Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Re: Pracodawcy nękanie pracownika na urlopie

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2008-08-11 21:49 Re: Pracodawcy nękanie pracownika na urlopie cef
Jotte wrote:

> czasie wolnym (i nie tylko) nie odbieram niezidentyfikowanych
> telefonów, a jeśli już to zrobię a rozmówcy nie akceptuję, to mam na
> telefonie taki przycisk... i naciskam.

Żebyś czegoś nie wysadził :-)
2008-08-11 22:07 Re: Pracodawcy nękanie pracownika na urlopie Jotte
W wiadomości news:g7q51f$5am$1@inews.gazeta.pl basti78
pisze:

> odrywajac sie od prawa na chwile - nie dajesz komorki na czas urlopu, ok
Ja nie daję numeru prywatnej komórki prostu wcale i z zasady, a nie na czas
urlopu.
Dlaczego mam za własne pieniądze opłacać możliwość nękania mnie?

> - ale pokazuje to tez zly stosunek do firmy, bo masz ją w dupie - i
> kolko sie zamyka. moze wogole nie byłoby potrzeby ale pracodawca od
> razu wie, ze masz w dupie.
Wcale nie. Nie mam pracodawców tak całkiem w dupie - szczególnie w czasie
pracy, bo podpisałem umowę i mam obowiązki, za które mi płacą i które staram
się wykonywać z jakością adekwatną do wynagrodzenia.
Ale jak wychodzę to nic pracodawcy do tego gdzie go mam, a w każdym razie ja
mam gdzieś to, co on o tym sądzi.

> ja rozwiazuje to w inny sposob - moi powiedzmy współpracownicy, ktorzy
> mają numer i mnie powiedzmy zastępują jak mnie nie ma, sa takimi
> przekaźnikami. jesli ktos sie chce kontaktowac - ok, ale przez nich -
> to mocny weryfikator waznosci sprawy, z reguły potrzeba mija ;) sami
> rozwiązują sprawy, a te ktorych nie mogą czekają jak wrócę - widocznie
> nie są tak wazne ;))) --
Ja też mam ze 2, 3 takie osoby. Ale łączą nas przede wszystkim prywatne
stosunki i one wiedzą, że jeden niewłaściwy strzał i już się do mnie nie
dodzwonią, choćby nie wiem co się działo.
Mogą zadzwonić w razie poważnych kłopotów _własnych_ , w których jedynie ja
mogę im pomóc.
Nigdy nie nadużyły. Mam do nich zaufanie.

--
Jotte
2008-08-11 22:13 Re: Pracodawcy nękanie pracownika na urlopie basti78

Nigdy nie nadużyły. Mam do nich zaufanie.

--



WIDZISZ - i tym sposobem i wilk (prac) syty i owca (Ty) cała

u mnie to tez tak działa




--
--

Sebastian

2008-08-11 22:20 Re: Pracodawcy nękanie pracownika na urlopie Jotte
W wiadomości news:g7q6ip$bl9$1@inews.gazeta.pl basti78
pisze:

> Nigdy nie nadużyły. Mam do nich zaufanie.
>> WIDZISZ - i tym sposobem i wilk (prac) syty i owca (Ty) cała
>> u mnie to tez tak działa
Pracodawca nie ma nic do rzeczy, to są moi bliscy koledzy.
Ja dla kolegów bardzo wiele zrobię.
Nagnę nawet swoje zasady.
Dopóki się nie zawiodę, rzecz jasna.

--
Jotte

2008-08-11 22:30 Re: Pracodawcy nękanie pracownika na urlopie basti78

Pracodawca nie ma nic do rzeczy, to są moi bliscy koledzy.
Ja dla kolegów bardzo wiele zrobię.
Nagnę nawet swoje zasady.
Dopóki się nie zawiodę, rzecz jasna.

--
Jotte




mówimy o tym samym ale od dwóch stron ;)
--
--

Sebastian

2008-08-11 22:36 Re: Pracodawcy nękanie pracownika na urlo Dykus
Witam,

Dnia 11.08.08 (poniedziałek), 'Johnson' napisał(a):

>> No i komu tu wierzyć?

> Mi :)

Nie "mi" tylko "mnie"... :)


--
Pozdrawiam,
Dykus.
2008-08-11 22:41 Re: Pracodawcy nękanie pracownika na urlopie szomiz
Użytkownik "Jotte" napisał w wiadomości
news:g7q353$kql$1@news.dialog.net.pl...

> Barykada stoi od zawsze co nie znaczy, że wszyscy ją są wstanie zobaczyć
> zanim sobie nosa o nią nie rozwalą (a i potem nie każdy).

Barykada od jakiegos czasu nie stoi. Czego nie sa w stanie zobaczyc osoby
zyjace z utrzymywania mitow, ze istnieje.

