poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-04-28 22:14 | Re: Kazus :) | Olgierd |
Świat wstrzymał oddech bo osoba znana jako *Lookasik* wypowiedziała te słowa: >> A co będzie jak te przytoczone fakty będą nie precyzyjne? Czy >> wystarczy powiedzmy określenie że od do pracowałem w nadgodzinach i >> chcę pieniądze! > wydaje mi sie ,ze jezeli wskazesz okres ale np zanizysz wartosc > roboczogodziny to jest ok Tak, tu bym się zgodził. Natomiast jeśli wskutek pomyłki powód zapomni zażądać wynagrodzenia za pracę za pewien okres i w toku postępowania ten najdawniejszy okres się mu przedawni to w tym zakresie zarzut przedawnienia będzie skuteczny. -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd ||| http://olgierd.wordpress.com ||| JID:olgierd@jabber.org ||| ||| GPG:0xC7C0112A ||| |
2006-04-28 22:49 | Re: Kazus :) | Lookasik |
> czynności prowadzącej *bezpośrednio* w celu dochodzenia roszczenia. > Złożenie pozwu o 10 tys. zł dowodzi tego, że powód chciał > *bezpośrednio* dochodzić kwoty 10 tys. zł, nie 15 tys. zł. > moim zdaniem nie mozna tego interpretowac w oderwaniu od 477 |
||
2006-04-28 22:57 | Re: Kazus :) | Lookasik |
> ....czynności prowadzącej *bezpośrednio* w celu dochodzenia roszczenia. > Złożenie pozwu o 10 tys. zł dowodzi tego, że powód chciał > *bezpośrednio* dochodzić kwoty 10 tys. zł, nie 15 tys. zł. > czy w kontekscie 477 chodzi tutaj tylko o roszczenie 10. tys zł. moim zdaniem chodzi tutaj o roszczenie wynikajace z okolicznosci , ktore zostaly wskazane w pozwie. jezeli powod opisal szeroko i precyzyjnie sytuacje ale "zle obliczyl" to przedawnienie zostalo przerwane do calego roszczenia wynikajcego z podstawy faktycznej wskazanej w poziwe.... ale podkreslam.. wskazanej pozdrawiam Ł |
||
2006-04-28 23:04 | Re: Kazus :) | Olgierd |
Świat wstrzymał oddech bo osoba znana jako *Lookasik* wypowiedziała te słowa: > "zle obliczyl" to przedawnienie zostalo przerwane do calego roszczenia > wynikajcego z podstawy faktycznej wskazanej w poziwe.... ale > podkreslam.. wskazanej No to nie zostaje nam chyba nic innego jak dowiedzieć się dlaczego biegły ocenił należność powoda na 15 tys. a nie 10 tys. ;-) -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd ||| http://olgierd.wordpress.com ||| JID:olgierd@jabber.org ||| ||| GPG:0xC7C0112A ||| |
||
2006-04-29 09:45 | Re: Kazus :) | kam |
Olgierd napisał(a): > Ale art. 477(1) par. 1 kp nie odnosił się do kwestii przedawnienia > roszczeń i IMHO dlatego traktowanie go jako podstawy do ewentualnego > przerwania biegu przedawnienia nie jest zasadne. to że art.477[1]§1 kpc jak i odpowiadający mu art.321§2 kpc (odnośnie roszczeń odszkodowawczych) powodował przerwania biegu przedawnienia co do wszystkich roszczeń wynikających z podanych faktów nie budziło raczej wątpliwości... Zgodnie z art. 123 > par. 1 pkt 1 kc przerwanie tego biegu następuje poprzez podjęcie > czynności prowadzącej *bezpośrednio* w celu dochodzenia roszczenia. > Złożenie pozwu o 10 tys. zł dowodzi tego, że powód chciał > *bezpośrednio* dochodzić kwoty 10 tys. zł, nie 15 tys. zł. tylko że skoro przyjmujemy fikcję znajomości prawa, to powód wiedział, że nawet jeśli wystąpi o 1 zł, to sąd powinien orzec o wszystkim ;) KG |
||
2006-04-29 09:45 | Re: Kazus :) | kam |
Johnson napisał(a): > A co będzie jak te przytoczone fakty będą nie precyzyjne? Czy wystarczy > powiedzmy określenie że od do pracowałem w nadgodzinach i chcę pieniądze! zdaje się, że cytowane orzeczenie się do tego odnosiło... ale to (zakres przerwania przedawnienia) jest problem, który istniał zawsze, więc zmiana art.477[1]§1 niewiele tu zmienia... > Trzeba by przeprowadzać jakieś trudne rozważania, jaki to stan faktyczny > był ustalony (?), czy też przytoczony (!?) przez powoda w chwili utraty > mocy obowiązującej przez art. 477 (1) kpc, czy był on na tyle konkretny, > że gdyby hipotetycznie przenieść chwilę wyrokowania na tamtą chwilę to > określone świadczenie byłoby zasądzone, czy nie, a to nie wydaje mi się > prostą sprawą. jw, te same problemy istniały w sytuacji, gdy w toku procesu nastąpiło przedawnienie, a podstawa faktyczna nie była doprecyzowana czy dopiero się kształtowała... trzeba sobie radzić ;) > Może by jednak podjeść do tego bardziej rygorystycznie i cywilistycznie. w sądzie pracy? już to widzę... a gdzie słuszny interes pracownika? ;) KG |
