Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

wyjace psy i cisza nocna

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2006-01-02 11:13 wyjace psy i cisza nocna Piotrek
Witam,
sasiadka ma 3 (chyba) psiaki, ktore codziennie od 5:40 do 6:05 (wowczas
wychodzi) dra sie niesamowicie. Halas jest taki, ze gdy wyszedlem zwrocic
uwage to nie slyszelismy sie nawzajem. Blaganie nie pomaga, zdecydowalem sie
zglosic zagluszanie ciszy nocne. I mam 2 watpliwosci - do administracji czy
na policje?

Zeby bylo zabawniej jest to mieszkanie wynajmowane, nie jestem tam
zameldowany. Czy moge cos zrobic?

Pozdrawiam,
Piotrek

2006-01-02 11:31 Re: wyjace psy i cisza nocna Przemek R...

Użytkownik "Piotrek" napisał w wiadomości
news:dpauek$fr2$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam,
> sasiadka ma 3 (chyba) psiaki, ktore codziennie od 5:40 do 6:05 (wowczas
> wychodzi) dra sie niesamowicie. Halas jest taki, ze gdy wyszedlem zwrocic
> uwage to nie slyszelismy sie nawzajem. Blaganie nie pomaga, zdecydowalem
> sie zglosic zagluszanie ciszy nocne. I mam 2 watpliwosci - do
> administracji czy na policje?
>
> Zeby bylo zabawniej jest to mieszkanie wynajmowane, nie jestem tam
> zameldowany. Czy moge cos zrobic?

a mozesz zdradzic czego oczekujesz ?

2006-01-02 11:41 Re: wyjace psy i cisza nocna Piotrek
Przemek R... wrote:
>> Zeby bylo zabawniej jest to mieszkanie wynajmowane, nie jestem tam
>> zameldowany. Czy moge cos zrobic?
>
> a mozesz zdradzic czego oczekujesz ?

Oczywiscie :) Oczekuje, iz sasiadka zostanie ukarana mandatem i ze
strachu przed kolejnymi przestanie wypuszczac psy na klatke schodowa a nawet
rano nie pozwoli im szczekac pod drzwiami. Mieszkanie wynajmuje po
znajomosci, wlasciciel nie placi z tego tytulu podatku, zatem nie chce miec
problemow powiazanych z powyzszym.

2006-01-02 15:36 Re: wyjace psy i cisza nocna neelix

Użytkownik "Piotrek" napisał w wiadomości
news:dpauek$fr2$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam,
> sasiadka ma 3 (chyba) psiaki, ktore codziennie od 5:40 do 6:05
(wowczas
> wychodzi) dra sie niesamowicie. Halas jest taki, ze gdy wyszedlem zwrocic
> uwage to nie slyszelismy sie nawzajem. Blaganie nie pomaga, zdecydowalem
sie
> zglosic zagluszanie ciszy nocne. I mam 2 watpliwosci - do administracji
czy
> na policje?
>
> Zeby bylo zabawniej jest to mieszkanie wynajmowane, nie jestem tam
> zameldowany. Czy moge cos zrobic?

Wstawanie o porze narzucanej przez kogoś nie należy do przyjemności, ale
zwierzaki też jakoś muszą żyć. Taka widocznie ich natura, że szczekają. Psu
nie wytłumaczysz. Ten przykład znowu pokazuje, że ludzie są gorsi od
zwierząt, bo mimo że potrafią mówić to nie potrafią się dogadać.

neelix
2006-01-02 16:03 Re: wyjace psy i cisza nocna Piotrek
neelix wrote:
> Wstawanie o porze narzucanej przez kogoś nie należy do przyjemności,
> ale zwierzaki też jakoś muszą żyć. Taka widocznie ich natura, że
> szczekają. Psu nie wytłumaczysz. Ten przykład znowu pokazuje, że
> ludzie są gorsi od zwierząt, bo mimo że potrafią mówić to nie
> potrafią się dogadać.

E, ale wypuszczanie ich na klatke schodowa o 5:40 rano, aby sobie powyly
jest przesada. A to wlasnie jest taka sytuacja. Wlascicielka jest wulgarna
(typ pijaczki), nie probuje rozmawiac - ucieka do mieszkania i nie otwiera,
ewentualnie rzuci cos na odczep. Dodam, ze wyja do ok. 23-0, potem zaczynaja
o 5:40. I, prosze, nie pisz, ze jestem gorszy od zwierzat. Od paru miesiecy
nie udalo mi sie normalnie wyspac. Myslisz, ze Ty bys dal (dala) rade?

