poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2008-08-12 23:05 | Re: Pracodawcy nękanie pracownika na urlopie | Jotte |
W wiadomości news:g7st3l$95a$2@inews.gazeta.pl Robert Tomasik >>> To czemu w hotelach meldują tymczasowo? >> Z tytułu art. 10 ust. 2 ustawy o ewidencji ludności i dowodach >> osobistych. >> Nie myl miejsca zamieszkania z miejscem zameldowania. >> I nie usiłuj uciekać w ten cienki sposób - wyraźnie napisałeś, że >> pracownik ma obowiązek podać miejsce zamieszkania. >> To nieprawda. > Z zasady powinno się meldować w miejscu zamieszkania. Dlaczego (chodzi oczywiście o podstawę prawną)? Mam więcej niż jedno mieszkanie. Mogę? Otóż mogę i mam. W jednym jestem dziś w innym jutro i tak na okrągło. Gdzie mam się zameldować? Gdzie mieszkam? A IYHO trzeba gdzieś w ogóle mieszkać w rozumieniu ustawy? > To, ze w Polsce ten obowiązek dawno jest martwy, to nie znaczy, że przepis > się zmienił. I od niczego nie uciekam, tylko podaję Ci argument. Hotel, > czy pensjonat jest Twoim miejscem tymczasowego zamieszkania. W jakim akcie prawnym znajdę definicję tymczasowego i stałego zamieszkania (poza prawem kanonicznym)? > Jako, ze kp nie mówi o miejscu stałego zamieszkania, to moim zdaniem > obowiązkiem pracownika jest podanie miejsca zamieszkania, a nie stałego > zameldowania. Oczywiście może tego obowiązku zadośćuczynić poprzez podanie > adresu do korespondencji. Zdecyduj się na coś. Jaki akt prawny różnicuje/definiuje stałe i tymczasowe miejsce zamieszkania? Wg mnie zamieszkanie to zamieszkanie (art. 25 KC). -- Jotte |
2008-08-13 00:52 | Re: Pracodawcy nękanie pracownika na urlopie | Robert Tomasik |
Użytkownik "Jotte" news:g7stun$gub$1@news.dialog.net.pl... >>>> To czemu w hotelach meldują tymczasowo? >>> Z tytułu art. 10 ust. 2 ustawy o ewidencji ludności i dowodach >>> osobistych. >>> Nie myl miejsca zamieszkania z miejscem zameldowania. >>> I nie usiłuj uciekać w ten cienki sposób - wyraźnie napisałeś, że >>> pracownik ma obowiązek podać miejsce zamieszkania. >>> To nieprawda. >> Z zasady powinno się meldować w miejscu zamieszkania. > Dlaczego (chodzi oczywiście o podstawę prawną)? Art. 4 i kolejne ustawu o ewidencji ludności i dowodach osobistych. > Mam więcej niż jedno mieszkanie. > Mogę? Otóż mogę i mam. > W jednym jestem dziś w innym jutro i tak na okrągło. > Gdzie mam się zameldować? Gdzie mieszkam? Tam, gdzie jesteś najdłużej meldujesz się na stałe, w pozostałych tymczasowo. > A IYHO trzeba gdzieś w ogóle mieszkać w rozumieniu ustawy? Przykro mi, ale tak jeśli jesteś obywatelem polskim - vide art. 5 cytowanej ustawy. > >> To, ze w Polsce ten obowiązek dawno jest martwy, to nie znaczy, że >> przepis się zmienił. I od niczego nie uciekam, tylko podaję Ci argument. >> Hotel, czy pensjonat jest Twoim miejscem tymczasowego zamieszkania. > W jakim akcie prawnym znajdę definicję tymczasowego i stałego > zamieszkania (poza prawem kanonicznym)? j/w > >> Jako, ze kp nie mówi o miejscu stałego zamieszkania, to moim zdaniem >> obowiązkiem pracownika jest podanie miejsca zamieszkania, a nie stałego >> zameldowania. Oczywiście może tego obowiązku zadośćuczynić poprzez >> podanie adresu do korespondencji. > Zdecyduj się na coś. Jaki akt prawny różnicuje/definiuje stałe i > tymczasowe miejsce zamieszkania? > Wg mnie zamieszkanie to zamieszkanie (art. 25 KC). No właśnie nie do końca i w tym problem. |
