Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Re: prawo autorskie - dowody na to, że jest

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2007-12-14 23:49 Re: prawo autorskie - dowody na to, że jest Paweł
Piotr Dembiński pisze:
> Więcej niż 200. Powinny być podane informacje o projektantach,
> analitykach, testerach, grafikach, konsultantach etc.


W programie Adobe Reader są nawet informacje o "Packaging and
Manufacturing: " Chociaż, im to osobiste prawa autorskie do programu z
pewnością nie przysługują.

Paweł
2007-12-15 12:50 Re: prawo autorskie - dowody na to, że jest się au SzalonyKapelusznik
On Dec 14, 2:36 pm, "Steel" wrote:
> >> Może przesyłać fragmenty kodu na jakiś niezależny serwer. Potem
> >> jakby co będzie można sprawdzić kto i kiedy te fragmenty tam dosłał,
> >> jakby pracodawca mówił, że nic z tym wspólnego nie miałeś.
>
> > Albo mozna dopisac nic nie robiacy fragment kodu z zaszyfrowana data i
> > twoimi danymi.
>
> mozna to rownie latwo usunac... jesli kod nic nie robi to po cholere ma byc?
> moze go usunac kolejny programista jesli sie zna na robocie.
> Pracodawca bedzie posiadal kod... wiec co za problem...
>
> Pozdrawiam
> --
> Steel

Zakladam ze progrm ma tak troche wiecej niz 100 linijek kodu. Wiec
jakis easter egg typu "wpisac nazwe programu od konca i pojawia sie
okienko z autorem i data rozpoczecia pracy nad prgoramem"
2007-12-15 17:53 Re: prawo autorskie - dowody na to, że jest się autorem Piotr [trzykoty]

"Paweł" wrote
> Jednak zastanawiam się, czy sama data wystarczy?

W pewnym kontekście tak, a na pewno pomoże podtrzymać Twoją wersję. Jakby
pracodawca był sprytny to mógłby pokombinować troszkę, aby i to obalić, ale
myślę, że nie będzie, bo się nie spodziewa, że o to zadbasz.

2007-12-15 18:51 Re: prawo autorskie - dowody na to, że jest się au SzalonyKapelusznik
On Dec 15, 5:53 pm, "Piotr [trzykoty]"
wrote:
> "Paweł" wrote
>
> > Jednak zastanawiam się, czy sama data wystarczy?
>
> W pewnym kontekście tak, a na pewno pomoże podtrzymać Twoją wersję. Jakby
> pracodawca był sprytny to mógłby pokombinować troszkę, aby i to obalić, ale
> myślę, że nie będzie, bo się nie spodziewa, że o to zadbasz.

A moze wyslac kopie na plytce do samego siebie z potwierdzeniem
nadania i odbioru a potem jesli zajdzie taka potrzeba dokonac otwarcia
u notariusza.
2007-12-15 19:39 Re: prawo autorskie - dowody na to, że jest się au darw
> Zastanawiam się, czy wystarczającym będzie oznaczenie plików źródłowych
> programu za pomocą kwalifikowanego znaczniku czasu?
>(...)
> Jednak czy to wystarczy na stwierdzenie, że to ja jestem jego autorem?

Sporo osob dyskutuje, jak oznaczyc pliki/wydruki data pewna, ale nie
sadze, by sama data miala znaczenie przy rozstrzyganiu o autorstwie.
Wyobrazmy sobie, pracujesz w Microsofcie, np. lokalizujesz Windows -
masz dostep do kodu. I czy zgrasz go na jakis serwer, czy wydrukujesz
- to nie bedzie oznaczalo, ze jestes autorem calego kodu...
To, ze masz go szybciej niz pracodawca, albo ze do danego momentu
byles jedynym programista pracodawcy co najwyzej nieco uprawdopodabnia
fakt, ze jestes autorem.
Inna sprawa - czy czasem takie skopiowanie/wyslanie na serwer nie
naruszy praw Twojego pracodawcy (ja mam w umowie o prace takie zapiski
- ale nie wiem, czy sa one pochodna ustaw, czy tylko zapiskami
umownymi).

--
Pozdrawiam
DarW

PS Brak pl-literek - dzieki googlegroups
2007-12-15 19:49 Re: prawo autorskie - dowody na to, że jest się autorem KsZZysiek
> Czy dodatkowe zabezpieczenie w postaci wykazania, że w czasie oznaczonym
> datą pewna posiadałem owe pliki poprawi moją sytuację w ewentualnym sporze?

Ale po co ... po co ci to wykazanie.

