Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Kolizja z rowerzystą na parkingu

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2015-09-08 11:37 Kolizja z rowerzystą na parkingu Witold Z.
Mam prośbę o poradę.
11.08 miałem kolizję z rowerzystą na parkingu pod hipermarketem. Sporządziliśmy oświadczenie poparte szkicem sytuacyjnym. Link do 'komputerowej' wersji szkicu:
http://i1136.photobucket.com/albums/n494/vitoldo/Kolizja_zpsdlsm2acx.jpg

Obaj podpisaliśmy oświadczenie solidarnie. Mam imię nazwisko + nr dowodu osobistego + nr polisy PZU rowerzysty.
Rowerzysta wjeżdżał na parking zza słupków szlabanu i wykonywał z dość dużą prędkością skręt w lewo, po czym uderzył w bok mojego samochodu. Ja byłem w ruchu. od mniej więc 2-3 sekund ale moje prawe tyle koło nadal było na parkingu a nie na jezdni.
Rowerzysta twierdzi, że sygnalizował skręt w lewo, jednak nie widział mnie. Z tego samego powodu ja nie widziałem jego, gdyż będąc pochylony nad kierownicą był ukryty za urządzeniami podnoszącymi i opuszczającymi szlaban. Są wysokości mniej więcej 160 cm. W ostatniej fazie ruchu moim zdaniem całkowicie stracił panowanie nad kierownicą i raczej nie hamował. Ja zobaczył go jako czarną plamę w polu widzenia na pół sekundy przed uderzeniem. Po prostu miał zbyt dużą prędkość jak na tę sytuację i swoje umiejętności.
Szkodę zgłosiłem do PZU, które po prawie miesiącu odmówiło uznania winy sprawcy (rowerzysty). Uzasadnienie jest takie, że ja włączałem się do ruchu i winien jestem zachować szczególną ostrożność.
Ja się z taką interpretacją nie zgadzam i mam sporo wątpliwości. Wykonując skręt w lewo rowerzysta powinien również zachować szczególną ostrożność oraz powinien oddać pierwszeństwo pojazdom będącym w ruchu jadącym na wprost, a tak nie zrobił. Więc mam co najmniej wątpliwości co do interpretacji likwidatora.

Główne pytanie: kogo jako sprawcę wskazałaby policja gdyby została wezwana?
Odpowiedź na nie determinuje tak naprawdę moje dalsze kropki. Jeśli mam rację i sprawcą jest rowerzysta, to co dalej? Czy odwoływać się od decyzji odmownej PZU, czy zgłaszać sprawę na policję post factum?
2015-09-08 12:03 Re: Kolizja z rowerzystą na parkingu J.F.
Użytkownik "Witold Z." napisał w wiadomości
>Mam prośbę o poradę.
>11.08 miałem kolizję z rowerzystą na parkingu pod hipermarketem.
>Sporządziliśmy oświadczenie poparte szkicem sytuacyjnym. Link do
>'komputerowej' wersji szkicu:
>http://i1136.photobucket.com/albums/n494/vitoldo/Kolizja_zpsdlsm2acx.jpg


Rozumiem, ze calosc dziala sie na drodze prywatnej, mozna by wrecz
powiedziec ze na parkingu ?

