Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Re: wymaganie na uczelni konkretnego oprogramowania

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2007-06-15 10:09 Re: wymaganie na uczelni konkretnego oprogramowania lukebe
BartekK pisze:

(...)

A nie mysleliście o jakiejś wersji trial ?

Pzd,
lukebe.
2007-06-15 10:58 Re: wymaganie na uczelni konkretnego oprogramowania Krzysiek M.

> jesteś pewny? na zajęciach z rysunku technicznego np. masz oddać pracę,
> która miała być odpowiednimi rysikami czy jak to się tam fachowo nazywa
> zrobiona w tuszu. Czy jeśli oddasz atramentem i patyczkiem, to zaliczą?
>
Nie ale nie będa się czepiac czy ten tusz to Pentel, Noris, Pelikan czy
jakiś inny


> Ja na przykład na moich zajęciach i na sprawdzianach wymagam OpenOffice,
> bo
> tego wybrałem. A są protestanci, co chcą koniecznie Excela i Worda. I też
> muszą ulec.

tak, ale to ich nic nie kosztuje - no może poza poświęconym czasem na
ściągnięcie prog. ale pewnie jak powiedzą , ż enie maja to im dasz płytke :)

--

Krzysiek M.

2007-06-15 11:01 Re: wymaganie na uczelni konkretnego oprogramowania Krzysiek M.

>
> A nie mysleliście o jakiejś wersji trial ?

A jest Trial MS Office ? Jak tak to Gdzie ??

--
Krzysiek M.

2007-06-15 11:04 Re: wymaganie na uczelni konkretnego oprogramowania Wrak Tristana
W odpowiedzi na pismo z piątek, 15 czerwca 2007 08:54
(autor M&C
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: ):

>> No i w zasadzie nic dziwnego.... W końcu np. kredek pewnie nie rozdają, a
>> coś pokolorować trzeba.
> Są kredki droższe i tańsze. Nikogo nie obchodzi których użyjesz, byleby
> zadanie było wykonane poprawnie.

jesteś pewna? na zajęciach z rysunku technicznego np. masz oddać pracę,
która miała być odpowiednimi rysikami czy jak to się tam fachowo nazywa
zrobiona w tuszu. Czy jeśli oddasz atramentem i patyczkiem, to zaliczą?

>> Pokomunistyczne nastawienie narodu zakłada, że się należy. A to nie tak.
>> Na pewne rzeczy nas stać a na pewne nie. I może być, że kogoś nie stać na
>> studiowanie na danym kierunku.
> Tu nie chodzi o "stać na studiowanie" tylko o wymóg stosowania produktów
> konkretnej firmy (tylko tej firmy) pomimo tego, że istnieją równie dobre
> odpowiedniki innych firm.

No cóż, pewne założenia trzeba przyjąć. A jeśli oddasz pracę w formacie
obsługiwanym przez MegaArkuszMarzenki, to jak ma sobie profesor otworzyć to
do sprawdzenia?

Możliwości jest milion, ale na pewne rzeczy trzeba niestety się zdecydować.
Na egzaminie na prawo jazdy też masz bodajże Ople i Cośtamy... Ciężko żebyś
sobie nagle zażyczyła na przykład Astona Martini Wstrząśniętego.

Ja na przykład na moich zajęciach i na sprawdzianach wymagam OpenOffice, bo
tego wybrałem. A są protestanci, co chcą koniecznie Excela i Worda. I też
muszą ulec.

--
Wrak Tristana
* Forum WO: http://forum.alrauna.org/
* Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/

Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: zaproszenielvc@wp.pl, teneryfa@lvc.pl, effect@effect.edu.pl,
informacje@karima.com.pl, handlowy@karima.com.pl, prawniczafirma@freemail.hu
2007-06-15 11:38 Re: wymaganie na uczelni konkretnego oprogramowania Herald
Dnia Fri, 15 Jun 2007 11:01:08 +0200, Krzysiek M. napisał(a):

>>
>> A nie mysleliście o jakiejś wersji trial ?
>
> A jest Trial MS Office ? Jak tak to Gdzie ??

http://trial.trymicrosoftoffice.com/wwtrial/product.aspx?sku=3082907&culture=en -GB

