Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Re: rozwi±zanie umowy terminowej

poprzedni w±tek | następny w±tek pl.soc.prawo
2011-12-21 12:11 Re: rozwi±zanie umowy terminowej Nixe

Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" napisał w
wiadomości news:4ef1b738$0$1442$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2011-12-21 11:29, Nixe pisze:
>>
>> Użytkownik "mvoicem" napisał w wiadomości
>> news:4ef1277b$0$1207$65785112@news.neostrada.pl...
>>> (21.12.2011 00:24), John Kołalsky wrote:
>>>>
>>>> UĹĽytkownik "mvoicem"
>>>>
>>>>>
>>>>> Nie rozumiem skąd zdziwienie, przecież to jest całkiem popularny
>>>>> rodzaj zawierania umów. Ot, żeby daleko nie sięgać - wszelkiego
>>>>> rodzaju telekomy, kablĂłwki itd...
>>>>
>>>> I da się je wypowiedzieć przed czasem :-)
>>>
>>> Są takie których się nie da wypowiedzieć.
>>
>> Nie ma takich.
>> Co najwyżej płaci się wówczas karę umowną.
>
> Umowy o pracę na czas określony poniżej 6 miesięcy nie można
> wypowiedzieć....

Miałam na myśli umowy o świadczenie usług.
Te o pracÄ™ podpadajÄ… pod KP a nie KC.

> Natomiast jedyną możliwością wypowiedzenia umowy kredytowej, jest
> spłacenie kredytu....

Czyli niejako rezygnację z usługi kredytowania. Nikt przy zdrowych zmysłach
przecież nie liczy na to, że umowę wypowie, a kredytu nie będzie musiał
spłacać :)

N.
2011-12-21 12:14 Re: rozwi±zanie umowy terminowej, czy to normalna prak Nixe

Użytkownik "Wojciech Bancer" napisał w wiadomo¶ci
news:slrnjf3evh.212s.proteus@pl-test.org...
> On 2011-12-21, Nixe wrote:
>
> [...]
>
>>> S± takie których się nie da wypowiedzieć.
>> Nie ma takich.
>
> S±. Ja mam tak± umowę najmu na przykład.

I nie możesz jej już nigdy wypowiedzieć??

> Zabezpiecza ona zarówno
> moje interesy (żebym nie musiał się przeprowadzać, bo się wła¶cicielowi
> odwidzi), jak i wynajmuj±cego (ma zapewniony dochód na X lat).
> I co w tym złego?

To w tym złego, że nie masz przecież pojęcia, jak Ci się losy ułoż±.
Dla mnie podpisanie takiej umowy bez możliwo¶ci wypowiedzenia to gorzej niż
cyrograf czy kredyt na 30 lat.

N.
2011-12-21 12:22 Re: rozwi±zanie umowy terminowej Nixe
"mvoicem" napisał w wiadomości news:4ef1b9cc$0$1220

> I właśnie kalkulując to ryzyko, świadczę usługi na podastawie takiej umowy
> a nie innej. Jak się komuś nie podoba - to może sobie znaleźć inny kurs.

I to jest chyba najlepsze rozwiÄ…zanie w tej sytuacji.

> No na pewno nie zrobił tego po to żeby wyszło drożej :).

Ale moĹĽe wychodzi tak samo, tylko organizator Ĺ‚owi jeleni.
Ja mam w firmie kretyńską umowę (podpisaną nie przeze mnie, tylko
poprzednika) na dostawÄ™ wody pitnej w takiej formie, ĹĽe wypowiedzenie mogÄ™
złożyć tylko i wyłącznie na koniec roku. Jeśli zapomnę o terminie, to "gie"
ich to obchodzi. Wody mogą wprawdzie nie dostarczać, ale płacić trzeba przez
następne 12 miesięcy. Wcale nie jest taniej przez to, że umowa jest ich
zdaniem lojalnościowa. Inni dostawcy mają dokładnie te same ceny. I dlatego
właśnie w listopadzie wypowiedziałam tę umowę, bo nie zamierzam nabijać
komuĹ› kasy za nic.

