poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2008-10-10 18:29 | Re: nauczyciel mianowany a 5 lat przerwy | Jotte |
W wiadomości news:gco01i$sgr$1@nemesis.news.neostrada.pl pawelj >>>>> Pracownik biurowy - tak samo jak i sprzątaczka ma siedzieć 8 godzin - >>>>> nieważne czy robi czy nie. I taki pracownik nie ma fizycznie szans na >>>>> drugi etat. >>>> To niech zostanie nauczycielem. >>> Po co? Żeby się mu psychika skrzywiła jak prawie całemu temu gronu ? >> A widzisz, sam niechcący przyznajesz, ze to praca szkodliwa i stresująca >> jest. > A gdzie ja takie coś przyznałem? Dobra, zostawmy, to dość trudne. > raczej uważam, że wśród nauczycieli > tylko niewielki odsetek jest normalny. Nie sposób zaprzeczyć. > Co ciekawe nawet ludzie po > pedagogice mają pewne nauczycielskie skrzywienia. Nie nawet, tylko szczególnie. > Zastanawiam się tylko > czy to szkoła tak krzywi ludzi czy są skrzywieni i dlatego idą do tej > szkoły. Czasem ida podkrzywieni, czasem nie. Szkoła w obecnym kształcie robi resztę. Jednym i drugim. >> Chłopcze, oni (dyrektorzyny) robią znacznie więcej. OP trzyma ich za >> pyski, a oni pragną zachowac stanowiska. Zrobią znacznie więcej, to >> dziadostwo. >> Z nauczycielami to co innego. > Jasne że co innego. Bo tylko jednemu nauczycielowi na szkołę chce się coś > robić i zostaje dyrektorem. Widziałeś na to własne oczy, czy tak sobie pieprzysz? > Reszta tego dziadostwa jak to określiłeś > patrzy tylko kiedy wypłata i kiedy wolne. A co ma robić? Robią tak jak im płacą. -- Jotte |
2008-10-10 18:33 | Re: nauczyciel mianowany a 5 lat przerwy | pawelj |
Użytkownik "Jotte" news:gcm1la$dee$2@news.dialog.net.pl... >W wiadomości news:gcm0q4$j23$1@atlantis.news.neostrada.pl pawelj > > >>>> Nie uogulniajmy >>> Pisze się "uogólniajmy", tępaku. >> Ty masz taki sposób bycia zawsze że czepiasz się tak kolosalnych błędów >> czy tylko teraz jesteś wzbudzony i nie panujesz nad słownictwem ? > Starannie dobieram słownictwo. > Przed znakiem zapytania nie stawia się spacji, tępaku. Oj biedny ty jesteś biedny. naprawdę nie masz już argumentów na poziomie tylko musisz się do całkowitego zera sprowadzać ? > pracy minimalnej jakości, warunki pracy uniemożliwiające pomoc uczniom > słabszym (jak choćby tobie). > Jesteś ofiarą systemu, nie nauczycieli przeciw którym szczekasz. > Tylko ten system takim cię zrobił, że nawet tego nie rozumiesz. Prezentujesz klasyczny pogląd myślenia nauczycielskiego. Albo uczeń jest na tyle inteligentny że się uczy (sam) a nauczyciel wtedy może się pochwalić że prowadzi zdolnego ucznia, albo uczeń jest leniwy a nauczyciel palcem nie kiwnie żeby go pociągnąć. Wtedy mówi że to matoł, tepak. Tyle że i w jednym i w drugim przypadku rola nauczyciela sprowadza się do jednego - zadać i ocenić. Bo nauczania nie ma w tym żadnego. -- PawełJ |
||
2008-10-10 18:37 | Re: nauczyciel mianowany a 5 lat przerwy | pawelj |
