poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2007-06-09 07:30 | Re: Jak sie ma predkosc? | ===Tomy=== |
Dnia Fri, 8 Jun 2007 14:31:40 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a): > Odpowiem w swoim imieniu - tak, zazwyczaj przez wioskę w pełnym ruchu > jedzie się w okolicach 80 km/h. Jesli pojedziesz wolniej, to TIRy będą > próbowały Cię wyprzedzać Bredzisz. -- ===Tomy=== Software is like sex: it's better, when it's free! |
2007-06-09 10:56 | Re: Jak sie ma predkosc? | AW |
venioo wrote: > w czasie 1s. jadac 50km/h przemierzasz dokladnie 13,9 metra. > Ale sekunda na reakcje? Chyba w upale i po 2 piwach... > W momencie zagrozenia odruchowo wciskasz hamulec nawet nie wiesz kiedy > jak adrenalina Ci podskoczy, to trwa ulamek sekundy a nie sekunde. Z tego co pamiętam, czas potrzebny na przekazanie impulsu nerwowego z mózgu do mięśnia to ok. 0,4 s. Tak więc czas reakcji to w najlepszym przypadku te 0,4 s (działanie odruchowe). AW |
||
2007-06-09 14:11 | Re: Jak sie ma predkosc? | Przemyslaw Popielarski |
666 wrote: > Jak patrzę na rejestracje, to aż mnie obrzydzenie bierze... To nie patrz. -- ./ premax ./ premax@hot.pl ./ koniec i bomba, a kto czytal ten traba. w.g. |
||
2007-06-09 14:42 | Re: Jak sie ma predkosc? | PAndy |
"venioo" news:f4cop1$ddd$1@atlantis.news.tpi.pl... > PAndy pisze: >> no to chyba warto byloby odbyc kurs http://tinyurl.com/35rhgu polecam >> tam juz beda dokladne omowienia dlaczego stalo sie tak jak sie stalo. > > a wiec moze ujme to tak: > 1. chyba sam tego nie ogladales: 15% wypadkow z udzialem pieszych > spowodowanych z winy pieszych (w wiekszosci -31%- nieumyslne nagle > wtargniecie na jezdnie...) wina pieszego jest wtargniecie, kierowca przekraczajac predkosc 50kmph znaczaco zmniejsza szanse na przezycie tu zaczyna sie problem wiekszy i jak mowie - sady nawet w wypadku ewidetnego wtargniecia pijhanego do nieprzytomnosci pieszego czynia wspolwinnym kierowce. > 2. ogladajac to poczulem sie jak w kosciele: ktos z wada wymowy czyta > z kartki bez zadnej intonacji to, co mu kazali, do tegi idzie mu to > jak dziecku, z nieprzymierzajac, 3 klasy podstawowki cel tej prezentacji jest jednak inny - przyblizyc to co sie dzieje ne drodze tym ktorzy uwazaja ze ich to nie dotyczy > 3. porownanie liczby wypadkow i ich ofiar w krajach europy jest wrecz > przezabawne: niemcy i francje porownuja z polska... smiech na sali. > nasz stan drog i jakosc samochodow poruszajacych sie u nas ma sie > nijak do reszty panstw zachodniej europy. u nas zeby przejechac 200km > musisz przejechac przez 20 przydroznych wiosek, 5 malych miasteczek i > 1 duze (tak mniej wiecej, bo statystyk na to nie ma) - w niemczech > przejedziesz autostrada 500km nie wjezdzajac do zadnego miasta ani > wioski. co to wogole za porownanie??? > skonczylem ogladanie na rozjechanej dziewczynie, ktorej mercedes > przejechal po glowie. > nie zrozumialem tez wstawki mowiacej, ze ludzie ktorzy zgineli "to > dzieci lub pracownicy sluzby wieziennej". Czy to cos zmienia, kto to > byl? W kontekscie filmu i owszem, bo od razu mozemy sobie pomyslec: > "to przesrane ma skazany na 7 lat wiezienia kierowca". A jakby to byly > dzieci nauczycieli, albo gornikow, albo obojetnie czyje - tez by o tym > wspomnieli, dodajac "co wiecej..." i co mam ci powiedziec, tez uwazam ze zmaist wycinania drzew i stawiania kolejnych ograniczen predkosci panstwo poinno budowac bezpieczna infrastrukture drogowa, pomysly w stylu palenia swiatel w dzien i wyciniki drzew przy drogach to leczenie syfa pudrem - niestety zyjemy w takim kraju, x lat temu przed boomem budowlanym cena 1km autostrady w Polsce i Szwecji byla porownywalna - tylko ze my mielismy tansze kruszywa, tansza sile robocza i robilismy to po prostu tansza technologia kladac niejszy niz w Szwecji nacisk na bezpieczenstwo i ekologie... dlaczego w takim