poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2005-12-05 12:52 | Re: mandaty kredytowe PKP....:((( | Johnson |
buraxta napisał(a): > >> Dodatkowym i kluczowym argumentem będzie adres pozwanego w protokole >> kontroli. W końcu skąd i po co jakiś kontroler miałby wpisywać całkiem >> obcą i nieznaną osobę, której adresu w sumie nie ma prawa znać. > > > Po to, żeby dostać prowizję od wystawienia wezwania do zapłaty. > A czemuż na przykład nie wystawił tego na ciebie? Tez by miał prowizję. -- @ Johnson --- za treść postu nie odpowiadam "Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki, którymi staramy się je ukryć." |
2005-12-05 13:16 | Re: mandaty kredytowe PKP....:((( | Tomasz Pyra |
Marcin Wasilewski napisał(a): > W tym momencie nie chodzi o zasadność roszczenia lub jej brak. > Przyjmijmy nawet, że jest ono bezsporne. Jednak faktem jest, że > przewoźnik nie ma żadnego dowodu, że powiadomił pasażera o jego prawach, > jak też, że wezwał go do zapłaty wierzytelności. A nie jest tak, ze przed oddaniem sprawy do sadu dzial windykacji PKP zadba jednak o doreczenie wezwania? Przeciez i tak musza to zrobic i to chyba dwukrotnie. A wiec jak klient nadal bedzie sie uchylal, to wysla 2 listy polecenie za zwrotka i powiadomienie juz bedzie. Przeciez jeszcze sprawa nie trafila do sadu, a wyslanie przez PKP listu zwyklego mozna potraktowac jako przypomnienie. |
||
2005-12-05 13:25 | Re: mandaty kredytowe PKP....:((( | buraxta |
Johnson wrote: > A czemuż na przykład nie wystawił tego na ciebie? Tez by miał prowizję. Bo nie widział mojej legitymacji to chyba oczywiste. Zobacz sobie ile w sądach jest spraw przegrywanych przez PKP z powodów nieustalenia adresu... -- // \\ // // // http://www.buraxta.int.pl \\ \\ \\ \\ \\ \\ GG:421503 | JID:buraxta@chrome.pl // // // \\ // |
||
2005-12-05 13:27 | Re: mandaty kredytowe PKP....:((( | buraxta |
Tomasz Pyra wrote: > A nie jest tak, ze przed oddaniem sprawy do sadu dzial windykacji PKP > zadba jednak o doreczenie wezwania? Do mnie wysyłali tylko listami zwykłymi, ale ja napisałem odwołanie. Inna sprawa, że przy liście zwykłym w zasadzie nie istnieje "termin odwołania", bo nie ma potwierdzenia doręczenia listu danego dnia. -- // \\ // // // http://www.buraxta.int.pl \\ \\ \\ \\ \\ \\ GG:421503 | JID:buraxta@chrome.pl // // // \\ // |
||
2005-12-05 15:37 | Re: mandaty kredytowe PKP....:((( | Aleksander_Kwaśniak |
> Ciepło, ale nie gorąco. Od samego wystawienia wezwania to - > ZTCW - żaden kontroler prowizji nie dostaje (prowizję dostaje > dopiero po uiszczeniu przez gapowicza opłaty dodatkowej). Masz rację i nie masz racji, gdyż: 1) kontrolerzy na PKP owszem, dostają prowizję za SPORZĄDZENIE protokołu, 2) konduktorzy na PKP (a o takich tu mowa) nie mają z tego faktycznie ani grosza. pdr Olo -- |
||
2005-12-05 15:39 | Re: mandaty kredytowe PKP....:((( | Aleksander_Kwaśniak |
> Bo nie widział mojej legitymacji to chyba oczywiste. Zobacz sobie ile w > sądach jest spraw przegrywanych przez PKP z powodów nieustalenia adresu... A to akurat nie ma z tym żadnego związku. Po prostu obowiązek meldunkowy praktycznie w tym kraju nie istnieje i wiele osób ma dowody osobiste z lewymi adresami, nie mówiąc już o takiej paranoji, że paszport nie zawierający adresu jest pełnoprawnym dokumentem tozsamości (tzn. musze na jego podstawie sporządzic wezwanie, adres pozyskując z wypowiedzi ustnej - czyli na 99% fałszywy). pdr Olo -- |
||
2005-12-05 15:42 | Re: mandaty kredytowe PKP....:((( | Aleksander_Kwaśniak |
