poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2010-02-17 02:57 | Re: Uciążliwi sąsiedzi w bloku :( | Nieco wkurzony |
Rafał \SP\ Gil > [pyskowanie ciach!] > > 3. ...a potem to przyjadÄ� po Ciebie, i przez najbliĹźsze 3-5 lat bÄ�dziesz s > obie > > w celi pierdziaĹ�. > > PierdziaĹ� w zawieszeniu. Znasz siÄ�, jak ja na chemii. He, prosty człowieczku: "zawieszenie" dotyczy ludzi "nietykalnych". Gdy zbroi coś Kulczyk czy jakiś Gudzowaty - albo, jak ostatnio, Piesiewicz - to oni mogą liczyć na immunitety, przeciągające się procesy (umarzane na koniec), a "zawieszenia" to już w najgorszym przypadku. Ich drobniejsi pomagierzy mogą na to też liczyć. Zaś Bolki pierdzące nocami w kaloryfery są bez większych ceregieli "sadzane", gdy już jest za co... przepełnienie w więzieniach nie bierze się znikąd. Taki sam zuch, jak Ty w tej chwili, był niegdyś z niejakiego Zagórskiego: gdy mu się ubrdało, że będzie z niego drugi Lepper - prędko się okazało, że "bez licencji" zadym robić nie wolno. Nawet mając swoją "silną grupę pod wezwaniem". I już od lat nie ma Zagórskiego. Wszelki słuch o nim zaginął. Domyślam się, że lubisz pasjami się nadymać, jakiś to Ty groźny - ale tyle Twego, co się tu napyskujesz. :) -- |
2010-02-17 07:55 | Re: Uciążliwi sąsiedzi w bloku :( | Al Kwasone |
Andrzej Lawa napisał(a): > A jak to jest spółdzielnia - można próbować pisać pisma do spółdzielni. A co zrobi (może zrobić spółdzielnia)? Nic. AK |
||
2010-02-17 08:20 | Re: Uciążliwi sąsiedzi w bloku :( | Andrzej Lawa |
Nieco wkurzony pisze: > Aha, pranie na noc? I ja miałbym łomotu Twojej pralki słuchać? Miałem kiedyś > taki problem ze studentami pode mną, ale prędko ich oduczyłem. No i masz pretensje, że inni widzą ciebie jako pieniacza... >> etc ... przyjdziesz - masz w ryj. > > A wiesz, co ja wtedy zrobię? Kupę? > 1. Pójdę do znajomego "bysia", postawię mu pół literka, i poproszę, żeby mi > jeszcze "od siebie" dodatkowo dołożył. > 2. Potem doczołgam się do lekarza na obdukcję. > 3. ...a potem to przyjadą po Ciebie, i przez najbliższe 3-5 lat będziesz sobie > w celi pierdział. I będziesz to robił cicho, albo śpiewnie - tak bardzo > będziesz miał wymęczony i poszerzony "wydech"... ROTFL Po takim tekście adwokat przeciwnika zje cię na śniadanko z chlebkiem i musztardą. |
||
2010-02-17 09:12 | Re: Uciążliwi sąsiedzi w bloku :( | Aga R |
> Fakt: jeśli tego jeszcze nie spróbowaliście, to - oprócz policji - za > każdym > razem dzwońcie do właściciela mieszkania, żeby zrobił tam porządek. Jeśli > będzie się ociągał - możecie mu zagrozić wysłaniem pisma do spółdzielni ze > Nie znamy właściciela, myśleliśmy o tym, jednak chyba trzeba by najpierw wystosować pismo do spółdzielni mieszkaniowej pozdrawiamy Aga i Tomek |
||
2010-02-17 09:22 | Re: Uciążliwi sąsiedzi w bloku :( | Aga R |
> > Nie mówię o zgłaszaniu (przynajmniej nie tylko) - po prostu porozmawiać. > > A jak to jest spółdzielnia - można próbować pisać pisma do spółdzielni. Damy im ostatnią szansę, już teraz wraz z wsciekłymi sąsiadami (jak sie okazało po wczorajszej interwencji męża nie tylko nam dokuczają) Jeśli to nie pomoże to wspólnie z sąsiadamy zajmiemy się tą sprawą tylko pytanie czy jak to najlepiej rozegrać, aby bez kosztów obyło się dla nas? (kosztów mamy na mysli prawnika.) pozdrawiam Aga |
||
2010-02-17 10:26 | Re: Uciążliwi sąsiedzi w bloku :( | pwz |