||
2006-04-29 10:05 | Re: Kazus :) | Olgierd |
Świat wstrzymał oddech bo osoba znana jako *kam* wypowiedziała te słowa: > tylko że skoro przyjmujemy fikcję znajomości prawa, to powód wiedział, > że nawet jeśli wystąpi o 1 zł, to sąd powinien orzec o wszystkim ;) Wiesz co, akurat to wszystko nie tak dawno przerobiłem w sądzie. Po pierwsze okazało się, że może miałbyś rację, gdyby nie to, że sąd bierze pod uwagę przepisy obowiązujące w momencie orzekania. Po drugie - co ważniejsze - sąd uznał, że wszystko, co do czego nie zgłoszono roszczenia się przedawniło z upływem okresu przedawnienia. Fakt, że sprawa była może nieco inna, bo tam akurat powódka "zapomniała" o niektórych faktach no i przypomiała sobie po upływie owych 3 lat. Być może orzeczenie byłoby inne gdyby jej błąd sprowadzał się do nieprawidłowych obliczeń. -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd ||| http://olgierd.wordpress.com ||| JID:olgierd@jabber.org ||| ||| GPG:0xC7C0112A ||| |
||
2006-04-29 10:07 | Re: Kazus :) | Olgierd |
Świat wstrzymał oddech bo osoba znana jako *kam* wypowiedziała te słowa: >> Może by jednak podjeść do tego bardziej rygorystycznie i >> cywilistycznie. > w sądzie pracy? już to widzę... a gdzie słuszny interes pracownika? ;) Haha to też niedawno usłyszałem "my tu mamy kodeks pracy a nie kodeks cywilny" ;-) A wydawać by się mogło, że słuszny interes pracownika nie jest podstawą orzekania ;-) -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd ||| http://olgierd.wordpress.com ||| JID:olgierd@jabber.org ||| ||| GPG:0xC7C0112A ||| |
||
2006-05-02 18:52 | Re: Kazus :) | kam |
Olgierd napisał(a): > Wiesz co, akurat to wszystko nie tak dawno przerobiłem w sądzie. pewnie wiesz, że to o niczym nie przesądza :) > Po > pierwsze okazało się, że może miałbyś rację, gdyby nie to, że sąd > bierze pod uwagę przepisy obowiązujące w momencie orzekania. procesowe tak, materialne - a do takich trzeba zaliczyć odnoszące się do przedawnienia niekoniecznie jeśli przedawnienie nastąpiło, to zmiana przepisów nie ma MZ znaczenia >Po drugie > - co ważniejsze - sąd uznał, że wszystko, co do czego nie zgłoszono > roszczenia się przedawniło z upływem okresu przedawnienia. > Fakt, że sprawa była może nieco inna, bo tam akurat powódka "zapomniała" > o niektórych faktach no i przypomiała sobie po upływie owych 3 lat. o właśnie... KG |
||
2006-05-02 21:12 | Re: Kazus :) | Johnson |
kam napisał(a): > > w sądzie pracy? już to widzę... a gdzie słuszny interes pracownika? ;) > Sąd pracy się zmieniają. Stare pokolenie odchodzi ... Przepisy się zmieniają ... W sumie chyba żaden przepis nie mieć na uwadze przy orzekaniu przede wszystkim interes pracownika (pomijam ugody i cofnięcia powództwa). -- @ Johnson --- za treść postu nie odpowiadam "Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy." |
nowsze | 1 2 3 4 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Kazus z Onetu |
Cezar | 2005-12-22 18:32 |
kazus z prawa |
petru | 2005-12-31 03:38 |
pomocy - kazus |
kimba | 2006-03-15 23:11 |
pomocy - kazus |
kimba | 2006-03-15 23:11 |
KAZUS |
STUDENTKA | 2006-04-25 23:43 |
Kazus z pewnego egzaminu ... |
Johnson | 2006-05-24 22:18 |
Kazus!!! |
Pawel T. | 2006-08-31 13:28 |
Kazus z Onetu (karne) |
Cezar | 2007-01-16 13:38 |
Beznadziejnie skomplikowany i trudny kazus |
Zbigniew Lewandowski | 2007-02-19 13:06 |
Prawo patentowe - kazus, pytanie |
Adam | 2007-02-27 21:45 |