poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2010-07-07 12:55 | Pytanie o prawo rękojmi | PesTYcyD |
Była taka sprawa: Kupiłem komputer z monitorem. Po podłączeniu sprzętu okazało się, że monitor ma wady w postaci martwych pikseli. Skontaktowałem się ze sklepem mówiąc że chcę wymienić towar (minęło 2 dni od odbioru komputera i monitora). Przez przypadek powiedziałem w zgłoszeniu, że to monitor Samsunga a nie LG jaki faktycznie kupiłem. Powiedzieli mi, że nie ma opcji na wymianę, oddanie czy naprawę gwarancyjną - mam pecha. Spakowałem monitor i pojechałem do sklepu, gdzie okazało się że to jest LG więc wymienią mi na nowy, ale gdyby to był samsung to mam pecha. Porozmawiałem z nimi o prawie rękojmi i poinformowali mnie że nie ma czegoś takiego i nie mają obowiązku wymiany wadliwego towaru. Dla mnie sprawa skończyła się szczęśliwie, ale gdybym miał tego Samsunga to co mógłbym dalej zrobić? - pytanie czysto teoretyczne. Czy zakup towaru w sklepie jest loterią? Jeżeli ma wady, to faktycznie nie mam prawa zwrotu? |
2010-07-07 12:56 | Re: Pytanie o prawo rękojmi | Liwiusz |
PesTYcyD pisze: > Była taka sprawa: > > Kupiłem komputer z monitorem. Po podłączeniu sprzętu okazało się, że > monitor ma wady w postaci martwych pikseli. Skontaktowałem się ze > sklepem mówiąc że chcę wymienić towar (minęło 2 dni od odbioru komputera > i monitora). Przez przypadek powiedziałem w zgłoszeniu, że to monitor > Samsunga a nie LG jaki faktycznie kupiłem. Powiedzieli mi, że nie ma > opcji na wymianę, oddanie czy naprawę gwarancyjną - mam pecha. > Spakowałem monitor i pojechałem do sklepu, gdzie okazało się że to jest > LG więc wymienią mi na nowy, ale gdyby to był samsung to mam pecha. > Porozmawiałem z nimi o prawie rękojmi i poinformowali mnie że nie ma > czegoś takiego i nie mają obowiązku wymiany wadliwego towaru. Dla mnie > sprawa skończyła się szczęśliwie, ale gdybym miał tego Samsunga to co > mógłbym dalej zrobić? - pytanie czysto teoretyczne. Czy zakup towaru w > sklepie jest loterią? Jeżeli ma wady, to faktycznie nie mam prawa zwrotu? google: niezgodność z umową. -- Liwiusz |
||
2010-07-07 13:04 | Re: Pytanie o prawo rękojmi | PesTYcyD |
W dniu 2010-07-07 12:56, Liwiusz pisze: > google: niezgodność z umową. Zanim tam pojechałem to zerknąłem do KC niby wszystko ok i mam prawo a w sklepie niczego bym nie wskórał. Poinformował mnie że mieli już podobną sprawę którą wygrali... Uważam że jest to meeega nieuczciwa praktyka. Za wady nikt nie obwinia sklepu bo jest to wada fabryczna i dosyć popularna. Kupujący też nie może odsyłać do sklepu. I co w takim przypadku trzeba od razu lecieć do sądu? A jak ma się sprawa z zakupem na firmę? Bo z tego co widziałem to przy zakupie na firmę ma się jeszcze większego pecha. |
||
2010-07-07 13:08 | Re: Pytanie o prawo rękojmi | Liwiusz |
