poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2015-05-28 01:22 | Re: W sklepach nie mogę rozpakow | re |
UĹźytkownik "RadoslawF" >>> W tym sÄk, Ĺźe Ĺźadnego takiego sklepu nie mogÄ znaleĹşÄ. >>> ZupeĹnie, jakbym chodziĹ po sklepach internetowych i oglÄ daĹ produkty na >>> ekranie komputera. >>> >> A jak przyjdziesz po coĹ do sklepu i sprzedawca zaproponuje >> towar w rozpakowanym czy rozdartym opakowaniu to kupisz >> bez sĹowa czy poprosisz o nie uĹźywany/wyjmowany ? > > JeĹli zaproponuje odpowiedniÄ zniĹźkÄ, a uznam, Ĺźe stan jest > zadowalajÄ cy, to rozwaĹźÄ zakup. > Pytanie byĹo do osobnika majÄ cego pretensjÄ Ĺźe sprzedawca nie chce dla jego zachcianki rozpakowaÄ sprzedawanego towaru. --- To nie zachcianki. Tak z zasady sklepy majÄ funkcjonowaÄ by sobie klient mĂłgĹ sprawdziÄ towar. W konsekwencji nie moĹźe go potem oddaÄ. |
2015-05-28 01:30 | Re: W sklepach nie mogę rozpakow | re |
UĹźytkownik "RadoslawF" >>> >> A jak przyjdziesz po coĹ do sklepu i sprzedawca zaproponuje >> towar w rozpakowanym czy rozdartym opakowaniu to kupisz >> bez sĹowa czy poprosisz o nie uĹźywany/wyjmowany ? > > OczywiĹcie. > > MaĹo tego. W drugim Euro w koĹcu otworzyli mi dwa komplety sĹuchawek. > PrzesĹuchaĹem oba. WziÄ Ĺem jeden z nich, ale poniewaĹź niezdarny > sprzedawca rozdarĹ opakowanie przy otwieraniu do testĂłw - zamĂłwiĹem > sĹuchawki nieotwierane. > Mijasz siÄ z prawdÄ . Najpierw piszesz Ĺźe oczywiĹcie a potem kupujÄ c chcesz jednak nieotwierane. --- Nie widaÄ by siÄ mijaĹ. I nie zastanowisz siÄ kto ma zapĹaciÄ za otwarcie, a bÄdzie kosztowne bo opakowanie rozdarte. --- Za otwarcie zapĹaciĹ klient kupujÄ c jeden z dwu egzemplarzy. Za leĹźenie na pĂłĹce pĹaci sprzedawca. |
||
2015-05-28 03:17 | Re: W sklepach nie mogę rozpakować s | nadir |
W dniu 2015-05-27 o 20:10, t-1 pisze: > W dniu 2015-05-26 o 22:41, Marcin N pisze: >> Co to za czasy, że mam kupić sobie słuchawki na podstawie opakowania? >> Nigdzie nie pozwalają przesłuchać, jak grają. >> I nie chodzi tu o modele za 30 zł, ale znacznie droższe. >> >> Mają wystawione 10 modeli a 20 innych tylko w pudełkach. >> Czy jest na nich jakiś hak? >> > Szczoteczki do zębów też chcesz sprawdzać? > Idąc dalej tym tokiem, to kupujący samochód w salonie nie mógłby zrobić jazdy próbnej czy też zasiąść choć na chwile w aucie żeby sprawdzić czy mu pasuje. |
||
2015-05-28 08:00 | Re: W sklepach nie mogę | Budzik |
Użytkownik Marcin N marcin5.usun.wykasuj@onet.pl ... > Mało tego. W drugim Euro w końcu otworzyli mi dwa komplety słuchawek. > Przesłuchałem oba. Wziąłem jeden z nich, ale ponieważ niezdarny > sprzedawca rozdarł opakowanie przy otwieraniu do testów - zamówiłem > słuchawki nieotwierane. ROTFL... Kupowałes sluchawki czy kartonik? |
||
2015-05-28 08:00 | Re: W sklepach nie mogę | Budzik |
