poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2007-01-31 22:28 | Re: Wifi za darmo legalnie w mieście. | Olgierd |
Osoba przedstawiająca się jako *Andrzej Lawa* stuknęła w klawisze i oto co powstało: >> Tommy, może Ty lubisz włóczyć się po sądach, ale ja nie. Wiem że >> było jakieś rozporządzenie w sprawie utworzenia kancelarii tajnej >> przez dostawców internetowych. Jak to wygląda teraz to neie wiem > Ty już może idź sobie stąd i przestań bredzić ;-> Ale oczywiście, że było, latem 2003 nawet pisaliśmy do któregoś ministerstwa, bo na szczęście dali 6 miesięcy parolu dla operatorów sieci internetowych. -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd JID:olgierd@jabber.org || http://olgierd.bblog.pl |
2007-01-31 22:29 | Re: Wifi za darmo legalnie w mieście. | Olgierd |
Osoba przedstawiająca się jako *zeeltom* stuknęła w klawisze i oto co powstało: > Może przestańcie się kłócić i dajcie rzeczową odpowiedź. Jak z tym > fantem postąpić? 1. zgłoszenie telekomunikacyjne, 2. retencja danych. Szczegóły w prawie telekomunikacyjnym :-) -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd JID:olgierd@jabber.org || http://olgierd.bblog.pl |
||
2007-01-31 22:31 | Re: Re: Wifi za darmo legalnie w mieście. | Olgierd |
Osoba przedstawiająca się jako *Tomy M.* stuknęła w klawisze i oto co powstało: > Sieć domowa to nie broń palna ... nie mam obowiązku jej zabezpieczać, > nie mam również obowiązku (i możliwości) logować danych w tej sieci. Jeśli świadczysz usługę "na zewnątrz" to masz obowiązek gromadzenia danych o ruchu, obecnie przez 6 miesięcy, nie pamiętam jak skończyła się propozycja przedłużenia tego okresu do 2 lat. -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd JID:olgierd@jabber.org || http://olgierd.bblog.pl |
||
2007-01-31 23:04 | Re: Wifi za darmo legalnie w mieście. | Andrzej Lawa |
Olgierd wrote: >> Może przestańcie się kłócić i dajcie rzeczową odpowiedź. Jak z tym >> fantem postąpić? > > 1. zgłoszenie telekomunikacyjne, > 2. retencja danych. > > Szczegóły w prawie telekomunikacyjnym :-) > Chwilunia... Mówimy o komercyjnym dostawcy usług, czy też o osobie, która sobie zostawia otwarty punkt dostępowy i bez żadnych umów czy zysku mniej lub bardziej świadomie "sieje" internetem po okolicy? |
||
2007-02-01 09:08 | Re: Wifi za darmo legalnie w mieście. | zeeltom |
> Chwilunia... Mówimy o komercyjnym dostawcy usług, czy też o osobie, > która sobie zostawia otwarty punkt dostępowy i bez żadnych umów czy > zysku mniej lub bardziej świadomie "sieje" internetem po okolicy? Może jeszcze raz wyjaśnię. Otóż moim kaprysem było udostępnienie darmowego wifi na reprezentacyjnym placu w mieście o wymiarach ok 70x200 metrów. Nawet chciałem w tym celu dać swój AP. Ponieważ na tym placu jest również urząd miejski z własnym dostępem do sieci, to chciałem wykorzystać ich łącze do tego celu. I ogólnie wszyscy są za, tylko, że informatycy z urzędu powiedzieli mi właśnie o takich problemach. To można taki dostęp umożliwić na placu bez żadnej biurwokracji, czy nie? Urząd nawet wykupi DSL do tego celu. Tylko jak jest w końcu z tym logowaniem? W końcu nie urząd jest dostawcą internetu, tylko TPSA. |
||
2007-02-01 09:41 | Re: Wifi za darmo legalnie w mieście. | Olgierd |
