poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2010-05-08 00:20 | ofiara wypadku a odszkodowanie | Titus_Atomicus |
Witam, Wczoraj zostalem ofiare wypadku. Zostalem potracony przez samochod na przejsciu dla pieszych. Na szczescie chyba nic powazniejszego mi sie nie stalo - to znaczy nic mi nie odpadlo, nic mi sie nie polamalo. Przynajmniej na razie. Ot, potluczenie, troche obtarc. Zrobie sobie kilka dni wolnych to calkiem przejdzie. Czy w tej sytuacji nalezy mi sie jakies odszkodowanie z OC sprawcy? TA |
2010-05-08 00:37 | Re: ofiara wypadku a odszkodowanie | witek |
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote: > Witam, > Wczoraj zostalem ofiare wypadku. Zostalem potracony przez samochod na > przejsciu dla pieszych. Na szczescie chyba nic powazniejszego mi sie nie > stalo - to znaczy nic mi nie odpadlo, nic mi sie nie polamalo. > Przynajmniej na razie. > Ot, potluczenie, troche obtarc. > Zrobie sobie kilka dni wolnych to calkiem przejdzie. > Czy w tej sytuacji nalezy mi sie jakies odszkodowanie z OC sprawcy? > TA A jakie straty poniosłeś i na ile? |
||
2010-05-08 01:29 | Re: ofiara wypadku a odszkodowanie | Titus_Atomicus |
In article witek > Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote: > > Witam, > > Wczoraj zostalem ofiare wypadku. Zostalem potracony przez samochod na > > przejsciu dla pieszych. Na szczescie chyba nic powazniejszego mi sie nie > > stalo - to znaczy nic mi nie odpadlo, nic mi sie nie polamalo. > > Przynajmniej na razie. > > Ot, potluczenie, troche obtarc. > > Zrobie sobie kilka dni wolnych to calkiem przejdzie. > > Czy w tej sytuacji nalezy mi sie jakies odszkodowanie z OC sprawcy? > > TA > > A jakie straty poniosłeś i na ile? Napisalem chyba wyraznie. TA |
||
2010-05-08 01:35 | Re: ofiara wypadku a odszkodowanie | witek |
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote: > In article > witek > >> Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote: >>> Witam, >>> Wczoraj zostalem ofiare wypadku. Zostalem potracony przez samochod na >>> przejsciu dla pieszych. Na szczescie chyba nic powazniejszego mi sie nie >>> stalo - to znaczy nic mi nie odpadlo, nic mi sie nie polamalo. >>> Przynajmniej na razie. >>> Ot, potluczenie, troche obtarc. >>> Zrobie sobie kilka dni wolnych to calkiem przejdzie. >>> Czy w tej sytuacji nalezy mi sie jakies odszkodowanie z OC sprawcy? >>> TA >> A jakie straty poniosłeś i na ile? > > Napisalem chyba wyraznie. > > TA no wlasnie bardzo niewyraznie. wymien co mialbys a nie masz gdyby nie potracenie i postaraj sie to uprawdopodobnic i jaka jest tego wartosc w zlotowkach. potem dodaj i juz. |
||
2010-05-08 02:06 | Re: ofiara wypadku a odszkodowanie | Titus_Atomicus |
In article witek > Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote: > > In article > > witek > > > >> Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote: > >>> Witam, > >>> Wczoraj zostalem ofiare wypadku. Zostalem potracony przez samochod na > >>> przejsciu dla pieszych. Na szczescie chyba nic powazniejszego mi sie nie > >>> stalo - to znaczy nic mi nie odpadlo, nic mi sie nie polamalo. > >>> Przynajmniej na razie. > >>> Ot, potluczenie, troche obtarc. > >>> Zrobie sobie kilka dni wolnych to calkiem przejdzie. > >>> Czy w tej sytuacji nalezy mi sie jakies odszkodowanie z OC sprawcy? > >> A jakie straty poniosłeś i na ile? > > > > Napisalem chyba wyraznie. > > > > TA > > no wlasnie bardzo niewyraznie. > wymien co mialbys a nie masz gdyby nie potracenie i postaraj sie to > uprawdopodobnic i jaka jest tego wartosc w zlotowkach. > > potem dodaj i juz. Sorry. Nie mam nic do dodania. TA |
