poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2007-06-10 00:53 | Re: Jak sie ma predkosc? | blackbird |
> Zupełnie inaczej jedzie się przez wioskę, przez którą przejeżdża 5 > samochodów dziennie - tam 50 km/h może być szaleńczą brawurą. Podobnie > na bocznych uliczkach/dróżkach osiedlowych w miastach. Nawet jeśli nie > jest to strefa zamieszkania - warto zwolnić. W kazdym razie, wniosek jest prosty. Predkosc nalezy zawsze dostosowac do warunkow, a urzedowe ograniczenia mozna jedynie trakowac jako wskazowke. |
2007-06-10 01:24 | Re: Jak sie ma predkosc? | Andrzej Zbierzchowski |
666 pisze: > Przy czym żeby ZABIĆ dwie osoby to zwykle trzeba mieć konkretną prędkość... > 8 lat bez zawiechy byłoby +/- sprawiedliwe. > JaC > PS. Jesli ktos mysli inaczej niech sobie pomysli, że była to jego córka i brat. Tania demagogia. Pojeździj sobie po starej Pradze. Zobaczysz sobie jak po Ząbkowskiej i Kawęczyńskiej snują się święte krowy bez względu n a to czy jest przejście dla pieszych czy nie jest a jeśli jest - to czy ze światłami a jeśli ze światłami to jakie akurat się świeci. Nie wiem jak trzeba być tępym aby wleżć pod samochód - no po prostu nie wiem. Kierowca choćby nei wiem jak szybko jechał to jechał JEZDNIĄ. Jezdnią, która jest dla samochodów. A nie chodnikiem, który jest dla pieszych. Jak ja się wpierdolę na jezdnię i mnie ktoś załatwi to będzie to tylko i wyłącznie moja wina. Piesi nie mają z samochodem żadnych szans. Tylko nie sposób im tego wytłumaczyć... -- Pozdrawiam - Andrzej Zbierzchowski Strzeżcie się kwasu faryzeuszy. Nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie wyszło na jaw, ani nic tajemnego, co by się nie stało wiadome. Dlatego wszystko, co powiedzieliście w mroku, w świetle będzie słyszane, a coście w izbie szeptali do ucha, głosić będą na dachach (Łk 12,1-3). |
||
2007-06-10 02:06 | Re: Jak sie ma predkosc? | Jasko Bartnik |
Dnia 10-06-2007 o 00:51:48 SHP > samochodu [...] który jedzie nieco szybciej, ni? si?ga wzrok I znowu dobry dowcip na dobranoc :) -- Pozdrawiam, Jasko Bartnik. Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka. |
||
2007-06-10 02:09 | Re: Jak sie ma predkosc? | Jasko Bartnik |
Dnia 10-06-2007 o 00:53:04 blackbird > W kazdym razie, wniosek jest prosty. Predkosc nalezy zawsze dostosowac do > warunkow, a urzedowe ograniczenia mozna jedynie trakowac jako wskazowke. Wiekszosc, niestety, robi zgodnie z ta druga zasada - ograniczenie jako wskazowka a nie obowiazek. Jak slusznie napisales - jest to ograniczenie (maksymalnej dopuszczalnej predkosci). Nie jest to predkosc minimalna, sugerowana, czy jedyna dozwolona. -- Pozdrawiam, Jasko Bartnik. Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka. |
||
2007-06-10 02:54 | Re: Jak sie ma predkosc? | venioo |
SHP pisze: > Skoro nie widział, a mimo to nie zwolnił, to tym bardziej debil. Jeśli on > nie widział pieszych, to również piesi mogli nie widzieć samochodu, > zwłaszcza takiego, który jedzie nieco szybciej, niż sięga wzrok.. Czasami > się zastanawiam, po co w ogóle w polskich przepisach pojęcie przejścia dla > pieszych, skoro nawet tam nie można czuć się bezpiecznie... ?!? Bezpiecznie to masz we wlasnym domu, i to tez nie zawsze... Moze namiot na przejsciu rozbic, skoro to POWINNO byc najbezpieczniejsze miejsce na swiecie? Szkoda slow... > Zlikwidować > przejścia, wprowadzić przepis, że można przełazić w każdym miejscu jezdni na > własne ryzyko i będzie cacy :-/ > Obojetnie gdzie jest cacy, jak sie tylko patrzy, czy nic nie jedzie, a nie wlazi w ostatnim momencie nie patrzac i udajac "pancernego". -- venioo |