Powiedział(a) *zeeltom* na tej grupie: > miejski z własnym dostępem do sieci, to chciałem wykorzystać ich łącze do > tego celu. I ogólnie wszyscy są za, tylko, że informatycy z urzędu No to ja rozumiem, że dostawcą będzie urząd a nie Ty. > celu. Tylko jak jest w końcu z tym logowaniem? W końcu nie urząd jest > dostawcą internetu, tylko TPSA. Dostawcą internetu jest ten kto świadczy usługi na zewnątrz. A ściśle: art. 165 ust. 1 prawa telekomunikacyjnego: "Operator publicznej sieci telekomunikacyjnej lub *dostawca publicznie dostępnych usług telekomunikacyjnych* przetwarzający dane transmisyjne dotyczące abonentów i użytkowników końcowych jest obowiązany, z uwagi na realizację przez uprawnione organy zadań i obowiązków na rzecz obronności, bezpieczeństwa państwa oraz bezpieczeństwa i porządku publicznego, dane te przechowywać przez okres 2 lat." I dalej (ze słowniczka, art. 2 pr.tel.): - publicznie dostępna usługa telekomunikacyjna - usługę telekomunikacyjną dostępną dla ogółu użytkowników - usługa telekomunikacyjna - usługę polegającą głównie na przekazywaniu sygnałów w sieci telekomunikacyjnej; nie stanowi tej usługi usługa poczty elektronicznej; Tak więc wychodzi mi na to, że wpis do rejestru konieczny nie będzie (art. 10 mówi o działalności gospodarczej, a tej jak rozumiem urząd prowadzić nie chce) ale 2 lata retencji danych jak najbardziej. -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd http://olgierd.bblog.pl |
||
2007-02-01 12:50 | Re: Wifi za darmo legalnie w mieście. | zeeltom |
> No to ja rozumiem, że dostawcą będzie urząd a nie Ty. Urząd jest pośrednikiem, a nie dostawcą. Dostawcą jest TPSA. W ten sposób, to każdy w takim łańcuszku jest dostawcą. > >> celu. Tylko jak jest w końcu z tym logowaniem? W końcu nie urząd jest >> dostawcą internetu, tylko TPSA. > > Dostawcą internetu jest ten kto świadczy usługi na zewnątrz. > A ściśle: art. 165 ust. 1 prawa telekomunikacyjnego: "Operator > publicznej sieci telekomunikacyjnej lub *dostawca publicznie dostępnych > usług telekomunikacyjnych* przetwarzający dane transmisyjne dotyczące > abonentów i użytkowników końcowych jest obowiązany, z uwagi na > realizację przez uprawnione organy zadań i obowiązków na rzecz > obronności, bezpieczeństwa państwa oraz bezpieczeństwa i porządku > publicznego, dane te przechowywać przez okres 2 lat." > > I dalej (ze słowniczka, art. 2 pr.tel.): > - publicznie dostępna usługa telekomunikacyjna - usługę > telekomunikacyjną dostępną dla ogółu użytkowników > - usługa telekomunikacyjna - usługę polegającą głównie na > przekazywaniu sygnałów w sieci telekomunikacyjnej; nie stanowi tej > usługi usługa poczty elektronicznej; > > Tak więc wychodzi mi na to, że wpis do rejestru konieczny nie będzie > (art. 10 mówi o działalności gospodarczej, a tej jak rozumiem urząd > prowadzić nie chce) ale 2 lata retencji danych jak najbardziej. I co komu z danych w których i tak nie wiadomo kto kim był? Co im po MACadresie, albo IP? Przecież, to każdy średnio inteligentny użytkownik kompa może sobie ustawić jak chce. To jak to jest z Hotspotami i innymi usługami? Choćby na lotniskach, akademikach czy gdzie indzej? |
||