--
Krzysiek, Krakow, http://kp.oz.pl/
2007-12-15 22:46 Re: prawo autorskie Olgierd
Dnia Sat, 15 Dec 2007 09:51:11 -0800, SzalonyKapelusznik napisał(a):

>> W pewnym kontekście tak, a na pewno pomoże podtrzymać Twoją wersję.
>> Jakby pracodawca był sprytny to mógłby pokombinować troszkę, aby i to
>> obalić, ale myślę, że nie będzie, bo się nie spodziewa, że o to
>> zadbasz.
>
> A moze wyslac kopie na plytce do samego siebie z potwierdzeniem nadania
> i odbioru a potem jesli zajdzie taka potrzeba dokonac otwarcia u
> notariusza.

Naprawdę nie wiem skąd czerpiecie takie pomysły.
Jeśli już ktoś musi uderzać z takiego wysokiego C to proponuję spisać
rzecz na papierze i pójść do notariusza po podpis pod tym. Będzie 20
złotych kosztowało ale przynajmniej notariusz będzie wiedział co ta
czynność oznacza.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://Money.pl poleca ==> http://olgierd.bblog.pl/
2007-12-16 00:43 Re: prawo autorskie - dowody na to, że jest Paweł
Olgierd pisze:
> Naprawdę nie wiem skąd czerpiecie takie pomysły.
> Jeśli już ktoś musi uderzać z takiego wysokiego C to proponuję spisać
> rzecz na papierze i pójść do notariusza po podpis pod tym. Będzie 20
> złotych kosztowało ale przynajmniej notariusz będzie wiedział co ta
> czynność oznacza.

Pomysł jest dobry, tylko jeśli będę miał potrzebę uzyskania takiego
potwierdzenia raz w tygodniu, to uzbiera sie spora suma.

Dlatego myślę raczej nad możliwościami potwierdzania (takimi jak
kwalifikowany znacznik czasu oraz ewentualnie kwalifikowany podpis
elektroniczny) wynikającymi z ustawy o podpisie elektronicznym.

Kwalifikowane znaczniki czasu to prosta i tania metoda poświadczania
daty pewnej.

Natomiast kwalifikowany podpis elektroniczny może być niezaprzeczalnym
dowodem posiadania owych plików źródłowych. Jednak to nie jest tanie w
pierwszym roku razem z kartą kryptograficzną i czytnikiem kart to kwota
400 zł.

Zatem zastanawiam się czy wystarczy data pewna, czy potrzebuję jeszcze
wykazać, że posiadałem pliki programu w tym czasie?
Czyli czy starczą same znaczniki czasu, czy muszę również użyć podpisu?

Paweł
2007-12-16 00:49 Re: prawo autorskie - dowody na to, że jest Paweł
darw pisze:
> Inna sprawa - czy czasem takie skopiowanie/wyslanie na serwer nie
> naruszy praw Twojego pracodawcy (ja mam w umowie o prace takie zapiski
> - ale nie wiem, czy sa one pochodna ustaw, czy tylko zapiskami
> umownymi).

Wydaje mi się, że nie naruszy, bo skoro "Programy komputerowe podlegają
ochronie jak utwory literackie" (art. 74) to chyba autor może posiadać
swoje dzieło. Co prawda nie wiele może z nim zrobić, ale to już inna
kwestia.
Poza tym w umowie nie zobowiązywałem sie do niewykorzystywania swoich
osobistych praw autorskich.

Paweł
2007-12-16 00:53 Re: prawo autorskie - dowody na to, że jest Paweł
KsZZysiek pisze:
> Ale po co ... po co ci to wykazanie.

Jeśli chodzi o to po co mi wykazanie, że jestem autorem to napisałem w
głównym poście.

Natomiast jeśli chodzi o wykazanie posiadania plików w danym czasie, to
zastanawiam się czy taki fakt pomoże mi w udowodnieniu mojego autorstwa.

Paweł
1 2 3 4

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

Prawo autorskie

abdul5 2005-12-01 21:43

Prawo autorskie ??

Marsjusz 2006-02-21 08:34

Prawo autorskie.

Supełek 2006-02-26 15:35

Prawo autorskie

MaxImuS 2006-03-22 10:34

Prawo autorskie

MaxImuS 2006-03-22 10:34

Prawo autorskie

zmarekz 2006-06-13 11:43

Prawo autorskie

Grzegorz 2006-08-07 12:44

Prawo autorskie, prawo wspólnotowe, a sci

Chae Kang-Yoon 2006-11-13 16:05

Prawo autorskie

mr.szpaw 2006-11-26 18:48

Dowody Osobiste i prawo!?

SP 1 QXL 2007-09-05 00:21