poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2015-09-08 13:54 | Re: Kolizja z rowerzystą na parkingu | Witold Z. |
> Zapewniam cię, że rowerzysta ma doskonałą widoczność znad tych > "pachołków". W drugą stronę również. Natomiast ja Cię zapewniam, że kilka dni po zdarzeniu będąc na zakupach w tym samym sklepie, stanąłem na wysokości wzmiankowanych 'pachołków' z głową mniej więcej na wysokości 150-170 cm. Widoczność JEST tam ograniczona dlatego każdy rozsądny kierowca mijając te szlabany zachowuje rozsądną prędkość. Ad rem: czy ta 'widoczność' ma jakiś związek z moim pytaniem? |
2015-09-08 13:57 | Re: Kolizja z rowerzystą na parkingu | m |
W dniu 08.09.2015 o 13:54, Witold Z. pisze: >> Zapewniam cię, że rowerzysta ma doskonałą widoczność znad tych >> "pachołków". W drugą stronę również. > Natomiast ja Cię zapewniam, że kilka dni po zdarzeniu będąc na > zakupach w tym samym sklepie, stanąłem na wysokości wzmiankowanych > 'pachołków' z głową mniej więcej na wysokości 150-170 cm. Widoczność > JEST tam ograniczona dlatego każdy rozsądny kierowca mijając te > szlabany zachowuje rozsądną prędkość. > > Ad rem: czy ta 'widoczność' ma jakiś związek z moim pytaniem? Gdyby nie miała - nie wspomniałbyś o niej :). Z twojego szkicu ja bym tak jak PZU - uznał że włączałeś się do ruchu. p. m. |
||
2015-09-08 13:57 | Re: Kolizja z rowerzystą na parkingu | Andrzej Lawa |
W dniu 08.09.2015 o 11:37, Witold Z. pisze: > Mam prośbę o poradę. > 11.08 miałem kolizję z rowerzystą na parkingu pod hipermarketem. Sporządziliśmy oświadczenie poparte szkicem sytuacyjnym. Link do 'komputerowej' wersji szkicu: > http://i1136.photobucket.com/albums/n494/vitoldo/Kolizja_zpsdlsm2acx.jpg Będzie problem. Formalnie to włączałeś się do ruchu więc powinieneś był ustąpić pierwszeństwa. Jeśli nie miałeś widoczności - powinieneś poprosić kogoś o pokierowanie tobą. Tak, wiem, abstrakcja. Ale taki przepis. Jak sam zeznałeś - byłeś w ruchu i w dodatku dostałeś w "sam brzeg" czyli wygląda na zajechanie drogi rowerzyście. Co innego jakbyś stał tam nieruchomo i on w ciebie wjechał. Boję się, że formalnie wina jest twoja. Jeszcze jakby przywalił ci w środek samochodu albo bliżej przodu... ale w opisanej sytuacji boję się, że masz problem. A! Deska ratunku - czy było jakieś ograniczenie prędkości na tym parkingu? Bo jeśli było i to w okolicy prędkości pieszego (np. 5km/h) to można próbować argumentować, że nie spodziewałeś się, że ktoś będzie aż tak szybko jechał i nie miałeś możliwości dostrzec, że ktoś aż tak szybko jedzie. -- Boga prawdopodobnie nie ma. A teraz przestań się martwić i raduj się życiem! |
||
2015-09-08 14:06 | Re: Kolizja z rowerzystą na parkingu | Liwiusz |
W dniu 2015-09-08 o 13:54, Witold Z. pisze: >> Zapewniam cię, że rowerzysta ma doskonałą widoczność znad tych >> "pachołków". W drugą stronę również. > Natomiast ja Cię zapewniam, że kilka dni po zdarzeniu będąc na zakupach w tym samym sklepie, stanąłem na wysokości wzmiankowanych 'pachołków' z głową mniej więcej na wysokości 150-170 cm. To bardzo dziwne, no chyba że wg ciebie okna samochodu osobowego są na wysokości 150-170cm, bo takiej wysokości są te pachołki. > Widoczność JEST tam ograniczona dlatego każdy rozsądny kierowca mijając te szlabany zachowuje rozsądną prędkość. Ale wiesz, że rowerzysta jadąc ma zwykle głowę wyżej niż dach samochodu? A ty wyskakujesz tutaj z jakimiś pachołkami na wysokości okna samochodu. > Ad rem: czy ta 'widoczność' ma jakiś związek z moim pytaniem? Ad rem to twój opis i odczucia zupełnie nie odpowiadają rzeczywistości. Widoczność jest bardzo dobra. -- Liwiusz |
