poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-02-19 17:43 | Re: Nilelegalne oprogramowanie raz jeszcze | Marcin Wasilewski |
Użytkownik "sg" news:dta2ka$mh1$2@node1.news.atman.pl... Marcin Wasilewski napisał(a): >hm... a co jeśli przyjdzie osoba A i powie: >- to ja zainstalowałem tego nielegalnego windowsa i proszę mnie ukarać >potem przyjdzie osoba B i powie: > to ja zainstalowałem tego nielegalnego windowsa i proszę mnie ukarać >potem przyjdzie osoba C i powie: >- to ja zainstalowałem tego nielegalnego windowsa i proszę mnie ukarać > >i co zrobi biedny sąd ? Wydaje mi się, że to co sąd będzie uważał za słuszne. W końcu jest niezawisły. Jednak uważam także, że jeśli są dowody przestępstwa (komputer) i jest przyznanie się do winy. To są to wystarczające podstawy do tego aby wydać wyrok skazujący. Sąd np. da wiarę osobie A, natomiast nie da wiary osobom B i C, gdyż u osoby A był komputer i co wtedy? W końcu przyznała się do winy. Sąd wyższej instancji nie znajdzie powodów by wyrok uchylić, bo niby dlaczego mógłby znaleść? No chyba, że odwołanie złożyła osoba uniewinniona, ale to się chyba jeszcze nie zdażyło. |
2006-02-19 18:09 | Re: Nilelegalne oprogramowanie raz jeszcze | Valdi |
Użytkownik "MiKeyCo" news:dta749$asj$1@news.task.gda.pl... > 1. Do niczego się nie przyznaj. Dzięki za radę > 4. Jeśli możesz to od razu przygotuj się do obrony, weź adwokata. Dobrego. Ok, tylko, że nie wiem, czy mnie na niego stać. Ile to kosztuje ? Co mogę w ten sposób wywalczyć ? Jaki przewidujesz scenariusz w opcji najbardziej optymistycznej i pesymistycznej. Wogóle nie znam rynku, możesz kogoś polecić we Wrocławiu ? Czy będzie mi się należał adwokat z urzędu ? Czy zeznając, że wszystko mam z sieci lokalnej w akademikach, i że 99% kompów w ten sposób wygląda (nie tylko na mojej uczelni) nie włożę przysłowiowego kija w mrowisko ? Czy ta sprawa może mi zaszkodzić w aspekcie pracy na uczelni ? -- Pozdrowionka Valdi |
||
2006-02-19 18:59 | Re: Nilelegalne oprogramowanie raz jeszcze | ShadowFiend |
>> No ja się nie znam... ale wygląda z tego, że rozróżnia się *gry* i >> *programy komputerowe*... > > Pan Mecenas jest w bledzie. Gra to takze program komputerowy. Ba... na zdrowy rozsądek to jest to oczywiste... natomiast w świetle durnie sformułowanych przepisów (ustaw) już to takie oczywiste być nie musi :-) Pzdr |
||
2006-02-19 22:16 | Re: Nilelegalne oprogramowanie raz jeszcze | MiKeyCo |
Valdi napisał(a): > Co mogę w ten sposób wywalczyć ? Praktycznie wszystko - uniewinnienie i zwrot sprzętu. > Jaki przewidujesz scenariusz w opcji najbardziej optymistycznej i > pesymistycznej. Najbardziej optymistyczny to uniewinnienie. Dobry adwokat znający problematykę da radę. Najbardziej pesymistyczny, wg. tego co opisałeś, to kara pozbawienia wolności w zawieszeniu. Najbardziej prawdopodobny - grzywna oraz przepadek sprzętu. > Czy zeznając, że wszystko mam z sieci lokalnej w akademikach, i że 99% > kompów w ten sposób wygląda (nie tylko na mojej uczelni) > nie włożę przysłowiowego kija w mrowisko ? A jak sądzisz? Oto masz przykład hipokryzji. Jako dodatkową motywację do obrony dam Ci tylko jedno pytanie - jak sądzisz, jakie jest prawdopodobieństwo, że prokurator, który będzie Ciebie oskarżał, ani razu nie popełnił przestępstwa z artykułu z którego Cię oskarży? Dodatkowo weź pod uwagę, że owy prokurator ma immunitet, tajemnicą poliszynela jest (było!) piractwo nawet na komputerach służbowych w policji, a sytuacja w kraju jest jaka jest. Nie daj się zrobić kozłem. > Czy ta sprawa może mi zaszkodzić w aspekcie pracy na uczelni ? Oj, zależy. Właśnie dlatego się broń. pzdr MiKeyCo |
||
2006-02-20 01:50 | Re: Nilelegalne oprogramowanie raz jeszcze | Jacek23 |
Bydlo......zeby zabierac komputer nawet jak wszystko jest legalne!!!!!!!!! Panstwo policyjne! -- jacek23@post.pl gg: 207344. |
||
2006-02-20 10:49 | Re: Nilelegalne oprogramowanie raz jeszcze | Przemek R. |
ShadowFiend napisał(a): >>> No ja się nie znam... ale wygląda z tego, że rozróżnia się *gry* i >>> *programy komputerowe*... >> >> Pan Mecenas jest w bledzie. Gra to takze program komputerowy. > > Ba... na zdrowy rozsądek to jest to oczywiste... natomiast w świetle > durnie sformułowanych przepisów (ustaw) już to takie oczywiste być nie > musi :-) jest oczywiste bo takiego zroznicowania w tej ustawie nie ma. Artykul swiadczy raczej o niewiedzy pana mecenasa odnosnie tworzenia gier/programow. P. |
||
2006-02-20 10:52 | Re: Nilelegalne oprogramowanie raz jeszcze | Przemek R. |
Jacek23 napisał(a): > Bydlo......zeby zabierac komputer nawet jak wszystko jest legalne!!!!!!!!! > Panstwo policyjne! tu chodzilo o falszowanie pieniedzy, kara za to jest zblizona do kary za zabojstwo, raczej nie dziwne ze zabrali by dokladnie sprawdzic czy nie ma nic z tym wspolnego. P. |
nowsze | 1 2 3 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Raz jeszcze o TePsie SA |
jedrus | 2006-04-07 15:16 |
Raz jeszcze o TePsie SA |
jedrus | 2006-04-07 15:16 |
opakowania zwrotne-raz jeszcze |
kuku | 2006-05-11 06:57 |
Sad grodzki - raz jeszcze ... |
News User | 2006-05-30 17:49 |
Podpis elektroniczny (raz jeszcze) |
Jaroslaw Dobrowolski | 2006-09-27 15:39 |
ztm raz jeszcze |
zielonomiw | 2006-09-29 12:04 |
oprogramowanie oem (raz jeszcze) - zakup |
>> shap | 2006-10-30 11:38 |
Jeszcze raz prasa - rejestracja. |
Piter | 2006-11-19 11:30 |
jeszcze raz - podział majątku |
Artur | 2006-12-03 14:58 |
Raz jeszcze garaż blaszak |
grem1 | 2007-01-05 14:15 |