poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2010-03-29 20:17 | utrata wartosci pojazdu z tytulu szkody (PZU) | Dawid |
Witam W niedziele udezyl we mnie motorem i szkoda bedzie naprawiana z tytulu ubezpieczenia PZU.Szkoda niby minimalna (zderzak dow ymiany i klapa do malowania) ale auto traci na wartosci z powodu szkody (malowane itp). Jak wygląda sprawa rekompensaty z tego tytułu od ubezpieczyciela?? Wycyztalem ze jest to mozliwe tylko jak to sie ma w praktyce. |
2010-03-29 21:11 | Re: utrata wartosci pojazdu z tytulu szkody (PZU) | Jotte |
W wiadomości news:hoqqrm$avt$1@news.onet.pl Dawid > W niedziele udezyl we mnie motorem i szkoda bedzie naprawiana z > tytulu ubezpieczenia PZU.Szkoda niby minimalna (zderzak dow ymiany i > klapa do malowania) ale auto traci na wartosci z powodu szkody > (malowane itp). Jak wygląda sprawa rekompensaty z tego tytułu od > ubezpieczyciela?? Wycyztalem ze jest to mozliwe tylko jak to sie ma w > praktyce. W praktyce to IMO bez szans. Ubezpieczyciel odmówi. Pozostaje pójść do sądu i tam przyglądać się starciu jego i twoich rzeczoznawców. Oni mają więcej pieniędzy... -- Jotte |
||
2010-03-29 23:11 | Re: utrata wartosci pojazdu z tytulu szkody (PZU) | Robert Tomasik |
Użytkownik "Jotte" news:hoqu6n$u6n$1@news.dialog.net.pl... >W wiadomości news:hoqqrm$avt$1@news.onet.pl Dawid > > >> W niedziele udezyl we mnie motorem i szkoda bedzie naprawiana z >> tytulu ubezpieczenia PZU.Szkoda niby minimalna (zderzak dow ymiany i >> klapa do malowania) ale auto traci na wartosci z powodu szkody >> (malowane itp). Jak wygląda sprawa rekompensaty z tego tytułu od >> ubezpieczyciela?? Wycyztalem ze jest to mozliwe tylko jak to sie ma w >> praktyce. > W praktyce to IMO bez szans. > Ubezpieczyciel odmówi. > Pozostaje pójść do sądu i tam przyglądać się starciu jego i twoich > rzeczoznawców. > Oni mają więcej pieniędzy... Toteż można pomyśleć o skarżeniu cywilnie sprawcy. Jest podobno jakieś orzeczenie Sądu Najwyższego na ten temat. Mnie to też interesuje, ale jak dotąd nie znalazłem. |
||
2010-03-30 09:25 | Re: utrata wartosci pojazdu z tytulu szkody (PZU) | Andrzej Lawa |
Robert Tomasik pisze: > Toteż można pomyśleć o skarżeniu cywilnie sprawcy. Jest podobno jakieś > orzeczenie Sądu Najwyższego na ten temat. Mnie to też interesuje, ale > jak dotąd nie znalazłem. Z drugiej strony jeśli tak funkcjonalne jak i kosmetyczne uszkodzenia zostały naprawione - jak wykażesz utratę wartości, skoro wszystko działa i nie widać, że coś się zdarzyło, hmm? |
||
2010-03-30 09:42 | Re: utrata wartosci pojazdu z tytulu szkody (PZU) | Dawid |
> > Z drugiej strony jeśli tak funkcjonalne jak i kosmetyczne uszkodzenia > zostały naprawione - jak wykażesz utratę wartości, skoro wszystko działa > i nie widać, że coś się zdarzyło, hmm? Według mnie jest to oczywiste auto jest po kolizji malowane, i zmieniony tylni zderzak (nie fabryczne) a że auto ma 7 m-c to jest duza utrata wartości) |
||
2010-03-30 09:55 | Re: utrata wartosci pojazdu z tytulu szkody (PZU) | qwerty |
Użytkownik "Dawid" dyskusyjnych:hosa0g$1o9$1@news.onet.pl... > Według mnie jest to oczywiste auto jest po kolizji malowane, i zmieniony tylni > zderzak (nie fabryczne) a że auto ma 7 m-c to jest duza utrata warto?ci) Może spróbuj napisać e-maila do programu turbo kamera (tvn turbo). Rok temu poruszali taki sam temat. Ubezpieczyciel nie chciał wypłacić za zmniejszoną wartość samochodu. Nie pamiętam jak się to skończyło. -- Petycja przeciw GMO: http://www.avaaz.org/en/eu_health_and_biodiversity |
||
2010-03-30 12:02 | Re: utrata wartosci pojazdu z tytulu szkody (PZU) | Andrzej Lawa |