||
2015-09-08 14:08 | Re: Kolizja z rowerzystą na parkingu | Witold Z. |
No trudno. Formalnie tak też potraktowało to PZU chociaż ja mam spory niedosyt. | ||
2015-09-08 14:14 | Re: Kolizja z rowerzystą na parkingu | Witold Z. |
> Ad rem to twój opis i odczucia zupełnie nie odpowiadają rzeczywistości. > Widoczność jest bardzo dobra. Twoja pewność siebie jest tak zniewalająca, że na pewno jesteś z Krakowa, bywasz na tym parkingu przy Norymberskiej 1 dlatego wiesz ponad wszelką wątpliwość oraz z doświadczenia jaka jest widoczność przy szlabanie. |
||
2015-09-08 14:16 | Re: Kolizja z rowerzystą na parkingu | Liwiusz |
W dniu 2015-09-08 o 14:14, Witold Z. pisze: >> Ad rem to twój opis i odczucia zupełnie nie odpowiadają rzeczywistości. >> Widoczność jest bardzo dobra. > Twoja pewność siebie jest tak zniewalająca, że na pewno jesteś z Krakowa, bywasz na tym parkingu przy Norymberskiej 1 dlatego wiesz ponad wszelką wątpliwość oraz z doświadczenia jaka jest widoczność przy szlabanie. Oceniam po zdjęciach. Po prostu nie wydaje mi się, aby kierowca zatrzymujący się przy szlabanie musiał wysiadać, aby wyciągnąć kwitek. Można też porównać wysokość maszyny parkingowej do wysokości biało-czerwonego słupka przy krawężniku (podobna), a wiadomo, że te sięgają gdzieś do pasa/tułowia. -- Liwiusz |
||
2015-09-08 14:23 | Re: Kolizja z rowerzystą na parkingu | Witold Z. |
> Można też porównać wysokość maszyny parkingowej do wysokości > biało-czerwonego słupka przy krawężniku (podobna), a wiadomo, że te > sięgają gdzieś do pasa/tułowia. Z czysto kronikarskiego obowiązku przy okazji zmierzę wysokość tych 'pachołków' z natury. |
||
2015-09-08 14:27 | Re: Kolizja z rowerzystą na parkingu | Liwiusz |
W dniu 2015-09-08 o 14:23, Witold Z. pisze: >> Można też porównać wysokość maszyny parkingowej do wysokości >> biało-czerwonego słupka przy krawężniku (podobna), a wiadomo, że te >> sięgają gdzieś do pasa/tułowia. > Z czysto kronikarskiego obowiązku przy okazji zmierzę wysokość tych 'pachołków' z natury. Odniosłem wrażenie, że już to zrobiłeś. I weź pod uwagę, że głowa rowerzysty to jakieś 2-2,2m. -- Liwiusz |
||
2015-09-08 15:19 | Re: Kolizja z rowerzystą na parkingu | Witold Z. |
> I weź pod uwagę, że głowa rowerzysty to jakieś 2-2,2m. > No to już pojechałeś na całość :-) Standardowe drzwi mają wysokość ok. 2 metry, tak dla porównania. Rowerzysta z głową na takiej wysokości to albo musiałby siedzieć na welocypedzie albo być mutantem. Off-topic jakby co. Już przyjąłem, formalnie wina jest moja chociaż budzi to mój sprzeciw. Dziękuję za wszystkie komentarze. |
nowsze | 1 2 3 4 5 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Spotkanie samochodu z rowerzystą na przejściu dla pieszych |
No Name | 2006-05-10 11:33 |
kradzież na parkingu płatnym |
sanczes | 2006-06-25 10:23 |
Skrzyżowanie na parkingu... |
Tristan | 2006-10-14 09:52 |
zastawianie samochodu na parkingu |
asterix | 2007-01-24 15:08 |
Odpowiedzialnosc parkingu strzezonego |
Mr.Jack | 2007-06-29 09:57 |
Stłuczka na parkingu |
Budzik | 2007-08-12 18:49 |
wariat z parkingu |
ACN | 2008-09-03 09:07 |
kolizja na parkingu kwalifikacja : przestępstwo z art.288k.k. może mieć zastosowanie czy nie? |
doctore | 2008-10-04 20:43 |
drifting na parkingu hipermarketu |
Niepoprawny | 2009-01-04 03:35 |
mandat na parkingu |
Jarek | 2009-03-20 10:52 |