||
2008-08-13 01:23 | Re: Pracodawcy nękanie pracownika na urlopie | Jotte |
W wiadomości news:g7t4m9$a48$1@inews.gazeta.pl Robert Tomasik >> Mam więcej niż jedno mieszkanie. >> Mogę? Otóż mogę i mam. >> W jednym jestem dziś w innym jutro i tak na okrągło. >> Gdzie mam się zameldować? Gdzie mieszkam? > Tam, gdzie jesteś najdłużej meldujesz się na stałe, w pozostałych > tymczasowo. A jak wszędzie tyle samo i to jest zwykle po niecałej jednej dobie? Przecież mogę, nie? To gdzie mam się zameldować? >> A IYHO trzeba gdzieś w ogóle mieszkać w rozumieniu ustawy? > Przykro mi, ale tak jeśli jesteś obywatelem polskim - vide art. 5 > cytowanej ustawy. Nic z tego. Zjeżdżamy już na maxa z tematu na którym poległeś, ale z tego artykułu wcale nie wynika, że trzeba mieć miejsce stałego pobytu. >> W jakim akcie prawnym znajdę definicję tymczasowego i stałego >> zamieszkania (poza prawem kanonicznym)? > j/w Dobra, jestem ślepy. Wskaż mi palcem w tej ustawie definicję zamieszkania stałego i tymczasowego. >> Wg mnie zamieszkanie to zamieszkanie (art. 25 KC). > No właśnie nie do końca i w tym problem. Znasz coś więcej? To czemu ukrywasz? Zresztą - jaki tam problem? Nie mieszkam nigdzie i tyle. Przymusu nie ma. Se koczuję. -- Jotte |
||
2008-08-13 20:01 | Re: Pracodawcy nękanie pracownika na urlopie | Robert Tomasik |
Użytkownik "Jotte" news:g7t624$mia$1@news.dialog.net.pl... >>> Mam więcej niż jedno mieszkanie. >>> Mogę? Otóż mogę i mam. >>> W jednym jestem dziś w innym jutro i tak na okrągło. >>> Gdzie mam się zameldować? Gdzie mieszkam? >> Tam, gdzie jesteś najdłużej meldujesz się na stałe, w pozostałych >> tymczasowo. > A jak wszędzie tyle samo i to jest zwykle po niecałej jednej dobie? > Przecież mogę, nie? > To gdzie mam się zameldować? Nie wiem. Sam sobie wybierz. Ustawa nakłada obowiązek zameldowania. nie ja ją uchwalałem. też uważam, że bzdurna. > >>> W jakim akcie prawnym znajdę definicję tymczasowego i stałego >>> zamieszkania (poza prawem kanonicznym)? >> j/w > Dobra, jestem ślepy. Wskaż mi palcem w tej ustawie definicję zamieszkania > stałego i tymczasowego. Art. 6. 1. Pobytem stałym jest zamieszkanie w określonej miejscowości pod oznaczonym adresem z zamiarem stałego przebywania. 2. Miejscem pobytu stałego osoby zatrudnionej na statku żeglugi śródlądowej, zamieszkałej stale na statku, jest miejscowość, w której ma siedzibę przedsiębiorstwo żeglugowe zatrudniające tę osobę. > >>> Wg mnie zamieszkanie to zamieszkanie (art. 25 KC). >> No właśnie nie do końca i w tym problem. > Znasz coś więcej? To czemu ukrywasz? > Zresztą - jaki tam problem? Nie mieszkam nigdzie i tyle. Przymusu nie ma. > Se koczuję. Był tu już wątek niejeden na ten temat. Bywają sytuacje, w których upór w tej materii może się obrócić przeciwko Tobie. |
||
2008-08-13 20:29 | Re: Pracodawcy nękanie pracownika na urlopie | Jotte |
