poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2008-03-13 22:28 | Samochodowe OC {dlugie} | szomiz |
Kupilem samochod. Jakas tam umowa na OC byla zawarta. Stwierdzilem, ze nie bede jej wypowiadal w srodku okresu, tylko podpisze aneks, a jak sie umowa bedzie konczyc rozejrze sie za sensowniejszym ubezpieczeniem. Pierwszy zgrzyt byl w momnecie podpisywania aneksu - agent stwierdzil, ze mam zaplacic druga rate od razu. Powiedzialem, zeby spadal na drzewo, bo termin platnosci jest za dwa miesiace. Za tydzien mijaja te dwa miesiace i chcialem ustalic numer konta, na jakie nalezy wplacic te druga rate. Chodzi glownie o to, zeby agent ktory wprowadzal mnie w blad nie luknal prowizji (bo niby za co?) Okazuje sie, ze nie da sie poznac konta. Po godzinie wydzwaniania z wielka laska podano mi jakies cyferki. Tyle, ze nie mam zadnej pewnosci, ze przelew na te cyferki bedzie przelewem wlasciwym (ani na polisie, ani na stronie www ubezpieczyciela nie ma numeru konta). Co lepiej zrobic: 1. Puscic z poczty przekaz pomniejszony o oplate (internetowe przelewy mam za darmo)? 2. Wplacic w sadowy depozyt i poinformowac ubezpieczyciela ze se moze stamtac pobrac? 3. Inny pomysl? Gotowka gnojom nie zaplace, poniewaz: 1. Chyba nie musze 2. Mam 12 km w jedna strone do najblizszego agenta 3. "W imie zasad sk...nu" sz. |
2008-03-13 23:38 | Re: Samochodowe OC {dlugie} | Robert Tomasik |
Użytkownik "szomiz" wiadomości news:frc6d3$odc$1@atlantis.news.neostrada.pl... Rzecz całą w tym, ze jak im zapłacisz na "jakieś tam konto", to później będziesz musiał udowadniać, że nie jesteś żółwiem. Może wyjść drożej, jak osobista wizyta i wpłacenie w kasie. |
||
2008-03-14 10:24 | Re: Samochodowe OC {dlugie} | Gotfryd Smolik news |
On Thu, 13 Mar 2008, Robert Tomasik wrote: > Użytkownik "szomiz" > wiadomości news:frc6d3$odc$1@atlantis.news.neostrada.pl... > > Rzecz całą w tym, ze jak im zapłacisz na "jakieś tam konto", to później > będziesz musiał udowadniać, że nie jesteś żółwiem. Może wyjść drożej, jak > osobista wizyta i wpłacenie w kasie. Robercie, ale IMO pytającemu idzie o coraz częstszą praktykę uniemożliwiania "zapłacenia w kasie" (w omawianym przypadku również wpłacenia na konto, co już jest rzadsze), a przynajmniej usiłowania znacznego utrudnienia takiej wpłaty. W omawianym przypadku idzie o przymuszenie do wpłacania za pośrednictwem agenta jak rozumiem. pzdr, Gotfryd |
||
2008-03-14 13:13 | Re: Samochodowe OC {dlugie} | szomiz |
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" wiadomości news:Pine.WNT.4.64.0803141022100.2668@athlon64... > W omawianym przypadku idzie o przymuszenie do wpłacania za pośrednictwem > agenta jak rozumiem. Dokladnie. Nie widze powodu, dla ktorego mam ulatwiac lykniecie prowizji osobie, ktora usilowala wprowadzic mnie w blad. sz. |
||
2008-03-14 13:24 | Re: Samochodowe OC {dlugie} | Robert Tomasik |
