poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-02-28 08:19 | Problem ze wspólnotą mieszkaniow ą - twierdzą, że mam zaległości. | |
Kolega ma taki problem - ma mieszkanie własnościowe, i należy do wspólnoty mieszkaniowej. Płaci regularnie wszystkie rachunki (na co są dowody wpłat), a tu raptem przychodzi pismo ze wspólnoty z nakazem uregulowania zaległych płatności na kwotę około 400 złotych, bo w przeciwnym razie rozpoczęte zostanie postępowanie egzekucyjne, celem ściągnięcia zaległych płatnosci. Kłopot tkwi w tym, że przejrzałem wszystkie rachunki kolegi, i wg mnie to co było do zapłaty zostało zapłacone (pomijam oficjalne pismo od wspólnoty za 1 miesiąc, z informacją, że kolega ma nadpłatę w wysokości 380 złotych i ma to odjąć sobie od najbliższej opłaty miesięcznej). Najgorsze, jest to, że nie wiadomo za co jest ta zaległość - na piśmie o wezwaniu do zapłaty, tego nie ma, a na naszą (jego prośbę) do zarządcy wspólnoty o sprecyzowanie za co jest ta niedopłata (za jaki miesiąc), napisali jakąś wymijającą odpowiedź, i nadal nie wiadomo,za co ma płacić Czy oni mają prawo kolęgę tak "straszyć" postępowaniem komorniczym/egzekucyjnym, bez podania za co jest ta zaległość?? Kolega bynajmniej nie uchyla się od płatności. Uważa, że wszystko co miał zapłacić zapłacił, a jeżeli jest inaczej, to chce wiedzieć za co ewentualnie ma zapłacić. Czy oni na żądanie kolegi muszą powiedzieć, za co dokładnie jest ta zaległosć?? Co jeżeli kolega dalej się będzie uchylał się od takiej niesprecyzowanej płatności. -- |
2006-02-28 09:57 | Re: Problem ze wspólnotą mieszkaniową - | Renata Gołębiowska |
In article > zapłacić. Czy oni na żądanie kolegi muszą powiedzieć, za co dokładnie jest ta > zaległosć?? Muszą. Ale jak kolega taki nieporadny, jak go malujesz, to raczej nic mu po tym. Renata |
||
2006-02-28 13:27 | Re: Problem ze wspólnotą mieszkani ową - twierdzą, że mam zaległości. | |
Renata Gołębiowska > Muszą. > Ale jak kolega taki nieporadny, jak go malujesz, to raczej nic mu po tym. > > Renata No może nie do końca kolega taki nieporadny, ale Ci ludzie nie chcą w ogóle mu powiedzieć, za co ma być ta płatność - po prostu - "ma pan zaległości w wysokości 400 złotych" Czy jeżeli tak oni podchodzą do sprawy, to czy można ich zignorować albo postraszyć?? Np. Napisać pismo, w który prosi się o dokładne wyjaśnienie, z czego wynika dana nie dopłata (za co, kiedy), i dołączyć taki zapis, ze w przypadku nie udzielenia odpowiedzi i wyjaśnienia tej sytuacji, sprawę uzna się za nieważną, albo że uzna się to za próbę wyłudzenia pieniędzy, i zaowocuję to zgłoszeniem na policję/prokuraturę. Można tak?? -- |
||
2006-02-28 21:45 | Re: Problem ze wspólnotą mieszkaniową - twierdzą, że mam zaległości. | pestifer |
Użytkownik news:du1fkd$j71$1@inews.gazeta.pl... > Renata Gołębiowska > >> Muszą. >> Ale jak kolega taki nieporadny, jak go malujesz, to raczej nic mu po tym. >> >> Renata > > No może nie do końca kolega taki nieporadny, ale Ci ludzie nie chcą w > ogóle > mu powiedzieć, za co ma być ta płatność - po prostu - "ma pan zaległości w > wysokości 400 złotych" > Czy jeżeli tak oni podchodzą do sprawy, to czy można ich zignorować albo > postraszyć?? Np. Napisać pismo, w który prosi się o dokładne wyjaśnienie, > z > czego wynika dana nie dopłata (za co, kiedy), i dołączyć taki zapis, ze w > przypadku nie udzielenia odpowiedzi i wyjaśnienia tej sytuacji, sprawę > uzna > się za nieważną, albo że uzna się to za próbę wyłudzenia pieniędzy, i > zaowocuję to zgłoszeniem na policję/prokuraturę. Można tak?? umiesz pisac wiec nie jestes dzieckiem wiec nie zachowuj sie jak dziecko. popros na pismie o wyjasnienie i nie strasz ludzi |
||
2006-03-03 00:09 | Re: Problem ze wspólnotą | Paweł Sakowski |
freemanek@NOSPAM.gazeta.pl wrote: > Czy oni mają prawo kolęgę tak "straszyć" postępowaniem > komorniczym/egzekucyjnym, bez podania za co jest ta zaległość? Tak. > Czy oni na żądanie kolegi muszą powiedzieć, za co dokładnie jest ta > zaległosć? Nie. Ale bez tej informacji w sądzie niewiele zdziałają. -- +----------------------------------------------------------------------+ | Paweł Sakowski | who can count up to 1023 on his fingers. | +----------------------------------------------------------------------+ |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Żyrowałem kredyt i mam problem... |
Dorsh | 2005-10-20 21:56 |
MAM WIELKI PROBLEM Z PRAWEM(pomocy) |
Szalas | 2006-06-08 22:20 |
Mam problem z kupcem, który ubiega się |
Progrock | 2006-06-18 12:19 |
Mam problem :( |
Ewa | 2006-08-11 20:36 |
Zaległości czynszowe |
Czarny | 2006-09-02 21:33 |
mam problem z alimentami |
los_21 | 2006-10-05 22:17 |
zaległości zus |
Nacmyx | 2007-01-18 17:07 |
Mam problem (analiza kazusu) |
Kasia Schmidt | 2007-02-06 19:01 |
PARAGON ze sklepu internetowego - mam problem |
Grzegorz Wieczorek | 2007-03-27 19:41 |
Mam problem! |
Beata | 2007-04-14 19:48 |