poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2011-02-02 23:15 | umowa komisowa | K_K |
hipotetycznie - prowadze komis. przyjmuję w komis jakas rzecz i w umowie zastrzegam ze pobieram 10% od ceny ktora zyczy sobie komitent (np 100zł). Sprzedaję rzecz za cenę wyzsza niz chciał komitent np 150zł. Czy wtedy musze oddac mu 90% ceny ktora chciał (100) czy 90% ceny za ktora ja sprzedalem (150) ? |
2011-02-02 23:50 | Re: umowa komisowa | Robert Tomasik |
Użytkownik "K_K" news:iicl1v$8l3$1@inews.gazeta.pl... > hipotetycznie - prowadze komis. przyjmuję w komis jakas rzecz i w umowie > zastrzegam ze pobieram 10% od ceny ktora zyczy sobie komitent (np 100zł). > Sprzedaję rzecz za cenę wyzsza niz chciał komitent np 150zł. Czy wtedy > musze oddac mu 90% ceny ktora chciał (100) czy 90% ceny za ktora ja > sprzedalem (150) ? Nie bardzo rozumiem, z czego wynika problem. Skoro w umowie jest, że 10% ceny żądanej przez komitenta, ton niezależnie od tego, za ile sprzedaż będzie to stała kwota - przy przywołanych przez Ciebie danych 10 zł. Zatem w tym wypadku powinieneś mu wydać 140 zł. |
||
2011-02-03 00:33 | Re: umowa komisowa | zlotowinfo |
Użytkownik "K_K" news:iicl1v$8l3$1@inews.gazeta.pl... > hipotetycznie - prowadze komis. przyjmuję w komis jakas rzecz i w umowie > zastrzegam ze pobieram 10% od ceny ktora zyczy sobie komitent (np 100zł). > Sprzedaję rzecz za cenę wyzsza niz chciał komitent np 150zł. Czy wtedy > musze oddac mu 90% ceny ktora chciał (100) czy 90% ceny za ktora ja > sprzedalem (150) ? napewno to dobrze sformułowane jest? on sobie życzy 100zł więc by zarobić te 10% musisz sprzedać za conajmniej 110 za ile sprzedaż to już twój dodatkowy zysk |
||
2011-02-03 00:36 | Re: umowa komisowa | Maciej Bebenek (news.onet |
W dniu 2011-02-03 00:33, zlotowinfo pisze: > Użytkownik "K_K" > news:iicl1v$8l3$1@inews.gazeta.pl... >> hipotetycznie - prowadze komis. przyjmuję w komis jakas rzecz i w >> umowie zastrzegam ze pobieram 10% od ceny ktora zyczy sobie komitent >> (np 100zł). Sprzedaję rzecz za cenę wyzsza niz chciał komitent np >> 150zł. Czy wtedy musze oddac mu 90% ceny ktora chciał (100) czy 90% >> ceny za ktora ja sprzedalem (150) ? > > napewno to dobrze sformułowane jest? > > on sobie życzy 100zł > więc by zarobić te 10% musisz sprzedać za conajmniej 110 > za ile sprzedaż to już twój dodatkowy zysk > To już wtedy nie jest umowa komisowa. |
||
2011-02-03 16:32 | Re: umowa komisowa | K_K |
W dniu 2011-02-03 00:36, Maciej Bebenek (news.onet.pl) pisze: >> >> on sobie życzy 100zł >> więc by zarobić te 10% musisz sprzedać za conajmniej 110 >> za ile sprzedaż to już twój dodatkowy zysk >> > > To już wtedy nie jest umowa komisowa. A jaka? chodzilo mi o to ze moge sprzedac za wiecej niż chce komitent. I wtedy oddaje mu 90% z tej kowty ktora chcial wstawiajac towar do komisu czy 90 kwoty za ktora sprzedalem (wyzsza) |
||
2011-02-07 14:40 | Re: umowa komisowa | Gotfryd Smolik news |
On Thu, 3 Feb 2011, K_K wrote: > W dniu 2011-02-03 00:36, Maciej Bebenek (news.onet.pl) pisze: > >>> on sobie życzy 100zł >>> więc by zarobić te 10% musisz sprzedać za conajmniej 110 >>> za ile sprzedaż to już twój dodatkowy zysk >> >> To już wtedy nie jest umowa komisowa. Jest jeszcze wersja, że jednak jest :) Problemem jest popełnienie przestępstwa przy okazji. > A jaka? To problem tego, kto twierdzi że jest komisantem :) Jeśli z umowy wynika że: - "komisant" spycha na właściciela (starego) zobowiązania co do rzeczy sprzedawanej, podtrzymuje tezę że to JEST umowa komisu - z umowy tak wynika, a mimo iż "nie tytył stanowi o rodzaju umowy" właściwy tytuł może pomóc ustalić "cel umowy" (65 KC) ...to wyjdzie, że to jednak jest umowa komisu, tylko z nieważnym zapisem. A jak się okaże, że komisant zagarnął te pieniadze "bo uważał że tak wolno", to będzie winien przywłaszczenia. > chodzilo mi o to ze moge sprzedac za wiecej niż chce komitent. Możesz. > I wtedy oddaje > mu 90% z tej kowty ktora chcial wstawiajac towar do komisu czy 90 kwoty za > ktora sprzedalem (wyzsza) Mi się wydaje, że przy takim postawieniu sprawy, że wynagrodzenie komisanta będzie określone jako "udział w zysku", możliwe jest ustalenie tego wynagrodzenia np. na "10% wartości zysku". Ale nie wygląda mi na legalne dalsze manipulowanie, a w szczególności zagarnięcie "nadwyżki" o której komitent nie ma pojęcia. Przepis jest prosty jak drut kolczasty: http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Kodeks-cywilny-1_2_117.html +++ 767 Jeżeli komisant zawarł umowę na warunkach korzystniejszych od warunków oznaczonych przez komitenta, uzyskana korzyć należy się komitentowi. --- Nawet nie ma tu słów "o ile umowa nie stanowi inaczej" - czyli jest tak BEZWZGLĘDNIE. Jedyną furtką są owe "warunki", ustalone zawczasu. pzdr, Gotfryd |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
umowa |
Planeta | 2006-03-11 19:21 |
umowa zlecenie lub umowa o dzielo przy pół |
Edek | 2006-10-31 22:12 |
Umowa przedwstępna a umowa właściwa i k |
Adam | 2006-11-27 20:43 |
f. VAT jako umowa czy umowa+f.VAT? |
bertar | 2007-03-21 10:03 |
umowa komisowa a odpowiedzialnosc komisanta za auto |
Kunio | 2007-05-15 21:30 |
Dluznik, umowa pisemna i rzekoma umowa ustna |
Adam | 2007-09-26 10:47 |
umowa |
Adam Faszcza | 2008-02-03 12:21 |
umowa o prace a umowa cywilno prawna |
Aleksander | 2008-02-21 15:43 |
jezyk w ktorym jest zawarta umowa o wspolprace - umowa zlecenia |
budo | 2009-03-05 09:01 |
Administrowanie nieruchomosciami - umowa strannego dzialania, czy umowa rezultatu ? |
ąćęłńóśźż | 2009-03-31 17:17 |