Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Czy takie praktyki sa legalne?

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2012-03-08 20:08 Czy takie praktyki sa legalne? Ajgor
Wyobrazmy sobie jakas firme, ktora prowadzi restauracje, czy siec
restauracji w kilku miastach 9ne ma chyba to znaczenia).
Na co dzien w restauracjach jest srednia liczba ludzi, wiec nie ma za duzo
zatrudnionego personelu. Ale raz na jakis czas zdarzaj sie dni,
kiedywiadomo, ze w restauracjach bedzie nawalnica ludzi. Na przyklad
Walentynki, Dzien Kobiet itp. Firma wtedy sie oglasza, ze przyjmie
pracownikow na okres probny na jedno konkretne miejsce. Przyjmuja do
restauracji kilku mlodych ludzi (na przyklad studentow), zajezdzaja ich
przez trzy-cztery dni (wlasnie wtedy, kiedy jest wiecej klientow), a
pozniej, jak nawalnica sie skonczy, mowia im, ze.. ich okres probny wlasnie
sie skonczyl, przepraszaja, ale juz maja wybranego jednego pracownika na to
miejsce. A tymczasem prawda jest taka, ze nie przyjmuja na nie nikogo. I tak
do nastepnego wzmozonego okresu. I teraz moje pytanie. Czy takie praktyki sa
legalne?

2012-03-08 20:29 Re: Czy takie praktyki sa legalne? grafik

Użytkownik "Ajgor" napisał w wiadomości
news:jjb01h$i5n$1@news.dialog.net.pl...
> Wyobrazmy sobie jakas firme, ktora prowadzi restauracje, czy siec
> restauracji w kilku miastach 9ne ma chyba to znaczenia).
> Na co dzien w restauracjach jest srednia liczba ludzi, wiec nie ma za duzo
> zatrudnionego personelu. Ale raz na jakis czas zdarzaj sie dni,
> kiedywiadomo, ze w restauracjach bedzie nawalnica ludzi. Na przyklad
> Walentynki, Dzien Kobiet itp. Firma wtedy sie oglasza, ze przyjmie
> pracownikow na okres probny na jedno konkretne miejsce. Przyjmuja do
> restauracji kilku mlodych ludzi (na przyklad studentow), zajezdzaja ich
> przez trzy-cztery dni (wlasnie wtedy, kiedy jest wiecej klientow), a
> pozniej, jak nawalnica sie skonczy, mowia im, ze.. ich okres probny
> wlasnie sie skonczyl, przepraszaja, ale juz maja wybranego jednego
> pracownika na to miejsce. A tymczasem prawda jest taka, ze nie przyjmuja
> na nie nikogo. I tak do nastepnego wzmozonego okresu. I teraz moje
> pytanie. Czy takie praktyki sa legalne?
>
Jeśli płacą zgodnie z umową to tak. Moralnie to tak średnio,.

2012-03-08 21:54 Re: Czy takie praktyki sa legalne? Robert Tomasik
Użytkownik "grafik" napisał w wiadomości
news:jjb1cc$u5a$1@mx1.internetia.pl...
>
> Użytkownik "Ajgor" napisał w wiadomości
> news:jjb01h$i5n$1@news.dialog.net.pl...
>> Wyobrazmy sobie jakas firme, ktora prowadzi restauracje, czy siec
>> restauracji w kilku miastach 9ne ma chyba to znaczenia).
>> Na co dzien w restauracjach jest srednia liczba ludzi, wiec nie ma za
>> duzo zatrudnionego personelu. Ale raz na jakis czas zdarzaj sie dni,
>> kiedywiadomo, ze w restauracjach bedzie nawalnica ludzi. Na przyklad
>> Walentynki, Dzien Kobiet itp. Firma wtedy sie oglasza, ze przyjmie
>> pracownikow na okres probny na jedno konkretne miejsce. Przyjmuja do
>> restauracji kilku mlodych ludzi (na przyklad studentow), zajezdzaja ich
>> przez trzy-cztery dni (wlasnie wtedy, kiedy jest wiecej klientow), a
>> pozniej, jak nawalnica sie skonczy, mowia im, ze.. ich okres probny
>> wlasnie sie skonczyl, przepraszaja, ale juz maja wybranego jednego
>> pracownika na to miejsce. A tymczasem prawda jest taka, ze nie przyjmuja
>> na nie nikogo. I tak do nastepnego wzmozonego okresu. I teraz moje
>> pytanie. Czy takie praktyki sa legalne?
>>
> Jeśli płacą zgodnie z umową to tak. Moralnie to tak średnio,.

