poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2007-09-06 07:21 | Re: selekcja i prawo | michal.godlewski |
On 5 Wrz, 23:16, castrol > michal.godlew...@gmail.com pisze: > > > Zgodnie z art. 543 KC wystawienie w miejscu publicznym rzeczy z > > podaniem ceny uznaje się (jesli nie zastrzezono inaczej) > > Czego nie zastrzezono? Gdyż sprzedawca może zaznaczyć, że nie należy dokonanego przezeń wystawienia towaru z podaniem ceny za złożenie oferty. Domniemanie z art. 543 Kc nie będzie wówczas znajdowało zastosowania- art. 543 kC nie jest przepisem bezwzględnie obowiązującym ale jedynie dyrektywą interpretacyjną. > > Natomiast na > > > domniemanie z art. 543 nie działa względem osób przebywających poza > > miejscem sprzedaży (czyli np. na chodniku przed lokalem) albo też > > zainteresowanych zawarciem innej umowy niż umowa sprzedaży (np. umowy > > o świadczenie usług). > > Zgadza sie, jesli stoje poza lokalem z wlasnej, nie przymuszonej woli, > nie moge przyjac oferty. Jeśli stoisz tam, gdyż nie zostałeś wpuszczony, to również. Zgodnie z art. 61 par 1 KC, oferta jest złożona z chwilą, gdy dana osoba mogła zapoznać się z jej treścią. > > > Przepraszam za literówkę, oczywiście chodzi o art. 135 KW, nie KC. > > Klient niewpuszczony do lokalu na podstawie widzimisie głupiego fagasa > > może (często słusznie) krytykować głupotę bramkarza, nie może jednak > > powołać się na art. 543 KC ani na art. 135 KW, chociażby z tego > > względu że dotyczą one sprzedaży rzeczy a wejście do lokalu nie jest > > przedmiotem umowy sprzedaży rzeczy. Taka umowa może zostać > > potencjalnie zawarta dopiero po wejściu, jeśli " w środku" zostanie > > skierowana do klienta oferta. > > Ale jakim prawem ktos odmawia nam wejscia do lokalu zajmujacego sie > detalicznym handlem towarow? Dlatego że nie ma prawnego obowiązku wpuszczenia tam danej osoby. A skoro tak, to znajduje zastosowanie zasada z art. 140 Kc, zgodnie z którym może korzystać z przedmiotu swojej własności z wyłączeniem innych osób. > > > Ogólnodostępność lokalu nie jest wyrazem prawnego obowiązku ze strony > > właściciela ale wyłącznie jego filozofii na prowadzenie > > przedsiębiorstwa. Może wpuszczać każdego, ale może również za każdym > > razem podejmowac indywidualną decyzję o wpuszczeniu. > > Czyli moze nie wpuszczac czarnych do swojego sklepu? I uwazasz ze nie > jest to ukrywanie przed nabywcą towaru przeznaczonego do sprzedaży? Nie ma obowiązku wpuszczania czarnych, z całym należnym im szacunkiem. Nie jest to ukrywanie- gdyż nie zaprzecza że towar się znajduje. Natomiast przede wszystkim, względem tego klienta nie jest to towar przeznacozny do sprzedaży, gdyż nie została złożona oferta. > > > Kodeks karny nie penalizuje niewpuszczenia do lokalu rozrywkowego. > > Ale przewiduje ograniczenie wolnosci. Niewpuszczenie do przedsiebiorstwa > handlu detalicznego, w godzinach jego otwarcia, juz takim ograniczeniem > wolnosci jest. Podstawa prawna w kk? Godziny otwarcia wywieszone obgok wejścia nie są podstawą do żądania wpuszczenia w tych godzinach ale wyłącznie informacją. > > > Przewiduje natomiast sankcję za wdarcie się do takiego lokalu. > > Wdarcie sie do otwartego przedsiebiorstwa handlu detalicznego? Jeszcze o > czyms takim nie slyszalem. Art. 191 kk nie wyklucza stosowania tego przepisu względem pomieszczeń których drzwi są otwarte, lub które są wykorzystywane na potrzeby handlu detalicznego czy usług. Istotna jest wola osoby uprawnionej. > > > Otwarcie lokalu nie jest złożeniem oferty. > > Otwarcie przedsiebiostwa handlu detalicznego jest zaproszeniem do > zapoznania sie z oferta. Z tym mógłbym się zgodzić. Ale zaproszenie nie wiąże składajacego- może je wycofac w każdej chwili. > > Oferta musiałaby zawierać > > > przejaw woli związania ofertą ze strony właściciela (czego brak- gdyby > > pragnął złożyc ofertę zobowiązania się do umozliwienia każdemu > > przebywania w lokalu, nie ustawiałby przy otwartych drzwiach klubu > > bramkarza). > > Przejawem woli