Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Re: Zachowek i przedawnienie

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2015-04-18 21:02 Re: Zachowek i przedawnienie Liwiusz
W dniu 2015-04-18 o 20:17, Jacek pisze:
> W dniu 2015-04-18 o 20:12, witek pisze:
>
>> Ograniczenie do sądu lub notariusza zawiera sie w definicji "otwarcia".
> Rzuć jakąś podstawę prawną.

649kpc.

--
Liwiusz
2015-04-18 21:03 Re: Zachowek i przedawnienie Jacek
W dniu 2015-04-18 o 20:17, Jacek pisze:
> W dniu 2015-04-18 o 20:12, witek pisze:
>
>> Ograniczenie do sądu lub notariusza zawiera sie w definicji "otwarcia".
> Rzuć jakąś podstawę prawną.
> JAcek
>
Czytam takie coś, że sprawę reguluje art. 924 i 925 kc.
Komentarz jest taki:
"Kodeks cywilny stwierdza, że spadkobierca nabywa spadek z chwilą
otwarcia spadku. Otwarcie spadku następuje z kolei z chwilą śmierci
spadkodawcy. Mamy zatem do czynienia z nabyciem z mocy prawa, czyli
następującym niezależnie od woli spadkobiercy. Innymi słowy kiedy
spadkodawca umiera (chwilę śmierci spadkodawcy ustala się na podstawie
karty zgonu) całość jego praw i zobowiązań, które mu przysługiwały (i
nadają się do dziedziczenia) staje się spadkiem. Owo otwarcie spadku to
właśnie moment, w którym spadek powstaje. Konsekwencją powstania spadku
jest jego nabycie przez spadkobierców, które następuje już z chwilą jego
powstania."
A więc nieobecność notariusza, bądź sędziego nie jest IMO żadną przeszkodą.
Jacek
2015-04-18 21:15 Re: Zachowek i przedawnienie Liwiusz
W dniu 2015-04-18 o 21:03, Jacek pisze:
> Czytam takie coś, że sprawę reguluje art. 924 i 925 kc.
> Komentarz jest taki:
> "Kodeks cywilny stwierdza, że spadkobierca nabywa spadek z chwilą
> otwarcia spadku. Otwarcie spadku następuje z kolei z chwilą śmierci
> spadkodawcy. Mamy zatem do czynienia z nabyciem z mocy prawa, czyli
> następującym niezależnie od woli spadkobiercy. Innymi słowy kiedy
> spadkodawca umiera (chwilę śmierci spadkodawcy ustala się na podstawie
> karty zgonu) całość jego praw i zobowiązań, które mu przysługiwały (i
> nadają się do dziedziczenia) staje się spadkiem. Owo otwarcie spadku to
> właśnie moment, w którym spadek powstaje. Konsekwencją powstania spadku
> jest jego nabycie przez spadkobierców, które następuje już z chwilą jego
> powstania."
> A więc nieobecność notariusza, bądź sędziego nie jest IMO żadną przeszkodą.

Czytasz o spadkobraniu ustawowym.

--
Liwiusz
2015-04-18 21:28 Re: Zachowek i przedawnienie Jacek
W dniu 2015-04-18 o 21:02, Liwiusz pisze:
> 649kpc.
Czytam "Art. 649. § 1. Sąd albo notariusz otwiera i ogłasza testament,
gdy ma dowód śmierci spadkodawcy."
Nadal bym się czepiał. Powyższy tekst rozumiem tak:
gdy sąd albo notariusz ma dowód śmierci spadkodawcy wówczas otwiera i
ogłasza spadek. Czyli, że nie wcześniej, za życia spadkodawcy.
Brakuje też słowa "jedynie" albo "wyłącznie" aby można było twierdzić,
że otwarcie spadku to wyłączna domena sądu i notariusza.
Jacek
2015-04-18 22:28 Re: Zachowek i przedawnienie Tomasz Wójtowicz
W dniu 2015-04-18 o 21:28, Jacek pisze:
> W dniu 2015-04-18 o 21:02, Liwiusz pisze:
>> 649kpc.
> Czytam "Art. 649. § 1. Sąd albo notariusz otwiera i ogłasza testament,
> gdy ma dowód śmierci spadkodawcy."
> Nadal bym się czepiał. Powyższy tekst rozumiem tak:
> gdy sąd albo notariusz ma dowód śmierci spadkodawcy wówczas otwiera i
> ogłasza spadek. Czyli, że nie wcześniej, za życia spadkodawcy.
> Brakuje też słowa "jedynie" albo "wyłącznie" aby można było twierdzić,
> że otwarcie spadku to wyłączna domena sądu i notariusza.

