poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2009-01-27 16:35 | Ochroniarz mnie wyprosił | Adam Kłobukowski |
Witam Zdarzyła mnie się dziś taka sytuacja: Obok biurowca znanej dużej firmy na 'P' biegnie sobie uliczka, na której zaparkowałem. Na uliczce nie było żadnych zakazów, innych znaków, szlabanów, płotów ani tablic 'Teren prywatny'. Po chwili podszedł do mnie ochroniarz i nakazał odjechać 'bo to teren budynku'. Nie chciałem się z ni kłócić więc odjechałem. Pytanie brzmi: czy ochroniarz był w prawie? Jeśli nie, to na przyszłość, na jakie paragrafy mógłby się powołać? Adam Kłobukowski Btw. uliczka na pewno jest używana publicznie do zaopatrzenia sklepików które przy niej się znajdują. |
2009-01-27 16:38 | Re: Ochroniarz mnie wyprosił | Tomek |
Dnia 27-01-2009 o 16:35:16 Adam Kłobukowski > Pytanie brzmi: czy ochroniarz był w prawie? Jeśli nie, to na przyszłość, > na jakie paragrafy mógłby się powołać? To jest typowa sprawa na charakter i pewnośc siebie a nie na paragrafy. Poćwicz asertywność i wzrok sokoła :-) -- Pozdrawiam, Tomek |
||
2009-01-27 16:46 | Re: Ochroniarz mnie wyprosił | szerszen |
UĹźytkownik "Adam KĹobukowski" news:gln9jl$42a$1@achot.icm.edu.pl... > Pytanie brzmi: czy ochroniarz byĹ w prawie? JeĹli nie, to na przyszĹoĹÄ, > na jakie paragrafy mĂłgĹby siÄ powoĹaÄ? to nie ty masz sie na paragrafy powolywac tylko on ;) |
||
2009-01-27 16:47 | Re: Ochroniarz mnie wyprosił | Jotte |
W wiadomoĹci news:gln9jl$42a$1@achot.icm.edu.pl Adam KĹobukowski > ZdarzyĹa mnie siÄ dziĹ taka sytuacja: Obok biurowca znanej duĹźej firmy > na 'P' biegnie sobie uliczka, na ktĂłrej zaparkowaĹem. Na uliczce nie > byĹo Ĺźadnych zakazĂłw, innych znakĂłw, szlabanĂłw, pĹotĂłw ani tablic 'Teren > prywatny'. Po chwili podszedĹ do mnie ochroniarz i nakazaĹ odjechaÄ 'bo > to teren budynku'. Nie chciaĹem siÄ z ni kĹĂłciÄ wiÄc odjechaĹem. > Pytanie brzmi: czy ochroniarz byĹ w prawie? JeĹli nie, to na przyszĹoĹÄ, > na jakie paragrafy mĂłgĹby siÄ powoĹaÄ? Czemu ty? Niech goryl siÄ powoĹuje i udowadnia swoje uprawnienia. -- Jotte |
||
2009-01-27 16:50 | Re: Ochroniarz mnie wyprosił | argothiel |
Adam Kłobukowski wrote: > Pytanie brzmi: czy ochroniarz był w prawie? Jeśli nie, to na przyszłość, > na jakie paragrafy mógłby się powołać? Jakby mógł się powołać na paragrafy, to znaczyłoby, że jest w prawie. :) > Adam Kłobukowski Pozdrawiam, argothiel |
||
2009-01-27 17:00 | Re: Ochroniarz mnie wyprosił | Koala |
On 27 Sty, 16:35, Adam Kłobukowski > Zdarzyła mnie się dziś taka sytuacja: Obok biurowca znanej dużej firmy > na 'P' biegnie sobie uliczka, na której zaparkowałem. Na uliczce nie > było żadnych zakazów, innych znaków, szlabanów, płotów ani tablic 'Teren > prywatny'. Otóż to, słuszne spostrzeżenie. Ciebie obowiązują zakazy i informacje drogowe i ochroniarz może pocałować Cię w d..... Inna sprawa, że może Ci złośliwie porysować karoserię albo nawet bezprawnie wytarmosić :-)... i kłopot. Koala |
