poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2008-12-11 17:05 | Utrata gwarancji telefonu | Eneasz_Pącki |
Witam! W lutym tego roku kupiłem Nokię E51. Po trzech miesiącach użytkowania pojawiły się pierwsze problemy. Mianowicie tel zaczął się zawieszać bez widocznej przyczyny. Dlatego też zaniosłem go serwisu na Sienną w Warszawie. Tam oczywiście nie zrobili nic nadzwyczajnego - zresetowali aparat i wgrali nowy soft. Niestety później w odstępach ok miesiąca byłem zmuszony oddawać telefon do serwisu jeszcze 3 razy. Ciągle to samo - aparat zawieszał się. Ostatnimi czasy wszyscy do których dzwoniłem narzekali, że słabo mnie słyszą. Oddałem więc aparat po raz piąty. Myślałem, że uszkodził się mikrofon. Jakież było moje zdziwienie kiedy odebrałem go z serwisu z adnotacją, że tracę gwarancję i nikt mi go nie naprawi bo "płyta główna telefonu jest wygięta". Pięć razy zanosiłem go do serwisu i na koniec powiedzieli mi, że płyta jest wygięta! Gbur w serwisie (bo to faktycznie jest gbur) powiedział, że nie będzie ze mną dyskutował bo ekspertyza została wydana i jego nic dalej nie interesuje. Zostałem z uszkodzonym aparatem i nieważną gwarancją. Pomyślałem, że może mieli mnie już tam dosyć i celowo sami wygięli tą płytkę. To jakaś totalna paranoja bo aparat ma solidną metalową obudowę i nie wiem jakim cudem rzeczona płyta miała by się wygiąć... W tym miejscu prośba o poradę: czy jest sens zanieść telefon do innego zakładu do ekspertyzy żeby tam powiedzieli mi, że ta płytka rzeczywiście jest wygięta? Jak się odwołać od tej ekspertyzy? Czy mogę domagać się gdzieś sprawiedliwości? Bo telefon użytkowałem naprawdę normalnie i nie wierze, że coś mogłoby się stać z mojej winy. Pozdrawiam i z góry dziękuję za sensowne odpowiedzi. |
2008-12-12 01:06 | Re: Utrata gwarancji telefonu | Marcin Debowski |
Dnia 11.12.2008 Eneasz Pącki [..] > mikrofon. Jakież było moje zdziwienie kiedy odebrałem go z serwisu z > adnotacją, że tracę gwarancję i nikt mi go nie naprawi bo "płyta główna > telefonu jest wygięta". > Pięć razy zanosiłem go do serwisu i na koniec powiedzieli mi, że płyta > jest wygięta! Gbur w serwisie (bo to faktycznie jest gbur) powiedział, [..] > W tym miejscu prośba o poradę: czy jest sens zanieść telefon do innego > zakładu do ekspertyzy żeby tam powiedzieli mi, że ta płytka rzeczywiście > jest wygięta? Jak się odwołać od tej ekspertyzy? Czy mogę domagać się Zakładając, że to prywatny telefon: Ogólnie masz 2 potencjalne wyjścia: sądzić się z gwarantem, lub postarać się wyegzekwować coś od sprzedawcy. Ta ostatnia opcja ma pewne szanse powodzenia o ile sprzedawca jest prawnie zupełnie zielony. Pierwsza ma MZ dość duże szanse (o ile jest jak napisałeś) ale jest mało praktyczna. A bez wdawania się w detale, to skontaktuj się z Federacją Konsumentów. -- Marcin |
||
2008-12-12 06:38 | Re: Utrata gwarancji telefonu | Jacek |
Zadzwoń do Nokii i sie poskarż. 22 7164333 i 22 2030310. U mnie podziałało Jacek |
||
2008-12-12 08:30 | Re: Utrata gwarancji telefonu | DooMiniK |
Eneasz Pącki wrote: > Witam! > > W lutym tego roku kupiłem Nokię E51. Po trzech miesiącach użytkowania > pojawiły się pierwsze problemy. Mianowicie tel zaczął się zawieszać bez > widocznej przyczyny. Dlatego też zaniosłem go serwisu na Sienną w > Warszawie. Tam oczywiście nie zrobili nic nadzwyczajnego - zresetowali > aparat i wgrali nowy soft. Niestety później w odstępach ok miesiąca > byłem zmuszony oddawać telefon do serwisu jeszcze 3 razy. Ciągle to samo > - aparat zawieszał się. [...] Przeglądnij dyskusję na *.gsm (dość często pojawia się temat Nokii i ich serwisu - najczęściej mówią, że telefon został zalany...). -- Dominik Siedlak (bachus) Na serwerze bachus - login taki mam, serwer post.pl, w całość złóż to sobie sam... |
||
2008-12-12 09:04 | Re: Utrata gwarancji telefonu | szerszen |
Użytkownik "DooMiniK" <"bachus20[WYTNIJ]\"@poczta.wp.pl"> napisał w wiadomości news:4942132c$1@news.home.net.pl... > Przeglądnij dyskusję na *.gsm (dość często pojawia się temat Nokii i ich > serwisu - najczęściej mówią, że telefon został zalany...). tia, standardowy wpis w gwarancje, "utrata gwarancji z powodu zalania telefonu, slady mikrokorozji na plycie glownej" :) |
||
2008-12-14 13:33 | Re: Utrata gwarancji telefonu | DooMiniK |
szerszen wrote: > > Użytkownik "DooMiniK" <"bachus20[WYTNIJ]\"@poczta.wp.pl"> napisał w > wiadomości news:4942132c$1@news.home.net.pl... >> Przeglądnij dyskusję na *.gsm (dość często pojawia się temat Nokii i ich >> serwisu - najczęściej mówią, że telefon został zalany...). > tia, standardowy wpis w gwarancje, "utrata gwarancji z powodu zalania > telefonu, slady mikrokorozji na plycie glownej" :) ... albo zbyt duże naprężenia płyty głównej. -- Dominik Siedlak (bachus) Na serwerze bachus - login taki mam, serwer post.pl, w całość złóż to sobie sam... |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Nalepka a utrata gwarancji |
eddd | 2005-12-11 01:07 |
utrata znaku legitymacyjnego |
arturo | 2006-03-18 10:17 |
Utrata zaufania do pracodawcy. |
Ja | 2006-09-04 18:47 |
Utrata zaufania do pracownika |
JACKON | 2006-10-05 11:03 |
utrata gwarancji przez drugiego wlasciciela |
bob | 2007-06-24 09:19 |
utrata gwarancji poprzez niewłaściwy montaż |
kawex | 2007-07-17 16:07 |
utrata dochodu |
s.grzmiel | 2007-09-18 12:49 |
Naprawa gwarancyjna telefonu i wymiana telefonu |
pit | 2007-12-13 01:45 |
Utrata gwarancji "po zerwaniu naklejki/plomby" niezgodna z prawem? |
Pawel | 2008-01-22 13:27 |
Zdjęcie simlocka a utrata gwarancji |
FlashT | 2008-11-07 17:33 |