Gdyby dało sie dowieść, że z góry nie mają zamiaru nikogo zatrudnić, to
możnaby było pomyśleć o oszustwie. Za tego typu praktyki między innymi
postawiono zarzuty w aferze Biedronki.
2012-03-08 23:54 Re: Czy takie praktyki sa legalne? Zenek
W dniu 2012-03-08 20:08, Ajgor pisze:
> Przyjmuja do
> restauracji kilku mlodych ludzi (na przyklad studentow),


Najczesciej stosdowany ostatnio chwyt bo mlode to glupie i do tego student.
2012-03-09 13:39 Re: Czy takie praktyki sa legalne? MarlonB

Użytkownik "Ajgor" napisał w wiadomości
news:jjb01h$i5n$1@news.dialog.net.pl...
> Wyobrazmy sobie jakas firme, ktora prowadzi restauracje, czy siec
> restauracji w kilku miastach 9ne ma chyba to znaczenia).
> Na co dzien w restauracjach jest srednia liczba ludzi, wiec nie ma za duzo
> zatrudnionego personelu. Ale raz na jakis czas zdarzaj sie dni,
> kiedywiadomo, ze w restauracjach bedzie nawalnica ludzi. Na przyklad
> Walentynki, Dzien Kobiet itp. Firma wtedy sie oglasza, ze przyjmie
> pracownikow na okres probny na jedno konkretne miejsce. Przyjmuja do
> restauracji kilku mlodych ludzi (na przyklad studentow), zajezdzaja ich
> przez trzy-cztery dni (wlasnie wtedy, kiedy jest wiecej klientow), a
> pozniej, jak nawalnica sie skonczy, mowia im, ze.. ich okres probny
> wlasnie sie skonczyl, przepraszaja, ale juz maja wybranego jednego
> pracownika na to miejsce. A tymczasem prawda jest taka, ze nie przyjmuja
> na nie nikogo. I tak do nastepnego wzmozonego okresu. I teraz moje
> pytanie. Czy takie praktyki sa legalne?
>

Legalne.

Swoją drogą, dlaczego sugerujesz, że takie działania powinny być regulowane?
Przecież taka osoba, ma wybór. Jak wybierze źle, to na drugi raz się nauczy.
A Ty byś chciał, żeby za nas myślało państwo? To taki ktoś urodziłby się
głupi i głupi umarł - zero nauki. Jeśli wszystko będzie regulowane to do
czego my, jako ludzie, zostaniemy sprowadzeni?

Pozdro.

M.
2012-03-10 22:17 Re: Czy takie praktyki sa legalne? ToMasz
W dniu 09.03.2012 13:39, MarlonB pisze:
>
> Użytkownik "Ajgor" napisał w wiadomości
> news:jjb01h$i5n$1@news.dialog.net.pl...
>> Wyobrazmy sobie jakas firme, ktora prowadzi restauracje, czy siec
>> restauracji w kilku miastach 9ne ma chyba to znaczenia).
>> Na co dzien w restauracjach jest srednia liczba ludzi, wiec nie ma za
>> duzo zatrudnionego personelu. Ale raz na jakis czas zdarzaj sie dni,
>> kiedywiadomo, ze w restauracjach bedzie nawalnica ludzi. Na przyklad
>> Walentynki, Dzien Kobiet itp. Firma wtedy sie oglasza, ze przyjmie
>> pracownikow na okres probny na jedno konkretne miejsce. Przyjmuja do
>> restauracji kilku mlodych ludzi (na przyklad studentow), zajezdzaja
>> ich przez trzy-cztery dni (wlasnie wtedy, kiedy jest wiecej klientow),
>> a pozniej, jak nawalnica sie skonczy, mowia im, ze.. ich okres probny
>> wlasnie sie skonczyl, przepraszaja, ale juz maja wybranego jednego
>> pracownika na to miejsce. A tymczasem prawda jest taka, ze nie
>> przyjmuja na nie nikogo. I tak do nastepnego wzmozonego okresu. I
>> teraz moje pytanie. Czy takie praktyki sa legalne?
>>
>
> Legalne.
>
> Swoją drogą, dlaczego sugerujesz, że takie działania powinny być
> regulowane? Przecież taka osoba, ma wybór. Jak wybierze źle, to na drugi
> raz się nauczy. A Ty byś chciał, żeby za nas myślało państwo? To taki
> ktoś urodziłby się głupi i głupi umarł - zero nauki. Jeśli wszystko
> będzie regulowane to do czego my, jako ludzie, zostaniemy sprowadzeni?

no właśnie! "z ust" mi to wyjąłeś. Gdyby _PAŃSTWO_ umożliwiło inne
metody zatrudniania nie budziło by to moralnych zastrzeżeń. Umowa o
pracę na 5 dni, mały zusik, mały podatek - wszystko OK. tak to
kombinacje stosują.
Wiedzieliście że gdyby nie istniało coś takiego jak płaca minimalna
bezrobocie spadło by niemal do zera?
ToMasz
2012-03-10 22:37 Re: Czy takie praktyki sa legalne? Shrek
On 2012-03-10 22:17, ToMasz wrote:

> no właśnie! "z ust" mi to wyjąłeś. Gdyby _PAŃSTWO_ umożliwiło inne
> metody zatrudniania nie budziło by to moralnych zastrzeżeń. Umowa o
> pracę na 5 dni, mały zusik, mały podatek - wszystko OK. tak to
> kombinacje stosują.

Tu się zgadzam.

> Wiedzieliście że gdyby nie istniało coś takiego jak płaca minimalna
> bezrobocie spadło by niemal do zera?

A tu naprawdę jestem ciekawy jak do tego doszedłeś.