||
2009-01-27 17:14 | Re: Ochroniarz mnie wyprosił | Robert Tomasik |
UĹźytkownik "Adam KĹobukowski" news:gln9jl$42a$1@achot.icm.edu.pl... > Witam > ZdarzyĹa mnie siÄ dziĹ taka sytuacja: Obok biurowca znanej duĹźej firmy > na 'P' biegnie sobie uliczka, na ktĂłrej zaparkowaĹem. Na uliczce nie > byĹo Ĺźadnych zakazĂłw, innych znakĂłw, szlabanĂłw, pĹotĂłw ani tablic 'Teren > prywatny'. Po chwili podszedĹ do mnie ochroniarz i nakazaĹ odjechaÄ 'bo > to teren budynku'. Nie chciaĹem siÄ z ni kĹĂłciÄ wiÄc odjechaĹem. > Pytanie brzmi: czy ochroniarz byĹ w prawie? JeĹli nie, to na przyszĹoĹÄ, > na jakie paragrafy mĂłgĹby siÄ powoĹaÄ? > Adam KĹobukowski > Btw. uliczka na pewno jest uĹźywana publicznie do zaopatrzenia sklepikĂłw > ktĂłre przy niej siÄ znajdujÄ . JeĹli uliczka nie posiadaĹa oznakowania jako teren prywatny czy droga wewnÄtrzna, to pracownik ochrony przekroczyĹ swe uprawnienia. |
||
2009-01-27 20:18 | Re: Ochroniarz mnie wyprosił | Andrzej Lawa |
szerszen pisze: > > Użytkownik "Adam Kłobukowski" > news:gln9jl$42a$1@achot.icm.edu.pl... > >> Pytanie brzmi: czy ochroniarz był w prawie? Jeśli nie, to na przyszłość, >> na jakie paragrafy mógłby się powołać? > > to nie ty masz sie na paragrafy powolywac tylko on ;) No proszę - jesteś mądrzejszy i lepiej znasz prawo od sędziego sądu rejonowego ;-> |
||
2009-01-28 07:07 | Re: Ochroniarz mnie wyprosił | przypadek |
On 27 Sty, 20:18, Andrzej Lawa wrote: > No proszę - jesteś mądrzejszy i lepiej znasz prawo od sędziego sądu > rejonowego ;-> A jaki jest właściwie stan twojej sprawy? Można gdzieś poczytać o tym? |
||
2009-01-28 10:48 | Re: Ochroniarz mnie wyprosił | Andrzej Lawa |
przypadek pisze: > On 27 Sty, 20:18, Andrzej Lawa > wrote: > >> No proszę - jesteś mądrzejszy i lepiej znasz prawo od sędziego sądu >> rejonowego ;-> > > A jaki jest właściwie stan twojej sprawy? Można gdzieś poczytać o tym? Stan jest taki, że obie apelacje zostały odrzucone i ochroniarz wolny a ja skazany za rzekome uszkodzenie oczu ochroniarza. O "rzetelności" sądu niech świadczy to, że wg. uzasadnień jedna osoba była w dwóch miejscach jednocześnie, a bezprawne polecenia należy wykonywać, jeśli osoba je wydająca może przypadkiem nie znać prawa (bo jest tylko prostym pracownikiem fizycznym i nie musi go znać). |
nowsze | 1 2 3 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Oszukali mnie ?! |
Buxi | 2006-01-10 16:09 |
zlapali mnie na fotoradar |
arnee | 2006-08-27 23:38 |
Panstwo mnie wyrolowalo ? |
Fantom | 2006-09-18 15:27 |
byl u mnie... |
bartekE320 | 2006-09-25 19:26 |
Straszy mnie?!! Buahahaha |
dramaturg | 2006-11-10 09:16 |
byla u mnie policja |
Jacek23 | 2006-11-21 17:39 |
Zaaresztowali mnie, stokrotka |
stokrotka | 2006-12-31 00:49 |
Ochroniarz zakaz wstepu... |
Kris | 2007-04-24 16:42 |
ochroniarz - naruszenie nietykalnosci |
kuba | 2007-05-19 14:45 |
Dla mnie ciekawe... |
Mica | 2007-07-23 12:37 |