A ja rozumiem tak, że zacytowany punkt DEFINIUJE pojęcie otwarcia
testamentu.

Tak więc, jeśli żona po śmierci męża otworzy sobie kopertę z napisem
testament, to nie jest to otwarcie. Trzeba pismo będące testamentem
zanieść do notariusza, on wyznaczy termin otwarcia, powinien ogłosić w
prasie otwarcie testamentu obywatela X i podać datę. W wyznaczonym dniu
następuje otwarcie testamentu, nawet jeśli zainteresowani wcześniej
znają jego treść i nikt fizycznie nie przyjdzie na to otwarcie.
2015-04-18 23:48 Re: Zachowek i przedawnienie witek
Jacek wrote:
> W dniu 2015-04-18 o 20:17, Jacek pisze:
>> W dniu 2015-04-18 o 20:12, witek pisze:
>>
>>> Ograniczenie do sądu lub notariusza zawiera sie w definicji "otwarcia".
>> Rzuć jakąś podstawę prawną.
>> JAcek
>>
> Czytam takie coś, że sprawę reguluje art. 924 i 925 kc.
> Komentarz jest taki:
> "Kodeks cywilny stwierdza, że spadkobierca nabywa spadek z chwilą
> otwarcia spadku. Otwarcie spadku następuje z kolei z chwilą śmierci
> spadkodawcy. Mamy zatem do czynienia z nabyciem z mocy prawa, czyli
> następującym niezależnie od woli spadkobiercy. Innymi słowy kiedy
> spadkodawca umiera (chwilę śmierci spadkodawcy ustala się na podstawie
> karty zgonu) całość jego praw i zobowiązań, które mu przysługiwały (i
> nadają się do dziedziczenia) staje się spadkiem. Owo otwarcie spadku to
> właśnie moment, w którym spadek powstaje. Konsekwencją powstania spadku
> jest jego nabycie przez spadkobierców, które następuje już z chwilą jego
> powstania."
> A więc nieobecność notariusza, bądź sędziego nie jest IMO żadną przeszkodą.
> Jacek

Dlugo jeszcze bedziesz wszystkim probowal udowodnic, ze jednak ty masz
racje?

