poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-05-16 12:20 | Wyrolowal mnie cwaniak na OC - pomocy :( | Myszkin |
Szanowni grupowicze - poradzcie. Nie mam doswiadczenia w tej dziedzinie. Dopiero co kupilem samochód. Na parkingu przed Urzedem byl tlok. Akurat jakis samochód wyjezdzal z parkingu wiec musialem mu zwolnic droge i cofajac puknalem lekko w wielkie Audi za mna. Nie wiem jak on sie za mna tak szybko pojawil ale cóz, stalo sie. Z Audi wyskoczyl rozwscieczony, pyskaty nerwus, drac sie na cale gardlo jakbym mu caly dobytek spalil. Jedyne co zauwazylem to leciutko wygieta przednia tablice rejestracyjna na jego samochodzie. Mój tylni zderzak lekko sie wgial, zderzak nie jest metalowy to jakies elastyczne tworzywo. Nacisnalem reka od spodu i odskoczylo, nawet lakier sie nie skruszyl - jest tylko malusienki slad, którego praktycznie nie widac. Nerwowy facet (ok 50-tki) byl z synem i wymachyjac rekami grozil, ze dzwoni po Policje i dowala mi 500 mandatu. Pytal co proponuje. Ja na to, ze nie widze szkody oprócz lekko wgietej (lekko - malutki fragmencik) tablicy rejestracyjnej, wiec proponuje, ze dam mu 50 zl jako zadoscuczynienie. Ten zaczal tragizowac, ze z zewnatrz nie widac ale nie wiadomo czy wewnatrz cos mu nie poszlo. Zastanawiam sie jak moglem wgniesc mu w ten sposób tablice rejestracyjna? Musialbym udezyc jakims KANTEM, a ja puknalem gladkim zderzakiem - mój samochód to Honda Civic rocznik 95 3-drzwiowa. Z tego wynika, ze musialem go puknac o kant jego zderzaka, a nie w tablice rejestracyjna. Zarzadal 500 zl albo dzwoni po Policje. Prawo jazdy mam od 16 lat i to moja druga "stluczka w zyciu" (poprzednia równiez na parkingu) ale nie mam doswiadczenia w tych sprawach bo to mój pierwszy, wlasny samochód. Nie uwazam sie za zlego kierowce - jezdze dosc duzo pomimo, ze nie swoimi samochodami ale jestem bardzo ostrozny. Syn nerwusa spisal oswiadczenie, które podpisalem na moje nieszczescie. Nerwus straszyl mnie, ze teraz dopieprza mi zwyzke za OC. Samochodu jeszcze nie przerejestrowalem bo zapisalem sie do rejestracji online i termin mam dopiero na 24 maja, a wiec OC jest jeszcze na poprzedniego wlasciciela, wiec na oswiadczeniu jest wzmianka, ze kupilem ten samochód i teraz ja jestem jego wlascicielem. OC jest w PZU. Na cale szczescie mialem przy sobie cyfrówke i napstrykalem sporo dokladnych zdjec jego samochodu i tych "straszliwych uszkodzen". Facet byl pewny siebie, ze z PZU dostanie znacznie wiecej niz 500zl, a mi dopieprza za to taka zwyzke, ze sie nie pozbieram. Znajomi mówia, ze zrobilem wielka glupote, ze dalem swoje OC, ze lepiej bylo pozwolic idiocie wezwac Policje i ze prawdopodobnie to on by dostal mandat za wzywanie Policji do takiej glupoty, a ja jesli dostalbym mandat to nie zande 500, a najwyzej z 50 zl. Teraz zaluja ale gorsza jest wizja tej zwyzki za OC. Pojechalem do PZU po porade. Opowiedzialem co to za typ, jak cwaniakuje. Babka mi powiedziala, ze to normalne i czesto sie zdarza, ze tak cwaniakuja. Powiedzialem o zdjeciach, a ona, ze to mi niewiele moze pomóc, a nawet nic. Zastanawiam sie - jakto nic? Przeciez oni musza miec tam jakiegos