||
2007-06-10 03:02 | Re: Jak sie ma predkosc? | venioo |
PAndy pisze: >> Gdyby wlasciciel kupil Volvo - a wiadomo, ze to bezpieczny samochod - >> zamiast Poloneza to moze katapultujacy sie by przezyl upadek. A tak, >> przez skapstwo wlasciciela auta, zginal czlowiek. > > hm o ile Volvo bylo projektowane z mysla o ratowaniu zycia spadajacym > robotnikom budowlanym ;) A co ten robotnik robil z katapultujacym sie pilotem? Jakby mieli prezerwatywy to by byli bezpieczni, a tak, to ich wina :D !LOL! -- venioo |
||
2007-06-10 03:04 | Re: Jak sie ma predkosc? | venioo |
SW3 pisze: >> gdyby nie było auta, to pieprznął by o beton > > A może by pieprznął o trawnik, w końcu ten samochód był nieprawidłowo > zaparkowany. > A jakby to byla stara Warszawa przerobiona na Cabrio to na miekkich kanapach by wyladowal, otrzepal sie, wstal, i poszedl dalej do pracy! LOL -- venioo |
||
2007-06-10 07:18 | Re: Jak sie ma predkosc? | kam |
Moon napisał(a): > w prosty. gdyby był trzeźwy, to jego szybkość reakcji byłaby lepsza i > może mógłby wyhamować, wyminąć, zahamować, itp. może by mógł, może nie KG |
||
2007-06-10 08:34 | Re: Jak sie ma predkosc? | szerszen |
Użytkownik "SHP" news:f4faue$lid$1@inews.gazeta.pl... > Skoro nie widział, a mimo to nie zwolnił, to tym bardziej debil. a patrzac z drugiej strony, skoro piesi poruszajacy sie duuuuzo wolniej i zatrzymujacy praktycznie w miejscu, weszli pod kola samochodu to tym bardziej debile i tylko darwin sie cieszy prawda ze mozna patrzec na to z tej strony dodatkowo spaprali chlopakowi zycie kazdy kij ma dw konce i tak dla wyjasnienia, nie bronie kierowcy, nie bylo mnie tam i nie znam szczegolow, ale latwo ferowac wyroki na odleglosc > Jeśli on nie widział pieszych, to również piesi mogli nie widzieć > samochodu, zwłaszcza takiego, który jedzie nieco szybciej, niż sięga > wzrok.. z tym ze on mogl ich nie widziec spowodu drzew rosnacych przy przejsciu, samochodu zaparkowanego z boku itd, oni powinni go i slyszec i widziec, a w kazdym razie powinni sie rozejzec przed wejsciem na pasy, w koncu to w ich interesie |
||
2007-06-10 17:15 | Re: Jak sie ma predkosc? | Moon |
kam wrote: > Moon napisał(a): >> w prosty. gdyby był trzeźwy, to jego szybkość reakcji byłaby lepsza i >> może mógłby wyhamować, wyminąć, zahamować, itp. > > może by mógł, może nie może nie, sąd to określi, a jak nie będzie potrafił, to powoła eksperta moon |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Frekwencja - jak sie oblicza? |
SDD | 2005-10-23 16:00 |
jak sie zabezpieczyc |
ds | 2005-10-26 19:03 |
Jak sie pozbyc lokatorow?? |
castrol | 2005-11-02 13:20 |
czy nalezy sie dzien wolnego jak ma sie rozprawe? |
Joanna | 2006-01-07 12:03 |
Jak pozbyc sie wspolokatora??? |
Patryk | 2006-02-05 01:03 |
wymeldowanie - jak sie to robi?:) |
HaNkA ReDhUnTeR | 2006-06-16 14:57 |
Co jak skonczylo sie OC ? |
Fantom | 2006-09-24 18:26 |
jak przygotowac sie do procesu |
Mario | 2007-03-21 16:15 |
Jak sie dowiedziec jak sprawa sadowa toczy sie przeciwko mnie? |
Grzegorz | 2007-06-15 18:05 |
Epanel- jak sie wypisac????? |
Kropelkaa | 2007-06-17 13:35 |