Użytkownik t-1 t-1@todlaspamu.pl ... >> Co to za czasy, że mam kupić sobie słuchawki na podstawie opakowania? >> Nigdzie nie pozwalają przesłuchać, jak grają. >> I nie chodzi tu o modele za 30 zł, ale znacznie droższe. >> >> Mają wystawione 10 modeli a 20 innych tylko w pudełkach. >> Czy jest na nich jakiś hak? >> > Szczoteczki do zębów też chcesz sprawdzać? > Argumentacja ad absurdum nie jest najszczęśliwszą z metod argumentowania... |
||
2015-05-28 08:37 | Re: W sklepach nie mogę rozpakować słuchawe | Tomasz Kaczanowski |
W dniu 2015-05-27 15:09, J.F. pisze: > No nic, to sie w najblizszych latach wyklaruje. > Albo znikna zwykle sklepy, bo klienci przyjda, pomacaja, i wyjda ... > zamowic taniej w internecie. > Albo sklepy internetowe podniosa ceny, bo im klienci zaczna masowo > zamawiac towar, po czym odsylac, bo pomacali i sie nie spodobal, albo > "pudelko nie bylo oryginalnie zamkniete". > Albo sklepy stacjonarne zamowia sobie marki/modele z wylacznoscia, i > tylko u nich da sie kupic. > Albo powstanie rynek na "refurbished", gdzie klient nie bedzie mial > prawa narzekac, ale tez ceny "nowego" towaru podskocza.. Wiesz - zależy od sklepu i jego polityki. Np dziwi mnie polityka sklepu Rtv-euro-agd (czy jak mu tam), gdzie kilka lat temu kupowałem sobie ekspres do kawy - zobaczyłem w ulotce, ze ma dobra cenę, pojechałem do sklepu i zonk - tam 40% droższy, pytam obsługi - dowiaduję się, że jeśli zamówię z odbiorem w sklepie to zapłacę 40% taniej, jeśli chcę kupić od ręki, to będzie drożej - cóż sklep sam zniechęca do tego, żeby przyjść i kupić. Jeśli ktoś chce mieć taki pochlastany model biznesowy, to ja dziękuję, taki sklep mi nie potrzebny. Od tego sa placówki pocztowe. -- Kaczus http://kaczus.ppa.pl |
||
2015-05-28 09:36 | Re: W sklepach nie mogę rozpakować słuc | m |
W dniu 28.05.2015 o 03:17, nadir pisze: > W dniu 2015-05-27 o 20:10, t-1 pisze: >> W dniu 2015-05-26 o 22:41, Marcin N pisze: >>> Co to za czasy, że mam kupić sobie słuchawki na podstawie opakowania? >>> Nigdzie nie pozwalają przesłuchać, jak grają. >>> I nie chodzi tu o modele za 30 zł, ale znacznie droższe. >>> >>> Mają wystawione 10 modeli a 20 innych tylko w pudełkach. >>> Czy jest na nich jakiś hak? >>> >> Szczoteczki do zębów też chcesz sprawdzać? >> > Idąc dalej tym tokiem, to kupujący samochód w salonie nie mógłby zrobić > jazdy próbnej czy też zasiąść choć na chwile w aucie żeby sprawdzić czy > mu pasuje. > No ale nie jest to takie bez sensu. Mieszkanie też najczęściej kupujesz bez uprzedniego mieszkania w nim. Ba - często jeszcze zanim to mieszkanie jest wybudowane w 100%. Nie jest nigdzie powiedziane że koniecznie wszystko musi być możliwe do wypróbowania. Ja bez wypróbowania nie kupię słuchawek droższych niż za 40zł, ale to nie znaczy że każdy tak ma robić :). A swoją drogą, jak jest z próbowaniem takich słuchawek ze sklepu internetowego - mogę rozblisterować i odesłać bez podania przyczyny? Czy odesłanie bez podania przyczyny dotyczy tylko sytuacji kiedy opakowanie jest nienaruszone? p. m. |