>Rowerzysta wjeżdżał na parking zza słupków szlabanu i wykonywał z
>dość dużą prędkością skręt w lewo, po czym uderzył w bok mojego
>samochodu. Ja byłem w ruchu. od mniej więc 2-3 sekund ale moje >prawe
>tyle koło nadal było na parkingu a nie na jezdni.
>Rowerzysta twierdzi, że sygnalizował skręt w lewo, jednak nie widział
>mnie. Z tego samego powodu ja nie widziałem jego, gdyż będąc
>pochylony nad kierownicą był ukryty za urządzeniami podnoszącymi i
> >opuszczającymi szlaban. Są wysokości mniej więcej 160 cm. W
>ostatniej fazie ruchu moim zdaniem całkowicie stracił panowanie nad
>kierownicą i raczej nie hamował. Ja zobaczył go jako czarną plamę w
> >polu widzenia na pół sekundy przed uderzeniem. Po prostu miał zbyt
>dużą prędkość jak na tę sytuację i swoje umiejętności.
>Szkodę zgłosiłem do PZU, które po prawie miesiącu odmówiło uznania
>winy sprawcy (rowerzysty). Uzasadnienie jest takie, że ja włączałem
>się do ruchu i winien jestem zachować szczególną ostrożność.
>Ja się z taką interpretacją nie zgadzam i mam sporo wątpliwości.
>Wykonując skręt w lewo rowerzysta powinien również zachować
>szczególną ostrożność oraz powinien oddać pierwszeństwo pojazdom
> >będącym w ruchu jadącym na wprost, a tak nie zrobił. Więc mam co
>najmniej wątpliwości co do interpretacji likwidatora.
>Główne pytanie: kogo jako sprawcę wskazałaby policja gdyby została
>wezwana?

Gdyby to byla droga publiczna, to faktycznie - pan sie wlaczal do
ruchu, i musial pan ustapic pierwszenstwa wszystkim, ktorzy droga
jechali.
W tym takze skrecajacym w lewo rowerzystom, nawet schowanym za
szlabanem.
A rowerzysta ma prawo spodziewac sie, ze zatrzymasz sie i go
przepuscisz.

Droge sklepowa powinni w sumie potraktowac jak publiczna.

J.



2015-09-08 12:16 Re: Kolizja z rowerzystą na parkingu Witold Z.
> Rozumiem, ze calosc dziala sie na drodze prywatnej, mozna by wrecz
> powiedziec ze na parkingu ?
>
Tak, całość odbywała się na parkingu. Aż do szlabanu jest to z całą pewnością parking. Rowerzysta wjeżdżał z drogi publicznej na parking.

> Gdyby to byla droga publiczna, to faktycznie - pan sie wlaczal do
> ruchu, i musial pan ustapic pierwszenstwa wszystkim, ktorzy droga
> jechali.
> W tym takze skrecajacym w lewo rowerzystom, nawet schowanym za
> szlabanem.
> A rowerzysta ma prawo spodziewac sie, ze zatrzymasz sie i go
> przepuscisz.
>
> Droge sklepowa powinni w sumie potraktowac jak publiczna.
>
Mnie chodzi głównie o to, że ten rowerzysta właściwie nie hamował. Nie wyobrażam sobie aby samochód wjeżdżał na parking z zamiarem skrętu w lewo i wykonywał ten manewr tak niefrasobliwie szybko jak ten rowerzysta. Zresztą gdyby zamiast mnie w tym miejscu na pasie ruchu stał ktoś i np. pakował sobie zakupy do bagażnika, to ten rowerzysta uderzył by w niego bo też by się nie spodziewał. Nie miał widoczności a rozpoczął manewr skrętu w lewo.
2015-09-08 12:32 Re: Kolizja z rowerzystą na parkingu J.F.
Użytkownik "Witold Z." napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:d3859221-0a48-4976-b0bf-b888ae639ddd@googlegroups.com...
>> Gdyby to byla droga publiczna, to faktycznie - pan sie wlaczal do
>> ruchu, i musial pan ustapic pierwszenstwa wszystkim, ktorzy droga
>> jechali.
>> W tym takze skrecajacym w lewo rowerzystom, nawet schowanym za
>> szlabanem.
>> A rowerzysta ma prawo spodziewac sie, ze zatrzymasz sie i go
>> przepuscisz.
>> Droge sklepowa powinni w sumie potraktowac jak publiczna.
>
>Mnie chodzi głównie o to, że ten rowerzysta właściwie nie hamował.
>Nie wyobrażam sobie aby samochód wjeżdżał na parking z zamiarem
>skrętu w lewo i wykonywał ten manewr tak niefrasobliwie szybko jak
>ten rowerzysta. Zresztą gdyby zamiast mnie w tym miejscu na pasie
>ruchu stał ktoś i np. pakował sobie zakupy do bagażnika, to ten
>rowerzysta uderzył by w niego bo też by się nie spodziewał. Nie miał
>widoczności a rozpoczął manewr skrętu w lewo.