||
2010-05-08 02:39 | Re: ofiara wypadku a odszkodowanie | witek |
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote: > In article > witek > >> Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote: >>> In article >>> witek >>> >>>> Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote: >>>>> Witam, >>>>> Wczoraj zostalem ofiare wypadku. Zostalem potracony przez samochod na >>>>> przejsciu dla pieszych. Na szczescie chyba nic powazniejszego mi sie nie >>>>> stalo - to znaczy nic mi nie odpadlo, nic mi sie nie polamalo. >>>>> Przynajmniej na razie. >>>>> Ot, potluczenie, troche obtarc. >>>>> Zrobie sobie kilka dni wolnych to calkiem przejdzie. >>>>> Czy w tej sytuacji nalezy mi sie jakies odszkodowanie z OC sprawcy? > >>>> A jakie straty poniosłeś i na ile? >>> Napisalem chyba wyraznie. >>> >>> TA >> no wlasnie bardzo niewyraznie. >> wymien co mialbys a nie masz gdyby nie potracenie i postaraj sie to >> uprawdopodobnic i jaka jest tego wartosc w zlotowkach. >> >> potem dodaj i juz. > > Sorry. > Nie mam nic do dodania. > > TA No to ci sie odszkodowanie nie należy, bo nie poniosłeś żadnej straty. |
||
2010-05-08 08:19 | Re: ofiara wypadku a odszkodowanie | JaMyszka |
On 8 Maj, 02:39, witek wrote: > >>>>> Wczoraj zostalem ofiare wypadku. Zostalem potracony przez samochod na > >>>>> przejsciu dla pieszych. Na szczescie chyba nic powazniejszego mi sie nie > >>>>> (...) > >>>>> Zrobie sobie kilka dni wolnych to calkiem przejdzie. > >>>>> [...] > No to ci sie odszkodowanie nie należy, bo nie poniosłeś żadnej straty. Ktoś za niego zdecydował, jak ma spędzić urlop i zamiast np. jeździć na rowerze, będzie ocierał się o ściany własnego mieszkania. Już nie mówię o bólu, jakiego doznaje. Ale przypuśćmy, że wykorzysta zwolnienie lekarskie - wtedy stratę poniesie na równi ze swoim pracodawcą. Bo jest duże prawdopodobieństwo, że zasiłek chorobowy będzie mniejszy niż wynagrodzenie za ten okres, a pracodawca pokryje ten zasiłek z własnych kosztów. Dlaczego, więc, piszesz, że nie poniósł straty? Do wątkotwórcy Ja bym zadbała o obdukcję lekarską - choćby dlatego, że skutki zdrowotne mogą się objawić po jakimś czasie. -- Pozdrawiam :) JM http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html Bezpieczny wolontariat (Nobel?): http://zwijaj.pl/ |
||
2010-05-08 09:49 | Re: ofiara wypadku a odszkodowanie | mvoicem |
(08.05.2010 08:19), JaMyszka wrote: > On 8 Maj, 02:39, witek wrote: >>>>>>> Wczoraj zostalem ofiare wypadku. Zostalem potracony przez samochod na >>>>>>> przejsciu dla pieszych. Na szczescie chyba nic powazniejszego mi sie nie >>>>>>> (...) >>>>>>> Zrobie sobie kilka dni wolnych to calkiem przejdzie. >>>>>>> [...] >> No to ci sie odszkodowanie nie należy, bo nie poniosłeś żadnej straty. > > Ktoś za niego zdecydował, jak ma spędzić urlop i zamiast np. jeździć > na rowerze, będzie ocierał