Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Anulowanie zamowienia a zaliczka

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2007-08-18 16:34 Anulowanie zamowienia a zaliczka ledres
Witam.

Mam nastepujacy problem:

Zlozylem w sklepie zamowienie na sprowadzenie dla mnie towaru, ktorego
nie mieli akurat na stanie i wplacilem zaliczke.
Nastepnego dnia znalazlem inny sklep, w ktorym warunki bardziej mi
odpowiadaly, wiec zadzwonilem do tego pierwszego i zapytalem, czy moge
anulowac zamowienie i odzyskac zaliczke. Uzyskalem odpowiedz twierdzaca.

Nastepnie zlozylem zamowienie w tym drugim sklepie, a po uplywie pol
godziny zadzwonili do mnie z pierwszego sklepu, ze jednak anulowanie
zamowienia nie jest mozliwe.

Postanowilem mimo wszystko kupic towar w drugim sklepie. Mam w zwiazku z
tym 3 pytania:

1. Czy moge odzyskac zaliczke (pierwszy sklep odmawia jej zwrotu)?

2. Czy pierwszy sklep moze w jakis sposob probowac zmusic mnie do
odbioru towaru i zaplaty reszty jego ceny?

3. Czy powinienem wyslac do pierwszego sklepu jakies oficjalne pismo, w
ktorym oswiadczam, ze towaru nie odbiore i nie wplace reszty jego ceny
(trzykrotnie informowalem o tym telefonicznie)?

Sklep nie ma mojego podpisu pod niczym, jedynie moje dane teleadresowe,
natomiast ja mam potwierdzenie wplaty zaliczki podpisane przez
pracownika sklepu (jest to zaliczka, a nie zadatek, bo nie jest nigdzie
napisane, ze to jest zadatek).

pzdr. ledres
2007-08-18 17:53 Re: Anulowanie zamowienia a zaliczka Alek
Użytkownik "ledres" napisał
>
> zadzwonilem do tego pierwszego i zapytalem, czy moge
> anulowac zamowienie i odzyskac zaliczke. Uzyskalem odpowiedz twierdzaca.

Nie masz dowodu na treść tej rozmowy.

> 3. Czy powinienem wyslac do pierwszego sklepu jakies oficjalne pismo, w
> ktorym oswiadczam, ze towaru nie odbiore i nie wplace reszty jego ceny
> (trzykrotnie informowalem o tym telefonicznie)?

Nie masz dowodu na treść tej rozmowy.
Poza tym to że informowałeś nic nie znaczy, do rozwiązania umowy
potrzeba woli obu stron.

> Sklep nie ma mojego podpisu pod niczym, jedynie moje dane teleadresowe,
> natomiast ja mam potwierdzenie wplaty zaliczki podpisane przez
> pracownika sklepu

Czyli dowód na złożenie zamówienia?

> (jest to zaliczka, a nie zadatek, bo nie jest nigdzie
> napisane, ze to jest zadatek).

A może jest to zadatek, bo nie jest nigdzie napisane, że to jest zaliczka?
2007-08-18 18:15 Re: Anulowanie zamowienia a zaliczka ledres
Alek napisał(a):

>> zadzwonilem do tego pierwszego i zapytalem, czy moge
>> anulowac zamowienie i odzyskac zaliczke. Uzyskalem odpowiedz twierdzaca.
>
> Nie masz dowodu na treść tej rozmowy.

Zgadza sie.

>> 3. Czy powinienem wyslac do pierwszego sklepu jakies oficjalne pismo, w
>> ktorym oswiadczam, ze towaru nie odbiore i nie wplace reszty jego ceny
>> (trzykrotnie informowalem o tym telefonicznie)?
>
> Nie masz dowodu na treść tej rozmowy.

Rowniez sie zgadza.

> Poza tym to że informowałeś nic nie znaczy, do rozwiązania umowy
> potrzeba woli obu stron.

Rozumiem, ale z jakimi konsekwencjami to sie wiaze?

>> Sklep nie ma mojego podpisu pod niczym, jedynie moje dane teleadresowe,
>> natomiast ja mam potwierdzenie wplaty zaliczki podpisane przez
>> pracownika sklepu
>
> Czyli dowód na złożenie zamówienia?

Nie wiem co stanowi dowod na zlozenie zamowienia.

