Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Re: Czy 2 miesiące to już zamieszkiwanie?

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2009-01-22 19:57 Re: Czy 2 miesiące to już zamieszkiwanie? Tomasz Stawarz
Użytkownik "Piotr [trzykoty]" napisał w
wiadomości news:glab52$ce$1@z-news.pwr.wroc.pl...
> "Tomasz Stawarz" wrote
>> Moim zdaniem nie.
>
> Ale wg kk tak
Sąd oceni, nie kk.
:> za :>

>> Popełniają czyn polegający na włamaniu.
>
> w kk takiego nie ma.
Czy ja napisałem, że czyn karalny ?

>Jest albo kradzież z włamaniem (279kk) albo
>naruszenie miru(193kk)
Jest też Art. 231 ;) ale co to ma do rzeczy.

Ja na siłę nie szukam co przypisać tym ludziom ceniącym
wolność (inaczej pojmowaną).

>> To wszystko. Tam nie było domu (czyjegoś - nie w sensie prawa własności).
>> Pusty budynek (czyjś).
>
> Nie wiem czy jest to warunek konieczne, z treści przepisy to nie wynika.
> Sprawdzę w orzecznictwie w wolnej chwili.
>
Ok, czekam na info jak to widzą sądy w tym Sąd Najwyższy.


>> No chyba że urzędnicy tam z oszczędności pomieszkiwali,
>
> A nie wystarczy, że stróż trzymał tam dwie miotły i wiaderko? ;)
>
Pozostaje jednak penalizacja uszkodzenia "rzeczy" lub uczynienia jej
niezdatną do użytku (art. 288 § 1)
Jeśli coś zginęło (wiaderko i miotła albo dwie miotły - jedna miotła i jedno
wiadro wiadomo znikoma ta no ;) ) to kradzież z włamaniem (jeśli było)
lub zwykła.

>> Jeżeli sąsiad zatrzyma ten klucz wiedząc że to mój klucz to jest to ok
>> (prawnie - karnie, nie moralnie bo pl.soc.prawo) ?
>
> Nie. Dopuści się przywłaszczenia.
Otóż to: kiedyś pożyczyłem komputer znajomemu znajomego ;)
termin oddania minął, komputera brak, po upłynięciu wystarczającego
czasu aby mieć przekonanie graniczące z pewnością że komputer
został przywłaszczony udałem się na policję celem zgłoszenia przestępstwa
przywłaszczenia powierzonej rzeczy, pan policjant długo mnie przekonywał
że nie jest to przestępstwo.

Jeszcze z tekstu artykułu:
Władze Poznania chcą objąć opuszczoną kamienicę programem renowacji.

i podpis pod zdjęciem:

Eksmisja squatersów z kamienicy przy ul. Żydowskiej w Poznaniu

czy był wyrok ? Myślę, że pozbyli by się tych 'lokatorów' jakby każdy dostał
po mieszkanku socjalnym 18m2 daleko od innych. Mieszkania socjalne
mniemam, że w 99 % wróciły by do miasta.

Chyba to była 'eksmisja' orzeczona i wykonana przez policję.
Nie wydaję mi się żeby sąd w 2 mc 'przemielił' sprawę o ich eksmisję.
Nie mam zbyt pozytywnej opinii o policji.

Pozdrawiam,
Tomek

PS
Wracam do mojego domyślnego trybu na grupach czyli ro.
2009-01-22 22:19 Re: Czy 2 miesiące to już zamieszkiwanie? Robert Tomasik
Użytkownik "przypadek" napisał w wiadomości
news:1547c8b8-061d-4262-a8ec-11cd9565c1af@z6g2000pre.googlegroups.com...
> Czy ochrona posiadania w tym przypadku obowiązuje? Czy też działanie
> policji było legalne?
> http://miasta.gazeta.pl/poznan/1,36037,6190945,Poznan__Policja_usunela_squ
> atersow_z_kamienicy.html

Kluczowym jest sposób wejścia w posiadanie danej rzeczy. Jeśli sprawcy
wynajęli by tę kamienicę,a następnie załóżmy nie chcieli się wyprowadzić
pomimo nalegań właściciela, to można by było mówić o ochronie posiadania.
Ale w sytuacji, gdy się wdarli do lokalu, to po prostu są sprawcami
przestępstwa, a takie działanie nie może być chronione przez prawo cywilne.