Użytkownik "szomiz" wiadomości news:frdq81$iob$1@atlantis.news.neostrada.pl... >> W omawianym przypadku idzie o przymuszenie do wpłacania za pośrednictwem >> agenta jak rozumiem. > Dokładnie. Nie widze powodu, dla ktorego mam ulatwiac lykniecie prowizji > osobie, ktora usilowala wprowadzic mnie w blad. Ależ ja sobie zdaję sprawę, o co Ci chodzi. Musimy sobie jednak odpowiedzieć na pytanie, czy bardziej zależy nam na naprawie świata, czy "świętym spokoju". W końcu rzeczoną prowizję płaci ubezpieczyciel, toteż jeśli mu taniej wychodzi zapłacić agentowi, niż kasjerce, to w sumie cóż nas to obchodzi. Zresztą nie wiadomo, czy w siedzibie ubezpieczyciela też nie siedzą agenci. Teraz są takie różne powiązania między firmami, że trudno to wyczaić na dobrą sprawę. W moim mieście w głównej siedzibie PZU w sali obsługi klientów siedzą agenci, a nie pracownicy PZU. Uważam, że czasem po prostu nie ma co kombinować i tyle. Rozumiał bym, gdyby wychodziło to pytającemu drożej. W tej samej cenie sen nie widzę sensu walki. |
||
2008-03-14 14:16 | Re: Samochodowe OC {dlugie} | szomiz |
Użytkownik "Robert Tomasik" news:frdqs4$knl$1@atlantis.news.neostrada.pl... > Uważam, że czasem po prostu nie ma co kombinować i tyle. Rozumiał bym, > gdyby wychodziło to pytającemu drożej. W tej samej cenie sen nie widzę > sensu walki. Czas to pieniadz. Nie chce mi sie specjalnie do powiatu wybierac (zwlaszcza, ze miasto brzydkie i nijakie), i jeszcze - nie daj boze - natknac sie na kolejke u agenta. Wole zrobic przelew z domu i dostac poczta potwierdzenie z banku. sz. |
||
2008-03-14 14:32 | Re: Samochodowe OC {dlugie} | Robert Tomasik |
Użytkownik "szomiz" wiadomości news:frdu7u$n1i$1@nemesis.news.neostrada.pl... >> Uważam, że czasem po prostu nie ma co kombinować i tyle. Rozumiał bym, >> gdyby wychodziło to pytającemu drożej. W tej samej cenie sen nie widzę >> sensu walki. > Czas to pieniadz. Nie chce mi sie specjalnie do powiatu wybierac > (zwlaszcza, ze miasto brzydkie i nijakie), i jeszcze - nie daj boze - > natknac sie na kolejke u agenta. Wole zrobic przelew z domu i dostac > poczta potwierdzenie z banku. Ależ ja Ciebie rozumiem. Przecież możesz potwierdzenie przelewu nawet wydrukować. Wozić tego nie musisz, bowiem ubezpieczenie masz ważne na cały rok. |
||
2008-03-14 14:47 | Re: Samochodowe OC {dlugie} | mvoicem |
szomiz wrote: > Użytkownik "Robert Tomasik" > wiadomości news:frdqs4$knl$1@atlantis.news.neostrada.pl... > >> Uważam, że czasem po prostu nie ma co kombinować i tyle. Rozumiał bym, >> gdyby wychodziło to pytającemu drożej. W tej samej cenie sen nie widzę >> sensu walki. > > Czas to pieniadz. Nie chce mi sie specjalnie do powiatu wybierac > (zwlaszcza, ze miasto brzydkie i nijakie), i jeszcze - nie daj boze - > natknac sie na kolejke u agenta. Wole zrobic przelew z domu i dostac > poczta potwierdzenie z banku. No to masz 4 wyjścia: - zajrzeć do umowy, i zobaczyć czy nie ma tam jakichś wskazówek co do konta. - jeżeli się nie mylę, wierzyciel musi przyjąć od ciebie gotówkę w swojej siedzibie. Więc możesz pojechać do Warszawy z gotówką :). - możesz przelać im na konto co do którego jesteś pewien że jest ich, zatytułować dokładnie i szykować się na kopanie z koniem "ale my nie odnotowaliśmy takiej wpłaty" (jest to bardzo prawdopodobne jeżeli konto okaże się np. subkontem zupełnie innej osoby :) ). - możesz wreszcie zrobić przekaz na poczcie, tyle że nie ma mowy o tym żeby ich obciążać kosztem przekazu. Ich obowiązkiem jest przyjąć gotówkę w siedzibie, oraz wypełnić postanowienia umowy. Wszystko co ponadto to ich dobra wola i nie obchodzi ich jakie ty koszty poniesiesz przy płaceniu im. p. m. |
