Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Re: Niemanie świateł w aucie

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2008-10-30 19:24 Re: Niemanie świateł w aucie Jotte
W wiadomości news:gecde3$afs$3@news.interia.pl witek
pisze:

>> jak wygląda sprawa odpowiedzialności za przepaloną żarówkę? Jadę sobie
>> autem i zatrzymuje mnie policja... ,,Nie działa panu światło X''. Do
>> tej pory tak miałem raz i po prostu zmieniłem żarówkę, ale powiedzmy,
>> że nie mam żarówki albo nie umiem zmienić... Jak to się wtedy odbywa?
>> Jakie prawo o tym mówi?
> musisz wymienic na miejscu
> jak? twój biznes.
Debilne pytanie, jeszcze bardziej debilna odpowiedź.
Zmacali się chłopaki...

--
Jotte
2008-10-30 19:49 Re: Niemanie świateł w aucie *piotr'ek*
> musisz wymienic na miejscu
> jak? twój biznes.

A za utratę gwarancji z powodu wymiany żarówki xenonowej policja wypłaca
jakieś odszkodowanie?

*piotr'ek*
2008-10-30 19:59 Re: Niemanie świateł w aucie ===Tomy===
Dnia Thu, 30 Oct 2008 13:29:14 +0100, Arek napisał(a):

> Auto niesprawne, gliniarze zabierają dowód rejestracyjny i dzwonią po
> zaprzyjaźnioną lawetę.
> Płacisz za lawetę, wymianę żarówki i nowe badania techniczne
> no i jeździsz po odbiór dowodu rejestracyjnego.

Zdecydowanie pomyliłeś pigułkę i wszedłeś do Matrixa.

--
===Tomy===

"Nigdy nie kłóć się z głupcem.
Najpierw ściągnie Cię do swojego poziomu,
a potem pokona doświadczeniem."
2008-10-30 22:46 Re: Niemanie świateł w aucie witek
*piotr'ek* wrote:
>> musisz wymienic na miejscu
>> jak? twój biznes.
>
> A za utratę gwarancji z powodu wymiany żarówki xenonowej policja wypłaca
> jakieś odszkodowanie?
>
> *piotr'ek*

a gdzie ja napisałem, że musisz osobiście, telefon do serwisu zapewne masz.
2008-10-30 23:15 Re: Niemanie świateł w aucie 'Tom N'
witek w :

> *piotr'ek* wrote:
>>> musisz wymienic na miejscu
>>> jak? twój biznes.
>> A za utratę gwarancji z powodu wymiany żarówki xenonowej policja wypłaca
>> jakieś odszkodowanie?
> a gdzie ja napisałem, że musisz osobiście, telefon do serwisu zapewne masz.

Serwis też raczej nie zrobi tego na miejscu...

--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]
2008-10-31 01:11 Re: Niemanie świateł w aucie witek
'Tom N' wrote:
> witek w :
>
>> *piotr'ek* wrote:
>>>> musisz wymienic na miejscu
>>>> jak? twój biznes.
>>> A za utratę gwarancji z powodu wymiany żarówki xenonowej policja wypłaca
>>> jakieś odszkodowanie?
>> a gdzie ja napisałem, że musisz osobiście, telefon do serwisu zapewne masz.
>
> Serwis też raczej nie zrobi tego na miejscu...
>

no to na lawete z nim...
2008-10-31 10:57 Re: Niemanie świateł w aucie *piotr'ek*
> no to na lawete z nim...

A za rogiem "z lawety" :-) Ciekaw też jestem, czy policja łaskawie poczeka
np.1,5h na lawetę. Jak się czepiają to wyjścia nie mają.
Inna inszość to taka, że policja zatrzymuje za brak świateł/światła jak już
zupełnie im się nudzi i nie mają co robić. Bo to zwykle i mandat byle jaki i
roboty dużo jak trafią na jakiś niewymienialny model.

*piotr'ek*
2008-10-31 22:11 Re: Niemanie świateł w aucie pawelj

Użytkownik "*piotr'ek*" napisał w wiadomości
news:geekpv$p7k$1@inews.gazeta.pl...
>> no to na lawete z nim...
>
> A za rogiem "z lawety" :-) Ciekaw też jestem, czy policja łaskawie poczeka
> np.1,5h na lawetę.
A mają coś innego do roboty? Przeciez jak mają stać to muszą łapać a jak
stoją bo czekają na lawetę to nawet machać lizakiem nie muszą.
> Jak się czepiają to wyjścia nie mają.

--
PawełJ
2008-11-01 12:43 Re: Niemanie świateł w aucie *piotr'ek*
> A mają coś innego do roboty? Przeciez jak mają stać to muszą łapać a jak
> stoją bo czekają na lawetę to nawet machać lizakiem nie muszą.

Ale na śniadanie/obiad/kolację/litra nie zarobią w taki sposób. Zwróć uwagę,
że policja najczęściej czepia się tych wykroczeń, gdzie można 200 czy 400 zł
dowalić, a nie takich za stówkę.

*piotr'ek*
2008-11-01 14:56 Re: Niemanie świateł w aucie Jacek Kalinski
W artykule witek napisał(a):

>> jak wygląda sprawa odpowiedzialności za przepaloną żarówkę? Jadę sobie autem
>> i zatrzymuje mnie policja... ,,Nie działa panu światło X''. Do tej pory tak
>> miałem raz i po prostu zmieniłem żarówkę, ale powiedzmy, że nie mam żarówki
>> albo nie umiem zmienić... Jak to się wtedy odbywa? Jakie prawo o tym mówi?
>
> musisz wymienic na miejscu
> jak? twój biznes.

Muszę wymienić, czy muszę posiadać zapasową w samochodzie?
Jeśli posiadać (a tak ktoś to niedawno komentował), to:
- mogę podjechać do najbliższego punktu i poprosić ich o wymianę.

A jeśli posiadać, to czy mogę posiadać żarówkę do tylnych świateł,
kiedy przepaleniu uległa przednia? :)
Oczywiście ja mam w samochodzie zapas (co najmniej jeden każdego typu).

Jacek
1 2 starsze

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

przewoz psa w aucie

mandragoris 2006-02-01 11:45

CB radio w aucie

spam 2006-06-27 15:54

jak zalegalizowac gaz w aucie?

amikruta 2006-08-03 11:03

Trzeci raz ta sama usterka w aucie

ulong 2007-09-17 14:36