Tu zresztą jest drobna sprzeczności a w zasadzie niespójność pomiędzy
prawem karnym, a cywilnym, bo prawo karne przykładowo również zawiera
sankcję za odmowę opuszczenia lokalu na żądanie osoby uprawnionej, które to
zachowanie często gęsto pozostaje właśnie w sprzeczności z ochroną
posiadania. I oczywiście przyjęło się, że ściga się działania bezprawne, a
więc tam, gdzie sprawcy nie chroni posiadanie, ale w praktyce granica nie
jest do końca ostra i pozostawia trochę marginesu dla oceny indywidualnej
przez wykonującego czynność - co nie powinno mieć miejsca.
2009-01-23 08:30 Re: Czy 2 miesiące to już zamieszkiwanie? przypadek
On 22 Sty, 22:19, "Robert Tomasik" wrote:
.
> Ale w sytuacji, gdy się wdarli do lokalu, to po prostu są sprawcami
> przestępstwa, a takie działanie nie może być chronione przez prawo cywilne.

Jak nie może jak jest :)

Przestępstwo przestępstwem, a posiadanie które w wyniku nastąpiło jest
chronione przez prawo cywilne (ponieważ ochrona dotyczy także
posiadania w złej wierze). Już na studiach mnie uczyli, że nawet
złodziejowi niemożna nic ukraść.
2009-01-23 09:16 Re: Czy 2 miesiące to już zamieszkiwani Johnson
przypadek pisze:

> .
>> Ale w sytuacji, gdy się wdarli do lokalu, to po prostu są sprawcami
>> przestępstwa, a takie działanie nie może być chronione przez prawo cywilne.
>
> Jak nie może jak jest :)
>
> Przestępstwo przestępstwem, a posiadanie które w wyniku nastąpiło jest
> chronione przez prawo cywilne (ponieważ ochrona dotyczy także
> posiadania w złej wierze). Już na studiach mnie uczyli, że nawet
> złodziejowi niemożna nic ukraść.

A na studiach nie uczyli że prawo cywilne nie jest najważniejsze na
świecie, i że istnieją też inne dziedziny prawa i inne ustawy niż kc?

--
@2009 Johnson
Tak wielka jest twa wolność, jak wielkie twe opanowanie.
2009-01-23 12:00 Re: Czy 2 miesiące to już zamieszkiwanie? przypadek
On 23 Sty, 09:16, Johnson wrote:

> A na studiach nie uczyli że prawo cywilne nie jest najważniejsze na
> świecie, i że istnieją też inne dziedziny prawa i inne ustawy niż kc?

Uczyli i co w związku z tym?
2009-01-23 12:01 Re: Czy 2 miesiące to już zamieszkiwanie? przypadek
On 22 Sty, 22:19, "Robert Tomasik" wrote:


> Kluczowym jest sposób wejścia w posiadanie danej rzeczy. Jeśli sprawcy
> wynajęli by tę kamienicę,a  następnie załóżmy nie chcieli się wyprowadzić
> pomimo nalegań właściciela, to można by było mówić o ochronie posiadania.
> Ale w sytuacji, gdy się wdarli do lokalu, to po prostu są sprawcami
> przestępstwa, a takie działanie nie może być chronione przez prawo cywilne.

Miło by było, gdybyś poparł to Robercie jakimiś podstawami prawnymi,
bo ja takich nie widzę.
2009-01-23 13:51 Re: Czy 2 miesiące to już zamieszkiwani Johnson
przypadek pisze:

>
>> A na studiach nie uczyli że prawo cywilne nie jest najważniejsze na
>> świecie, i że istnieją też inne dziedziny prawa i inne ustawy niż kc?
>
> Uczyli i co w związku z tym?
>

To słabo uczyli. Ewentualnie przemyśl jeszcze raz to co pisałeś wcześniej.

