poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2011-02-03 15:49 | komornik - bo ja juz nic nie wiem | cyrena |
szlag mnie trafi! (sorry) wlasnie weszlam na swoje konto i patrze a tam blokada. nie na jakies 50-100zł ale na 12000 ! w banku widze tylko KOM Poznań (XXXXXX). tak wiec odnalazlam w necie numer i dzwonie. pytam o co chodzi bo nie wiem. powiedzialam, ze wyslalam maila z zapytaniem, ale nie dostalam zadnej odpowiedzi. pani w sekretatiacie z pyskiem do mnie, ze oni na maile nie odpowiadaja i nie trzeba bylo dlugow robic, a przez telefon to moze mi tylko milego dnia zyczyc. poprosilam o rozmowe z komornikiem. nie ma, nie bedzie, moze w poniedzialek (zadzwonie, ale pewnie sie niczego nie dowiem). nie dostalam zadnej informacji pisemnej. mimo, ze nie ma mnie w polsce, to zostawilam przekierowanie poczty na adres mojej mamy. wiec gdyby cos wysylali to z pewnoscia to coś by do mnie dotarło. pytania: 1.czy komornik ma prawo nieudzielic mi informacji czego dotyczy zadłuzenie? 2.co mi grozi jesli nie bede tego spłacac (nawet jesli sie okaze ze słusznie), bo po prostu nie mam z czego, wszystko co mialam mi skradziono (https://groups.google.com/group/pl.soc.prawo/browse_thread/ thread/db9fad3d88921e74 ?hl=pl#). pieniadze z mojej pracy wystarczaja na przezycie i spłate długów zaciagnietych tuz po kradziezy. nie mam nic wartosciowego (nawet lodówki). 3.czy komornik z pl moze mnie scigac za granica? czy musze mu podawac moj aktualny adres i miejsce pracy? 4.czy moze wejsc na konto zagraniczne? |
2011-02-03 16:15 | Re: komornik - bo ja juz nic nie wiem | Liwiusz |
W dniu 2011-02-03 15:49, cyrena pisze: > 1.czy komornik ma prawo nieudzielic mi informacji czego dotyczy > zadłuzenie? Dostaniesz zawiadomienie o zajęciu pocztą. > 2.co mi grozi jesli nie bede tego spłacac (nawet jesli sie okaze ze > słusznie), bo po prostu nie mam z czego, wszystko co mialam mi Nic Ci nie grozi, tj. to nie jest karalne. > 3.czy komornik z pl moze mnie scigac za granica? czy musze mu podawac > moj aktualny adres i miejsce pracy? > 4.czy moze wejsc na konto zagraniczne? Raczej nie ma takich uprawnień, co nie znaczy, że wierzyciel nie może tego zrobić poprzez komornika w innym kraju. -- Liwiusz |
||
2011-02-03 17:02 | Re: komornik - bo ja juz nic nie wiem | cyrena |
> > 1.czy komornik ma prawo nieudzielic mi informacji czego dotyczy > > zad uzenie? > > Dostaniesz zawiadomienie o zaj ciu poczt . raczej nie sądzę, ostatni adres w polsce (czyli moj zameldowania) jest nieaktualny od 4 lat, mało tego dom został wyburzony jakies 2 lata temu... > > 2.co mi grozi jesli nie bede tego sp acac (nawet jesli sie okaze ze > > s usznie), bo po prostu nie mam z czego, wszystko co mialam mi > > Nic Ci nie grozi, tj. to nie jest karalne. to znaczy, ze moge spokojnie spac bo i tak nie mam z czego splacac? > > 3.czy komornik z pl moze mnie scigac za granica? czy musze mu podawac moj aktualny adres i miejsce pracy? > > 4.czy moze wejsc na konto zagraniczne? > > Raczej nie ma takich uprawnie , co nie znaczy, e wierzyciel nie mo e > tego zrobi poprzez komornika w innym kraju. Jak z takim komornikiem w ogóle rozmawiac? po pierwszych słowach z sama sekretarka slabo mi sie zrobilo. musialabym chyba z nim pisemnie, a to sie wiaze z podaniem adresu, a tego nie chce, poniewaz obawiam sie, ze jesli podam adres do korespondencji w pl to komornik wejdzie jako do mojego mieszkania (a w internecie jest kilka artykułow z tym wlasnie komornikiem w roli głownej). nie chce tez podawac mojego adresu za granica... bo nie. co z tym fantem? |