||
2008-03-14 15:02 | Re: Samochodowe OC {dlugie} | szomiz |
Użytkownik "mvoicem" news:frdven$5d0$1@inews.gazeta.pl... > - zajrzeć do umowy, i zobaczyć czy nie ma tam jakichś wskazówek co do > konta. Nie ma sladu informacji o koncie. > - jeżeli się nie mylę, wierzyciel musi przyjąć od ciebie gotówkę w swojej > siedzibie. Więc możesz pojechać do Warszawy z gotówką :). Nie przepadam za DC, wyprowadzenie sie z tamtad bylo jedna z lepszych decyzji jakie podjalem w zyciu. > - możesz przelać im na konto co do którego jesteś pewien że jest ich, > zatytułować dokładnie i szykować się na kopanie z koniem "ale my nie > odnotowaliśmy takiej wpłaty" (jest to bardzo prawdopodobne jeżeli konto > okaże się np. subkontem zupełnie innej osoby :) ). Tyle, ze na ichnim www nie ma numeru konta. A jest male prawdopodobienstwo, ze przez telefon dostane numer do takiego banku, w ktorym zaprzyjazniona sila bedzie to w stanie sprawdzic :/ > - możesz wreszcie zrobić przekaz na poczcie, tyle że nie ma mowy o tym > żeby > ich obciążać kosztem przekazu. Ich obowiązkiem jest przyjąć gotówkę w > siedzibie, oraz wypełnić postanowienia umowy. Wszystko co ponadto to ich > dobra wola i nie obchodzi ich jakie ty koszty poniesiesz przy płaceniu im. Na prawde nie maja obowiazku udostepnienia numeru rachunku bankowego na ktory mozna wplacac skladki? sz. |
||
2008-03-14 16:32 | Re: Samochodowe OC {dlugie} | mvoicem |
szomiz wrote: >> - możesz wreszcie zrobić przekaz na poczcie, tyle że nie ma mowy o tym >> żeby >> ich obciążać kosztem przekazu. Ich obowiązkiem jest przyjąć gotówkę w >> siedzibie, oraz wypełnić postanowienia umowy. Wszystko co ponadto to ich >> dobra wola i nie obchodzi ich jakie ty koszty poniesiesz przy płaceniu >> im. > > Na prawde nie maja obowiazku udostepnienia numeru rachunku bankowego na > ktory mozna wplacac skladki? > A niby z czego taki obowiązek ma wynikać? Jakbyś był przedsiębiorcą a w grę wchodziłaby jakaś duża suma, to rozliczenie między wami byłoby obowiązkowo na rachunek bankowy. Ale tak, to jedyne co mają obowiązek to udostępnić ci możliwość zostawienia biletów NBP u nich w siedzibie. p. m. |
nowsze | 1 2 3 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
OC samochodowe - problem |
nijou | 2005-12-01 08:56 |
Sprzedaż działki - dlugie |
Max | 2006-04-05 19:06 |
[dlugie] Windykacja naleznosci TP SA |
rolandz | 2006-05-11 15:20 |
ochrona konsumenta? (dlugie) |
viktig | 2006-05-23 23:41 |
HELP! operator komorkowy [dlugie] |
HaNkA ReDhUnTeR | 2006-06-30 21:13 |
Rodzinne i karne (dlugie) |
m. | 2006-09-30 18:18 |
[dlugie] problem z oszustka |
Grzes25_sl | 2006-10-18 11:09 |
Weksel - dlugie |
Charlie | 2007-02-21 12:56 |
Nielegalny swiatlowod dlugie |
Piotr | 2007-05-23 20:59 |
stare i nowe rejestracje samochodowe |
cat eat mouse | 2007-05-30 13:27 |