> A skąd wiesz, że pracuje, a nie pozoruje? Nie wiem. Wiem, że ma umowę na ponad dwa etaty za które bierze pieniądze. >> latach pracy). Jej następczyni na wejście dostała 2900. > > No widzisz, a w szkole się nie da, bo jest tabelka i masz 800 i koniec. Da się, da. Ja o księgowej szkoły pisałem. A i nauczycieli da się zatrudnić za większą stawkę o ile to jest konieczne. >> a 10 lat temu zaczynałem jako informatyk za 25 zł netto za godzine. > > To mało? Instruktor PJ ma 7 do 15. Uczyciel szkolny też zdecydowanie > mniej. Przecież nie napisałem że to mało. > >> To >> była marna pensja. > > No widzisz, a dla nauczycieli jest powalająco wysoka. Tyle, że nauczyciel jak mu nie starcza ta jedna pensja to jest w stanie sobie dorobić, bo ma ciut więcej czasu niż inni pracownicy budżetówki. -- PawełJ |
||
2008-10-10 18:43 | Re: nauczyciel mianowany a 5 lat przerwy | pawelj |
> Jest masa tępych nauczycieli. Możesz mi wierzyć. No nawet masa tępych jest większa niż inteligentnych. W to ci wierzę :) >>>> Wskaż więc podstawę kiedy ktoś kto pracuje na cały etat nie dostanie >>>> świadczenia urlopowego... >>> Wskaż kiedy mu się należy. >> Nie chce mi się. Zresztą to ty zarzuciłeś że piszę głupoty więc je wykaż. >> Albo przyznaj że sam nie wiesz. > A po co ja mam bałwanowi bałwaństwo udowadniać i jeszcze go uczyć? Brawo - świetny argument. Faktycznie masz rację. jasno z tego wynika że świadczenie należy się zakwsze i każdemu. >> Coś ty się z księżyca urwał? nie zauważyłeś że nauczyciele mają >> nadgodziny? > Coś ty się w nocniku zaciął? > Nie zauważyłeś, że dla wielu nawet na etat nie starcza? A o godzinach zastępstw słyszał? Za darmo są realizowane czy też nauczyciele wg ciebie nie chorują? Jasne że zauważyłem. tak jak w każdym zawodzie - za dużo motłocha więc niech sobie szukają inego zajęcia. To że szkołę było łatwo skończyć nie znaczy że trzeba w zawodzie pracować. -- Pawełj |
||
2008-10-10 18:43 | Re: nauczyciel mianowany a 5 lat przerwy | Jotte |
W wiadomości news:gco0j2$4$1@nemesis.news.neostrada.pl pawelj >>>>> Nie uogulniajmy >>>> Pisze się "uogólniajmy", tępaku. >>> Ty masz taki sposób bycia zawsze że czepiasz się tak kolosalnych błędów >>> czy tylko teraz jesteś wzbudzony i nie panujesz nad słownictwem ? >> Starannie dobieram słownictwo. >> Przed znakiem zapytania nie stawia się spacji, tępaku. > Oj biedny ty jesteś biedny. naprawdę nie masz już argumentów na poziomie > tylko musisz się do całkowitego zera sprowadzać ? Nawet się nie uczysz. Podaję ci wiedzę na tacy i za darmochę, a ty dalej dureń. Cóż znaczy zdanie niereformowalnego tępaka? >> pracy minimalnej jakości, warunki pracy uniemożliwiające pomoc uczniom >> słabszym (jak choćby tobie). >> Jesteś ofiarą systemu, nie nauczycieli przeciw którym szczekasz. >> Tylko ten system takim cię zrobił, że nawet tego nie rozumiesz. > Prezentujesz klasyczny pogląd myślenia nauczycielskiego. Nic nie wiesz o nauczycielskim myśleniu. Skąd wiem? Bo ty w ogóle o myśleniu niewiele wiesz, co łatwo z treści twoich wypowiedzi wywnioskować. > Albo uczeń jest > na tyle inteligentny że się uczy (sam) a nauczyciel wtedy może się > pochwalić że prowadzi zdolnego ucznia, albo uczeń jest leniwy a > nauczyciel palcem nie kiwnie żeby go