rzeczoznawce, który okresli wielkosc szkody? Ja mam zdjecia, które moga posluzyc za dowód gdyby typ chcial cos kombinowac i samodzielnie "powiekszyc szkode". Najgorsze, ze babka z PZU powiedziala mi, ze teraz bede musial kontynuowac ubezpieczenie w PZU, które tanie nie jest i niezaleznie od wielkosci szkody jaka spowodowalem, czy to bedzie szkoda wartosci 5 czy 5 tys zl, zwyzka za OC jest zawsze taka sam i wynosi 30%. Moja Honda to pojemnosc 1,3 i 100% OC wedlug ich tabeli to prawie 1600 zl - O ZGROZO!!!! poprzedni wlasciciel ma OC wazne do wrzesnia wiec babka mi poradzila bym zawarl umowe tylko do wrzesnia i przeszedl do Allianza gdzie jest ponoc najtaniej i nie powinni mi nawet nie uwzgledniac tej "szkody". Moje pytanie brzmi: jak sie teraz uchronic przed ta zwyzka 30% - jak gadac z PZU, ze facet to cwaniak i kretacz, ze ta szkoda to praktycznie zadna szkoda i zeby nie naliczali mi tej zwyzki? Moze jest jakas mozliwosc zebym mógl jednak pomimo tego wypowiedziec umowe z PZU i nie kontynuowac u nich? Mam zdjecia jako dowód - jak z tego wybrnac - poradzcie. |
2006-05-16 12:33 | Re: Wyrolowal mnie cwaniak na OC - pomocy :( | Stasio_Podróżnik |
Myszkin napisał(a): > u nich? Mam zdjecia jako dowód - jak z tego wybrnac - poradzcie. Jezu ... z czego wybrnąć ? -- |______ Stasio Podróżnik o/________\o PMS: 525tds E34 PRRC : RCI2950+LINCOLN+AT 71 Magnum (Oo =00= oO) mail: www.tinyurl.com/6qvjz *Pomóż* ! www.pajacyk.pl []=******=[] http://skocz.pl/jedz-na-narty - Przemyśl - Tylko w nartach ! |
||
2006-05-16 12:33 | Re: Wyrolowal mnie cwaniak na OC - pomocy :( | Myszkin |
Z tego, że trafiłem na cwaniaka, który próbuje z tego "niczego" zrobić "wielkie coś" i żeby nie dostać za to ostro po kieszeni? Jak mogę się bronić w PZU - o to pytam. |
||
2006-05-16 12:33 | Re: Wyrolowal mnie cwaniak na OC - pomocy :( | Myszkin |
Z tego, że trafiłem na cwaniaka, który próbuje z tego "niczego" zrobić "wielkie coś" i żeby nie dostać za to ostro po kieszeni? Jak mogę się bronić w PZU - o to pytam. |
||
2006-05-16 12:42 | Re: Wyrolowal mnie cwaniak na OC - pomocy :( | Stasio_Podróżnik |
Myszkin napisał(a): > Z tego, że trafiłem na cwaniaka, który próbuje z tego "niczego" > zrobić "wielkie coś" i żeby nie dostać za to ostro po kieszeni? Jak > mogę się bronić w PZU - o to pytam. Stuknąłeś gościa. Inaczej byś pewnie odjechał nie słysząc co się stało. Wybrałeś opcję na "oświadczenie". Niezależnie od kwoty wypłaconego odszkodowania dostaniesz "taką samą zwyżkę za szkodowość". Rzeczoznawca w ubezpieczalni oceni wysokość szkody ... Poproszą o potwierdenie zdarzenia - Stary, ty już nie masz tu co mieszać. Spowodowałeś szkodę (np rysa na zderzaku) - nie zachowuj się jak klasyczny kapelusz "taka szkoda to nie szkoda" ... -- |______ Stasio Podróżnik o/________\o PMS: 525tds E34 PRRC : RCI2950+LINCOLN+AT 71 Magnum (Oo =00= oO) mail: www.tinyurl.com/6qvjz *Pomóż* ! www.pajacyk.pl []=******=[] http://skocz.pl/jedz-na-narty - Przemyśl - Tylko w nartach ! |
||
2006-05-16 12:43 | Re: Wyrolowal mnie cwaniak na OC - pomocy :( | Stasio_Podróżnik |