2007-02-01 13:15 | Re: Wifi za darmo legalnie w mieście. | Olgierd |
Powiedział(a) *zeeltom* na tej grupie: >> No to ja rozumiem, że dostawcą będzie urząd a nie Ty. > > Urząd jest pośrednikiem, a nie dostawcą. Dostawcą jest TPSA. W ten sposób, > to każdy w takim łańcuszku jest dostawcą. No to w ten sposób zawsze dostawcą byłaby tepsa albo inny Energis. A każda sieć - osiedlowa albo nawet Orange - powiedziałby "my mamy drut od kogoś innego". > I co komu z danych w których i tak nie wiadomo kto kim był? Co im po > MACadresie, albo IP? Przecież, to każdy średnio inteligentny użytkownik > kompa może sobie ustawić jak chce. To jak to jest z Hotspotami i innymi > usługami? Choćby na lotniskach, akademikach czy gdzie indzej? Tak, że jak Musama Bin Fatalif wysyła esemesa z niezarejestrowanego telefonu do swojego kumpla na inny kontynent, to nieco bardziej od niego inteligentniejszy inżynier w CIA daje radę sprawę rozebrać. Jak robią to na lotniskach czy akademikach pytaj na lotnisku albo w akademiku. -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd http://olgierd.bblog.pl |
||
2007-02-01 14:17 | Re: Wifi za darmo legalnie w mieście. | Andrzej Lawa |
Olgierd wrote: > Dostawcą internetu jest ten kto świadczy usługi na zewnątrz. Ja np. mam AP z zasięgiem na całej działce dookoła domu i tata na laptopie przez radio może sobie w ogródku pracować. Albo kumpel. Zewnątrz? Poniekąd ;) Świadczę usługi? ;-> > A ściśle: art. 165 ust. 1 prawa telekomunikacyjnego: "Operator > publicznej sieci telekomunikacyjnej lub *dostawca publicznie dostępnych > usług telekomunikacyjnych* przetwarzający dane transmisyjne dotyczące > abonentów i użytkowników końcowych jest obowiązany, z uwagi na Abonentów w opisanym przypadku brak. A kto jest "użytkownikiem końcowym"? W końcu urząd może sobie postawić AP dla siebie. A żaden przepis nie nakazuje zabezpieczania AP. > realizację przez uprawnione organy zadań i obowiązków na rzecz > obronności, bezpieczeństwa państwa oraz bezpieczeństwa i porządku > publicznego, dane te przechowywać przez okres 2 lat." Zdaje się faktycznie mamy we władzach agentów obcych wywiadów ;-/ |
||
2007-02-01 14:19 | Re: Wifi za darmo legalnie w mieście. | Andrzej Lawa |
Olgierd wrote: > Tak, że jak Musama Bin Fatalif wysyła esemesa z niezarejestrowanego > telefonu do swojego kumpla na inny kontynent, to nieco bardziej od niego > inteligentniejszy inżynier w CIA daje radę sprawę rozebrać. ...łamiąc w ten sposób prawo. |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 7 8 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
podsłuchiwanie pracowników, czy legalnie |
androman | 2005-11-06 19:33 |
nielegalny windows kupiony legalnie :) |
Grzesiex | 2005-12-22 11:32 |
Jak legalnie wynajac mieszkanie ? |
Fantom | 2006-04-09 10:13 |
Jak legalnie wynajac mieszkanie ? |
Fantom | 2006-04-09 10:13 |
Łączenie się do wifi. |
uzytkownik2 | 2006-06-22 13:52 |
Darowizna domu. Zrobiona legalnie???? |
Agnieszka | 2006-07-31 20:20 |
Zakładanie działalności w "obcym" mieście . |
Radoslaw Krzyzan | 2006-08-28 17:07 |
zatrudnienie opiekunki (legalnie) |
marionek99 | 2006-09-06 10:54 |
Nie opłacony postój w mieście? |
Mizar | 2006-09-18 11:28 |
Korepetycje - legalnie. |
Piter | 2007-01-18 19:09 |