poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2007-12-14 08:14 | prawo autorskie - dowody na to, że jest się | Paweł |
W obecnej pracy tworzę programy, do których majątkowe prawa autorskie przechodzą na pracodawcę, natomiast osobiste prawa autorskie pozostają przy mnie. Jak zabezpieczyć sie przed następującą sytuacją? Po moim odejściu z dotychczasowej pracy, pracodawca usunie z programu informacje, iż to ja jestem autorem. W momencie gdy zażądam (na podstawie art. 78. ustawy o prawie autorskim) przywrócenia informacji o moim autorstwie, stwierdzi, że to ktoś inny (np. on) stworzył te programy i moje żądanie jest bezpodstawne. Tylko ja i pracodawca wiemy co tworzę, zatem świadków na to, ze ja jestem autorem nie będzie. Jak zabezpieczyć dowody na to, że to właśnie ja jestem autorem? Zastanawiam się, czy wystarczającym będzie oznaczenie plików źródłowych programu za pomocą kwalifikowanego znaczniku czasu? Wywołuje on skutki prawne daty pewnej (art. 7. ust. 2. ustawy o podpisie elektronicznym). Zatem nie będzie możliwości zaprzeczenia, że plik istniał w danym momencie (w chwili gdy jeszcze pracowałem). Jednak czy to wystarczy na stwierdzenie, że to ja jestem jego autorem? Możliwe jest jeszcze złożenie kwalifikowanego podpisu elektronicznego na plikach programu, będzie to dowodem na to, że posiadałem te pliki (art. 6. ust. 1. ustawy o podpisie elektronicznym). Czy dodatkowe zabezpieczenie w postaci wykazania, że w czasie oznaczonym datą pewna posiadałem owe pliki poprawi moją sytuację w ewentualnym sporze? Paweł |
2007-12-14 08:44 | Re: prawo autorskie - dowody na to, że jest się autorem | Tristan |
W odpowiedzi na pismo z piątek, 14 grudzień 2007 08:14 (autor Paweł publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: > Jak zabezpieczyć sie przed następującą sytuacją? [...] > Jak zabezpieczyć dowody na to, że to właśnie ja jestem autorem? Tylko po co, skoro majątkowe i tak Ci nie przysługują? Szczerze mówiąc osobiste też nie powinny. Bo jak przy programie pracuje 200 programistów, to w About ma być 200 nazwisk? I tak tego nikt nie będzie czytał :D -- Tristan Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować, napisz tu: taniaksiazka.sklep.pl@wp.pl krzysztof.rosolek@neostrada.pl windykacja@grabowski.biz.pl informacje@karima.com.pl konfekcja@gmail.com |
||
2007-12-14 10:13 | Re: prawo autorskie - dowody na to, że jest | Sebcio |
Tristan pisze: > Tylko po co, skoro majątkowe i tak Ci nie przysługują? Szczerze mówiąc > osobiste też nie powinny. Bo jak przy programie pracuje 200 programistów, > to w About ma być 200 nazwisk? I tak tego nikt nie będzie czytał :D Czytać nikt nie musi, ale prawem osobistym jest nota o autorstwie. Taka forma uznania twórczego wkładu osobistego w dzieło. Poza tym taki zapis jest o tyle istotny, że można pochwalić się dobrze napisanym programem przed następnym pracodawcą. -- Pozdrawiam, Sebcio |
||
2007-12-14 10:36 | Re: prawo autorskie - dowody na to, że jest się au | SzalonyKapelusznik |
On Dec 14, 8:44 am, Tristan > Tylko po co, skoro majątkowe i tak Ci nie przysługują? Szczerze mówiąc > osobiste też nie powinny. Bo jak przy programie pracuje 200 programistów, > to w About ma być 200 nazwisk? I tak tego nikt nie będzie czytał :D > > -- > Tristan Hmm ciekawe dlaczego w okienku startowym takiego Photoshopa sa podane nazwiska autorow. okienko startowe nie about. |
||
2007-12-14 11:01 | Re: prawo autorskie - dowody na to, że jest się autorem | Gotfryd Smolik news |