> Pasażerka w sprzeciwie wniesie, że o żadnym roszczeniu nie została > powiadomiona, bo gdyby została, to by je grzecznie zapłaciła i... PKP > grzecznie zapłaci wszelkie koszty sądowe. A PKP podniesie, że konduktorka w chwili nakładania opłaty dodatkowej wezwała pasażerkę do uregulowania. Taki jesteś madrala? To spróbuj na żywca, teoretyzować każdy potrafi. pdr Olo -- |
||
2005-12-05 15:44 | Re: mandaty kredytowe PKP....:((( | jimmij |
"Aleksander Kwaśniak" > adresami, nie mówiąc już o takiej paranoji, że paszport nie zawierający > adresu jest pełnoprawnym dokumentem tozsamości (tzn. musze na jego podstawie > sporządzic wezwanie, adres pozyskując z wypowiedzi ustnej - czyli na 99% > fałszywy). A to ciekawa informacja... To znaczy, że jak mam paszport to muszą mi wierzyć na słowo gdzie mieszkam? Nie można wezwać policji do ustalenia zameldowania? Jeżeli tak jest w istocie to po co ludzie kupują bilety w ogóle? Przecież paszport ma prawie każdy :).... jimmij -- I come from the Land Of Imagination |
||
2005-12-05 16:07 | Re: mandaty kredytowe PKP....:((( | macso |
Użytkownik "poncheck" > Witam wszystkich. Mam pewnien niemiły problem dotyczący PKP i chciałam > poznać > waszą opinię na ten temat. mój syn miał taki przypadek. wsiadł do pociągu bez biletu. konduktor miły zresztą chciał wystawić normalny bilet z dopłatą 5 zł za wystawienie w pociągu. okazało się że młody nie miał kasy w gotówce, a konduktor nie mogł ściągnąć z karty debetowej. więc niestety musiał zostać wystawiony bilet kredytowy z karą dodatkową 150 ( chuba ze się zapłaci w ciagu 7dni to trochę mniej). Nie zapłacił bo miał takie wytłumaczenie: muiałem pieniądze na koncie, wsiadałem na duzej stacji ( byłe miasto wojewódzkie) , kasa nie oblugiwała kart, pora była nocna ( po 24) w pobliżu żadnego bankomatu. jak przyszło wezwanie, zapłacił cenę biletu + 5 zł za wystawienie w pociągu, kopię przelewu wraz z reklamacją jakie to porządki w cywilizowanym kraju są poszło na maila bsb@gniezno.com i zostało uznane. Ułóż jakąś zgrabną reklamację, zapłać wartość biletu + 5 zł i wyślij tak samo. myślę że się powinno udać macso |
||
2005-12-05 16:44 | Re: mandaty kredytowe PKP....:((( | Robert Tomasik |
Użytkownik "PiotRek" wiadomości news:dn01v7$jfp$1@inews.gazeta.pl... > Użytkownik "Robert Tomasik" > wiadomości news:dmvr45$r0c$1@inews.gazeta.pl... >> I tak, i nie. Równie dobrze - teoretycznie - ktoś się mógł cudzą >> legitymacją studencką posłużyć. Choć w legitymacji chyba nie ma adresu >> zamieszkania. > Robercie, w legitymacji studenckiej jest adres: > http://www.abc.com.pl/serwis/gfx/318786193_0.gif > (ew. ze strony Sejmu RP: http://isip.sejm.gov.pl/servlet/Search?todo=file& > id=WDU20051491233&type=2&name=D20051233.pdf, strona 16). Być może. Swojej już nie pamiętam :-) na nie pomyślałem, ze przecież w sieci gdzie wzór powinien być. |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
mandaty kredytowe PKP....:((( |
poncheck | 2005-12-03 07:43 |
mandaty kredytowe PKP....:((( |
poncheck | 2005-12-03 07:46 |
mandaty kredytowe PKP..:(( |
poncheck | 2005-12-03 07:48 |
Re: mandaty kredytowe PKP....:((( |
mk | 2005-12-03 11:02 |
Re: mandaty kredytowe PKP....:((( |
mk | 2005-12-03 11:05 |
Re: mandaty kredytowe PKP....:((( |
mk | 2005-12-03 12:33 |
Re: mandaty kredytowe PKP....:((( |
mk | 2005-12-03 14:30 |
pkp |
o`rety | 2006-02-08 21:05 |
mandat w PKP |
Cezary J. | 2006-07-31 21:55 |
PKP i sad... |
ugryz | 2006-09-29 15:47 |