr. Loytved Vorsitzender Richter am Bundessozialgericht |
2006-03-01 16:08 | Re: Hitlera ustawy obowiązują nadal | Robert Tomasik |
boukun [###boukun@neostrada.pl.###] napisał: U nad kodeks handlowy z tego okresu uchylono nie tak dawno. Prawo czekowe, wekslowe - to przykłady, które mi w pierwszym momencie przychodzą do głowy, ale pewnie więcej by się ustaw z tego okresu znalazło. |
||
2006-03-01 17:11 | Re: Hitlera ustawy obowiązują nadal | Hubert Grochowina |
wojna była zła ale obowiązujące prawa nie koniecznie - po co psuć dobre rozwiązania mój nie żyjący dziadek (Polak z wielkoposki) był w niewoli niemieckiej od października 1939 i nie mówił źle o prawie obowiązującym w tym okresie - narzekał na głód na komunistów na hitlerowców ale nie na obowiązujące prawo to tak mi sie przypomniało |
||
2006-03-01 17:51 | Re: Hitlera ustawy obowiązują nadal | boukun |
Użytkownik "Robert Tomasik" news:du4dg6$bc0$1@nemesis.news.tpi.pl... > boukun [###boukun@neostrada.pl.###] napisał: > > > U nad kodeks handlowy z tego okresu uchylono nie tak dawno. Prawo > czekowe, wekslowe - to przykłady, które mi w pierwszym momencie > przychodzą do głowy, ale pewnie więcej by się ustaw z tego okresu > znalazło. Ale u nas nie bylo Hitlera i procesow norymberskich. Mozemy sobie pozwolic na ciaglosc panstwowa. boukun |
||
2006-03-01 19:55 | Re: Hitlera ustawy obowiązują nadal | Robert Tomasik |
boukun [###boukun@neostrada.pl.###] napisał: > Ale u nas nie bylo Hitlera i procesow norymberskich. > Mozemy sobie pozwolic na ciaglosc panstwowa. A co mają procesy norymberskie do ciągłości państwa i prawa? |
||
2006-03-01 20:04 | Re: Hitlera ustawy obowiązują nadal | Andrzej Lawa |
Hubert Grochowina wrote: > wojna była zła ale obowiązujące prawa nie koniecznie - po co psuć dobre > rozwiązania > mój nie żyjący dziadek (Polak z wielkoposki) był w niewoli niemieckiej od > października 1939 i nie mówił źle o prawie obowiązującym w tym okresie - > narzekał na głód na komunistów na hitlerowców ale nie na obowiązujące prawo > to tak mi sie przypomniało Nie karm trolla... bokunek narzekałby na autora przepisu nawet, gdyby to były przepisy związane z ruchem drogowym - gdyby np. zakaz przechodzenia na czerwonym świetle był przepisem wprowadzonym przez Hitlera, bokunek celowo by przechodził na czerwonym i awanturował się na mandaty, że to faszystowskie przepisy ;) |
||
2006-03-02 01:04 | Re: Hitlera ustawy obowiązują nadal | dude |
On Wed, 1 Mar 2006 19:55:45 +0100 "Robert Tomasik" > boukun [###boukun@neostrada.pl.###] napisał: > > > Ale u nas nie bylo Hitlera i procesow norymberskich. > > Mozemy sobie pozwolic na ciaglosc panstwowa. > > A co mają procesy norymberskie do ciągłości państwa i prawa? > "co", powiadasz? a owczesna "legalnosc" takiego Aushwitz, na przyklad. Mowi cos? |
||
2006-03-02 01:08 | Re: Hitlera ustawy obowiązują nadal | boukun |
Użytkownik "Robert Tomasik" news:du4qnh$pjj$1@inews.gazeta.pl... > boukun [###boukun@neostrada.pl.###] napisał: > >> Ale u nas nie bylo Hitlera i procesow norymberskich. >> Mozemy sobie pozwolic na ciaglosc panstwowa. > > A co mają procesy norymberskie do ciągłości państwa i prawa? > Gdyby Polska w okresie przedwojennym byla krajem nazistowskim, to po bezwarunkowej kapitulacji i nowym poczatku odchodzilibysmy od minionej epoki i stanowili nowe prawo. boukun |
||
2006-03-02 01:33 | Re: Hitlera ustawy obowiazuja nadal | Goomich |
You have one message from: dude > "co", powiadasz? > > a owczesna "legalnosc" takiego Aushwitz, na przyklad. > > Mowi cos? Ta. LOL. |
||
2006-03-02 22:37 | Re: Hitlera ustawy obowiązują nadal | Robert Tomasik |
boukun [###boukun@neostrada.pl.###] napisał: > Gdyby Polska w okresie przedwojennym byla krajem nazistowskim, to po > bezwarunkowej kapitulacji i nowym poczatku odchodzilibysmy od minionej > epoki i stanowili nowe prawo. Czemu? W Polsce przez wiele lat od odzyskania niepodległości w 1918 roku z koeniczności stosowano prawo zaborców. Nie było Polskich ustaw po prostu, a jakieś prawo trzeba było używać. Republika Federalna Niemiec była spadkobiercą prawnym Niemiec Hitlerowskich i nie widzę żadnego powodu, by nagle miała unieważniać wszystkie akty tamtego kraju. Oczywiście z całą pewnością była konieczna korekta wielu aktów prawnych, ale to zupełnie inna sprawa. Swoją drogą ciekawy jestem jak to było w NRD. Oni mniej się utożsamiali z przeszłością. Dokąd byli Radziecką Strefą Okupacyjną, to pewnie stosowano Radzieckie prawo. Ale ciekawy jestem, jak przeszli na swoje. |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Zaskarzenie ustawy |
Zi3lu | 2006-04-08 22:33 |
dziedziczenie z ustawy/testamentu |
Ania | 2006-04-10 14:23 |
art. 28 ustawy o pdof |
Kubba | 2006-03-19 09:57 |
Zaskarzenie ustawy |
Zi3lu | 2006-04-08 22:33 |
dziedziczenie z ustawy/testamentu |
Ania | 2006-04-10 14:23 |
ustawy |
Kate | 2006-04-21 15:17 |
art. 9e ustawy o SG |
thedek | 2006-06-22 20:16 |
pytanie o nowelizacje do ustawy |
2006-07-26 11:21 | |
Czy rozwodnicy to nadal małżenstwo? |
wombi | 2006-11-23 23:46 |
Ustawy dla Kowalskiego |
Jacek Wojaczyński | 2007-03-23 08:20 |