poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-07-06 23:06 | Re: [pr. pracy] Limit 150 nadgodzin rocznie - jaki charakter? | Jotte |
W wiadomości news:pan.2006.07.06.20.51.03.704106@olgierd.wordpress.com Olgierd >>> Art. 151 par. 4 kp to lex specialis wobec art. 9 par. 2 kp. >> To teza. Gdzie dowód? > Nie przeprowadza się dowodu na brzmienie przepisów bądź ich egzegezę. Na brzmienie nie - bo niepotrzeba, każdy umie czytać, na egzegezę - jak najbardziej tak. Dowód na większą szczegółowość jednego z równorzędnych przepisów dającą mu pewne pierwszeństwo jest konieczny. >> Poza tym: zwróć uwagę na hierarchię wymienionych sytuacji oraz zasady >> ustanawiania UZP, regulaminów, no a z umową to prostra sprawa jest. > Hierarchia jest taka, że ustawa jest równa ustawie, więc nie można > powiedzieć, żeby poszczególne przepisy były "ważniejsze" lub > "nieważniejsze". To jest jedna i ta sama ustawa. > Gdyby art. 151 par. 4 należało rozumieć jak Ty o tym piszesz to nie > miałby sensu - w takim bowiem znaczeniu UZP *zawsze* może być > korzystniejszy dla pracownika. Oczywiście, stąd brzmienie zapisu. Uważam, że mam rację, wskaż mi gdzie widzisz błąd w moim rozumowaniu i udowodnij go (to nie atak, pytam z chęci zdobycia wiedzy). > A prawodawca jest racjonalny... Eee tam, sam w to nie wierzysz (mam zacytować?). -- Pozdrawiam Jotte |
2006-07-06 23:12 | Re: [pr. pracy] Limit 150 nadgodzin rocznie - jaki charakter? | Jotte |
W wiadomości news:pan.2006.07.06.20.53.24.446575@olgierd.wordpress.com Olgierd >> Wreszcie mogę się z Tobą zgodzić, ale widzisz - wystarczająco dużo > problemu jest z nadgodzinami dla niepełnoetatowców. To jak PIP > interpretuje art. 151 par. 5 woła o pomstę do nieba (IMHO). Na ten temat nie mam wiedzy, pracuję w innym układzie. A jak wygląda ta pomsta? -- Pozdrawiam Jotte |
||
2006-07-06 23:19 | Re: [pr. pracy] Limit 150 nadgodzin rocznie - jaki charakter? | Olgierd |
Osoba przedstawiająca się jako *Jotte* stuknęła w klawisze i oto co powstało: >> Gdyby art. 151 par. 4 należało rozumieć jak Ty o tym piszesz to nie >> miałby sensu - w takim bowiem znaczeniu UZP *zawsze* może być >> korzystniejszy dla pracownika. > Oczywiście, stąd brzmienie zapisu. > Uważam, że mam rację, wskaż mi gdzie widzisz błąd w moim rozumowaniu > i udowodnij go (to nie atak, pytam z chęci zdobycia wiedzy). Gdyby sens przepisu był taki jak piszesz, byłby on zupełnie niepotrzebny. Jedyne uzasadnienie dla jego funkcjonowania jest takie, że w ten sposób UZP dopuszcza ustanowienie wyższych limitów niż 150 h/rok, oczywiście zgodnie z innymi normami (ale o tym już było). >> A prawodawca jest racjonalny... > Eee tam, sam w to nie wierzysz (mam zacytować?). To jest założenie; niedościgłe założenie ;-) -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd ||| JID:olgierd@jabber.org ||| http://olgierd.wordpress.com ||| |
||
2006-07-06 23:26 | Re: [pr. pracy] Limit 150 nadgodzin rocznie - jaki charakter? | Olgierd |
Osoba przedstawiająca się jako *Jotte* stuknęła w klawisze i oto co powstało: >> problemu jest z nadgodzinami dla niepełnoetatowców. To jak PIP >> interpretuje art. 151 par. 5 woła o pomstę do nieba (IMHO). > Na ten temat nie mam wiedzy, pracuję w innym układzie. A jak wygląda > ta pomsta? Przepis każe ustalić w umowie z niepełnoetatowcem pułap, od którego płaci się dodatek za nadgodziny. Zdaniem większości poziom ten nie musi być tożsamy z chwilą wejścia w nadgodziny (czyli mogą być nadgodziny bez dodatku - logiczne, w przeciwnym razie przepis nie miałby sensu). PIPa upiera się, że poziom ten musi być ustawiony poniżej 8 godzin, bo taki jest poziom pełnoetatowców. -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd ||| JID:olgierd@jabber.org ||| http://olgierd.wordpress.com ||| |
