poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-10-12 18:04 | Re: windykacja z KRUKa | Kaja |
macso napisał(a): > na razie u nas osoba fizyczna to może upaść i nabic sobie guza Znalazłam: Ustawa o przeciwdziałaniu niewypłacalności osoby fizycznej oraz o upadłości konsumenckiej http://www.pis.org.pl/unit.php?o=parlament&p=docs&id=2&iddoc=80 Ta ustawa to jednak bicz a nie pomoc osobie fizycznej. -- Kaja |
2006-10-12 17:38 | Re: windykacja z KRUKa | Kaja |
macso napisał(a): > samo spłacanie jakiejś firmie wundykacyjnej nie przerywa biegu > przedawnienia, Aha. To znaczy, że teraz trwa bieg przedawnienia. > tyle że przed sądem be zproblemu wykażą że nastąpiło uznanie roszczenia itd. > tyle że wymaga to skierowania sprawy do sądu, a to już nie wszystkim się > chce. > tym bardziej że w tym przypadku delikwent sam płaci Wysłała do tej firmy windykacyjnej pismo listem poleconym, że będzie spłacała po 100 zł i spłaca....A wysokość długu ( wynika z tego co przysyłają listami zwykłymi) ciągle ta sama. Nic się nie zmniejsza ten dług. > Ponadto zastanawiam się nad upadłością. Upadają firmy, osoba fizyczna > też może upaść i nawet kiedyś tam czytałam coś na ten temat. Jakieś > stowarzyszenie EQUAL powstało , czy coś w tym rodzaju, ale też nie > pamiętam czy tych zagadnień to dotyczy. > > > na razie u nas osoba fizyczna to może upaść i nabic sobie guza No tak, faktycznie. Ten Equal dotyczy czegoś innego. Teraz znalazłam to miałam na myśli: http://www.twoja-firma.pl/wiadomosc/1854,upadlosc-pozwoli-wyjsc-z-dlugow-ale- tylko-raz.html Ale to i tak wszystko lipa :-( -- Kaja |
||
2006-10-12 18:21 | Re: windykacja z KRUKa | Kaja |
witek napisał(a): > Samemu też można przerwać bieg przedawnienia niechcący podpisując > cokolwiek, że jest się winnym, albo np. zapłacić następną ratę "dla > świętego spokoju". > Po każdej takiej czynności 3 lata biegną od nowa. Właśnie koleżanka tak zrobiła. Napisała zobowiązanie, że będzie spłacała po 100 zł. Przerwała przedawnienie. >> rozumiem. Czyli wychodzi na to: spłacać, spłacać, spłacać.... > > Albo przestać spłacać i czekać 3 lata. Lepiej chyba to spłacać, żeby nie mieć przykrej niespodzianki-sądu np. po 2-ch latach. Doszłyby jeszcze większe odsetki. Prawda? > >> Ponadto zastanawiam się nad upadłością. > > Tylko sobie guza nabijesz. To by się zgadzało "w przenośni". http://www.pis.org.pl/unit.php?o=parlament&p=docs&id=2&iddoc=80 Tylko , że koleżanka. Ona nie ma internetu i nie potrafi obsługiwać się klawiaturą. -- Kaja |
||
2006-10-12 18:25 | Re: windykacja z KRUKa | Kaja |
witek napisał(a): >> Zadzwoniłam teraz do koleżanki i ona powiedziała, że już nie pamięta. >> Wszystkie papiery z tego banku (nawet umowę, wzór podpisu itd) w >> przypływie desperacji podarła i powywalała. > > Czy ona jest normalna, że zapytam? Tak strasznie to wszystko przeżyła, że dostała chyba lekkiego hoopla i nie zdawala sobie sprawy co robi. Nie chciała patrzeć na te papiery z banku, bo i tak nie miała z czego płacić. -- Kaja |
||
2006-10-12 19:42 | Re: windykacja z KRUKa | macso |
Użytkownik "Kaja" < Wysłała do tej firmy windykacyjnej pismo listem poleconym, że będzie spłacała po 100 zł i spłaca....A wysokość długu ( wynika z tego co przysyłają listami zwykłymi) ciągle ta sama. Nic się nie zmniejsza ten dług. coś mi się wydaje że się bardziej martwisz o ten dług niż ta koleżanka, macso |
||
2006-10-12 19:58 | Re: windykacja z KRUKa | Kaja |
macso napisał(a): > coś mi się wydaje że się bardziej martwisz o ten dług niż ta koleżanka, Ona się martwi, tylko pisać na klawiaturze nie umie :-( -- Kaja |
||
2006-10-12 20:08 | Re: windykacja z KRUKa | witek |
Kaja wrote: > macso napisał(a): > >> coś mi się wydaje że się bardziej martwisz o ten dług niż ta koleżanka, > > > Ona się martwi, tylko pisać na klawiaturze nie umie :-( > > To niech wezmie te 100 i raz nie zapłaci i pójdzie z tą stówą do prawnika. |
||
2006-10-12 20:22 | Re: windykacja z KRUKa | Kaja |
witek napisał(a): > To niech wezmie te 100 i raz nie zapłaci i pójdzie z tą stówą do prawnika. Chyba będzie miała "pietra" nie wpłacić tej stówy, boi się sądów i nachodzenia w domu. No i doliczą sobie większe koszty windykacyjne. Tak myślę. Była już u prawnika (darmowy - Academia Luris czy jakoś tak) i jej powiedział, żeby może zaczęła płacić więcej. -- Kaja |
||
2006-10-12 21:48 | Re: windykacja z KRUKa | Andrzej Lawa |
Kaja wrote: > Chyba będzie miała "pietra" nie wpłacić tej stówy, boi się sądów i > nachodzenia w domu. No i doliczą sobie większe koszty windykacyjne. Tak > myślę. No to krzyżyk jej na drogę... Jak chce być głupia, to jej problem. |
||
2006-10-13 03:04 | Re: windykacja z KRUKa | witek |
"Kaja" news:egm142$69b$1@news.interia.pl... witek napisał(a): > Chyba będzie miała "pietra" nie wpłacić tej stówy, boi się sądów i > nachodzenia w domu. No i doliczą sobie większe koszty windykacyjne. Tak > myślę. To niech tą stówę przeznaczy na psychologa. |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Kredyt a windykacja |
Piotr Cuch | 2005-10-29 09:47 |
Polkomtel windykacja |
Tomek | 2006-04-10 13:37 |
windykacja należności |
Arecki | 2006-05-11 18:20 |
windykacja |
MichalGrzes... | 2006-05-28 12:52 |
Windykacja |
am | 2006-08-01 11:24 |
bank i windykacja |
robin | 2006-08-18 23:02 |
Windykacja |
art409 | 2006-08-24 23:50 |
Czesne i windykacja |
aleksandra_78 | 2006-12-01 12:04 |
windykacja |
- | 2007-01-11 08:35 |
Windykacja należnści |
Grzesiex | 2007-06-15 13:44 |