poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-09-17 23:06 | Re: Uciążliwy pies | Andrzej Lawa |
J.A. wrote: > Rozumiem, że straż miejska składa wniosek do sądu grodzkiego, a > jakby to była policja to do sądu powszechnego, Sądy grodzkie są sądami powszechnymi. > czy tam jakiejś prokuratury. Prokurator raczej nie zajmuje się wykroczeniami. > Jestem w tych sprawach kompletnym dyletantem, Widać. [ciach] > Będę wdzięczny za odpowiedź, bo sam jestem ciekaw jak to jest z > właściwością sądu grodzkiego w zaistniałej sytuacji. > A może jest tak, że może rozpatrywać sprawy przewinień > popełnionych tam, gdzie nie ma prawatnej własności, czyli w > blokach spółdzielczych, a np. przewinień popełnionych w domach > prywatnych to już nie, bo własność prywatna jest już poza terenem > samorządowym? Mamma mia... Ale herezje ;-> Sąd grodzki jest m.in. od wykroczeń. Niezależnie od formy własności miejsca popełnienia tego wykroczenia. |
2006-09-18 00:39 | Re: Uciążliwy pies | J.A. |
Sun, 17 Sep 2006 23:03:35 +0200, na pl.soc.prawo, Andrzej Lawa napisał(a): > J.A. wrote: > >>> W wypadku wykroczenia nawet osoba fizyczna ma prawo samodzielnie złożyć wniosek >>> o ukaranie do Sądu Grodzkiego. A co dopiero Straż Miejska. >> >> Samodzielny człowiek owszem. Natomiast Straż Miejska tylko w >> granicach swoich kompetencji. Chętnie bym się dowiedział czegoś o > > No popatrz... I gdzie wyczytałeś ten zakaz składania przez > funkcjonariuszy straży miejskiej wniosków o ukaranie > do sądu grodzkiego? Nie wyczytałem, jeno w moim prymitywnym rozumku zrodziła się myśl, że aby złożyć wniosek do sądu, to trzeba mieć dowody. I to straż miejska w takim wypadku winna się legitymowac prawem do prowadzenia postępowania dowodowego. Nie może być tak, że w praworządnym państwie wystarczy tylko, że jakiś chory psychicznie naskarży cieciowi z innego miasta, że jest szykanowany, aby cieć od razu miał prawo do składania wniosku do sądu bez pierwotnego zbadania sprawy. Do zbadania sprawy służy więc najpierw wywiad. Jak się taki chory raz poskarżył na moich znajomych, przyszli osobiście, zrobili krótki wywiad, zbadali sprawę, zobaczyli że jest chory i dali sobie spokój. Nie jest jednak tak, że każdy ma prawo do takiego zbadania sprawy i łażenia po mieszkaniach, żeby wypytywać ludzi jak wygląda prawda. Chyba, że każdy pociotek z Pcimia Dolnego może skarżyć do sądu w Pcimiu Górnym, że słyszał iż sąsiad sąsiada jego kuzyna od strony matki czuje się niewygodnie z powodu postępowania brata siostry sąsiada z trzeciego piętra w bloku o pięć przecznic dalej, za to w sąsiedniej wiosce. -- J.A. |
||
2006-09-18 00:46 | Re: Uciążliwy pies | J.A. |
Mon, 18 Sep 2006 00:39:46 +0200, na pl.soc.prawo, J.A. napisał(a): > Jak się taki chory raz poskarżył na moich znajomych, przyszli > osobiście, zrobili krótki wywiad, zbadali sprawę, zobaczyli że > jest chory i dali sobie spokój. Policjanci oczywiście przyszli. Żadna straż miejska. W końcu od takich spraw ma być ponoć dzielnicowy. A jest jakiś odpowiednik dzielnicowego w straży miejskiej? -- J.A. |
||
2006-09-18 00:56 | Re: Uciążliwy pies | scream |
Dnia Mon, 18 Sep 2006 00:39:46 +0200, J.A. napisał(a): > Nie wyczytałem, jeno w moim prymitywnym rozumku zrodziła się > myśl, że aby złożyć wniosek do sądu, to trzeba mieć dowody. Wniosek do sądu może złożyć każdy, dowody przydadzą się później - na etapie postępowania przygotowawczego. Jeśli chodzi o wykroczenia, to tzw. sąd grodzki podejmuje decyzję zaocznie bez Twojego udziału opierając się na dowodach dostarczonych przez policjantów, strażników, etc. -- best regards, scream (at)w.pl Samobójcy są arystokracją wśród umarłych. |
||
2006-09-18 01:14 | Re: Uciążliwy pies | J.A. |
