poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-10-03 19:12 | Re: Namierzeni za używanie sieci p2p | Hikikomori San |
"Troll Przemek R." wrote: > 1. podzeganie dopsz. w takim ukladzie wiekszosc sprzedawcow podzega do kradziezywystawiajac w gablotkach swoj towar... > 2. pytanei pomocnicze: do czego sluzy trojan ? pytanie pomocniocze: do czego sluzy policyjna prowokacja? |
2006-10-03 19:25 | Re: Namierzeni za używanie sieci p2p | Jasko Bartnik |
Dnia 03-10-2006 o 19:01:06 Hikikomori San napisał(a): >> 2. Wlasnie sobie wyobrazilem policjanta wlamujacego sie do mojego >> samochodu celem zalozenia nadajnika, na wypadek gdyby mi go ukradli ;) > > Ale to nie jest analogi. Analogia jest wtedy, gdy ty kradniesz cos i > wkladasz do swojego samochodu. Nieszczesliwie to cos ma nadajnik, za > ktorym podaza policja... Bardziej: znajduje jablko na masce mojego auta i postanawiam je sobie przywlaszczyc. Pozniej policja mnie sciga za przywlaszczenie sobie tego jablka bo jablko mialo w srodku nadajnik :) A chodzilo mi akurat o to, ze policja modyfikuje program tak aby mogla kontrolowac sciagajacych. Wlamuja sie do mojego samochodu (z punktu widzenia producenta oprogramowania), zeby lapac przestepcow? A jesli jestem tym, ktoremu sie nosnik zepsul albo zagubil a licencja jest ok? Wolno tak policji czesac moj komputer podszywajac sie pod cudze oprogramowanie? Nie mozna by czasem tak podrzucic jakiegos wegierskiego filmu z malymi dziewczynkami i od razu druga ekipa wywalic drzwi i aresztowac za posiadanie materialow z pedofilia? -- Pozdrawiam, Jasko Bartnik |
||
2006-10-03 19:28 | Re: Namierzeni za używanie sieci p2p | Jasko Bartnik |
Dnia 03-10-2006 o 18:57:01 Hikikomori San napisał(a): >> > Po za tym o jakim namawianiu tutaj mowimy.Podchodzisz do "dilera" i >> > kupujesz. Ktos cie namawia? Szukasz pliku i sciagasz. Ktos cie >> namawia? >> Można założyć, że ten, kto plik udostępnił, miał prawo to zrobić. > Pytam dalej: gdzie tu jest namawianie? W przypadku dilera sprawa jest raczej prosta. Chlopaki sa na tyle cwane, ze obcego nie spytaja 'chcesz dzialke'? To przebrany-policjant czy inna podpucha by musiala zapytac o skombinowaine czegos ... a wtedy to juz jest namawianie. -- Pozdrawiam, Jasko Bartnik |
||
2006-10-03 20:08 | Re: Namierzeni za używanie sieci p2p | Hikikomori San |
Jasko Bartnik wrote: > > A chodzilo mi akurat o to, ze policja modyfikuje program tak aby mogla > kontrolowac sciagajacych. Wlamuja sie do mojego samochodu (z punktu > widzenia producenta oprogramowania), zeby lapac przestepcow? Ja bym byl jednak o zaniechanie porownan softu do samochodow. Sprawia to wiele nieporozumien, bo porownywanie czegos niematerialnego z materialnym zawsze bedzie sprawiac klopoty przy analogiach. Ot chocby skopiowanie nielegalne programu nie powoduje, ze oryginal znika. Z samochodami zas jest tak, ze skradzione auto ma zlodziej, a wlasciciel juz nie... > A jesli > jestem tym, ktoremu sie nosnik zepsul albo zagubil a licencja jest ok? No to taka osoba latwo sie wytlumaczy, bo pokaze licencje podczas kontroli oprogramowania. Porownaj kontrole oprogramowania do kontroli drogowej - zostajesz wylosowany suszarką. Jak przekroczyles