się o ściany własnego mieszkania. Już nie > mówię o bólu, jakiego doznaje. Od tego jest zadośćuczyczynienie. > Ale przypuśćmy, że wykorzysta zwolnienie lekarskie - wtedy stratę > poniesie na równi ze swoim pracodawcą. Bo jest duże > prawdopodobieństwo, że zasiłek chorobowy będzie mniejszy niż > wynagrodzenie za ten okres, a pracodawca pokryje ten zasiłek z > własnych kosztów. Ba, pensja będzie o 20% niższa za ten okres, więc jest tu realna strata pracownika - 1/20 jego pensji (zakładając że pracuje na umowę o pracę). Pokrywanie zasiłku z konta pracodawcy to jest strata pracodawcy. Chociaż nie do końca jestem pewien czy mógłby się ubiegać o jej pokrycie od sprawcy zdarzenia. > Do wątkotwórcy > Ja bym zadbała o obdukcję lekarską - choćby dlatego, że skutki > zdrowotne mogą się objawić po jakimś czasie. Święte słowa. p. m. |
||
2010-05-08 10:19 | Re: ofiara wypadku a odszkodowanie | Andrzej Lawa |
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze: >> no wlasnie bardzo niewyraznie. >> wymien co mialbys a nie masz gdyby nie potracenie i postaraj sie to >> uprawdopodobnic i jaka jest tego wartosc w zlotowkach. >> >> potem dodaj i juz. > > Sorry. > Nie mam nic do dodania. To nic ci się należy. Żeby dostać odszkodowanie, trzeba wykazać wymierną szkodę. Przykładowo: - na zwolnieniu lekarskim dostajesz mniej pieniędzy, niż normalnie - jesteś potłuczony, więc zakupów sam nie zrobisz i musisz zamawiać usługę dostawy do domu - ubranie się zniszczyło - trzeba kupić nowe - rozwalił się telefon, który miałeś w kieszeni - naprawa/wymiana kosztuje - masz stany lękowe towarzyszące zbliżaniu się do jezdni - trzeba u terapeuty wyleczyć, a to kosztuje Tupanie nóżką i wrzaski "Ja chcę tyle!" nic nie dadzą - trzeba uzasadnić roszczenie. |
||
2010-05-08 11:33 | Re: ofiara wypadku a odszkodowanie | CUT |
W dniu 2010-05-08 00:20, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze: > Witam, > Wczoraj zostalem ofiare wypadku. Zostalem potracony przez samochod na > przejsciu dla pieszych. Na szczescie chyba nic powazniejszego mi sie nie > stalo - to znaczy nic mi nie odpadlo, nic mi sie nie polamalo. > Przynajmniej na razie. > Ot, potluczenie, troche obtarc. > Zrobie sobie kilka dni wolnych to calkiem przejdzie. > Czy w tej sytuacji nalezy mi sie jakies odszkodowanie z OC sprawcy? > TA Byłeś u lekarza/oglądało cię pogotowie? Za stłuczenia i obtarcia (ewentualne blizny) może dostaniesz jakieś grosze. Jeśli z racji "wolnego" straciłeś dochód to możesz się starać o rekompensatę. |
nowsze | 1 2 3 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Sędzina po wypadku |
Kaja | 2006-01-12 00:23 |
Poszkodowany w wypadku samochodowym |
A.P. | 2006-01-25 20:49 |
przestępstwa internetowe - co ma zrobić ofiara |
Piotrek | 2006-07-22 21:17 |
pokrzywdzony w wypadku komunikacyjnym |
AnJack | 2007-08-02 15:28 |
Kolejna ofiara PiSowskiej jurys-dykcji! |
boukun | 2007-08-28 01:17 |
Ofiara wypadku drogowego a ubezpieczenie |
besides | 2008-03-10 16:51 |
Protokół z wypadku drogowego |
mrrustle | 2008-04-15 21:38 |
Konsekwencje wypadku samochodowego |
JaromirD | 2008-04-25 23:37 |
sprawca wypadku |
DD | 2009-01-27 14:13 |
ofiara przestępstwa na celowniku wymiaru sprawiedliwoci |
CC | 2009-09-07 18:56 |