>
>> (jest to zaliczka, a nie zadatek, bo nie jest nigdzie
>> napisane, ze to jest zadatek).
>
> A może jest to zadatek, bo nie jest nigdzie napisane, że to jest zaliczka?

Moze, chociaz w kilku miejscach wyczytalem, ze jest tak, jak ja
napisalem, np. tu:
http://konsument.obornikionline.pl/konsument/s/jzjr_zadatek_czy_zaliczka

pzdr . ledres
2007-08-18 18:31 Re: Anulowanie zamowienia a zaliczka Alek
Użytkownik "ledres" napisał
> >
> > Poza tym to że informowałeś nic nie znaczy, do rozwiązania umowy
> > potrzeba woli obu stron.
>
> Rozumiem, ale z jakimi konsekwencjami to sie wiaze?

Że nadal wiąże was umowa (zamówienie). I sklep może domagać się
sfinalizowania sprzedaży.

> >> natomiast ja mam potwierdzenie wplaty zaliczki podpisane przez
> >> pracownika sklepu
> >
> > Czyli dowód na złożenie zamówienia?
>
> Nie wiem co stanowi dowod na zlozenie zamowienia.

Mam na myśli ten kwit. Co jest napisane na pokwitiwaniu wpłaty?
Z jakiego tytułu ta wpłata? Zwykle pisze się coś w rodzaju:
"zaliczka/zadatek dot. zamówienia na to i to". A co jest na
twoim kwitku?
W sumie powinieneś mieć potwierdzenie przynajmniej podstawowych
kwestii: co zamawiasz, w jakiej cenie i z jakim terminem
realizacji. Bo inaczej to sprzedawca może cię zwyczajnie oszukać.

> > A może jest to zadatek, bo nie jest nigdzie napisane, że to jest
zaliczka?
>
> Moze, chociaz w kilku miejscach wyczytalem, ze jest tak, jak ja
> napisalem, np. tu:
> http://konsument.obornikionline.pl/konsument/s/jzjr_zadatek_czy_zaliczka

Masz tam też napisane "jeśli umowa zostaje rozwiązana z winy konsumenta,
zaliczka pozostaje u usługodawcy", czyli wprost odpowiedź na twoje
pytanie.
2007-08-18 18:55 Re: Anulowanie zamowienia a zaliczka ledres
Alek napisał(a):

>>> Poza tym to że informowałeś nic nie znaczy, do rozwiązania umowy
>>> potrzeba woli obu stron.
>> Rozumiem, ale z jakimi konsekwencjami to sie wiaze?
>
> Że nadal wiąże was umowa (zamówienie). I sklep może domagać się
> sfinalizowania sprzedaży.

Czy jest cos, co moge / powinienem zrobic w tej sytuacji?

>>>> natomiast ja mam potwierdzenie wplaty zaliczki podpisane przez
>>>> pracownika sklepu
>>> Czyli dowód na złożenie zamówienia?
>> Nie wiem co stanowi dowod na zlozenie zamowienia.
>
> Mam na myśli ten kwit. Co jest napisane na pokwitiwaniu wpłaty?
> Z jakiego tytułu ta wpłata? Zwykle pisze się coś w rodzaju:
> "zaliczka/zadatek dot. zamówienia na to i to". A co jest na
> twoim kwitku?

"Dowod wplaty", "Od kogo: " moje dane, "Za co: Zamowienie na ..." i
podpis sprzedawcy.

> W sumie powinieneś mieć potwierdzenie przynajmniej podstawowych
> kwestii: co zamawiasz, w jakiej cenie i z jakim terminem
> realizacji. Bo inaczej to sprzedawca może cię zwyczajnie oszukać.

Terminu realizacji nie ma.

>> http://konsument.obornikionline.pl/konsument/s/jzjr_zadatek_czy_zaliczka
>
> Masz tam też napisane "jeśli umowa zostaje rozwiązana z winy konsumenta,
> zaliczka pozostaje u usługodawcy", czyli wprost odpowiedź na twoje
> pytanie.

Tak, ale opinie sa rozne, wiec chcialem dowiedziec sie, co mysla ludzie
na tej grupie. Poza tym to jest odpowiedz tylko na jedno z moich pytan.

Dzieki za odpowiedzi.

pzdr. ledres
2007-08-18 19:59 Re: Anulowanie zamowienia a zaliczka Alek
Użytkownik "ledres" napisał
>
> Czy jest cos, co moge / powinienem zrobic w tej sytuacji?