||
2015-05-28 10:17 | Re: W sklepach nie mogę rozpakować słuc | Tomasz Kaczanowski |
W dniu 2015-05-28 09:36, m pisze: > W dniu 28.05.2015 o 03:17, nadir pisze: >> W dniu 2015-05-27 o 20:10, t-1 pisze: >>> W dniu 2015-05-26 o 22:41, Marcin N pisze: >>>> Co to za czasy, że mam kupić sobie słuchawki na podstawie opakowania? >>>> Nigdzie nie pozwalają przesłuchać, jak grają. >>>> I nie chodzi tu o modele za 30 zł, ale znacznie droższe. >>>> >>>> Mają wystawione 10 modeli a 20 innych tylko w pudełkach. >>>> Czy jest na nich jakiś hak? >>>> >>> Szczoteczki do zębów też chcesz sprawdzać? >>> >> Idąc dalej tym tokiem, to kupujący samochód w salonie nie mógłby zrobić >> jazdy próbnej czy też zasiąść choć na chwile w aucie żeby sprawdzić czy >> mu pasuje. >> > > No ale nie jest to takie bez sensu. Mieszkanie też najczęściej kupujesz > bez uprzedniego mieszkania w nim. Ba - często jeszcze zanim to > mieszkanie jest wybudowane w 100%. To nie jest kupowanie mieszkania, tylko inwestowanie. Ludzie tego nie rozróżniają i potem płacz jak stracą. A mieszkanie kupujesz po uprzednim obejrzeniu go, sprawdzeniu dokumentów i podpisaniu stosownej umowy u notariusza, więc jakby tak analogia z tzw pupy. -- Kaczus http://kaczus.ppa.pl |
||
2015-05-28 10:20 | Re: W sklepach nie mogę rozpakować słuchawe | Liwiusz |
W dniu 2015-05-28 o 10:17, Tomasz Kaczanowski pisze: > W dniu 2015-05-28 09:36, m pisze: >> W dniu 28.05.2015 o 03:17, nadir pisze: >>> W dniu 2015-05-27 o 20:10, t-1 pisze: >>>> W dniu 2015-05-26 o 22:41, Marcin N pisze: >>>>> Co to za czasy, że mam kupić sobie słuchawki na podstawie opakowania? >>>>> Nigdzie nie pozwalają przesłuchać, jak grają. >>>>> I nie chodzi tu o modele za 30 zł, ale znacznie droższe. >>>>> >>>>> Mają wystawione 10 modeli a 20 innych tylko w pudełkach. >>>>> Czy jest na nich jakiś hak? >>>>> >>>> Szczoteczki do zębów też chcesz sprawdzać? >>>> >>> Idąc dalej tym tokiem, to kupujący samochód w salonie nie mógłby zrobić >>> jazdy próbnej czy też zasiąść choć na chwile w aucie żeby sprawdzić czy >>> mu pasuje. >>> >> >> No ale nie jest to takie bez sensu. Mieszkanie też najczęściej kupujesz >> bez uprzedniego mieszkania w nim. Ba - często jeszcze zanim to >> mieszkanie jest wybudowane w 100%. > > To nie jest kupowanie mieszkania, tylko inwestowanie. Ludzie tego nie > rozróżniają i potem płacz jak stracą. > > A mieszkanie kupujesz po uprzednim obejrzeniu go, sprawdzeniu dokumentów > i podpisaniu stosownej umowy u notariusza, więc jakby tak analogia z tzw > pupy. Z pupy to jest to, jak ktoś twierdzi, że o inwestycji decyduje forma zakupu, a nie jej cel, panie Kaczanowski. -- Liwiusz |
||
2015-05-28 10:33 | Re: W sklepach nie mogę rozpakować s | nadir |