--
Herald

"Nigdy nie mów nigdy"
2007-06-15 12:27 Re: wymaganie na uczelni konkretnego oprogramowania Sowiecki Agent
BartekK napisał(a):
> Koleżanka ma na studiach całkowicie nie-technicznych przedmiot
> "informatyka". Ok, rozumiem, w dzisiejszych czasach każdy obsłużyć
> komputer powinien umieć.
> Ale nie rozumiem, dlaczego wszystkie prace "zaliczeniowe" z tego
> przedmiotu muszą być wykonywane w MS wordzie (wymagana wersja 2000 lub
> xp/2003) oraz excelu. Warunkiem zaliczenia jest przyniesienie
> odpowiednich plików z tych programów. Uczelnia nie udostępnia studentom
> licencji "studenckiej" wiec albo zmusza do grubego wydatku, albo
> piractwa, już nie mówiąc o obowiązku używania windowsów. W dodatku -
> uczy wyłącznie obsługi jednego programu (zamiast ogólniej - arkusza
> kalkulacyjnego).
> Już jestem po ostrej rozmowie z prowadzącym zajęcia, nic to nie dało -
> nie przyjmie plików w otwartym standardzie ods/odt ("bo w planie
> nauczania nie ma nic o jakichs ods/odt - jest wyłącznie obsługa
> excela"), nie zainstaluje openoffice (bo nie ma praw administratora, nie
> ma prawa instalować na sprzęcie uczelni żadnego softu, openoffice jest
> nielegalny i nie zgadza się. W dodatku wyeksportowane .xls wygląda w
> excelu troche inaczej niz w open-calc (w dodatku zaleznie od wersji
> excela - na każdym troche inaczej), co zostaje uznane "praca jest zle
> wykonana, nie takiego formatowania oczekuje".
>
> Czy jest jakaś metoda zawalczenia z tym idiotyzmem?


czy nie ma mozliwosci wykonania tej pracy na uczelnainych komputerach?
Bo jezlei jest to w czym problem? Za wygode (praca w domu) sie placi.

P.


--
>> PODPISZ PROJEKT POSZERZAJĄCY ABSURDALNE WARUNKI OBRONY
KONIECZNEJ!! <<
Prawo ma byc dla zwykłychludzi, nie dla liberałów chcących chronic
przestepców!
http://www.zbigniewziobro.org/content/view/19/30/
2007-06-15 12:30 Re: wymaganie na uczelni konkretnego oprogramowania Wrak Tristana
W odpowiedzi na pismo z piątek, 15 czerwca 2007 10:58
(autor Krzysiek M.
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: ):

> Nie ale nie będa się czepiac czy ten tusz to Pentel, Noris, Pelikan czy
> jakiś inny


O ile wynik będzie właściwy. A jak pisał wątkotwórca, wynik z Calca odbiega
od zaleceń.

>> Ja na przykład na moich zajęciach i na sprawdzianach wymagam OpenOffice,
>> bo
>> tego wybrałem. A są protestanci, co chcą koniecznie Excela i Worda. I też
>> muszą ulec.
> tak, ale to ich nic nie kosztuje - no może poza poświęconym czasem na
> ściągnięcie prog. ale pewnie jak powiedzą , ż enie maja to im dasz płytke
> :)

Ta... Byś wiedział, jak zrzędzą że np. tatuś nie pozwala nic instalować. Że
naumieli się Excela w gimnazjumie itp...

No i ja wybrałem OO właśnie z tego powodu, że jest najkorzystniejsze, ale
widać tamten gość wybrał Excela... Nie da się niewybrać.

--
Wrak Tristana
* Forum WO: http://forum.alrauna.org/
* Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/

Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: zaproszenielvc@wp.pl, teneryfa@lvc.pl, effect@effect.edu.pl,
informacje@karima.com.pl, handlowy@karima.com.pl, prawniczafirma@freemail.hu
2007-06-15 12:30 Re: wymaganie na uczelni konkretnego oprogramowania Sowiecki Agent
Sowiecki Agent napisał(a):
> BartekK napisał(a):
>> Koleżanka ma na studiach całkowicie nie-technicznych przedmiot
>> "informatyka". Ok, rozumiem, w dzisiejszych czasach każdy obsłużyć
>> komputer powinien umieć.
>> Ale nie rozumiem, dlaczego wszystkie prace "zaliczeniowe" z tego
>> przedmiotu muszą być wykonywane w MS wordzie (wymagana wersja 2000 lub
>> xp/2003) oraz excelu. Warunkiem zaliczenia jest przyniesienie
>> odpowiednich plików z tych programów. Uczelnia nie udostępnia
>> studentom licencji "studenckiej" wiec albo zmusza do grubego wydatku,
>> albo piractwa, już nie mówiąc o obowiązku używania windowsów. W
>> dodatku - uczy wyłącznie obsługi jednego programu (zamiast ogólniej -
>> arkusza kalkulacyjnego).
>> Już jestem po ostrej rozmowie z prowadzącym zajęcia, nic to nie dało -
>> nie przyjmie plików w otwartym standardzie ods/odt ("bo w planie
>> nauczania nie ma nic o jakichs ods/odt - jest wyłącznie obsługa
>> excela"), nie zainstaluje openoffice (bo nie ma praw administratora,
>> nie ma prawa instalować na sprzęcie uczelni żadnego softu, openoffice
>> jest nielegalny i nie zgadza się. W dodatku wyeksportowane .xls
>> wygląda w excelu troche inaczej niz w open-calc (w dodatku zaleznie od
>> wersji excela - na każdym troche inaczej), co zostaje uznane "praca
>> jest zle wykonana, nie takiego formatowania oczekuje".
>>
>> Czy jest jakaś metoda zawalczenia z tym idiotyzmem?
>
>
> czy nie ma mozliwosci wykonania tej pracy na uczelnainych komputerach?
> Bo jezlei jest to w czym problem? Za wygode (praca w domu) sie placi.


zreszta jak slusznie RObert zauwazyl, mozna zrobic w OO, i exportowac do
pliku excela. W excelu na uczelni otworzyc i wykonac poprawki, lub
skorzystac z triala.

P.


--
>> PODPISZ PROJEKT POSZERZAJĄCY ABSURDALNE WARUNKI OBRONY
KONIECZNEJ!! <<
Prawo ma byc dla zwykłychludzi, nie dla liberałów chcących chronic
przestepców!
http://www.zbigniewziobro.org/content/view/19/30/
2007-06-15 12:33 Re: wymaganie na uczelni konkretnego oprogramowania Wrak Tristana
W odpowiedzi na pismo z piątek, 15 czerwca 2007 11:01
(autor Krzysiek M.
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: ):

>> A nie mysleliście o jakiejś wersji trial ?
> A jest Trial MS Office ?

No ja mam... Wersję XP bodajże.

> Jak tak to Gdzie ??

Dostałem w gratisie od Złotego Przedstawiciela MS, ale gdzieś tam się chyba
w MSie też dało CD zamówić.

--
Wrak Tristana
* Forum WO: http://forum.alrauna.org/
* Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/

Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: zaproszenielvc@wp.pl, teneryfa@lvc.pl, effect@effect.edu.pl,
informacje@karima.com.pl, handlowy@karima.com.pl, prawniczafirma@freemail.hu
2007-06-15 13:44 Re: wymaganie na uczelni konkretnego oprogramowania Zbyszek
Krzysiek M. wrote:

>
>>
>> A nie mysleliście o jakiejś wersji trial ?
>
> A jest Trial MS Office ? Jak tak to Gdzie ??

60dniowy office 2007 z którąś z ostatnich "Gazeta Prawna".
Na płytce office 2007 + internet explorer 7

--
Zbyszek
1 2 3 4 5 6 7

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

Rezygnacja z prywatnej uczelni

r-a-d 2006-02-05 11:35

WKU a 2 zmiana uczelni.

Archie 2006-02-23 13:28

utworzenie niepublicznej uczelni

Katie 2006-03-05 15:02

utworzenie niepublicznej uczelni

Katie 2006-03-05 15:02

zaleglosci na uczelni a papiery

john 2006-09-08 13:59

Stypendium socjalne na uczelni

S R 2006-09-21 20:51

oplata za zwrot dokumentow na uczelni

sagitta 2006-09-30 13:18

Inwigilacja na uczelni

agga_sWYTNIJTO 2006-10-10 14:03

ubezpieczenie NNW na uczelni

2006-10-10 21:01

'Obowiazek' uzywania konkretnego oprogramowania.

Jasko Bartnik 2007-02-05 12:03