razie bylo tak drogo?? bo ktos musial zarobic... Noi zgadzam sie z tym co piszesz - nie ma roznicy czy ginie dziecko czy dorosly i nie ma znaczenia czy gina funkcjonariusze sluzb mundurowych czy nie. > dlaczego w polsce caly czas wini sie kierowcow (ktorzy placa wieeeele > roznych obciazen) za wypadki na drodze? slyszal ktos kiedys, zeby > wytoczono proces jakiemus urzedowi za nienalezyty stan drog? to tak > jakby placic haracz dentyscie i chodzic z dziurami w zebach a pozniej > narzekac, ze jest to wina producentow zywnosci... Bo niestety wielu kierowcow zachowuje sie na drodze jak bydlo spuszczone nagle z postronka, nie wiem jakie frustracje odreagowuja na drodze ale wstepuje w nich zly co kaze im robic durne rzeczy, jesli dodamy do tego raczej nienajlepszy stan techniczny pojazdow i fatalny stan drog to niestety taki mamy tego efekt. A juz jezdzenie po kielichu nagminne przeciez u nas i mimo wszystko spolecznie tolerowane - wytacza sie taki frajer z 1,5 promila we krwi na droge... |
||
2007-06-09 18:02 | Re: Jak sie ma predkosc? | The_EaGle |
Marsjusz napisał(a): > Zawsze powtarzam zonie: Przechodz przez jezdnie po pasach, przynajmniej nie > będzie twojej winy jak cie ktoś zabije ! Jak zona wtargnie na jezdnie tuz pod maske to bedzie to jej wina. Kwestia swiatków. Pozdrawiam Rafał |
||
2007-06-09 18:24 | Re: Jak sie ma predkosc? | Anka77 |
Inny przypadek. Robotnik pracuje na dachu. Spada na zaparkowany samochód i ginie. Gdyby nie było tak samochodu, to może by przeżył. Samochód był zaparkowany w miejscu niedozwolonym. Czyli sytuacja podobna do opisanej. Właściciele samochodów popełnili wykroczenia w obu przypadkach. Rozumiem, że właściciel samochodu pójdzie do pierdla, bo źle zaparkował samochód? Anka |
||
2007-06-09 19:08 | Re: Jak sie ma predkosc? | PAndy |
"Anka77" news:f4ekgl$jb2$1@nemesis.news.tpi.pl... dwoja z argumentacji |
||
2007-06-09 19:34 | Re: Jak sie ma predkosc? | Anka77 |
> dwoja z argumentacji Wyjaśnij rzeczowo, w który miejscu moja argumentacja jest błędna. Dziękuję. Anka |
||
2007-06-09 20:48 | Re: Jak sie ma predkosc? | PAndy |
"Anka77" news:f4eokd$sq6$1@nemesis.news.tpi.pl... >> dwoja z argumentacji > > Wyjaśnij rzeczowo, w który miejscu moja > argumentacja jest błędna. Dziękuję. "Robotnik pracuje na dachu. Spada na zaparkowany samochód i ginie. Gdyby nie było tak samochodu, to może by przeżył. Samochód był zaparkowany w miejscu niedozwolonym" Kontrargumentacja w Twoim stylu - pilot mysliwca jest zmuszony do katapultacji, spada na zaparkowany samochod i ginie. Gdyby nie bylo samochodu to moze by przezyl, samochod byl zaparkowany w miejscu niedozwolonym. mozna mnozyc podobne przyklady, co prawda nie sa one zbyt przydatne bo nie sa porownywalne z opyswana sytuacja ale za to sa fajne i jakze barwne. |
||
2007-06-09 21:26 | Re: Jak sie ma predkosc? | Robert Tomasik |
Użytkownik "Jasko Bartnik" news:op.ttmmgmzkrgp2nr@sempron... >>> W opisywanym przypadku mamy 2 trupy. >> I co to zmienia w kontekście drogi hamowania? > Skróciła się o kilka procent... Pewnie tak, choć ofiarom to już niewielka różnica w gruncie rzeczy, jak daleko ten samochód pojechał dalej. |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Frekwencja - jak sie oblicza? |
SDD | 2005-10-23 16:00 |
jak sie zabezpieczyc |
ds | 2005-10-26 19:03 |
Jak sie pozbyc lokatorow?? |
castrol | 2005-11-02 13:20 |
czy nalezy sie dzien wolnego jak ma sie rozprawe? |
Joanna | 2006-01-07 12:03 |
Jak pozbyc sie wspolokatora??? |
Patryk | 2006-02-05 01:03 |
wymeldowanie - jak sie to robi?:) |
HaNkA ReDhUnTeR | 2006-06-16 14:57 |
Co jak skonczylo sie OC ? |
Fantom | 2006-09-24 18:26 |
jak przygotowac sie do procesu |
Mario | 2007-03-21 16:15 |
Jak sie dowiedziec jak sprawa sadowa toczy sie przeciwko mnie? |
Grzegorz | 2007-06-15 18:05 |
Epanel- jak sie wypisac????? |
Kropelkaa | 2007-06-17 13:35 |