pociągnąć. Wtedy mówi że to matoł, > tepak. Tyle że i w jednym i w drugim przypadku rola nauczyciela > sprowadza się do jednego - zadać i ocenić. W istocie, tak bywa. Świadczy to o niedoskonałości systemu. > Bo nauczania nie ma w tym żadnego. Nauczyciel to usługodawca. Sprzedaje usługę edukacyjną w postaci swojej pracy. Ale kto jest klientem? Uczeń? Nie. Klientem jest jest płacący mu organ prowadzący szkołę, czyli w większości przypadków organ administracji państwa. A uczeń (czy jego rodzice) są dopiero klientami tegoż organu państwa (a jego instancją w procesie realizacji usług edukacyjnych są szkoły), który zresztą opłacają swoimi podatkami. Tak więc pretensje do tego organu. Niech wykupi u wykonawców (nauczycieli) lepszą jakość usług. Lepsza usługa drożej kosztuje, proste. -- Jotte |
||
2008-10-10 18:55 | Re: nauczyciel mianowany a 5 lat przerwy | pawelj |
Użytkownik "Piotr" news:gcnh86$4va$1@news.onet.pl... >Z jednej strony nie da się ukryć, że nauczyciel nie pracuje 40h/tydzień. > W etacie 18h dydaktycznych (bez czepiania się proszę, że to 45 minut, nie > 60, na przerwach trzeba być na dyżurach), realnie rzecz biorąc dobre Toteż tylko Jotte podniósł ten argument. > przygotowanie się do każdej lekcji to jakieś 30 minut, plus sprawdzenie naprawdę do każdej lekcji nauczyciel przygotowuje się 30 minut? Nawet ten który już uczy któryś rok z rzędu i ma wszelakie projekty lekcji opracowane? Pamiętam mojego nauczyciela z technikum który to jechał ostro ze swojego zeszytu ze studiów. > sprawdzianów/kartkówek/referatów około 2-3 godziny na tydzień. Z tym się zgodzę. Wychodzi > realnie jakieś 3/4 zwykłego etatu. > Nie, nie każdy ma nadgodziny, dodatki za wychowawstwo, mieszkaniowe itp > itd. Wiem że nie każdy, za to mało który ma gołe pensje. > Obowiązkowych rad pedagogicznych, zebrań, konsultacji dla rodziców, > społecznie/frajersko robionych 'godzin dla ucznia' a'la dyżury na studiach > nie liczę. Ja też nie -- PawełJ |
||
2008-10-10 18:50 | Re: nauczyciel mianowany a 5 lat przerwy | Jotte |
W wiadomości news:gco166$t7$1@nemesis.news.neostrada.pl pawelj >> Jest masa tępych nauczycieli. Możesz mi wierzyć. > No nawet masa tępych jest większa niż inteligentnych. W to ci wierzę :) >>>>> Wskaż więc podstawę kiedy ktoś kto pracuje na cały etat nie dostanie >>>>> świadczenia urlopowego... >>>> Wskaż kiedy mu się należy. >>> Nie chce mi się. Zresztą to ty zarzuciłeś że piszę głupoty więc je >>> wykaż. Albo przyznaj że sam nie wiesz. >> A po co ja mam bałwanowi bałwaństwo udowadniać i jeszcze go uczyć? > Brawo - świetny argument. Faktycznie masz rację. jasno z tego wynika że > świadczenie należy się zakwsze i każdemu. Uważaj tak, skoro do wiedzy dotrzeć nie umiesz. Co mi do tego? >>> Coś ty się z księżyca urwał? nie zauważyłeś że nauczyciele mają >>> nadgodziny? >> Coś ty się w nocniku zaciął? >> Nie zauważyłeś, że dla wielu nawet na etat nie starcza? > A o godzinach zastępstw słyszał? Za darmo są realizowane czy też > nauczyciele wg ciebie nie chorują? A co to ma do rzeczy? Powiem ci w sekrecie, że nauczyciele nawet czasem umierają... > Jasne że zauważyłem. tak jak w każdym zawodzie - za dużo motłocha więc > niech sobie szukają inego zajęcia. A debili na Madagaskar... Albo obozy pracy poprawczej im zrobić. > To że szkołę było łatwo skończyć nie > znaczy że trzeba w zawodzie pracować. No i co? -- Jotte |