Po co pytasz skoro wiesz?
2015-04-19 01:00 Re: Zachowek i przedawnienie Robert Tomasik
W dniu 18-04-15 o 23:48, witek pisze:
> Jacek wrote:
>> W dniu 2015-04-18 o 20:17, Jacek pisze:
>>> W dniu 2015-04-18 o 20:12, witek pisze:
>>>
>>>> Ograniczenie do sądu lub notariusza zawiera sie w definicji "otwarcia".
>>> Rzuć jakąś podstawę prawną.
>>> JAcek
>>>
>> Czytam takie coś, że sprawę reguluje art. 924 i 925 kc.
>> Komentarz jest taki:
>> "Kodeks cywilny stwierdza, że spadkobierca nabywa spadek z chwilą
>> otwarcia spadku. Otwarcie spadku następuje z kolei z chwilą śmierci
>> spadkodawcy. Mamy zatem do czynienia z nabyciem z mocy prawa, czyli
>> następującym niezależnie od woli spadkobiercy. Innymi słowy kiedy
>> spadkodawca umiera (chwilę śmierci spadkodawcy ustala się na podstawie
>> karty zgonu) całość jego praw i zobowiązań, które mu przysługiwały (i
>> nadają się do dziedziczenia) staje się spadkiem. Owo otwarcie spadku too
>> właśnie moment, w którym spadek powstaje. Konsekwencją powstania spadku
>> jest jego nabycie przez spadkobierców, które następuje już z chwilą jego
>> powstania."
>> A więc nieobecność notariusza, bądź sędziego nie jest IMO żadną
>> przeszkodą.
>> Jacek
>
> Dlugo jeszcze bedziesz wszystkim probowal udowodnic, ze jednak ty masz
> racje?
>
> Po co pytasz skoro wiesz?
>
Pojęcie "otwarcia spadku" normuje art. 924 kc. W mojej ocenie to pojęcie
jest pojęciem abstrakcyjnym. Co do zasady "otwarcie spadku" nie musi się
łączyć z fizycznym otwarciem koperty zawierającej testament. Kluczowym
tu jest chwila śmierci spadkodawcy, przy czym - choć w tym konkretnym
przypadku nie ma to znaczenia - zwracam uwagę na fakt, że ważna jest
chwila uznania za zmarłego, co niekoniecznie musi być tożsame z chwilą
faktycznej śmierci.

Art. 925 kc normuje to, że spadkobiercy nabywają spadek w chwili śmierci
spadkodawcy niezależnie od tego, kiedy zostanie to urzędowo stwierdzone
przez sąd czy notariusza.

Reasumując podtrzymuje moje stanowisko, że roszczenie przedawniło się.
2015-04-19 02:27 Re: Zachowek i przedawnienie witek
Robert Tomasik wrote:
> Reasumując podtrzymuje moje stanowisko, że roszczenie przedawniło się.


Masz racje tylko nie w tym temacie.
Mowa jest o otwarciu testamentu od ktorego biegnie przedawnienie.
Nie o otwarciu spadku.


A testament na dzien dzisiejszy nie został otwarty i ogloszony.
Ciagle lezy w szufladzie u spadkbierców.
2015-04-19 08:14 Re: Zachowek i przedawnienie Jacek
W dniu 2015-04-18 o 23:48, witek pisze:
> Dlugo jeszcze bedziesz wszystkim probowal udowodnic, ze jednak ty masz
> racje?
Nie masz się o co rzucać. Próbuję tylko dociec, czy "otwarcie" należy
rozumieć normalnie po ludzku, czy też jest to termin prawniczy, a jeżeli
tak, to co on oznacza.
>
> Po co pytasz skoro wiesz?
Jakbym wiedział, to bym Szanownym Grupowiczom głowy nie zawracał.
Po to jest grupa dyskusyjna, aby dyskutować.
Jacek
2015-04-19 09:40 Re: Zachowek i przedawnienie z
W dniu 2015-04-19 o 02:27, witek pisze:
> A testament na dzien dzisiejszy nie został otwarty i ogloszony.
> Ciagle lezy w szufladzie u spadkbierców.
>

Tak Was czytam i gały mi na wierzch wychodzą.

Okazuje się że w kwestiach spadkowych jest taki sam burdel jak w każdych
innych (piszę każdych bo wszystkie o które się otarłem były
napisane/rozumiane tak samo gówniano)
1 2 3 4

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

zachowek

Julita 2006-01-19 11:40

zachowek

julita 2006-01-19 22:47

zachowek

TMK 2006-03-15 19:47

Zachowek

tarcamion 2006-03-15 20:06

Zachowek

Michał 2006-07-31 09:26

Zachowek

IAN 2006-09-09 14:18

zachowek

>mi 2007-02-06 07:51

zachowek

infras 2007-09-22 11:01

Zachowek

Wojtek 2008-01-23 14:49

zachowek

Ulaj 2009-10-30 18:09