Ale policja na miejscu nie bedzie tego analizowala.
Wlaczal sie pan do ruchu, nie ustapil pierwszenstwa, przyznaje sie pan
do winy i przyjmuje mandat, czy mamy skierowac sprawe do sadu ?

I dopiero jak sie nie przyznasz, to moze ktos sie zastanowi nad sprawa
dluzej.
Gdzies tam moze sie pojawic kwestia obnizenia odszkodowania z uwagi na
przyczynienie do szkody ... ale na razie to ty chcesz odszkodowanie
:-)

J.

2015-09-08 12:47 Re: Kolizja z rowerzystą na parkingu Witold Z.
Dla przypomnienia: rowerzysta wykonywał manewr skrętu w lewo i zmieniał kierunek jazdy.
Art. 22.
1. Kierujący pojazdem może zmienić kierunek jazdy lub zajmowany pas ruchu tylko z zachowaniem szczególnej ostrożności.

Zachował? Ja wiem , że rowerzysta jest z założenia niewinny ale mówimy o Kodeksie
2015-09-08 13:01 Re: Kolizja z rowerzystą na parkingu JaceK
On 08.09.2015 11:37, Witold Z. wrote:
> Mam prośbę o poradę.
> 11.08 miałem kolizję z rowerzystą na parkingu pod hipermarketem. Sporządziliśmy oświadczenie poparte szkicem sytuacyjnym. Link do 'komputerowej' wersji szkicu:
> http://i1136.photobucket.com/albums/n494/vitoldo/Kolizja_zpsdlsm2acx.jpg

Daj linka do google maps.

JaceK
2015-09-08 13:22 Re: Kolizja z rowerzystą na parkingu Witold Z.
> Daj linka do google maps.
>
> JaceK
Link do GoogleMaps:
https://www.google.pl/maps/place/Norymberska+1,+Krak%C3%B3w/@50.0305587, 19.9114434,45m/data=!3m1!1e3!4m2!3m1!1s0x47165c857153f211:0xcf9924b52aab07ab!6m1!1e1


Na zdjęciach z satelity nie ma jeszcze szlabanów (powstały 2 lata temu). Zaznaczyłem gdzie są teraz, a kółkiem miejsce skąd ruszyłem:
http://i1136.photobucket.com/albums/n494/vitoldo/kaufland_gmaps_zpsy4sqsak 9.jpg

To jest widok od wjazdu. Tak wjeżdżał rowerzysta. Szlabany widać, niestety nie można zbliżyć się bardziej w widoku Street View.
https://www.google.pl/maps/@50.0307075,19.9116788,3a,75y,214.91h,86.93t/data=! 3m6!1e1!3m4!1sTwbn4Mq55mru5hgByME_tg!2e0!7i13312!8i6656!6m1!1e1
2015-09-08 13:24 Re: Kolizja z rowerzystą na parkingu Liwiusz
W dniu 2015-09-08 o 13:22, Witold Z. pisze:
>> Daj linka do google maps.
>>
>> JaceK
> Link do GoogleMaps:
> https://www.google.pl/maps/place/Norymberska+1,+Krak%C3%B3w/@50.0305587,19.9114434,45 m/data=!3m1!1e3!4m2!3m1!1s0x47165c857153f211:0xcf9924b52aab07ab!6m1!1e1
>
> Na zdjęciach z satelity nie ma jeszcze szlabanów (powstały 2 lata temu). Zaznaczyłem gdzie są teraz, a kółkiem miejsce skąd ruszyłem:
> http://i1136.photobucket.com/albums/n494/vitoldo/kaufland_gmaps_zpsy4sqsak9.jpg
>
> To jest widok od wjazdu. Tak wjeżdżał rowerzysta. Szlabany widać, niestety nie można zbliżyć się bardziej w widoku Street View.
> https://www.google.pl/maps/@50.0307075,19.9116788,3a,75y,214.91h,86.93t/data=!3m6!1e1 !3m4!1sTwbn4Mq55mru5hgByME_tg!2e0!7i13312!8i6656!6m1!1e1

Gdzie tam jest ten "brak widoczności" o którym pisałeś?