--
@2009 Johnson
Tak wielka jest twa wolność, jak wielkie twe opanowanie.
2009-01-23 14:35 Re: Czy 2 miesiące to już zamieszkiwanie? przypadek
On 23 Sty, 13:51, Johnson wrote:
> przypadek pisze:
>
>
>
> >> A na studiach nie uczyli że prawo cywilne nie jest najważniejsze na
> >> świecie, i że istnieją też inne dziedziny prawa i inne ustawy niż kc?
>
> > Uczyli i co w związku z tym?
>
> To słabo uczyli. Ewentualnie przemyśl jeszcze raz to co pisałeś wcześniej.

Możemy wymienić jeszcze pięćdziesiąt takich postów, ale mnie naprawdę
interesuje, jakie masz merytoryczne argumenty na poparcie tezy, że
posiadanie, nawet takie, w które się weszło w drodze przestępstwa, nie
jest chronione przez prawo cywilne?
2009-01-23 21:06 Re: Czy 2 miesiące to już zamieszkiwanie? Robert Tomasik
Użytkownik "przypadek" napisał w wiadomości
news:a201829e-74ac-4f8b-b85c-30ddf06d6521@m2g2000vbp.googlegroups.com...
> On 22 Sty, 22:19, "Robert Tomasik" wrote:
> .
>> Ale w sytuacji, gdy się wdarli do lokalu, to po prostu są sprawcami
>> przestępstwa, a takie działanie nie może być chronione przez prawo
>> cywilne.
> Jak nie może jak jest :)
> Przestępstwo przestępstwem, a posiadanie które w wyniku nastąpiło jest
> chronione przez prawo cywilne (ponieważ ochrona dotyczy także
> posiadania w złej wierze). Już na studiach mnie uczyli, że nawet
> złodziejowi niemożna nic ukraść.

Rzuć łaskawym okiem na art. 5 kodeksu cywilnego. "Posiadanie" było by
chronione, gdyby dało się dowieść, że lokatorzy działali w dobrej wierze.
Przykładowo dostali od kogoś zgodę na zamieszkanie, ale później okazało
się, że ta osoba nie była uprawniona. Ale skoro popełnili przestępstwo
wdzierając się do lokalu, to nie korzystają z ochrony posiadania.
2009-01-23 21:07 Re: Czy 2 miesiące to już zamieszkiwanie? Robert Tomasik
Użytkownik "przypadek" napisał w wiadomości
news:bf887320-a764-41cc-9103-5da4010fe942@m4g2000vbp.googlegroups.com...
> On 22 Sty, 22:19, "Robert Tomasik" wrote:
>> Kluczowym jest sposób wejścia w posiadanie danej rzeczy. Jeśli sprawcy
>> wynajęli by tę kamienicę,a następnie załóżmy nie chcieli się wyprowadzić
>> pomimo nalegań właściciela, to można by było mówić o ochronie
>> posiadania.
>> Ale w sytuacji, gdy się wdarli do lokalu, to po prostu są sprawcami
>> przestępstwa, a takie działanie nie może być chronione przez prawo
>> cywilne.
> Miło by było, gdybyś poparł to Robercie jakimiś podstawami prawnymi,
> bo ja takich nie widzę.

Napisałem w innej gałęzi przed chwilę, więc tu tylko zasygnalizuję - art. 5
kc.
1 2 3

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

Wyrejestrowano (już) nie moje auto

Andrzej S. 2006-01-06 08:53

czy ktoś już?

Leszczak 2006-01-21 17:36

Czy ja już jestem studentem??

Tomasz Sikorski 2006-10-07 11:06

Komp. oddany do naprawy gwrancyjnej - 2 miesiące -

wlo 2006-12-07 15:39

Emerytura -czy już?

Marzena i Cyprian 2007-01-28 16:54

Warsztat samoch. 2 miesiące po naprawie żąda dodatkowej kwoty, czy muszę mu zapłacić ?

slawek 2007-01-28 21:37

POD zamieszkiwanie całoroczne - pytanie

Tracer 2007-03-01 11:47

Pakiet Kluski - już obowiązuje czy od kiedy?

krystian 2007-06-27 10:21

Zameldowanie a nie zamieszkiwanie

Budzik 2008-04-02 19:21

Zamowienie to już sprzedaż?

Piotr [trzykoty] 2009-01-19 17:47