2006-01-02 16:52 Re: wyjace psy i cisza nocna neelix

Użytkownik "Piotrek" napisał w wiadomości
news:dpbfeq$ms9$1@nemesis.news.tpi.pl...
> neelix wrote:
> > Wstawanie o porze narzucanej przez kogoś nie należy do przyjemności,
> > ale zwierzaki też jakoś muszą żyć. Taka widocznie ich natura, że
> > szczekają. Psu nie wytłumaczysz. Ten przykład znowu pokazuje, że
> > ludzie są gorsi od zwierząt, bo mimo że potrafią mówić to nie
> > potrafią się dogadać.
>
> E, ale wypuszczanie ich na klatke schodowa o 5:40 rano, aby sobie
powyly
> jest przesada. A to wlasnie jest taka sytuacja. Wlascicielka jest wulgarna
> (typ pijaczki), nie probuje rozmawiac - ucieka do mieszkania i nie
otwiera,
> ewentualnie rzuci cos na odczep. Dodam, ze wyja do ok. 23-0, potem
zaczynaja
> o 5:40.

Właścicielka gorsza od psa :-) To po co jej psy ?

I, prosze, nie pisz, ze jestem gorszy od zwierzat.

Akurat nie Ciebie miałem na myśli, chociaż niestety tak mogło zabrzmieć.
Przepraszam. To raczej ona nie chce się dogadać i zrozumieć. Z facetem chyba
łatwiej się dogadać.

Od paru miesiecy
> nie udalo mi sie normalnie wyspac. Myslisz, ze Ty bys dal (dala) rade?

Nie. Mnie o 5-tej budzą ludzie. Potem się tłuką po kolei do 6:30. A potem to
ja i tak już nie usnę i czas wstawać. Znam ten ból. A też chciałbym się
wyspać. Ostatnio chyba trochę się przyzwyczaiłem, bo jakoś śpię, ale długo
nie mogłem tego przeskoczyć.

neelix
2006-01-02 23:20 Re: wyjace psy i cisza nocna Kaja
Mon, 2 Jan 2006 15:36:43 +0100, *neelix*
napisał(a):

> Wstawanie o porze narzucanej przez kogoś nie należy do przyjemności, ale
> zwierzaki też jakoś muszą żyć. Taka widocznie ich natura, że szczekają. Psu
> nie wytłumaczysz. Ten przykład znowu pokazuje, że ludzie są gorsi od
> zwierząt, bo mimo że potrafią mówić to nie potrafią się dogadać.

Jaka pan/pani-takie zwierzaki.
Psy można nauczyć, żeby się zachowywały porzadnie. Jak nie, to wiązać im
mordy sznurkiem.


--
Kaja
2006-01-02 23:46 Re: wyjace psy i cisza nocna poreba
Dnia Mon, 2 Jan 2006 11:31:10 +0100, Przemek R... napisał(a):

>> 3 (chyba) psiaki, ... dra sie niesamowicie. Halas jest ...
>> Czy moge cos zrobic?
> a mozesz zdradzic czego oczekujesz ?
Tak zupełnie bez związku z tematem wpadłem na pomysł, że: CISZY.
No, ale ja mogę mieć jakieś nietypowe drogi wnioskowania.

A pytaczowi radzę: policja + ew. TOZ (to dręczenie, nie tylko ludzi - ale i
zwierzaków)

--
pozdro
poreba
2006-01-03 01:32 Re: wyjace psy i cisza nocna Cillit BANG aka Easy-Off
Użytkownik "Piotrek" napisał w wiadomoœci
news:dpauek$fr2$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Czy moge cos zrobic?

Na chwile obecna to zatyczki do uszu proponuje ;)
Do kupienia w kazdej aptece.

--
Cillit BANG
2006-01-03 09:24 Re: wyjace psy i cisza nocna Piotrek
Cillit BANG aka Easy-Off BAM wrote:
> Na chwile obecna to zatyczki do uszu proponuje ;)
> Do kupienia w kazdej aptece.


Wowczas moj budzik sie nie sprawdza.

nowsze 1 2 3

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

Psy.

FlashT 2005-10-28 00:28

cisza nocna

jacq 2006-01-24 14:04

Psy na mojej posesji

Renata 2006-06-29 09:59

cisza nocna ?czy dzienna?

2006-08-28 20:02

Cisza wyborcza i jej łamanie.

zeeltom 2006-11-15 21:35

cisza nocna

Marcin 2006-11-26 11:31

Wspólnota lokatorska a niebezpieczne psy

michal 2007-01-04 19:57

Cisza nocna a prawo

ludwik16 2007-03-20 13:06

Psy...

Jaruś 2007-04-20 23:53