predkosc, to dostajesz mandat. jak się okaze, ze jestes pijany, to ci zabiora prawko, a jak sie okaze, ze zaczniesz strzelac do policjantow, to prawdopodobnie cie zastrzela... > Wolno tak policji czesac moj komputer podszywajac sie pod cudze > oprogramowanie? > Nie mozna by czasem tak podrzucic jakiegos wegierskiego > filmu z malymi dziewczynkami i od razu druga ekipa wywalic drzwi i > aresztowac za posiadanie materialow z pedofilia? Jak to sie mowi - klamstwo ma krotkie (tfu tfu) nogi. Taki e"podrzucanie" to jednak ryzyko. Bo polija moze cie zwinac, ale jak prokurator nie przekona sadu, ze to oni maja racje, to .. nic ci nie zrobia... A wrabianie kogos "na film z pedofilia"... No nie wiem, moze WSI wrabialo jakichs politykow. Nie sadze, zeby zajmowali się szaraczkami ;))) |
||
2006-10-03 19:21 | Re: Namierzeni za używanie sieci p2p | Andrzej Lawa |
Hikikomori San wrote: >>> Po za tym o jakim namawianiu tutaj mowimy.Podchodzisz do "dilera" i >>> kupujesz. Ktos cie namawia? Szukasz pliku i sciagasz. Ktos cie namawia? >> Można założyć, że ten, kto plik udostępnił, miał prawo to zrobić. > > Pytam dalej: gdzie tu jest namawianie? > Wprowadzenie w błąd, że ma się prawo do udostępniania... |
||
2006-10-03 20:20 | Re: Namierzeni za używanie sieci p2p | Hikikomori San |
Andrzej Lawa wrote: > > Hikikomori San wrote: > > >>> Po za tym o jakim namawianiu tutaj mowimy.Podchodzisz do "dilera" i > >>> kupujesz. Ktos cie namawia? Szukasz pliku i sciagasz. Ktos cie namawia? > >> Można założyć, że ten, kto plik udostępnił, miał prawo to zrobić. > > > > Pytam dalej: gdzie tu jest namawianie? > > > > Wprowadzenie w błąd, że ma się prawo do udostępniania... Hmmm? Podczas instalacji wiekszosci oprogramowania pokazuje sie informacja, ze ten program jest chroniony prawami autorskimi - ty sciagasz, instalujesz, instalujesz cracka lub lewy serial i ... masz pretensje do kogo, ze ten program jest "piracki" bo nie rozumiem. Jezeli sciagasz od zenka burczymuch program komercyjny, to nie podejrzewasz, ze on jest legalny? A jesli kupujesz od podejrzanego typka rower za 1/10 ceny to tez nie podejrzewasz, ze on jest kradziony? Dlaczego wiekszosc osob stara bronic sie niewiedza? I dlaczego masz pretensje, ze jak sciagniesz i mimo ostrzezen zainstalujesz lewy soft i przez niego zostaniesz namierzony - to to "ciebie ktos oszukal"?? Bo nie rozumiem... |
||
2006-10-03 21:10 | Re: Namierzeni za używanie sieci p2p | Troll Przemek R. |
Hikikomori San napisał(a): > > "Troll Przemek R." wrote: > >> 1. podzeganie > > dopsz. w takim ukladzie wiekszosc sprzedawcow podzega do > kradziezywystawiajac w gablotkach swoj towar... jutro Ci zactuje co na ten temat napisal Gardocki, w skrocie, nie masz racji > >> 2. pytanei pomocnicze: do czego sluzy trojan ? > > pytanie pomocniocze: do czego sluzy policyjna prowokacja? jw P. |
||
2006-10-03 22:43 | Re: Namierzeni za używanie sieci p2p | buraxta |
Andrzej Lawa wrote: > To jest tylko "dowód" na to, że na danym komputerze działa program do > p2p. A przypominam, że parę dystrybucji linuxa jest legalnie w ten > sposób przez ich producentów udostępniana. Nie tylko dystrybucje linuxa, ale coraz częściej na stronach zamieszcza się filmy (np. trailery) do pobrania przez torrenta. -- // \\ // // // http://www.buraxta.int.pl \\ \\ \\ \\ \\ \\ GG:421503 | JID:buraxta@gmail.com // // // \\ // |