Moim zdaniem albo dogadać się ze sklepem albo pogodzić się z utratą
zaliczki. Obstawiam raczej to drugie, bo w sumie właśnie po to
sklep bierze te pieniądze żeby go klient nie zostawił na lodzie
z jakimś mało chodliwym towarem.
2007-08-18 20:02 Re: Anulowanie zamowienia a zaliczka ledres
Alek napisał(a):

>> Czy jest cos, co moge / powinienem zrobic w tej sytuacji?
>
> Moim zdaniem albo dogadać się ze sklepem albo pogodzić się z utratą
> zaliczki. Obstawiam raczej to drugie, bo w sumie właśnie po to
> sklep bierze te pieniądze żeby go klient nie zostawił na lodzie
> z jakimś mało chodliwym towarem.

Ok, ale zaliczka to jest jedna sprawa - pozostale dwa moje pytania
dotyczyly tego, czy sklep moze mnie probowac zmusic do uiszczenia reszty
ceny towaru i co powinienem zrobic, aby temu ewentualnie zapobiec.

pzdr. ledres
2007-08-18 20:35 Re: Anulowanie zamowienia a zaliczka K.
> 1. Czy moge odzyskac zaliczke (pierwszy sklep odmawia jej zwrotu)?

Tylko jeżeli sklep się na to zgodzi.

> 2. Czy pierwszy sklep moze w jakis sposob probowac zmusic mnie do
> odbioru towaru i zaplaty reszty jego ceny?

Nie.

> 3. Czy powinienem wyslac do pierwszego sklepu jakies oficjalne pismo, w
> ktorym oswiadczam, ze towaru nie odbiore i nie wplace reszty jego ceny
> (trzykrotnie informowalem o tym telefonicznie)?

Nie.

Pozdrawiam
K.

--
2007-08-18 21:19 Re: Anulowanie zamowienia a zaliczka ledres
K. napisał(a):
>> 1. Czy moge odzyskac zaliczke (pierwszy sklep odmawia jej zwrotu)?
>
> Tylko jeżeli sklep się na to zgodzi.
>
>> 2. Czy pierwszy sklep moze w jakis sposob probowac zmusic mnie do
>> odbioru towaru i zaplaty reszty jego ceny?
>
> Nie.
>
>> 3. Czy powinienem wyslac do pierwszego sklepu jakies oficjalne pismo, w
>> ktorym oswiadczam, ze towaru nie odbiore i nie wplace reszty jego ceny
>> (trzykrotnie informowalem o tym telefonicznie)?
>
> Nie.

Przyznam, ze te odpowiedzi mi sie znacznie bardziej podobaja ;)
Ale sam ten fakt nie czyni ich niestety prawdziwymi - ciekawe jak maja
sie one do wypowiedzi Alka...

pzdr. ledres
2007-08-19 04:54 Re: Anulowanie zamowienia a zaliczka Lady Heather

Użytkownik "ledres" napisał w wiadomości
news:fa7gp3$spf$1@opal.icpnet.pl...

> Przyznam, ze te odpowiedzi mi sie znacznie bardziej podobaja ;)

najlatwiej bedzie zakupic towar a nastepnie w ciagu 10 dni go odeslac do
czego masz prawo jako ze byl to zakup na odleglosc. w ten sposob nie
stracisz owej zaliczki

Lady Heather
nowsze 1 2

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

zamowienia publiczne - oryginalne materialy eksploatacyjne

Miki 2006-01-05 09:38

Reklamacja zamowienia internetowego

Pawel Glanowski 2006-01-18 12:27

Pomowienie o nie zrealizowanie zamowienia

Firma Handlowa 2007-01-03 12:48

zmiana zasad rozliczen w trakcie realizacji zamowienia (netart)

esos | chlanie.net 2007-01-26 12:58

problem z wykonawca zamowienia?

Pawel Kohls 2007-02-25 16:04

Ticket Online - 5 dni roboczych od daty zamowienia

Andrzej_Wróblewski 2007-03-25 14:57

anulowanie zamówienia w sklepie interneto

Maurycy Menke 2007-06-21 17:48

przetargi - wartosc zamowienia z wolnej reki

MadziaK 2007-07-11 12:54

rezygnacja z zamowienia w sklepie internetowym

1 2007-07-13 14:14

[zamowienia publiczne] Brak kilku stron w kopii oferty - jaki to

kauzyperda 2007-07-23 11:32