>>>> Przykład z telewizorem jest zupełnie nietrafiony. Telewizor można
>>>> odsprzedać, jeśli nie chce się z niego korzystać. Umowy związanej z
>>>> korzystaniem z usługi raczej nikomu nie odsprzedasz.
>>
>>> No to zamień sobie telewizor na bieliznę. Jesteś kobietą, kupiłeś(aś?)
>>> sobie sexy bieliznę, rzucił cię facet, bielizna jest Ci niepotrzebna.
>>> Nie odsprzedasz.
>>
>> Ale ją NADAL MAM. Może mi się odwidzi i zacznę nosić?
>
> Ale on NADAL jest kursantem, może mu się odwidzi i znowu zacznie chodzić?

No nie do końca, bo wracając na kurs po kilku miesiącach nieobecności
niewiele siÄ™ z niego korzysta.

>> Może z niej zrobię łańcuch na choinkę?

> Z majtek?

A dlaczego nie? :)

N.
2011-12-21 12:24 Re: rozwi±zanie umowy terminowej, czy to normalna prak Nixe

Użytkownik "Wojciech Bancer" napisał w wiadomo¶ci
news:slrnjf3f6r.212s.proteus@pl-test.org...
> On 2011-12-21, Nixe wrote:
>
> [...]
>
>>> Stawiaj±c się w sytuacji organizatora - mam X klientów, mam
>>> zakontraktowanego instruktora na rok. Co mnie obchodzi że komu¶ się
>>> różnie
>>> ułożyło?
>>
>> A co kogo¶ obchodzi, że Ciebie nie obchodzi? :)
>> To Twoje ryzyko prowadzenia biznesu.
>
> No i w czym problem, by je przerzucić na klienta? Każda firma to robi w
> mniejszym
> lub większym stopniu.

Ale nie każda w tak wyj±tkowo pazerny i bezwględny sposób.

> W czym widzisz problem?

No wła¶nie w tym, że duży (monopolista) może więcej i nic z tym nie można
zrobić.

N.
2011-12-21 12:30 Re: rozwi±zanie umowy terminowej, czy to normalna Wojciech Bancer
On 2011-12-21, Nixe wrote:

[...]

>>>> S± takie których się nie da wypowiedzieć.
>>> Nie ma takich.
>> S±. Ja mam tak± umowę najmu na przykład.
> I nie możesz jej już nigdy wypowiedzieć??

Nie. Nie mogę. Ale wynajmuj±cy też nie może. I o to chodzi.
A Ty chyba przegapiła¶ fakt, że mowa o umowie na czas okre¶lony.

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
2011-12-21 12:32 Re: rozwi±zanie umowy terminowej, czy to normalna Wojciech Bancer
On 2011-12-21, Nixe wrote:

[...]

>> No i w czym problem, by je przerzucić na klienta? Każda firma to robi w
>> mniejszym lub większym stopniu.
>
> Ale nie każda w tak wyj±tkowo pazerny i bezwględny sposób.

Ale to tylko wg Twojego widzimisię. Nie masz ustawowej racji na przyznawanie
komu¶ takich cech. Z drugiej strony dlaczego ja mam płacić za to że cudzemu
rodzicowi się odwidziało uczestnictwo dziecka w kursie?

>> W czym widzisz problem?
>
> No wła¶nie w tym, że duży (monopolista) może więcej i nic z tym nie można
> zrobić.

A od kiedy to w w±tku mowa o monopoli¶cie?

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
2011-12-21 13:13 Re: rozwi±zanie umowy terminowej, czy to normalna prak Nixe

Użytkownik "Wojciech Bancer" napisał w wiadomo¶ci
news:slrnjf3gut.21bg.proteus@pl-test.org...
> On 2011-12-21, Nixe wrote:
>
> [...]
>
>>> No i w czym problem, by je przerzucić na klienta? Każda firma to robi w
>>> mniejszym lub większym stopniu.
>>
>> Ale nie każda w tak wyj±tkowo pazerny i bezwględny sposób.
>
> Ale to tylko wg Twojego widzimisię.