||
2006-07-07 10:23 | Re: [pr. pracy] Limit 150 nadgodzin rocznie - jaki charakter? | Olgierd |
"Jotte" > Zgodnie z tym artykułem to IMO jest tak: > - jeśli pracodawca jest objety UZP, a w nim nie ma zmiany limitu > nadgodzin, > to nic nie zrobisz poza próbą zmiany tego UZP, Oczywiście, takie jest brzmienie tego przepisu. > - jeśli pracodawca nie jest objęty UZP, ale ma i spełnił obowiązek > utworzenia regulaminu pracy pracy, w którym jednak nie ma nic o zmianie > limitu nadgodzin, to także nic nie zrobisz bez zmiany tegoż regulaminu, Art. 151 par. 4 kp mówi o UZP, nie o regulaminie. Jeśli pracodawca, który nie jest objęty UZP ma ochotę na takie rzeczy, musi zaryzykować i spróbować ustalić UZP. > - jeśli pracodawca nie jest objęty UZP i nie musi tworzyć regulaminu > pracy, > to pozostaje zmiana limitu w umowie o pracę (dla umów obowiazujacych np. > w > trybie wypowiedzenia zmieniającego). j.w. -- pozdrawiam, Olgierd |
||
2006-07-07 12:44 | Re: [pr. pracy] Limit 150 nadgodzin rocznie - jaki charakter? | Jotte |
W wiadomości news:ec11f2870407372d8cf092bf425be136@news.home.net.pl Olgierd > Art. 151 par. 4 kp mówi o UZP, nie o regulaminie. Jeśli pracodawca, który > nie jest objęty UZP ma ochotę na takie rzeczy, musi zaryzykować i > spróbować ustalić UZP. § 4. W układzie zbiorowym pracy lub w _regulaminie_ _pracy_ albo w umowie o pracę, jeżeli pracodawca nie jest objęty układem zbiorowym pracy lub nie jest obowiązany do ustalenia _regulaminu_ _pracy_ , jest dopuszczalne ustalenie innej liczby godzin nadliczbowych w roku kalendarzowym niż określona w § 3 -- Pozdrawiam Jotte |
||
2006-07-07 22:17 | Re: [pr. pracy] Limit 150 nadgodzin rocznie - jaki charakter? | Olgierd |
Osoba przedstawiająca się jako *Jotte* stuknęła w klawisze i oto co powstało: >> Art. 151 par. 4 kp mówi o UZP, nie o regulaminie. Jeśli pracodawca, >> który nie jest objęty UZP ma ochotę na takie rzeczy, musi >> zaryzykować i spróbować ustalić UZP. > § 4. W układzie zbiorowym pracy lub w _regulaminie_ _pracy_ albo w > umowie o pracę, jeżeli pracodawca nie jest objęty układem zbiorowym > pracy lub nie jest obowiązany do ustalenia _regulaminu_ _pracy_ , jest > dopuszczalne ustalenie innej liczby godzin nadliczbowych w roku > kalendarzowym niż określona w § 3 Fuj, nie doczytałem. Prawdę mówiąc jestem ostatnio zakręcony na tle UZP - to przez to, że wczytuję się w piśmiennictwo Lecha Kaczyńskiego ;-) -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd ||| JID:olgierd@jabber.org ||| http://olgierd.wordpress.com ||| |
||
2006-07-08 11:27 | Re: [pr. pracy] Limit 150 nadgodzin rocznie - jaki charakter? | Jotte |
W wiadomości news:pan.2006.07.07.20.17.15.904080@olgierd.wordpress.com Olgierd > wczytuję się w piśmiennictwo Lecha Kaczyńskiego ;-) Zrobiłeś coś złego? ;)) -- Pozdrawiam Jotte |
nowsze | 1 2 3 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Rozmowy komorkowe slużbowe - potracanie z pensji ponad limit |
kermit | 2006-02-22 14:22 |
dozwolony charakter krytyki |
unruhe | 2006-03-14 11:59 |
dozwolony charakter krytyki |
unruhe | 2006-03-14 11:59 |
Co oznacza normatywny charakter Konstytucji? |
Miszczyni | 2006-05-11 20:18 |
Jaki okres wypowiedzenia pracy |
DeeCann | 2006-05-14 20:17 |
regulamin pracy- czy jest wazny? jaki okres wypowiedzenia?? |
Piotr | 2006-08-08 17:19 |
Limit wpłat na mIKE Fundusze to tylko |
Tomek | 2006-12-14 17:46 |
[prawo pracy] Brak mozliwosci dojazdu do pracy - jak rozwiazac? |
Kipst | 2007-01-03 22:53 |
[kodeks pracy] porzucenie pracy przez pracownika |
draculka | 2007-02-01 13:51 |
Minimalny limit ceny placone karta, a prawo? |
Marek_Łapiński | 2007-06-28 19:20 |