On Fri, 14 Dec 2007, Tristan wrote: > Tylko po co, skoro majątkowe i tak Ci nie przysługują? Patrz niżej. > Szczerze mówiąc > osobiste też nie powinny. Bo jak przy programie pracuje 200 programistów, > to w About ma być 200 nazwisk? I tak tego nikt nie będzie czytał :D Ewidentnie idzie o to, że ustawodawca przyznał im PRAWO do poznęcania się nad użyszkodnikiem trzymaniem na dysku owej listy :) pzdr, Gotfryd |
||
2007-12-14 12:44 | Re: prawo autorskie - dowody na to, że jest się autorem | Piotr [trzykoty] |
"Paweł" > Jak zabezpieczyć dowody na to, że to właśnie ja jestem autorem? Może przesyłać fragmenty kodu na jakiś niezależny serwer. Potem jakby co będzie można sprawdzić kto i kiedy te fragmenty tam dosłał, jakby pracodawca mówił, że nic z tym wspólnego nie miałeś. |
||
2007-12-14 13:12 | Re: prawo autorskie - dowody na to, że jest się au | SzalonyKapelusznik |
On Dec 14, 12:44 pm, "Piotr [trzykoty]" wrote: > "Paweł" > > > Jak zabezpieczyć dowody na to, że to właśnie ja jestem autorem? > > Może przesyłać fragmenty kodu na jakiś niezależny serwer. Potem jakby co > będzie można sprawdzić kto i kiedy te fragmenty tam dosłał, jakby pracodawca > mówił, że nic z tym wspólnego nie miałeś. Albo mozna dopisac nic nie robiacy fragment kodu z zaszyfrowana data i twoimi danymi. |
||
2007-12-14 14:36 | Re: prawo autorskie - dowody na to, że jest się autorem | Steel |
>> Może przesyłać fragmenty kodu na jakiś niezależny serwer. Potem >> jakby co będzie można sprawdzić kto i kiedy te fragmenty tam dosłał, >> jakby pracodawca mówił, że nic z tym wspólnego nie miałeś. > > Albo mozna dopisac nic nie robiacy fragment kodu z zaszyfrowana data i > twoimi danymi. mozna to rownie latwo usunac... jesli kod nic nie robi to po cholere ma byc? moze go usunac kolejny programista jesli sie zna na robocie. Pracodawca bedzie posiadal kod... wiec co za problem... Pozdrawiam -- Steel |
||
2007-12-14 18:16 | Re: prawo autorskie - dowody na to, że jest | Paweł |
Piotr [trzykoty] pisze: > Może przesyłać fragmenty kodu na jakiś niezależny serwer. Potem jakby co > będzie można sprawdzić kto i kiedy te fragmenty tam dosłał, jakby pracodawca > mówił, że nic z tym wspólnego nie miałeś. Kiedy wysłano to będzie można sprawdzić. Kto wysłał to już będzie ciężkie do dowiedzenia, a nawet jeśli się da, to po dwóch, trzech latach nie będzie możliwe sprawdzenie kto wysłał. Do dowiedzenie swojego autorstwa. Wystarczy móc wykazać, że pliki istniały w danym czasie? Wykazanie, że posiadałem te pliki w danym czasie będzie stanowiło mocniejszy dowód mojego autorstwa? Paweł |
||
2007-12-14 22:16 | Re: prawo autorskie - dowody na to, że jest się autorem | Piotr [trzykoty] |
"Paweł" > Kto wysłał to już będzie > ciężkie do dowiedzenia, a nawet jeśli się da, to po dwóch, trzech latach > nie będzie możliwe sprawdzenie kto wysłał. Dopóki będą istniały dane telkomunikacyjne rok czy dwa to będzie można sprawdzić kto wysłał. Poza tym chyba przecież na tym serwerze będzie przynajmniej adres e-mail nadawcy, co z pewnością pomoże dowieść. > Do dowiedzenie swojego autorstwa. Wystarczy móc wykazać, że pliki > istniały w danym czasie? Wykazanie, że istniały u Ciebie wcześniej niż u pracodawcy może być dowodem Twojego autorstwa. |
nowsze | 1 2 3 4 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Prawo autorskie |
abdul5 | 2005-12-01 21:43 |
Prawo autorskie ?? |
Marsjusz | 2006-02-21 08:34 |
Prawo autorskie. |
Supełek | 2006-02-26 15:35 |
Prawo autorskie |
MaxImuS | 2006-03-22 10:34 |
Prawo autorskie |
MaxImuS | 2006-03-22 10:34 |
Prawo autorskie |
zmarekz | 2006-06-13 11:43 |
Prawo autorskie |
Grzegorz | 2006-08-07 12:44 |
Prawo autorskie, prawo wspólnotowe, a sci |
Chae Kang-Yoon | 2006-11-13 16:05 |
Prawo autorskie |
mr.szpaw | 2006-11-26 18:48 |
Dowody Osobiste i prawo!? |
SP 1 QXL | 2007-09-05 00:21 |