> Ale zostawmy to na boku tymczasem, dałem to celowo na pl.soc.prawo a nie
> pl.praca.dyskusje, bom ciekaw opinii na gruncie _prawnym_ .

Prawo sankcjonuje zwyczaj. Jezeli jest na odwrot, to znaczy, ze wiekszosc
(tyle ze z mniejsza sila przebicia) dostanie po dupie.

Przyklad z zycia: pracujac jeszcze na etacie nie mialem najmniejszych
problemow, z przedluzeniem urlopu o tydzien (a zdazylo sie ze dwa razy po
tygogodniu pod rzad), bo pracodawca wiedzial, ze odbiore telefon, a nawet (o
zgrozo!) przysiade ewentualnie wieczorem na godzine do nooteboka, zeby zajac
sie rzeczami nie cierpiacymi zwloki.

I wracalem sobie do firmy na biezaco, bez stresow, z obopolnym zadowoleniem.

sz.

2008-08-11 22:45 Re: Pracodawcy nękanie pracownika na urlopie basti78


Nie "mi" tylko "mnie"... :)



Tobie też ? ;))))))))


--
--

Sebastian

2008-08-11 22:50 Re: Pracodawcy nękanie pracownika na urlo Rafał_\SP\_Gil
Dykus pisze:

>>> No i komu tu wierzyć?
>> Mi :)
> Nie "mi" tylko "mnie"... :)

To zależy czy wierzyć Ci po środku wypowiedzi, czy na początku.

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008
2008-08-11 22:57 Re: Pracodawcy nękanie pracownika na urlopie Jotte
W wiadomości news:g7q8kg$6pb$1@nemesis.news.neostrada.pl szomiz
pisze:

>> Barykada stoi od zawsze co nie znaczy, że wszyscy ją są wstanie zobaczyć
>> zanim sobie nosa o nią nie rozwalą (a i potem nie każdy).
> Barykada od jakiegos czasu nie stoi. Czego nie sa w stanie zobaczyc osoby
> zyjace z utrzymywania mitow, ze istnieje.
Przecież pisałem, że sa tacy, co nie widzą aż łbem nie walną.
A i tacy sa, co jak walną to nie wiedzą o co...

>> Ale zostawmy to na boku tymczasem, dałem to celowo na pl.soc.prawo a nie
>> pl.praca.dyskusje, bom ciekaw opinii na gruncie _prawnym_ .
> Prawo sankcjonuje zwyczaj. Jezeli jest na odwrot, to znaczy, ze wiekszosc
> (tyle ze z mniejsza sila przebicia) dostanie po dupie.
Dziwne stwierdzenie, no ale mamy wolność głoszenia poglądów...

> Przyklad z zycia: pracujac jeszcze na etacie nie mialem najmniejszych
> problemow, z przedluzeniem urlopu o tydzien (a zdazylo sie ze dwa razy po
> tygogodniu pod rzad), bo pracodawca wiedzial, ze odbiore telefon, a
> nawet (o zgrozo!) przysiade ewentualnie wieczorem na godzine do
> nooteboka, zeby zajac sie rzeczami nie cierpiacymi zwloki.
> I wracalem sobie do firmy na biezaco, bez stresow, z obopolnym
> zadowoleniem.
Ja ci nawet wierzę w to zadowolenie, ale - wybacz - twoje "sukcesy" z
przedłużeniem 2 razy urlopu jakoś mnie nie ekscytują. Równie dobrze mógłbyś
zapodać, że jak pryncypał zadzwoni, to siądziesz na 3 godziny do laptoka.
Tylko nie wszyscy pracują z laptokiem.
No i ponownie chciałbym ci zwrócić uwagę, że chodzi mi nie o opowieści i
zwierzenia, lecz o opinie prawne.
PRAWNE.
P R A W N E.

--
Jotte
1 2 3 4

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

Czy moge byc na urlopie wychowawczym ?

Fantom 2005-10-22 09:59

Nękanie w szkole ....

jcm2000 2005-11-23 01:24

nękanie

SELF 2006-01-13 16:27

Wypadek przy pracy na urlopie

Maciej S. 2006-04-13 21:21

Wypadek przy pracy na urlopie

Maciej S. 2006-04-13 21:21

Za 3 dni rozprawa ,mój adwokat na urlopie.Co mogę zrobić ?

wytnijanna 2006-08-15 14:44

Zwolnienie pracownika na chorobowym i urlopie opiekunczym ?

TR 2006-12-20 10:52

wolny weekend po urlopie ?

thevenin 2008-03-05 15:45

Praca na urlopie/L4

aa 2008-04-24 07:31

samochód służbowy - prawa i obowiązki pracodawcy i pracownika

bullet 2008-05-19 09:09