||
2006-10-03 23:07 | Re: Namierzeni za używanie sieci p2p | Jasko Bartnik |
Dnia 03-10-2006 o 20:08:31 Hikikomori San napisał(a): >> A jesli >> jestem tym, ktoremu sie nosnik zepsul albo zagubil a licencja jest ok? > > No to taka osoba latwo sie wytlumaczy, bo pokaze licencje podczas > kontroli oprogramowania. > > Porownaj kontrole oprogramowania do kontroli drogowej - zostajesz > wylosowany suszarką. Jak przekroczyles predkosc, to dostajesz mandat. > jak się okaze, ze jestes pijany, to ci zabiora prawko, a jak sie okaze, > ze zaczniesz strzelac do policjantow, to prawdopodobnie cie zastrzela... Chodzi raczej o mozliwosc sledzenia moich ruchow przez taki 'podrzucony' program ... pomimo tego, ze nie znaleziono jakiegos frywolnego softu. Przez komunikator powiem cos glupiego o prezydencie, ci sie obudza i uruchomia swoj organ ;) -- Pozdrawiam, Jasko Bartnik |
||
2006-10-03 22:34 | Re: Namierzeni za używanie sieci p2p | Andrzej Lawa |
Hikikomori San wrote: >> Wprowadzenie w błąd, że ma się prawo do udostępniania... > > Hmmm? Podczas instalacji wiekszosci oprogramowania pokazuje sie > informacja, ze ten program jest chroniony prawami autorskimi - ty I? Każdy jest chroniony prawami autorskimi. Nawet bez informowania. W którym miejscu instalator mówi, ile i komu trzeba zapłacić? Albo że dana kopia jest nielegalna? > sciagasz, instalujesz, instalujesz cracka lub lewy serial i ... masz > pretensje do kogo, ze ten program jest "piracki" bo nie rozumiem. Jezeli Mowa była tylko o ściąganiu plików. Łamanie zabezpieczeń to coś zupełnie innego. > sciagasz od zenka burczymuch program komercyjny, to nie podejrzewasz, ze > on jest legalny? Masz jakieś problemy ze śledzeniem wątku? W miejscu pobytu osoby udostępniającej program/film/muzykę może to być całkowicie legalne. > A jesli kupujesz od podejrzanego typka rower za 1/10 > ceny to tez nie podejrzewasz, ze on jest kradziony? No, raz kupiłem - za 200zł od podejrzanego typa... Miało to miejsce w TESCO... Nawet rachunek dostałem. I co mi zrobisz? > Dlaczego wiekszosc osob stara bronic sie niewiedza? > > I dlaczego masz pretensje, ze jak sciagniesz i mimo ostrzezen > zainstalujesz lewy soft i przez niego zostaniesz namierzony - to to > "ciebie ktos oszukal"?? > > Bo nie rozumiem... Czytaj uważniej, to może zrozumiesz - póki co mocno przekręcasz moje wypowiedzi. |
nowsze | 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Jeszcze p2p? |
Jacek23 | 2006-01-09 10:28 |
napięcie w sieci |
log | 2006-01-30 15:19 |
P2P |
Kaja | 2006-02-10 17:04 |
oporogramowanie graficzne a używanie w firmie??? |
Katri | 2006-02-15 20:06 |
P2P: co Ci wolno, a za co pójdziesz siedzieć |
Kaja | 2006-02-15 21:10 |
sieci a prawo ? |
PW | 2006-03-20 19:17 |
sieci a prawo ? |
PW | 2006-03-20 19:17 |
Używanie prywatnej aplikacji w firmie. |
===Tomy=== | 2006-09-29 15:04 |
używanie ro?wnorzędnego środka komunikacji w myśl Ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną |
ezapaz | 2007-04-05 22:34 |
prywatność w sieci |
danz | 2007-06-25 15:13 |