--
Liwiusz
2015-09-08 13:39 Re: Kolizja z rowerzystą na parkingu Witold Z.
W dniu wtorek, 8 września 2015 13:25:02 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał:
> W dniu 2015-09-08 o 13:22, Witold Z. pisze:
> >> Daj linka do google maps.
> >>
> >> JaceK
> > Link do GoogleMaps:
> > https://www.google.pl/maps/place/Norymberska+1,+Krak%C3%B3w/@50.0305587,19.9114434,45 m/data=!3m1!1e3!4m2!3m1!1s0x47165c857153f211:0xcf9924b52aab07ab!6m1!1e1
> >
> > Na zdjęciach z satelity nie ma jeszcze szlabanów (powstały 2 lata temu). Zaznaczyłem gdzie są teraz, a kółkiem miejsce skąd ruszyłem:
> > http://i1136.photobucket.com/albums/n494/vitoldo/kaufland_gmaps_zpsy4sqsak9.jpg
> >
> > To jest widok od wjazdu. Tak wjeżdżał rowerzysta. Szlabany widać, niestety nie można zbliżyć się bardziej w widoku Street View.
> > https://www.google.pl/maps/@50.0307075,19.9116788,3a,75y,214.91h,86.93t/data=!3m6!1e1 !3m4!1sTwbn4Mq55mru5hgByME_tg!2e0!7i13312!8i6656!6m1!1e1
>
> Gdzie tam jest ten "brak widoczności" o którym pisałeś?
>
> --
> Liwiusz

Rowerzysta pochylony nad kierownicą ma wysokość ok. 150-170 cm. Gdy mija 'pachołki' szlabanów parkingowych (widoczne na zdjęciu) mające wysokość ok. 160 cm, ma ograniczoną widoczność i sam nie jest widoczny.
Ten który obił mi auto był zdziwiony tym, że byłem tam gdzie byłem. Zatem zauważył mnie na chwilę prze d uderzeniem. Ja poruszałem się 3-5 km/h a on pewnie z 15-20 km/h.
2015-09-08 13:44 Re: Kolizja z rowerzystą na parkingu Liwiusz
W dniu 2015-09-08 o 13:39, Witold Z. pisze:
> Rowerzysta pochylony nad kierownicą ma wysokość ok. 150-170 cm. Gdy mija 'pachołki' szlabanów parkingowych (widoczne na zdjęciu) mające wysokość ok. 160 cm, ma ograniczoną widoczność i sam nie jest widoczny.
> Ten który obił mi auto był zdziwiony tym, że byłem tam gdzie byłem. Zatem zauważył mnie na chwilę prze d uderzeniem. Ja poruszałem się 3-5 km/h a on pewnie z 15-20 km/h.

Zapewniam cię, że rowerzysta ma doskonałą widoczność znad tych
"pachołków". W drugą stronę również.

--
Liwiusz
nowsze 1 2 3 4 5

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

Spotkanie samochodu z rowerzystą na przejściu dla pieszych

No Name 2006-05-10 11:33

kradzież na parkingu płatnym

sanczes 2006-06-25 10:23

Skrzyżowanie na parkingu...

Tristan 2006-10-14 09:52

zastawianie samochodu na parkingu

asterix 2007-01-24 15:08

Odpowiedzialnosc parkingu strzezonego

Mr.Jack 2007-06-29 09:57

Stłuczka na parkingu

Budzik 2007-08-12 18:49

wariat z parkingu

ACN 2008-09-03 09:07

kolizja na parkingu kwalifikacja : przestępstwo z art.288k.k. może mieć zastosowanie czy nie?

doctore 2008-10-04 20:43

drifting na parkingu hipermarketu

Niepoprawny 2009-01-04 03:35

mandat na parkingu

Jarek 2009-03-20 10:52