W dniu 2015-05-28 o 09:36, m pisze: > No ale nie jest to takie bez sensu. Ile samochodów kupiłeś nie oglądając ich, choć pobieżnie, wewnątrz i zewnątrz, czy to w salonie czy u jakiegoś znajomego? > Mieszkanie też najczęściej kupujesz > bez uprzedniego mieszkania w nim. Ba - często jeszcze zanim to > mieszkanie jest wybudowane w 100%. Budynki/budowle to trochę inna bajka, mają w sobie cechy unikatowości i bardziej by mi podchodziły pod jakieś jednorazowe dzieła. Nigdy by inaczej nie powstały. Jedak zanim taka budowla powstanie, to i tak są projekty czy wizualizacje. Często okazuje się, że można w czasie budowy albo użytkowania ponanosić pewne poprawki i udogodnienia, na czymś się wzorować. Mieszkanie a szczególnie dom buduje się pod jakieś wcześniej określone preferencje często ograniczone różnego rodzaju obostrzeniami, ale jednak. Gdy pójdę do projektanta/producenta słuchawek i wyłożę mu czego z grubsza oczekuję, on mi wyceni tą usługę i wytworzy produkt, to wtedy możemy porównać słuchawki do mieszkania. Byłbym nawet skłonny dać za taką usługę zaliczkę. > Nie jest nigdzie powiedziane że koniecznie wszystko musi być możliwe do > wypróbowania. Ja bez wypróbowania nie kupię słuchawek droższych niż za > 40zł, ale to nie znaczy że każdy tak ma robić :). Po jakimś tam czasie okazuje się, że dokładnie przetestowany i oglądnięty samochód ma jakieś wady. Mieszkanie z czasem okazuje się przegrzane, niefunkcjonalne lub po prostu sąsiedzi za głośni. Ze słuchawkami może być podobnie, mimo dokładnych i "rzetelnych" testów w sklepie, w terenie mogą okazać się niewypałem i jednak uwierać w uszy. W ciemno jednak większość ludzi nic nie kupuje powyżej pewnej akceptowalnej ceny. > A swoją drogą, jak jest z próbowaniem takich słuchawek ze sklepu > internetowego - mogę rozblisterować i odesłać bez podania przyczyny? Czy > odesłanie bez podania przyczyny dotyczy tylko sytuacji kiedy opakowanie > jest nienaruszone? U nas jeszcze nie próbowałem. Ale kilka lat temu kupiłem w Niemczech, w stacjonarnym sklepie maszynkę do strzyżenia włosów. W domu rozpakowałem i okazało się, że kiepsko strzyże i zacina się przy dłuższych włosach. Całość zapakowałem i udałem się do sklepu z reklamacją, a tam miły pan bez żadnych ogródek spytał tylko czy chcę zwrot kasy czy może chcę wybrać sobie inny model. Dopłaciłem kilka euro i wziąłem inną, co się później stało z tą moją, to nie wiem. Jak widać, w niektórych krajach można to jakoś załatwić, tylko u nas są ze wszystkim przeboje. |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Zakazy fotografowania w sklepach/muzeach/etc |
Marek_X | 2005-12-23 13:42 |
Czy mogę? |
ms | 2006-01-15 14:19 |
Normalnie już nie mogę :-( |
SylwekK | 2006-03-23 23:00 |
Czy mogę? |
Monika | 2006-04-17 16:51 |
Normalnie już nie mogę :-( |
SylwekK | 2006-03-23 23:00 |
Czy mogę? |
Monika | 2006-04-17 16:51 |
co mogę zrobić? |
Robert Łabuz | 2006-04-27 22:00 |
Czy mogę zastrzec? |
dentist | 2007-07-16 12:29 |
Co mogę, a co już nie... |
Tomasz Motyliński | 2008-01-07 01:21 |
recykling AGD w sklepach internetowych |
Le5zek | 2009-07-29 19:45 |