poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-09-03 01:57 | Sąsiad "idiota", dym na podwórku... Gdzie zg | Maciek C |
Witam wszystkich :) Znajoma mieszka poza miastem , posiada swój dom... Ma też niestety niepoważnego sąsiada który co wieczór, nagminnie pali u siebie w piecu jakieś świństwa, nie wiem co, jakąś gumę, plastik, itp itd... Zaczyna o zmroku, a kończy późno w nocy. Dzisiaj nie dało się wytrzymać i trzeba było pozamykać wszystkie okna bo cała okolica była zadymiona smierdzącym i gryzącym dymem... Dodam, żę ów delikwent mieszka około 500-600m od znajomej, ale smród czuć nawet dalej... Pytanie brzmi gdzie to zgłosić??? Policja? Straż pożarna? :) Slyszałem, że np za naszą zachodnią granicą w takim przypadku dzwoni się po straż pożarną, odwiedzają oni delikwenta, gaszą to co się pali i tak kopci, wręczają mandat i obciążają kosztami akcji na sporą iloś Euro... U nas zapewne tak pięknie nie jest, no ale coś wypadałoby zrobić z tym facetem...? Czy ktoś może mi poradzić gdzie coś takiego zgłosić? Aha, dodam, że sensowna i kulturalna rozmowa z tym człowiekiem nie wchodzi w grę... :) -- Pozdrawiam Maciej C |
2006-09-03 02:25 | Re: Sąsiad "idiota", dym na podwórku... Gdzi | Robert Tomasik |
Użytkownik "Maciek C" news:edd5po$84k$1@inews.gazeta.pl... W Polsce takimi rzeczami zajmuje się Ochrona Środowiska w Gminach. Ale to bardzo ciężki temat. |
||
2006-09-03 09:54 | Re: Sąsiad "idiota", dym na | Papik |
Dnia Sun, 3 Sep 2006 01:57:43 +0200, Maciek C napisał/napisała: > tak pięknie nie jest, no ale coś wypadałoby zrobić z tym facetem...? Czy ktoś > może mi poradzić gdzie coś takiego zgłosić? Aha, dodam, że sensowna i kulturalna > rozmowa z tym człowiekiem nie wchodzi w grę... :) NIech idzie do gminnej/lokalnej strazy pozarnej. pogada o tym ze strazakami, powie,ze szczypie w oczy, drapie w gardlo etc... Powinni sie zainteresowac ;) -- * Szukam zony: http://fotki.pomorski.net/albums/Papik/Normalne/image00001.jpg * PAPIK - Positronic Android Programmed for Infiltration and Killing GG: 70701 |
||
2006-09-03 10:36 | Re: Sąsiad "idiota", dym na podwórku... Gdzie zgłosić? | pawel |
poinformuj Straż Miejska oni beda wiedziec co zrobic Użytkownik "Maciek C" news:edd5po$84k$1@inews.gazeta.pl... > Witam wszystkich :) Znajoma mieszka poza miastem , posiada swój dom... > Ma też niestety niepoważnego sąsiada który co wieczór, nagminnie pali u > siebie w piecu jakieś świństwa, nie wiem co, jakąś gumę, plastik, itp > itd... Zaczyna o zmroku, a kończy późno w nocy. Dzisiaj nie dało się > wytrzymać i trzeba było pozamykać wszystkie okna bo cała okolica była > zadymiona smierdzącym i gryzącym dymem... Dodam, żę ów delikwent mieszka > około 500-600m od znajomej, ale smród czuć nawet dalej... Pytanie brzmi > gdzie to zgłosić??? Policja? Straż pożarna? :) Slyszałem, że np za naszą > zachodnią granicą w takim przypadku dzwoni się po straż pożarną, > odwiedzają oni delikwenta, gaszą to co się pali i tak kopci, wręczają > mandat i obciążają kosztami akcji na sporą iloś Euro... U nas zapewne tak > pięknie nie jest, no ale coś wypadałoby zrobić z tym facetem...? Czy ktoś > może mi poradzić gdzie coś takiego zgłosić? Aha, dodam, że sensowna i > kulturalna rozmowa z tym człowiekiem nie wchodzi w grę... :) > > -- > Pozdrawiam > Maciej C |
||
2006-09-03 11:08 | Re: Sąsiad "idiota", dym na podwórku... Gdzi | Maciek C |
pawel w swoim poście napisał(a): > poinformuj Straż Miejska oni beda wiedziec co zrobic hm, ale straż miejska poza miastem? :D Co prawda 5km od miasta, ale czy oni nie dzialaja tylko na terenie miasta? -- Pozdrawiam Maciej C |
||
2006-09-03 13:42 | Re: Sąsiad "idiota", dym na | 'Tom N' |
Maciek C > pawel w swoim poście napisał(a): >> poinformuj Straż Miejska oni beda wiedziec co zrobic > hm, ale straż miejska poza miastem? :D Co prawda 5km od miasta, ale czy oni > nie dzialaja tylko na terenie miasta? A czemu by mieli nie działac na terenie gminy? -- Tomasz Nycz [priv-->>X-Email] |
||
2006-09-04 12:35 | Re: Sąsiad "idiota", dym na podwórku | Jarek Spirydowicz |
In article "Maciek C" > Slyszałem, że np za naszą zachodnią granicą w takim przypadku dzwoni się po > straż pożarną, odwiedzają oni delikwenta, gaszą to co się pali i tak kopci, > wręczają mandat i obciążają kosztami akcji na sporą iloś Euro... U nas > zapewne > tak pięknie nie jest, Może zależy od miasta? W Szczecinie jakiś czas temu wezwali straż do klienta, który sobie grilla na balkonie urządził. Dosyć droga impreza mu wyszła. -- Jarek To tylko moje prywatne opinie. |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Krowa na podwórku |
Renata Gołębiowska | 2005-12-11 19:15 |
sąsiad i warsztat |
mazurek | 2006-05-12 16:27 |
Droga i sąsiad |
J.Jackowski | 2006-05-14 19:47 |
ratunku - uciązliwy sąsiad |
sanczes | 2006-07-05 18:20 |
Idiota na IRC |
Marcin Kawecki | 2006-08-13 13:27 |
hmm, "trudny sąsiad" |
Marek | 2006-08-21 19:42 |
głośny sąsiad |
Magdalena | 2006-09-17 05:00 |
głośny sąsiad |
balti1 | 2006-09-17 05:00 |
psychiczny sąsiad/zakłócanie spokoju |
GaMar | 2007-02-28 09:09 |
Sąsiad - hałas |
2007-03-30 22:38 |