Dawid pisze: > Według mnie jest to oczywiste auto jest po kolizji malowane, i zmieniony Według ciebie. Teraz przekonaj o tym sąd. > tylni zderzak (nie fabryczne) a że auto ma 7 m-c to jest duza utrata > wartości) Malowanie jak malowanie - chociaż jak dobrze zrobione, to nie będzie różnicy. Ale zderzak?? Wymieniony na NOWY?? Chyba "ociupinkę" przesadzasz. |
||
2010-03-30 12:12 | Re: utrata wartosci pojazdu z tytulu szkody (PZU) | Ariusz |
Andrzej Lawa pisze: > Dawid pisze: > >> Według mnie jest to oczywiste auto jest po kolizji malowane, i zmieniony > > Według ciebie. Teraz przekonaj o tym sąd. > >> tylni zderzak (nie fabryczne) a że auto ma 7 m-c to jest duza utrata >> wartości) > > Malowanie jak malowanie - chociaż jak dobrze zrobione, to nie będzie > różnicy. > > Ale zderzak?? Wymieniony na NOWY?? > > Chyba "ociupinkę" przesadzasz. Masz dwa samochody identyczne identyczny rocznik, model, kilometry,..., niczym się nie różnią tylko tym, że jeden po kolizji z wymienionymi rzeczami ale nic nie widać tylko sprzedawca informuje Cię, że jego samochód był po kolizji i ma wymienione kilka rzeczy - Cena obu samochodów identyczna - KTÓRY WYBIERASZ ? Nie widzę przesady w tym, że ktoś chce odszkodowanie za obniżenie wartości. Ariusz |
||
2010-03-30 12:43 | Re: utrata wartosci pojazdu z tytulu szkody (PZU) | Andrzej Lawa |
Ariusz pisze: > Masz dwa samochody identyczne identyczny rocznik, model, kilometry,..., > niczym się nie różnią tylko tym, że jeden po kolizji z wymienionymi > rzeczami ale nic nie widać tylko sprzedawca informuje Cię, że jego > samochód był po kolizji i ma wymienione kilka rzeczy - > Cena obu samochodów identyczna - KTÓRY WYBIERASZ ? Zależy - jaka kolizja i co wymienione. Przykład: rozwalone drzwi i nic innego. Wstawione nowe drzwi. Biorę ten z nowszymi drzwiami :D |
||
2010-03-30 15:35 | Re: utrata wartosci pojazdu z tytulu szkody (PZU) | Ariusz |
Andrzej Lawa pisze: > Ariusz pisze: > >> Masz dwa samochody identyczne identyczny rocznik, model, kilometry,..., >> niczym się nie różnią tylko tym, że jeden po kolizji z wymienionymi >> rzeczami ale nic nie widać tylko sprzedawca informuje Cię, że jego >> samochód był po kolizji i ma wymienione kilka rzeczy - >> Cena obu samochodów identyczna - KTÓRY WYBIERASZ ? > > Zależy - jaka kolizja i co wymienione. > > Przykład: rozwalone drzwi i nic innego. Wstawione nowe drzwi. Biorę ten > z nowszymi drzwiami :D Chyba mieszkasz nie w Polsce - widziałeś kiedyś idealną naprawę? Bo ja niestety nie widziałem. Jak są drzwi uszkodzone to i z pewnością zawiasy mogły ucierpieć, to że nie widać nie znaczy, że tak nie jest. Zawsze przy okazji nawet drobnej kolizji może dojść do "obrażeń wewnętrznych", które wyjdą dopiero po czasie. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że będziesz wolał zamiast bezwypadkowego samochodu taki po wypadku. No chyba, że samochód stary i nowe drzwi nie mają śladu rdzy a stare się sypią ale chodzi o samochód nowy (7 miesięcy) Ariusz |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Orzeczenie szkody w PZU i odwolanie |
Kuba Gach | 2005-11-08 08:15 |
Likwidacja szkody z OC PZU |
R.Przybylski | 2005-11-21 13:40 |
Odszkodowanie po kolizji -utrata wartosci auta |
Marek | 2006-01-25 11:19 |
ustalenie wartosci pojazdu w momencie szkody |
dudimarudi | 2006-06-26 19:54 |
OC PZU I ZBYCIE POJAZDU |
onyx | 2006-10-10 19:40 |
Wyplata odszkodowania w PZU - nie chca uczciwie uznac szkody |
T | 2006-10-11 13:54 |
Nadanie tytulu magistra |
Jasko Bartnik | 2007-01-04 20:59 |
Przelew bez tytulu - podatek |
Rafał_M | 2007-01-28 19:34 |
odszokowanie z tytulu OC (co z vatem?) |
Wasyl | 2007-06-13 14:29 |
[crosspost] Utrata statusu bezrobotnego, a utrata ubezpieczenia NFZ |
cOOba | 2008-12-19 12:46 |