PesTYcyD pisze: > W dniu 2010-07-07 12:56, Liwiusz pisze: >> google: niezgodność z umową. > > Zanim tam pojechałem to zerknąłem do KC niby wszystko ok i mam prawo a w Rękojmia nie obowiązuje w relacji firma-konsument. KC to nie całe prawo na świecie, a są ustawy - o zgrozo - kasujące zapisy KC dotyczące rękojmi, czy gwarancji w Twoim przypadku. > sklepie niczego bym nie wskórał. Poinformował mnie że mieli już podobną > sprawę którą wygrali... Uważam że jest to meeega nieuczciwa praktyka. Za > wady nikt nie obwinia sklepu bo jest to wada fabryczna i dosyć > popularna. Kupujący też nie może odsyłać do sklepu. I co w takim > przypadku trzeba od razu lecieć do sądu? A jak ma się sprawa z zakupem google: niezgodność z umową. > na firmę? Bo z tego co widziałem to przy zakupie na firmę ma się jeszcze > większego pecha. Jeśli prowadzący firmę tak samo zna prawo jak Ty, to faktycznie ma pecha, i to nie tylko z powodu rękojmi. -- Liwiusz |
||
2010-07-07 13:16 | Re: Pytanie o prawo rękojmi | Massai |
PesTYcyD wrote: > W dniu 2010-07-07 12:56, Liwiusz pisze: > > google: niezgodność z umową. > > Zanim tam pojechałem to zerknąłem do KC niby wszystko ok i mam prawo > a w sklepie niczego bym nie wskórał. Poinformował mnie że mieli już > podobną sprawę którą wygrali... Uważam że jest to meeega nieuczciwa > praktyka. Za wady nikt nie obwinia sklepu bo jest to wada fabryczna i > dosyć popularna. Kupujący też nie może odsyłać do sklepu. I co w > takim przypadku trzeba od razu lecieć do sądu? A jak ma się sprawa z > zakupem na firmę? Bo z tego co widziałem to przy zakupie na firmę ma > się jeszcze większego pecha. W tym przypadku wchodzi jeszcze drobny niuans - ile tych pikseli było, czy martwe, czy hot. W przypadku samsunga, jak się deklarują, ich monitory to klasa 2: http://www.samsung.com/pl/support/norma.pdf Czyli dopuszczalne jest 2 białe, 2 czarne, 5 sub na milion pikseli, na końcu masz rozpiskę ile to wyjdzie. Po ludzku mówiąc - jeśli tych złych pikseli jest mniej niż przewiduje norma, monitor jest SPRAWNY, i "bujaj się pan". Natomiast część producentów nie produkuje oficjalnie w klasie pierwszej, ale daje dodatkowe zobowiązanie, że będą honorować ten standard - przynajmniej w przypadku częsci modeli. Tak robiło Eizo, Iiyama, jak widać - LG też. Co im sie chwali. -- Pozdro Massai |
||
2010-07-07 13:21 | Re: Pytanie o prawo rękojmi | PesTYcyD |
W dniu 2010-07-07 13:08, Liwiusz pisze: > Jeśli prowadzący firmę tak samo zna prawo jak Ty, to faktycznie ma > pecha, i to nie tylko z powodu rękojmi. Prawo to szeroka dyscyplina ciężko wiedzieć wszystko z setek tysięcy czy nawet milionów artykułów. Ale dzięki za odpowiedź. |
||
2010-07-07 13:23 | Re: Pytanie o prawo rękojmi | Liwiusz |
PesTYcyD pisze: > W dniu 2010-07-07 13:08, Liwiusz pisze: >> Jeśli prowadzący firmę tak samo zna prawo jak Ty, to faktycznie ma >> pecha, i to nie tylko z powodu rękojmi. > > Prawo to szeroka dyscyplina ciężko wiedzieć wszystko z setek tysięcy czy > nawet milionów artykułów. > Ale dzięki za odpowiedź. Jak się czegoś nie wie, to się dopytuje, a nie tak jak Ty - coś sobie błędnie założyłeś, i na tej podstawie ponarzekałeś na świat. Nie na grupie prawnej ;) -- Liwiusz |
||
2010-07-07 13:55 | Re: Pytanie o prawo rękojmi | prg |