||
2011-02-03 17:35 | Re: komornik - bo ja juz nic nie wiem | spp |
W dniu 2011-02-03 17:02, cyrena pisze: >>> 2.co mi grozi jesli nie bede tego sp acac (nawet jesli sie okaze ze >>> s usznie), bo po prostu nie mam z czego, wszystko co mialam mi >> >> Nic Ci nie grozi, tj. to nie jest karalne. > to znaczy, ze moge spokojnie spac bo i tak nie mam z czego splacac? Pod warunkiem, że nie zakładasz niczego mieć także w przyszłości.:( -- spp |
||
2011-02-03 17:57 | Re: komornik - bo ja juz nic nie wiem | Liwiusz |
W dniu 2011-02-03 17:02, cyrena pisze: > adresu za granica... bo nie. co z tym fantem? Sprawa potoczy się parę miesięcy i zostanie umorzona jako bezskuteczna. W ciągu 10 lat wierzyciel będzie mógł wszcząć kolejną egzekucję, więc jeśli planujesz kiedyś mieć coś wartościowego w Polsce (nieruchomości, samochód, udziały w polskich spółkach), to warto dogadać się z wierzycielem. Nie sądzę, aby wierzyciel próbował egzekwować to za granicą, choć nie można tego zupełnie wykluczyć. Musiałby jednak mieć informacje na Twój temat (gdzie jesteś, gdzie pracujesz), a tego się pewnie nie dowie. Ponadto musiałby wiedzieć jak się do tego za granicą zabrać. -- Liwiusz |
||
2011-02-03 18:22 | Re: komornik - bo ja juz nic nie wiem | witek |
On 2/3/2011 10:02 AM, cyrena wrote: > >>> 1.czy komornik ma prawo nieudzielic mi informacji czego dotyczy >>> zad uzenie? >> >> Dostaniesz zawiadomienie o zaj ciu poczt . > > raczej nie sądzę, ostatni adres w polsce (czyli moj zameldowania) jest > nieaktualny od 4 lat, mało tego dom został wyburzony jakies 2 lata > temu... > to tym gorzej dla ciebie. bedzie zlozony w aktach jako doreczony. >>> 2.co mi grozi jesli nie bede tego sp acac (nawet jesli sie okaze ze >>> s usznie), bo po prostu nie mam z czego, wszystko co mialam mi >> >> Nic Ci nie grozi, tj. to nie jest karalne. > to znaczy, ze moge spokojnie spac bo i tak nie mam z czego splacac? to znaczy, ze ewentualnie nie pojdziesz za to siedziec. o splacie nie bylo ani slowa. > >>> 3.czy komornik z pl moze mnie scigac za granica? czy musze mu podawac moj aktualny adres i miejsce pracy? >>> 4.czy moze wejsc na konto zagraniczne? >> >> Raczej nie ma takich uprawnie , co nie znaczy, e wierzyciel nie mo e >> tego zrobi poprzez komornika w innym kraju. > > Jak z takim komornikiem w ogóle rozmawiac? po pierwszych słowach z > sama sekretarka slabo mi sie zrobilo. musialabym chyba z nim pisemnie, > a to sie wiaze z podaniem adresu, a tego nie chce, poniewaz obawiam > sie, ze jesli podam adres do korespondencji w pl to komornik wejdzie > jako do mojego mieszkania (a w internecie jest kilka artykułow z tym > wlasnie komornikiem w roli głownej). nie chce tez podawac mojego > adresu za granica... bo nie. co z tym fantem? komornik rozmawia z dluznikami pisemnie. podac adres do korespondencji jakiegos prawnika |
||
2011-02-03 18:42 | Re: komornik - bo ja juz nic nie wiem | Liwiusz |
W dniu 2011-02-03 18:22, witek pisze: > komornik rozmawia z dluznikami pisemnie. > podac adres do korespondencji jakiegos prawnika Jeszcze mi się nie zdarzyło, aby któryś ze mną nie chciał rozmawiać przez telefon, a rozmawiałem z kilkudziesięcioma. -- Liwiusz |
||
2011-02-03 19:15 | Re: komornik - bo ja juz nic nie wiem | Arek |