Myszkin napisał(a): > mogę się bronić w PZU - o to pytam. Polecam kamizelki kuloodporne, odłamkowy, ... obowiązkowo wjechać na teren PZU gazem 69 amfibią. -- |______ Stasio Podróżnik o/________\o PMS: 525tds E34 PRRC : RCI2950+LINCOLN+AT 71 Magnum (Oo =00= oO) mail: www.tinyurl.com/6qvjz *Pomóż* ! www.pajacyk.pl []=******=[] http://skocz.pl/jedz-na-narty - Przemyśl - Tylko w nartach ! |
||
2006-05-16 12:43 | Re: Wyrolowal mnie cwaniak na OC - pomocy :( | januszek |
Myszkin napisał(a): > Z tego, że trafiłem na cwaniaka, który próbuje z tego "niczego" > zrobić "wielkie coś" i żeby nie dostać za to ostro po kieszeni? Jak > mogę się bronić w PZU - o to pytam. To nie Twoj problem tylko PZU. Rozgrzebywanie sprawy przez Ciebie postawi Cie w charakterze pieniacza. j. -- To nie ja głosowałem na PiS. Za wszelkie moje błędy odpowiada imć Chochlik Newsowy ;) http://tinyurl.com/dpuad /kto pierwszy kliknie ten głupi :P/ * * * powierzchnia reklamowa - do wynajęcia * * * |
||
2006-05-16 12:44 | Re: Wyrolowal mnie cwaniak na OC - pomocy :( | Myszkin |
Ale co? Nie da sie w ogóle z nimi zagadac, ze ta szkoda to G, a nie szkoda i zeby sie nie wydurniali ze zwyzkami? Niech juz se dadza te 100% ale bez zwyzki. Za co - za wgieta lekko tablice rejestracyjna? Nie dajmy sie zwariowac. Czy ci ubezpieczyciele sa tacy nieugieci? Nie ma wsród nich MYSLACYCH NORMALNIE ludzi? |
||
2006-05-16 12:52 | Re: Wyrolowal mnie cwaniak na OC - pomocy :( | Stasio_Podróżnik |
Myszkin napisał(a): > szkoda i zeby sie nie wydurniali ze zwyzkami? Niech juz se dadza Stuknąłeś ? To o co Ci chodzi na boga ? > tacy nieugieci? Nie ma wsród nich MYSLACYCH NORMALNIE ludzi? W grupie spółek z oo pełno myślących ludzi z oo -- |______ Stasio Podróżnik o/________\o PMS: 525tds E34 PRRC : RCI2950+LINCOLN+AT 71 Magnum (Oo =00= oO) mail: www.tinyurl.com/6qvjz *Pomóż* ! www.pajacyk.pl []=******=[] http://skocz.pl/jedz-na-narty - Przemyśl - Tylko w nartach ! |
||
2006-05-16 12:51 | Re: Wyrolowal mnie cwaniak na OC - pomocy :( | Lukasz Kalbarczyk |
Myszkin > Ale co? Nie da sie w ogóle z nimi zagadac, ze ta szkoda to G, a nie > szkoda i zeby sie nie wydurniali ze zwyzkami? Niech juz se dadza > te 100% ale bez zwyzki. Za co - za wgieta lekko tablice > rejestracyjna? Nie dajmy sie zwariowac. Czy ci ubezpieczyciele sa > tacy nieugieci? Nie ma wsród nich MYSLACYCH NORMALNIE ludzi? Jak miales 50% znizki, to teraz bedziesz mial 45. Albo jakos podobnie. Po co tragizowac od razu. Dowiedz sie lepiej wszystkiego u ubezpieczyciela. -- LK http://moze.przeczytaj.sobie.to |
nowsze | 1 2 3 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
POMOCY - potrzebuję pomocy w napisaniu pisma. PILNE!!! |
Mariusz | 2006-02-08 23:05 |
POMOCY!!! |
Łukasz | 2006-03-09 17:42 |
Pomocy .. |
Aurena | 2006-05-30 21:38 |
pomocy |
Szalas | 2006-06-09 15:10 |
TP SA ?? Mam doument z rozwązaną umową a TP SA mówi że nie mają - Dalej obciążają mnie fakturą - POMOCY !!! |
BlueAngel | 2006-07-03 14:19 |
Wrobili mnie na przejsciu! pomocy! |
Grzegorz | 2006-10-18 12:46 |
2 policjantow chce mnie oszukac - pomocy! |
greg198803 | 2006-10-18 12:46 |
pomocy!!!!!!!!!!!! |
majka | 2006-10-24 23:17 |
pomocy! |
co_to | 2007-02-20 22:40 |
pomocy! |
co_to | 2007-02-20 22:41 |