W wiadomości news:g7v7rg$d2n$3@inews.gazeta.pl Robert Tomasik >>> Tam, gdzie jesteś najdłużej meldujesz się na stałe, w pozostałych >>> tymczasowo. >> A jak wszędzie tyle samo i to jest zwykle po niecałej jednej dobie? >> Przecież mogę, nie? >> To gdzie mam się zameldować? > Nie wiem. Sam sobie wybierz. Ustawa nakłada obowiązek zameldowania. Ale w miejscu stałego pobytu, którego to posiadania sama ustawa nie wymaga. Zatem ustawa w swej nieprecyzyjności i niespójności zawiera zapis umożliwijący martwicę jej innego zapisu. Tak to się można zameldować np. Kraków, Dworzec Główny PKP, peron 2, ławka 3. > nie ja ją uchwalałem. też uważam, że bzdurna. A i owszem. Tyle, że ona jest i - co gorsza - obowiązuje. >>>> W jakim akcie prawnym znajdę definicję tymczasowego i stałego >>>> zamieszkania (poza prawem kanonicznym)? >>> j/w >> Dobra, jestem ślepy. Wskaż mi palcem w tej ustawie definicję >> zamieszkania stałego i tymczasowego. > Art. 6. 1. Pobytem stałym jest zamieszkanie w określonej miejscowości pod > oznaczonym adresem z zamiarem stałego przebywania. > 2. Miejscem pobytu stałego osoby zatrudnionej na statku żeglugi > śródlądowej, zamieszkałej stale na statku, jest miejscowość, w której ma > siedzibę przedsiębiorstwo żeglugowe zatrudniające tę osobę. Chyba nie sądzisz, ze tego nie czytałem? Nie ma tu definicji _zamieszkania_ (a takiego określenia użyłeś). Ani stałego ani tymczasowego. Jest definicja _pobytu_ stałego. I ja tej definicji nie spełniam (załóżmy), bo nie mam zamiaru stałego przebywania. >> Zresztą - jaki tam problem? Nie mieszkam nigdzie i tyle. Przymusu nie ma. >> Se koczuję. > Był tu już wątek niejeden na ten temat. Bywają sytuacje, w których upór w > tej materii może się obrócić przeciwko Tobie. Owszem, ale tu usiłujesz odbiec od meritum. Natomiast ciągle unikasz jasnej i konkretnej, świadczącej o znajomości tematu odpowiedzi na pytanie czy muszę gdzieś zamieszkiwać i jeśli tak, to na jakiej podstawie prawnej. -- Jotte |
||
2008-08-13 21:15 | Re: Pracodawcy nękanie pracownika na urlopie | Krzysztof 'kw1618' z Wars |
Dnia Wed, 13 Aug 2008 20:29:26 +0200, Jotte napisał(a): > Owszem, ale tu usiłujesz odbiec od meritum. > Natomiast ciągle unikasz jasnej i konkretnej, świadczącej o znajomości > tematu odpowiedzi na pytanie czy muszę gdzieś zamieszkiwać i jeśli tak, to > na jakiej podstawie prawnej. Osobiście nie widziałem, ale klient oświadczył, że ma dwa obywatelstwa, mieszka za granicą, a w dowodzie osobistym w miejscu adresu zameldowania ma puste miejsce. -- Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia Krzysztof 'kw1618' Warszawa - Ursynow Koleje Mazowieckie galeria http://foto.3mam.net |
||
2008-08-13 22:25 | Re: Pracodawcy nękanie pracownika na urlopie | Robert Tomasik |
Użytkownik "Jotte" news:g7v963$23g$1@news.dialog.net.pl... > Natomiast ciągle unikasz jasnej i konkretnej, świadczącej o znajomości > tematu odpowiedzi na pytanie czy muszę gdzieś zamieszkiwać i jeśli tak, > to na jakiej podstawie prawnej. Nie unikam wcale. Skoro nigdzie nie mieszkasz, to nie musisz. |
nowsze | 1 2 3 4 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Czy moge byc na urlopie wychowawczym ? |
Fantom | 2005-10-22 09:59 |
Nękanie w szkole .... |
jcm2000 | 2005-11-23 01:24 |
nękanie |
SELF | 2006-01-13 16:27 |
Wypadek przy pracy na urlopie |
Maciej S. | 2006-04-13 21:21 |
Wypadek przy pracy na urlopie |
Maciej S. | 2006-04-13 21:21 |
Za 3 dni rozprawa ,mój adwokat na urlopie.Co mogę zrobić ? |
wytnijanna | 2006-08-15 14:44 |
Zwolnienie pracownika na chorobowym i urlopie opiekunczym ? |
TR | 2006-12-20 10:52 |
wolny weekend po urlopie ? |
thevenin | 2008-03-05 15:45 |
Praca na urlopie/L4 |
aa | 2008-04-24 07:31 |
samochód służbowy - prawa i obowiązki pracodawcy i pracownika |
bullet | 2008-05-19 09:09 |