Jak widać nie tylko moje, bo jako pierwszy zdumienie odno¶nie takich zapisów
wyraził sam w±tkotwórca :)

> Nie masz ustawowej racji na przyznawanie
> komu¶ takich cech. Z drugiej strony dlaczego ja mam płacić za to że
> cudzemu
> rodzicowi się odwidziało uczestnictwo dziecka w kursie?

W tym rzecz, że nie zawsze chodzi jedynie o kwestię, że się komu¶
odwidziało, tylko o inne ważne powody.
Wspomniany tu choćby brak możliwo¶ci finansowych (np. utrata pracy) - w
takiej sytuacji zmuszanie klienta do opłacania usług, z których się nie
korzysta i kontynuacji umowy, choć powodem jej wypowiedzenia jest wła¶nie
powód finansowy, jest cokolwiek nielogiczne. To nie jest umowa kredytowa,
gdy kredytodawcy nie obchodzi, że kto¶ nie ma z czego spłacać długów, bo
przecież_najpierw_ten kto¶ dostał pieni±dze z góry i musi je oddać.
Tu jest umowa na ¶wiadczenie usług, które sił± rzeczy nie zostan± wykonane,
je¶li usługobiorca nie przyjdzie na kurs, więc chodzi tylko i wył±cznie o
zabezpieczenie przez usługodawcę swojego bytu w sytuacji, gdy jest posucha
w¶ród klienteli. Swoj± drog± niezły sposób na zarabianie - wystarczy nałapać
odpowiedni± liczbę jeleni, a potem mieć w nosie i klienta i jako¶ć usług, bo
klient tak czy siak zapłaci, nawet jak mu się przestanie podobać i
zrezygnuje.

>>> W czym widzisz problem?

>> No wła¶nie w tym, że duży (monopolista) może więcej i nic z tym nie można
>> zrobić.
>
> A od kiedy to w w±tku mowa o monopoli¶cie?

Sam w±tkotwórca pisał, że tam gdzie mieszka, nie ma żadnej alternatywy, a to
jest oddział jakiej¶ dużej firmy. Poza tym przy dużej konkurencji żadna z
firm walcz±cych o klienta nie pokusiłaby się o takie zapisy w umowie.
Naprawdę wy¶miałabym, gdyby mi kto¶ co¶ takiego podsun±ł pod nos.

N.
2011-12-21 16:43 Re: rozwi±zanie umowy terminowej, czy to normalna prak John_Kołalsky

Użytkownik "Wojciech Bancer"

> [...]
>
>>> Nie rozumiem sk±d zdziwienie, przecież to jest całkiem popularny rodzaj
>>> zawierania umów. Ot, żeby daleko nie sięgać - wszelkiego rodzaju
>>> telekomy,
>>> kablówki itd...
>>
>> I da się je wypowiedzieć przed czasem :-)
>
> Płac±c karę czasem większ± niż wynosiłby abonament za brakuj±ce miesi±ce.

Może zrób nam rozpiskę koniecznego zwrotu po kolejnych miesi±cach dla
okre¶lonej warto¶ci umowy i udzielonego rabatu to będziemy wiedzieli jak
często.
2011-12-21 16:50 Re: rozwi±zanie umowy terminowej John_Kołalsky

UĹĽytkownik "mvoicem"

>>
>>> StawiajÄ…c siÄ™ w sytuacji organizatora - mam X klientĂłw, mam
>>> zakontraktowanego instruktora na rok. Co mnie obchodzi ĹĽe komuĹ› siÄ™
>>> różnie ułożyło?
>>
>> A co kogoĹ› obchodzi, ĹĽe Ciebie nie obchodzi? :)
>> To Twoje ryzyko prowadzenia biznesu.
>
> I właśnie kalkulując to ryzyko, świadczę usługi na podastawie takiej umowy
> a nie innej. Jak się komuś nie podoba - to może sobie znaleźć inny kurs.

Nie czytasz co ludzie piszą. W pierwszym artykule było że nie może.