> Prawo to szeroka dyscyplina ciężko wiedzieć wszystko z setek tysięcy czy nawet > milionów artykułów. Niekoniecznie. Nie musisz znać wszystkiego i być specjalistą w dziedzinie prawa. Pracujesz - przeczytaj kodeks pracy. Jesteś konsumentem - przeczytaj ustawę o sprzedaży konsumenckiej itd. |
||
2010-07-07 16:55 | Re: Pytanie o prawo rękojmi | Jotte |
W wiadomości news:i11mej$bsr$1@news.onet.pl PesTYcyD pisze: > Była taka sprawa: > Kupiłem komputer z monitorem. Wspaniałe i niezwykle odważne posunięcie. I takie męskie... :) > Po podłączeniu sprzętu okazało się, że monitor ma wady w postaci martwych > pikseli. Toś ty tego wsklepie nie podłączył, nie uruchomił i nie sprawdził??? Rozumiem, że nie da się w sklepie zapuścić memtesta na kilka godzin czy scandiska z opcją gruntownego surface testu, ale nie sprawdzić monitora? Mądre to jest? > Skontaktowałem się ze sklepem mówiąc że chcę wymienić towar (minęło 2 dni > od odbioru komputera i monitora). Przez przypadek powiedziałem w > zgłoszeniu, że to monitor Samsunga a nie LG jaki faktycznie kupiłem. > Powiedzieli mi, że nie ma opcji na wymianę, oddanie czy naprawę > gwarancyjną - mam pecha. Spakowałem monitor i pojechałem do sklepu, gdzie > okazało się że to jest LG więc wymienią mi na nowy, ale gdyby to był > samsung to mam pecha. Porozmawiałem z nimi o prawie rękojmi i > poinformowali mnie że nie ma czegoś takiego i nie mają obowiązku wymiany > wadliwego towaru. Dla mnie sprawa skończyła się szczęśliwie, ale gdybym > miał tego Samsunga to co mógłbym dalej zrobić? - pytanie czysto > teoretyczne. Mógłbyś na przykład przeczytać warunki gwarancji, ustawę o sprzedaży konsumenckiej i zdecydować z czego bardziej ci się opłaca skorzystać. > Czy zakup towaru w sklepie jest loterią? Czasem trochę tak. > Jeżeli ma wady, to faktycznie nie mam prawa zwrotu? Zapraszamy do ustawy... -- Jotte |
||
2010-07-07 17:00 | Re: Pytanie o prawo rękojmi | Jotte |
W wiadomości news:4c346b32$0$2584$65785112@news.neostrada.pl prg >> Prawo to szeroka dyscyplina ciężko wiedzieć wszystko z setek tysięcy >> czy nawet milionów artykułów. > Niekoniecznie. Nie musisz znać wszystkiego i być specjalistą w > dziedzinie prawa. Pracujesz - przeczytaj kodeks pracy. Jesteś > konsumentem - przeczytaj ustawę o sprzedaży konsumenckiej itd. Owszem, chociaż pewnego rodzaju trudność czy raczej uciążliwość stanowić może pierwszy krok - czyli wyłapanie jakie akty prawne w ogóle regulują daną kwestię. Dlatego często niektórzy idą na łatwiznę i wolą pojechać na cudzym garbie, najlepiej za darmo. :) -- Jotte |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Pytanie o prawo własności mieszkania |
tommy di simone | 2005-10-17 20:35 |
prawo konstytucyjne - pytanie |
Mixer | 2006-01-14 13:12 |
pytanie prawo rodzinne |
ed | 2006-01-23 23:21 |
Prawo patentowe - kazus, pytanie |
Adam | 2007-02-27 21:45 |
Prawo spadkowe- pytanie do prawnika |
władysław | 2007-09-01 18:44 |
Prawo rękojmi |
profi | 2008-02-26 19:39 |
prawo autorskie - pytanie z przykładem |
Mathilde Shoes | 2009-03-20 14:24 |
pytanie o prawo spadkowe |
Maciek | 2009-05-11 23:15 |
prawo pracy pytanie |
NieJorgnijSie | 2010-04-20 14:01 |
Prawo pracy - pytanie |
NieJorgnijSie | 2010-05-17 12:17 |