W dniu 2011-02-03 15:49, cyrena pisze: > szlag mnie trafi! (sorry) [..] Twoje konto bankowe jest ustawowo chronione do trzykrotności przeciętnej płacy, czyli około 7 tys. złotych. Nie mają prawa Ci zabrać nic do wysokości tej kwoty. Arek -- http://www.arnoldbuzdygan.com |
||
2011-02-03 19:44 | Re: komornik - bo ja juz nic nie wiem | cyrena |
> Twoje konto bankowe jest ustawowo chronione do trzykrotno ci przeci tnej > p acy, czyli oko o 7 tys. z otych. > Nie maj prawa Ci zabra nic do wysoko ci tej kwoty. 1. nie zamierzam splacac czegos o czym nie moge sie dowiedziec, najpierw telefonicznie 2. nie mam nigdzie zadluzenia na taka kwote, splacam zus i tu jestem w stalym kontakcie - dlatego to jakies podejrzane jest. 3. od lat kiedy nie mieszkam pod adresem zameldowania cala poczta jest dostarczana do mojej mamy (z malego miasta pochodze) i gdyby cokolwiek bylo wyslane na tamten adres to z pewnoscia byloby dostarczone do mamy (dochodza nawet foldery reklamowe firm z ktorymi wspolpracowalam) 4. zamierzam miec, zamierzam sie odkuc po tych wszystkich "polskich szkodach", lecz nie w polsce 5. zalozyli blokade na dokladnie 12 138,50zł (srednia krajowa to 3033zł, wiec raczej z tą ochroną to tez jakas lipa) cos dziwnego sie dzieje... kilka tygodni temu dobijala sie do mnie firma windykacyjna w sprawie telefonu w tepsie. telefonu nie ma juz prawie 7 lat. podobno mialam niezaplacone rachunki (wszystkie w tej samej kwocie 197.35) za miesiace: maj, sierpien, pazdziernik, listopad i grudzien w rok po rozwiązaniu umowy i likwidacji telefonu. naciagactwo czy zyciowy niefart? |
||
2011-02-03 19:48 | Re: komornik - bo ja juz nic nie wiem | Arek |
W dniu 2011-02-03 19:44, cyrena pisze: [..] > 5. zalozyli blokade na dokladnie 12 138,50zł (srednia krajowa to > 3033zł, wiec raczej z tą ochroną to tez jakas lipa) Żadna lipa, jakiś niedouczony pracownik w banku. Wynajmujesz prawnika, składasz pozew do sądu i puszczasz bank w skarpetach. > cos dziwnego sie dzieje... kilka tygodni temu dobijala sie do mnie > firma windykacyjna w sprawie telefonu w tepsie. telefonu nie ma juz > prawie 7 lat. podobno mialam niezaplacone rachunki (wszystkie w tej > samej kwocie 197.35) za miesiace: maj, sierpien, pazdziernik, listopad > i grudzien w rok po rozwiązaniu umowy i likwidacji telefonu. > naciagactwo czy zyciowy niefart? Naciągactwo. Dadzą sprawę do sądu elektronicznego, sąd przyklepie, Ty się nie odwołasz i będziesz miała kolejną rzecz do spłaty :) Witaj w Polsce! Arek -- http://www.arnoldbuzdygan.com |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 7 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Czy naprawde NIC sie nie nalezy kobiecie w ciazy...? |
zwykly facet | 2005-11-09 21:37 |
Czy służebność mediów nic nie znaczy? |
automata | 2006-01-10 22:00 |
fotoradar - nie wiem kto jechal |
TERESA FOSZCZKA | 2007-02-13 08:58 |
czy naprawde nikt nic nie wie??? |
Jacek P. Urbanowicz | 2007-04-16 21:45 |
komornik bogiem - nie do ruszenia |
Bartosz B. | 2007-07-23 15:05 |
Nie wiem, co napisać w temacie, bo ... |
vlissingen | 2007-10-08 11:28 |
Ja w niedziele zaglosuej na PIS !! bo nie mam nic do ukrycia! |
Sowiecki Agent | 2007-10-19 09:34 |
Jak powinien wyglądać wniosek do sądu o spadek - proste ale ja nie wiem |
zbyszek | 2007-11-29 00:58 |
Darowizna - Przepisanie mieszkania ??? Nie wiem jak to zakwalifikować! |
Mart | 2007-12-18 18:54 |
odsetki....bo dalej nie wiem |
J.S | 2008-07-10 22:44 |