Mon, 18 Sep 2006 00:56:54 +0200, na pl.soc.prawo, scream napisał(a): > Dnia Mon, 18 Sep 2006 00:39:46 +0200, J.A. napisał(a): > >> Nie wyczytałem, jeno w moim prymitywnym rozumku zrodziła się >> myśl, że aby złożyć wniosek do sądu, to trzeba mieć dowody. > > Wniosek do sądu może złożyć każdy, dowody przydadzą się później - na etapie > postępowania przygotowawczego. Jeśli chodzi o wykroczenia, to tzw. sąd > grodzki podejmuje decyzję zaocznie bez Twojego udziału opierając się na > dowodach dostarczonych przez policjantów, strażników, etc. No dobrze, przyjmuję. Tylko jeszcze wyjaśnij mi o co jest ten wniosek do sądu. Każdy wniosek o coś wnosi. Zatem o co wnosi się w danej sprawie do sądu grodzkiego i kto jest w takim razie stroną w sprawie? Czy wnioskodawca, czyli straż miejska jest wtedy stroną w sprawie? W końcu jeśli składają wniosek, to albo mają w tym interes, albo robią to z obowiązku służbowego. Która z tych dwu opcji jest wtedy włączona ta z interesem, czy ta służbowa? A może to nie jest wniosek, tylko jakoś inaczej się to nazywa? -- J.A. |
||
2006-09-18 03:09 | Re: Uciążliwy pies | scream |
Dnia Mon, 18 Sep 2006 01:14:27 +0200, J.A. napisał(a): > Każdy wniosek o coś wnosi. Zatem o co wnosi się w danej sprawie > do sądu grodzkiego i kto jest w takim razie stroną w sprawie? Wniosek o ukaranie, najczęściej grzywną. Stronami jesteś: Ty i wnioskodawca, czyli np. Policja albo Straż Miejska. -- best regards, scream (at)w.pl Samobójcy są arystokracją wśród umarłych. |
||
2006-09-18 06:07 | Re: Uciążliwy pies | kam |
Robert Tomasik napisał(a): > Nie. Wszyscy składają do tego samego sądu. Zreszta ten sąd grodzki, to > taki slang. jak znów slang, pojęcie ustawowe (usp) KG |
||
2006-09-18 08:31 | Re: Uciążliwy pies | J.A. |
Mon, 18 Sep 2006 03:09:03 +0200, na pl.soc.prawo, scream napisał(a): > Dnia Mon, 18 Sep 2006 01:14:27 +0200, J.A. napisał(a): > >> Każdy wniosek o coś wnosi. Zatem o co wnosi się w danej sprawie >> do sądu grodzkiego i kto jest w takim razie stroną w sprawie? > > Wniosek o ukaranie, najczęściej grzywną. Stronami jesteś: Ty i > wnioskodawca, czyli np. Policja albo Straż Miejska. Czyli jednak chyba straż miejska jest tu na trochę innych prawach niż każdy inny obywatel, który nie jest bezpośrednio poszkodowany? Nie poszkodowany zwykły obywatel może być w stroną postępowania sądowego o ukaranie innego obywatela, czy tylko poszkodowany? -- J.A. |
||
2006-09-18 11:23 | Re: Uciążliwy pies | scream |
Dnia Mon, 18 Sep 2006 08:31:12 +0200, J.A. napisał(a): > Nie poszkodowany zwykły obywatel może być w stroną postępowania > sądowego o ukaranie innego obywatela, czy tylko poszkodowany? Pomyśl logicznie i sam odpowiedz sobie na pytanie... Zapoznaj się też z pojęciem "oskarżyciel publiczny" i nie zadawaj więcej takich pytań. -- best regards, scream (at)w.pl Samobójcy są arystokracją wśród umarłych. |
||
2006-09-18 16:52 | Re: Uciążliwy pies | Robert Tomasik |
Użytkownik "J.A." news:19n4s4opw668o$.x1h4bi1zwd1m.dlg@40tude.net... > Niemniej jednak to dublowanie się funkcji policji i straży > miejskiej jest dalej dla mnie niezrozumiałe. Nie przejmuj się. W takiej Hiszpanii przykładowo dubluje się na tym samym obszarze 5 formacji policyjnych. Zresztą w Polsce też jest tego o wiele więcej. Cały szereg rozmaitych Straży (Rybacka, Wędkarska, Łowiecka, ....), organów (Straż Graniczna, ABD, ŻW) a i w samej Policji jest trochę wyspecjalizowanych struktur schodzących dół z pominięciem miejscowej Policji. I jakoś się nic nie dzieje. > Tylko patrzeć jak do składania tego typu wniosków będzie też > można ściągać ochroniarzy z dyskoteki. Ależ oni mogą tu już teraz czynić. Inna sprawa, że nie mają przeważnie o tym pojęcia. > Wystarczy jeden Kowalski, który ma znajomego ochroniarza i po > krzyku. No i jeszcze kilku świadków. |
nowsze | 1 2 3 4 5 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Allegro - uciążliwy klient straszy sądem ! ! ! |
AleX | 2006-05-17 20:27 |
pies kaganiec smycz - wykladnia |
Smash | 2006-05-23 22:46 |
Uciążliwy perkusita maniak - prośba o pomoc. |
Andrzej | 2006-06-11 14:23 |
Pies na działce ROD |
sadyl | 2006-07-17 18:55 |
Pies, ogrodzenie i dylemat |
Osadnik | 2006-07-22 18:59 |
Uciążliwy remont... |
marcin | 2006-08-24 08:53 |
pies zagryzł kury dostałem wyrok |
adam158 | 2006-08-30 10:59 |
uciążliwy architekt |
lis Wiesiek | 2006-10-18 12:48 |
pies a kaganiec |
martz | 2006-12-07 10:44 |
Grożny pies a mieszkańcy |
Dorota *** | 2007-05-14 00:57 |