Shrek.
2012-03-10 23:21 Re: Czy takie praktyki sa legalne? _ąćęłńóśźż.
Nie sądzę, raczej mielibyśmy "Germinal".
W Egipcie, Kambodży lub na Haiti jest płaca minimalna??


-----
> Wiedzieliście że gdyby nie istniało coś takiego jak płaca minimalna
bezrobocie spadło by niemal do zera?

--
2012-03-11 11:18 Re: Czy takie praktyki sa legalne? m
W dniu 10.03.2012 22:17, ToMasz pisze:
> W dniu 09.03.2012 13:39, MarlonB pisze:
>>
>> Użytkownik "Ajgor" napisał w wiadomości
>> news:jjb01h$i5n$1@news.dialog.net.pl...
>>> Wyobrazmy sobie jakas firme, ktora prowadzi restauracje, czy siec
>>> restauracji w kilku miastach 9ne ma chyba to znaczenia).
>>> Na co dzien w restauracjach jest srednia liczba ludzi, wiec nie ma za
>>> duzo zatrudnionego personelu. Ale raz na jakis czas zdarzaj sie dni,
>>> kiedywiadomo, ze w restauracjach bedzie nawalnica ludzi. Na przyklad
>>> Walentynki, Dzien Kobiet itp. Firma wtedy sie oglasza, ze przyjmie
>>> pracownikow na okres probny na jedno konkretne miejsce. Przyjmuja do
>>> restauracji kilku mlodych ludzi (na przyklad studentow), zajezdzaja
>>> ich przez trzy-cztery dni (wlasnie wtedy, kiedy jest wiecej klientow),
>>> a pozniej, jak nawalnica sie skonczy, mowia im, ze.. ich okres probny
>>> wlasnie sie skonczyl, przepraszaja, ale juz maja wybranego jednego
>>> pracownika na to miejsce. A tymczasem prawda jest taka, ze nie
>>> przyjmuja na nie nikogo. I tak do nastepnego wzmozonego okresu. I
>>> teraz moje pytanie. Czy takie praktyki sa legalne?
>>
>> Swoją drogą, dlaczego sugerujesz, że takie działania powinny być
>> regulowane? Przecież taka osoba, ma wybór. Jak wybierze źle, to na drugi
>> raz się nauczy. A Ty byś chciał, żeby za nas myślało państwo? To taki
>> ktoś urodziłby się głupi i głupi umarł - zero nauki. Jeśli wszystko
>> będzie regulowane to do czego my, jako ludzie, zostaniemy sprowadzeni?
>
> no właśnie! "z ust" mi to wyjąłeś. Gdyby _PAŃSTWO_ umożliwiło inne
> metody zatrudniania nie budziło by to moralnych zastrzeżeń. Umowa o
> pracę na 5 dni, mały zusik, mały podatek -

Tutaj państwo nie ma nic do rzeczy. Przecież Państwo nie zabrania
zatrudnienia tłumu pracowników na 1,2,3 dni.

To co wątkotwórca planuje, to najordynarniejsze oszustwo (w znaczeniu
potocznym, być może prawnym też) - da ludziom do zrozumienia że mają
szansę na dłuższą współpracę a z góry planuje "użyć" ich tylko przez 1
dzień.

I to pozostaje wątpliwe moralnie niezależnie od tego czy ZUS byłby 0,
10, 20 czy 80%

p. m.
2012-03-11 18:13 Re: Czy takie praktyki sa legalne? Ajgor

Użytkownik "ToMasz" napisał w wiadomości
news:jjgge9$d62$1@inews.gazeta.pl...

> no właśnie! "z ust" mi to wyjąłeś. Gdyby _PAŃSTWO_ umożliwiło inne metody
> zatrudniania nie budziło by to moralnych zastrzeżeń. Umowa o pracę na 5
> dni, mały zusik, mały podatek - wszystko OK. tak to kombinacje stosują.
> Wiedzieliście że gdyby nie istniało coś takiego jak płaca minimalna
> bezrobocie spadło by niemal do zera?

Raczej chyba płace spadły by niemal do zera. Legalnie.
Miał bys do wyboru. Pracować za 100zł miesięcznie, albo iść grzebać po
śmietnikach.

nowsze 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

czy mozliwe jest takie pismo..

visor 2005-10-16 23:05

Czy mozna ukrocic takie praktyki?

Yawn 2005-10-21 14:00

czy to legalne?

michal 2005-12-06 23:53

Dziwne praktyki Ery - czy to zgodne z prawem?

castrol 2006-06-10 23:34

czy ma takie prawo? dość pilne pytanie.

redgrist 2007-05-24 14:05

Czy takie prawo?

Jotemwu 2008-09-24 10:59

czy takie sa obyczaje w naprawie RTV?

1634Racine 2009-09-03 14:24

Czy takie działanie spółdzielni mieszkan

Przemysław Adam Śmiejek 2010-01-20 12:13

czy takie coś będzie skuteczne?

Pyrtek 2010-05-19 12:28

Czy takie rzeczy tylko w Erze?

olo 2010-11-26 12:04