>
>>> Skalkulowałem cenę tak żeby było przystępnie, ale za cenę tego że jest
>>> umowa na rok.
>>
>> Ale nie wiemy, czy w tym wątku organizator faktycznie tak skalkulował
>> składkę, że wychodzi taniej.
>
> No na pewno nie zrobił tego po to żeby wyszło drożej :).

Taki ... jak mu tam ... Provident zrobił by wyszło taniej czy drożej ?

>
>> Wiemy tylko, że pozwala na wypowiedzenie tylko i wyłącznie na swoich
>> warunkach.
>
> Strony umawiajÄ… siÄ™. Jak stronie-klientowi nie odpowiada, nie musi siÄ™ na
> takie warunki umawiać.

Umawiałyby się jakby wypracowywały wspólnie umowe a tak to tylko do niej
przystępuje.

>>
>>>> Przykład z telewizorem jest zupełnie nietrafiony. Telewizor można
>>>> odsprzedać, jeśli nie chce się z niego korzystać. Umowy związanej z
>>>> korzystaniem z usługi raczej nikomu nie odsprzedasz.
>>
>>> No to zamień sobie telewizor na bieliznę. Jesteś kobietą, kupiłeś(aś?)
>>> sobie sexy bieliznę, rzucił cię facet, bielizna jest Ci niepotrzebna.
>>> Nie odsprzedasz.
>>
>> Ale ją NADAL MAM. Może mi się odwidzi i zacznę nosić?
>
> Ale on NADAL jest kursantem, może mu się odwidzi i znowu zacznie chodzić?

No to wtedy znowu zacznie płacić :-)

>
>> Usług nie mogę przerzucić na nikogo ani zawiesić ich sobie w czasie czy
>> zamienić na coś innego.
>
> Jest cała masa przedmiotów z którymi niewiele można zrobić innego niż ich
> pierwotne przeznaczenie.
>
> To moĹĽe zabrnijmy z analogiami dalej. Wykupienie domeny. Wykupujesz,
> płacisz za rok. Po miesiącu nie jest Ci potrzebna z różnych przyczyn.
> Myślisz że ma sens zwracanie się do rejestratora domen o zwrot
> niewykorzystanego czasu uĹĽywania domeny?

Hehe
https://www.az.pl/regulamin-regulamin-uslug-az.pl-hosting-domeny.html#m13p
2011-12-21 16:52 Re: rozwi±zanie umowy terminowej, czy to normalna prak John_Kołalsky

Użytkownik "Wojciech Bancer"

>
>>> Stawiaj±c się w sytuacji organizatora - mam X klientów, mam
>>> zakontraktowanego instruktora na rok. Co mnie obchodzi że komu¶ się
>>> różnie
>>> ułożyło?
>>
>> A co kogo¶ obchodzi, że Ciebie nie obchodzi? :)
>> To Twoje ryzyko prowadzenia biznesu.
>
> No i w czym problem, by je przerzucić na klienta? Każda firma to robi w
> mniejszym
> lub większym stopniu. W czym widzisz problem?

W tym, że nie udzielił rabatu
1 2 3 4 5

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

rozwi±zanie umowy o pracę ??

onasis 2005-11-19 11:06

Rozwi±zanie umowy najmu

Killer 2006-04-10 23:14

Rozwi±zanie umowy o pracę.

DOMin 2006-06-06 23:22

rozwi±zanie umowy

Tomasz Gębala 2006-06-28 23:19

Rozwi±zanie umowy

Arkadiusz 2006-11-16 12:23

rozwi±zanie umowy a odstapienie od umowy

jaQbek [z pracy] 2008-04-10 13:17

rozwi±zanie umowy

Freggi 2009-11-01 23:21

rozwi±zanie umowy

Zygmunt 2009-12-21 20:00

Rozwi±zanie umowy o pracę za wypowiedzeniem - czy dobrze napisane?

ziutek 2010-10-02 15:07

wypowiedzenie czy rozwi±zanie umowy

ŁR 2010-12-07 09:11