||
2008-10-10 18:58 | Re: nauczyciel mianowany a 5 lat przerwy | Jotte |
W wiadomości news:gcnvsp$l5c$1@news.dialog.net.pl Jotte >> Reszta tego dziadostwa jak to określiłeś >> patrzy tylko kiedy wypłata i kiedy wolne. > A co ma robić? Robią tak jak im płacą. O, tu się muszę sprostować. Określenia dziadostwo użyłem w stosunku do dyrektorów (dopuszczam nieliczne wyjątki). Ale nauczyciele i tak robią lepiej jak im płacą. -- Jotte |
||
2008-10-10 19:16 | Re: nauczyciel mianowany a 5 lat przerwy | pawelj |
>> Jasne że co innego. Bo tylko jednemu nauczycielowi na szkołę chce się coś >> robić i zostaje dyrektorem. > Widziałeś na to własne oczy, czy tak sobie pieprzysz? Na co dzien to widzę. No może nie na co dzień bo zaraz mi coś znowu zarzucis. 3 dni na tydzień spędzam w różnych szkołach. I tam widzę pracę dyrektorów i nauczycieli. > >> Reszta tego dziadostwa jak to określiłeś >> patrzy tylko kiedy wypłata i kiedy wolne. > A co ma robić? Robią tak jak im płacą. Tak im będą płacić jak tak dalej będą robić. -- PawełJ |
||
2008-10-10 19:22 | Re: nauczyciel mianowany a 5 lat przerwy | Jotte |
W wiadomości news:gco34l$41r$1@nemesis.news.neostrada.pl pawelj >>> Jasne że co innego. Bo tylko jednemu nauczycielowi na szkołę chce >>> się coś robić i zostaje dyrektorem. >> Widziałeś na to własne oczy, czy tak sobie pieprzysz? > Na co dzien to widzę. > No może nie na co dzień bo zaraz mi coś znowu zarzucis. > 3 dni na tydzień spędzam w różnych szkołach. I tam widzę pracę > dyrektorów i nauczycieli. To za mało. Usiądź w komisji konkursowej. Zobaczysz (w każdym razie będziesz miał szansę zobaczyć) jak się sadza na dyrektorskim stolcu (stolcu - dwuznaczność zamierzona) swojego sługusa i pachoła. I jak się nieposłusznego, choć dobrego posuwa. >>> Reszta tego dziadostwa jak to określiłeś >>> patrzy tylko kiedy wypłata i kiedy wolne. >> A co ma robić? Robią tak jak im płacą. > Tak im będą płacić jak tak dalej będą robić. Nie ta kolejność. Na organach państwa spoczywa obowiązek organizowania oświaty i to one są odpowiedzialne za jej poziom. -- Jotte |
nowsze | 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Jasko Bartnik vs. 'ZTM' (do przerwy 3:0) |
Jasko Bartnik | 2005-10-29 00:15 |
nauczyciel - wczesna emerytura - 2 filar |
owp | 2005-12-19 21:45 |
EMERYTURA - nauczyciel i okres nieskładkowy |
lukeskyobi | 2006-04-24 08:12 |
Nauczyciel prosi o pomoc prawnika. |
esjot | 2006-07-22 14:00 |
15 min. przerwy przy 8h czasie pracy? |
Dante | 2006-12-04 19:05 |
Nauczyciel akademicki a urlop |
Przemek Borys | 2006-12-13 13:43 |
Nauczyciel i jego prawa |
agunias1 | 2006-12-27 13:49 |
Zniżka PKP - nauczyciel. |
Arek | 2007-03-23 21:43 |
Nauczyciel, wyplata |
Kenny | 2007-06-15 18:59 |
Przerwy w pracy... |
Agu | 2007-09-23 18:53 |