jest otwarcie przedsiebiorstwa handlu detalicznego Ale przy wejściu stoi bramkarz, czyli jest jasne, że takiego przejawu nie ma *(przynajmniej nie wobec każdego chętnego klienta). > > > Ale te cenniki/ceny są w momencie, gdy potencjalny klient staje przed > > drzwiami, jeszcze nieznane. czy można złożyć ofertę sprzedaży nie > > określając, co ma być przedmiotem sprzedaży i za jaką cenę? > > Nie moze, ale moze wejsc do lokalu i zapoznac sie z oferta i dopiero > wtedy zdecydowac sie czy ta oferte przyjmuje czy nie. > > > Z czego wynika taki zakaz? Nie ma obowiązku świadczenia usług > > rozrywkowych, udostępniania pomieszczeń etc. Ustawodawca może > > wprowadzać obowiązek zawierania umów (vide: powszechne usługi > > pocztowe, sprzedaż energii etc.) albo udostępniania nieruchomości na > > określone cele (np. umieszczanie linii energetycznych). Rzecz w tym, > > że w omawianej dziedzinie takiego nie ma. > > Ale jest obowiazek sprzedazy towarow przeznaczonych do sprzedazy w > przedsiebiorstwie handlu detalicznego Proszę o podstawę prawną? > > > Z czego wynikałobyprawoklienta do korzystania z cudzych pomieszczeń ? > > Prawodo korzystania z cudzych pomieszczen czyprawodo zapoznania sie z > oferta w cudzym pomieszczeniu? Jedno i drugie. > > -- > Pozdrawiam > Jacek |
2007-09-06 15:34 | Re: selekcja i prawo | Robert Tomasik |
Użytkownik news:1189054835.285665.199370@g4g2000hsf.googlegroups.com... > Ani nazwa, ani opis przedmiotu działalności nie ma większego znaczenia > w tym kontekście. Nazwa jest informacją skierowaną do potencjalnych > klientów. Opis przedmiotu działalności jest informacją skierowaną do > organu administracji. Ani jedno ani drugie nie tworzy obowiązku > zawierania umów, nie może więc być podstawą do żądania od > przedsiębiorcy określonego zachowania. Tak i z tego powodu przed wejściem do sklepu pytasz ekspedientkę, czy ten sklep, to do sprzedawcę towarów, czy przykaldowo wystawiono je jako dzieła sztuki :-) Nie sprowadzaj sprawy do absurdu. |
||
2007-09-06 18:15 | Re: selekcja i prawo | Andrzej Lawa |
michal.godlewski@gmail.com wrote: > Art. 135 ma zastosowanie, gdy towar jest przeznaczony do sprzedaży > danemu klientowi, Kompromitujesz się. W sklepie oferta nie jest skierowana do "danego klienta" - tylko do wszystkich klientów. A spróbuj odmówić sprzedaży... |
||
2007-09-06 20:56 | Re: selekcja i prawo | michal.godlewski |
On 6 Wrz, 18:15, Andrzej Lawa wrote: > michal.godlew...@gmail.com wrote: > > Art. 135 ma zastosowanie, gdy towar jest przeznaczony do sprzedaży > > danemu klientowi, > > Kompromitujesz się. W sklepie oferta nie jest skierowana do "danego > klienta" - tylko do wszystkich klientów. A spróbuj odmówić sprzedaży... To do kogo została skierowana oferta zależy od treści oferty. Oferta złożona w sklepie poprzez wystawienie towaru i opatrzenie ceną nie zawiera na ogół żadnych zastrzeżeń, jest zatem skierowana do każdego kto wszedł do sklepu. Z reguły też właściciel sklepu nie sprzeciwia się wejściu potencjalnego klienta do sklepu. Co innego natomiast, gdyby się sprzeciwił (jak w przypadku selekcji w klubie- wówczas w ogóle nie zostaje skierowana oferta np. zakupu napojów) albo gdyby okreslił ofertę jako skierowaną wyłącznie np. do studentów (wówczas nie mógłby jej skutecznie zaakceptować nikt inny). |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Prawo |
qwerty | 2005-12-20 14:50 |
prawo ziemi a prawo krwi |
konrado | 2006-02-20 14:46 |
Teoria prawa, a prawo polskie ? czy prawo polskie jest zgodne z prawem ?;] |
Luk | 2006-05-07 01:33 |
prawo cywilne-prawo łasności |
gogol | 2006-05-08 15:15 |
prawo cywilne-prawo łasności |
gogol | 2006-05-08 15:15 |
selekcja w dyskotekach |
kasiueeelaa | 2006-08-29 12:56 |
czy SELEKCJA przy wejsciu do klubow jest LEGALNA ?? |
T | 2006-09-03 13:44 |
Prawo autorskie, prawo wspólnotowe, a sci |
Chae Kang-Yoon | 2006-11-13 16:05 |
Prawo |
baseballgolfbox | 2007-05-08 14:39 |
Prawo publiczne a prawo prywatne! |
norman | 2007-06-11 17:02 |