poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2005-12-25 17:10 | Re: Odśnieżanie chodnika. | Robert Tomasik |
neelix [###aneelix@wp.pl.###] napisał: >>> A pozbywają się. Jedzie pług z dużą prędkością i wrzuca z powrotem >>> na chodnik. >> Dokładnie miewam ten sam problem :-) > Czyli to nie przypadek tylko celowe działanie. Raczej po prostu fizyka. chodnik u mnie nie za szeroki - taki na dwie szufle. No to jak go odśnieżę to pasuje w kierunki trawniczka, a nie ulicy. Potem idzie pług i mi z ulicy na ten chodnik to wmiata. I tak w kółko. Jakoś głupio mieć nie odśnieżone, więc traktuję tę zabawę jako trening i tyle. choć raz kilka dni byłem pracy i na chodniku powstała zaspa. Straż Miejska zostawiła mi wezwanie "do usunięcia śniegu". Z lekka się zdziwili, jak im zaniosłem mapkę i wyjaśniłem, że odśnieżanie do mnie nie należy, a robię to jedynie dla sportu. Bo moja posesja nie przylega do chodnika. Tam jest miejski pas zieleni szeroki akurat u mnie na jakieś 2 metry. Nawet w mapce mają osoby numer działki. > W pewnych granicach można, ale padło by pytanie czy aż tyle nasypał i czy > mógł sypać na 2 metry szerokości chodnika ? :-) Ciężar dowodu spoczywa na oskarżycielu :-) |
2005-12-27 18:45 | Re: Odśnieżanie chodnika. | neelix |
Użytkownik "Robert Tomasik" news:domgv7$o8s$1@inews.gazeta.pl... > neelix [###aneelix@wp.pl.###] napisał: > > >>> A pozbywają się. Jedzie pług z dużą prędkością i wrzuca z powrotem > >>> na chodnik. > >> Dokładnie miewam ten sam problem :-) > > Czyli to nie przypadek tylko celowe działanie. > > Raczej po prostu fizyka. chodnik u mnie nie za szeroki - taki na dwie > szufle. No to jak go odśnieżę to pasuje w kierunki trawniczka, a nie > ulicy. Potem idzie pług i mi z ulicy na ten chodnik to wmiata. I tak w > kółko. Jakoś głupio mieć nie odśnieżone, więc traktuję tę zabawę jako > trening i tyle. choć raz kilka dni byłem pracy i na chodniku powstała > zaspa. Straż Miejska zostawiła mi wezwanie "do usunięcia śniegu". Z > lekka się zdziwili, jak im zaniosłem mapkę i wyjaśniłem, że > odśnieżanie do mnie nie należy, a robię to jedynie dla sportu. Bo moja > posesja nie przylega do chodnika. Tam jest miejski pas zieleni szeroki > akurat u mnie na jakieś 2 metry. Nawet w mapce mają osoby numer > działki. Trzeba sobie jakoś radzić. Narazie chodnik jest czysty, bo śnieg roztopił się bez odśnieżania. :-) -- Pozdrawiam neelix |
||
2005-12-27 19:59 | Re: Odśnieżanie chodnika. | Robert Tomasik |
neelix [###aneelix@wp.pl.###] napisał: > Trzeba sobie jakoś radzić. Narazie chodnik jest czysty, bo śnieg roztopił > się bez odśnieżania. :-) U mnie właśnie pada i rozważam krótki wypad bojowy :-( |
||
2005-12-28 15:12 | Re: Odśnieżanie chodnika. | neelix |
Użytkownik "Robert Tomasik" news:dos2ud$p36$1@inews.gazeta.pl... > neelix [###aneelix@wp.pl.###] napisał: > > > Trzeba sobie jakoś radzić. Narazie chodnik jest czysty, bo śnieg > roztopił > > się bez odśnieżania. :-) > > U mnie właśnie pada i rozważam krótki wypad bojowy :-( Miło było, ale chyba już czas na zamknięcie tematu. -- Pozdrawiam neelix |
nowsze | 1 2 3 4 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Odśnieżanie?? |
Konop | 2006-02-08 00:18 |