W dniu 2010-02-16 19:44, Nieco wkurzony pisze: > pwz > >> A może z innej strony - z tym że wszystko zależy od tego, o której >> godzinie rano zwykle wstajesz. Załóżmy że jest to wcześnie rano, im >> wcześniej tym lepiej i im wcześniej niż wstają upierdliwi sąsiedzi, tym >> jeszcze lepiej. Codziennie rano dzwoń do nich (domofonem albo dzwonkiem >> u drzwi). Głośno, długo i namiętnie, aż otworzą/odezwą się w domofonie. >> Po czym grzecznie (!) pytaj np. o to, czy już skończyli imprezę albo czy >> nie mogliby pożyczyć szklanki mąki/soli albo czy mogliby pożyczyć ci tę >> muzę, którą puszczali ostatniej nocy, bo była fajna etc. > > Człowieku, zastanów się: przecież w ten sposób, to ONI NA NIĄ na policji > naskarżą. A skoro są złośliwi - to może im to przyjść do głowy. Dlaczego? Bo chciał/a(?) pożyczyć szklankę mąki? pwz |
||
2010-02-17 11:40 | Re: Uciążliwi sąsiedzi w bloku :( | Nieco wkurzony |
Aga R > Nie znamy właściciela, myśleliśmy o tym, jednak chyba trzeba by najpierw > wystosować pismo do > spółdzielni mieszkaniowej Pismo OBOWIĄZKOWO trzeba - ale przecież w spółdzielni znają właściciela. Niech podadzą adres i telefon. I nękać go, żeby zrobił porządek ze swoimi najemcami. -- |
||
2010-02-17 11:42 | Re: Uciążliwi sąsiedzi w bloku :( | Nieco wkurzony |
Aga R > > Nie mówię o zgłaszaniu (przynajmniej nie tylko) - po prostu porozmawiać. > > > > A jak to jest spółdzielnia - można próbować pisać pisma do spółdzielni. > > Damy im ostatnią szansę To jest nonsens, tylko się z Was obśmieją jak te norki. Zamiast "ostatniej szansy" - już powinniście mieć gotowe pismo do Sp-ni, oraz ustalonego właściciela mieszkania. -- |
||
2010-02-17 12:32 | Re: Uciążliwi sąsiedzi w bloku :( | Andrzej Lawa |
Nieco wkurzony pisze: > Pismo OBOWIĄZKOWO trzeba - ale przecież w spółdzielni znają właściciela. Niech > podadzą adres i telefon. I nękać go, żeby zrobił porządek ze swoimi najemcami. > Litości! O ochronie danych osobowych nie słyszałeś? |
||
2010-02-17 12:57 | Re: Uciążliwi sąsiedzi w bloku :( | Nieco wkurzony |
Andrzej Lawa > > Pismo OBOWIĄZKOWO trzeba - ale przecież w spółdzielni znają właściciela. Niec > h > > podadzą adres i telefon. I nękać go, żeby zrobił porządek ze swoimi najemcami > . > > > > Litości! O ochronie danych osobowych nie słyszałeś? To zamiast głupawo się czepiać - PODPOWIEDZ KOBIECIE, jak ma ustalić właściciela mieszkania. I Ty śmiesz mi - czy komukolwiek - zwracać uwagę na rzekome "pieniactwo"? Spójrz w lustro czasem. Ja i tak pytałbym w spółdzielni; ochrona-ochroną, a takich rzeczy dowiedzieć się można, tylko trzeba cisnąć i kłaść nacisk na problem z lokatorami, i nie ustępować łatwo. -- |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 7 8 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Wozkownia w bloku |
ELCO | 2006-07-13 12:31 |
zwierzęta w bloku |
wiola | 2006-07-28 12:42 |
włamanie do piwnicy w bloku |
wojtaszek | 2006-11-09 11:15 |
Suszarnia w bloku |
Kazik | 2006-12-03 11:16 |
Nowi sąsiedzi |
Gośka | 2007-06-21 13:23 |
"mgr Amelka kontra sąsiedzi" |
mgr Amelka | 2007-08-01 11:24 |
Uciążliwi sąsiedzi, spalony samochód i art. 54 ust. 1 konstytucji |
Czapla | 2008-03-24 18:38 |
Antena radiowa na bloku |
vatera | 2008-04-13 14:26 |
Markiza na balkonie a ocieplenie bloku |
Czarek | 2009-06-04 16:04 |
Agresywny pies w bloku |
VanVonVen | 2009-06-15 21:04 |