poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2007-09-28 18:47 | Re: Mundurek szkolny ma być i tyle. | Jotte |
W wiadomości news:fdj9f4$2cq$2@inews.gazeta.pl krys pisze: >>>>> Ale można wymagać, żeby szkoła nie psuła tego, co rodzic zrobił? >>>> A można wymagać, żeby szkoła poprawiała to, co rodzic zchrzanił? >>> A kto wymaga? Ja bynajmniej. >> Pytałem, czy można. > Ja pytałam pierwsza. No to co? > I nawet odpuściłam marudzenie, że nie odpowiada się > pytaniem na pytanie. A kto tak powiedział i dlaczego miałbym się tym przejmować? Ale dobra, niech będzie. Odpowiem tak: moim zdaniem główną rolą szkoły powinno być przekazywanie wiedzy i umiejetności jej stosowania, czyli dydaktyka. Rola wychowawcza powinna być domeną rodziców, zaś w szkole zredukowana do niezbędnego minimum. Nie będę tu wdawał się w konkretyzowanie co przez to rozumiem uogólnię tylko, że obejmuje to kwestie dyscypliny w fukcjonowaniu w środowisku szkolnym z uwzględnieniem powszechnie przyjętych zasad współżycia społecznego, egzekwowanie wymagań edukacyjnych i z tym związanych postaw oraz wąski margines możliwości interwencyjnych w przypadkach ewidentnego wadliwego działania środowiska domu rodzinego. Zakres tych prerogatyw winien być odpowiedni do wieku ucznia, a personalizowanie jego stosowania pozostawione odpowiednio przygotowanym i wynagradzanym nauczycielom. To w kwestii kształcenia powszechnie dostępnego, czyli publicznego. Szkoły nie finansowane ze środków budżetowych niechaj sobie wprowadzają w kwestiach wychowawczych co chcą (oczywiście w granicach obowiązującego prawa). -- Jotte |
2007-09-28 19:01 | Re: Mundurek szkolny ma być i tyle. | krys |
Jotte napisał(a): > W wiadomości news:fdj9f4$2cq$2@inews.gazeta.pl krys > > >>>>>> Ale można wymagać, żeby szkoła nie psuła tego, co rodzic zrobił? >>>>> A można wymagać, żeby szkoła poprawiała to, co rodzic zchrzanił? >>>> A kto wymaga? Ja bynajmniej. >>> Pytałem, czy można. >> Ja pytałam pierwsza. > No to co? Nic. Nie wymagaj od innych tego, czego nie wymagasz od siebie. (odpowiedzi na pytanie). > >> I nawet odpuściłam marudzenie, że nie odpowiada się >> pytaniem na pytanie. > A kto tak powiedział i dlaczego miałbym się tym przejmować? Podobno niejaki Savoir Vivre, ale faktycznie nie muszisz się przejmować. > Ale dobra, niech będzie. Odpowiem tak: moim zdaniem główną rolą szkoły > powinno być przekazywanie wiedzy i umiejetności jej stosowania, czyli > dydaktyka. Rola wychowawcza powinna być domeną rodziców, zaś w szkole > zredukowana do niezbędnego minimum. Nie jest to tylko Twoje zdanie. Moje jest dokładnie takie samo. -- pozdrawiam Justyna |
||
2007-09-28 19:11 | Re: Mundurek szkolny ma być i tyle. | Szerr |
Dnia Fri, 28 Sep 2007 18:16:02 +0200, krys napisał(a) w: > człowiekiem, który probuje wyegzekwować swoje prawo do wychowywania > dzieci zgodnie z jego przekonaniami. To nie może oznaczać lekceważenia obowiązującego prawa. Dla takich jak wątkotwórca jest nauczanie domowe. -- Quid leges sine moribus? |
||
2007-09-28 19:13 | Re: Mundurek szkolny ma być i tyle. | Jotte |
W wiadomości news:fdjc16$cpp$1@inews.gazeta.pl krys pisze: > Nie wymagaj od innych tego, czego nie wymagasz od siebie. > (odpowiedzi na pytanie). Dlaczego niby? Przepis jakis naruszę? Ale i tak przecież nie wymagam. >>> I nawet odpuściłam marudzenie, że nie odpowiada się >>> pytaniem na pytanie. >> A kto tak powiedział i dlaczego miałbym się tym przejmować? > Podobno niejaki Savoir Vivre Aaa, słyszałem, słyszałem - to ponoć jakiś fircyk czy inny błazen, nieprawdaż? >, ale faktycznie nie muszisz się przejmować. Toteż się nie przejmuję. >> Ale dobra, niech będzie. Odpowiem tak: moim zdaniem główną rolą szkoły >> powinno być przekazywanie wiedzy i umiejetności jej stosowania, czyli >> dydaktyka. Rola wychowawcza powinna być domeną rodziców, zaś w szkole >> zredukowana do niezbędnego minimum. > Nie jest to tylko Twoje zdanie. Moje jest dokładnie takie samo. O! Coś takiego! A sam wymyśliłem... ;) -- Jotte |
||
2007-09-28 19:32 | Re: Mundurek szkolny ma być i tyle. | krys |
Szerr napisał(a): > Dnia Fri, 28 Sep 2007 18:16:02 +0200, krys napisał(a) > w: > >> człowiekiem, który probuje wyegzekwować swoje prawo do wychowywania >> dzieci zgodnie z jego przekonaniami. > > To nie może oznaczać lekceważenia obowiązującego prawa. Mam wrażenie, że wątkotwórca jest dorosły i świadomy konsekwencji. > Dla takich jak wątkotwórca jest nauczanie domowe. Podstawa prawna? -- pozdrawiam Justyna |
||
2007-09-28 19:45 | Re: Mundurek szkolny ma być i tyle. | Szerr |
Dnia Fri, 28 Sep 2007 19:32:13 +0200, krys napisał(a) w: EOT ;-) -- Quid leges sine moribus? |
||
2007-09-28 20:33 | Re: Mundurek szkolny ma być i tyle. | Andrzej Lawa |
Szerr wrote: > Nie wystarczy. Profesjonalizm nauczyciela nie wystarczy, jeżeli rodzina > przestała spełniać swoje podstawowe funkcje. Jak rodzice - vide autor wątku Podstawową funkcją rodziny jest wg. ciebie ubieranie dzieci w mundurki? Fascynujące... A podstawową funkcją kobiety jest rodzenie zdrowych potomków ku chwale Fatherlandu? |
||
2007-09-28 20:48 | Re: Mundurek szkolny ma być i tyle. | Andrzej Lawa |
Szerr wrote: > Dnia Fri, 28 Sep 2007 11:29:54 +0200, Andrzej Lawa napisał(a) > w: > > Większość rodziców nie chce wychowawczego bagna w szkołach. > Masz dzieci? > A teraz twierdzisz, że brak mundurka == bagno wychowawcze. Masz IQ powyżej IQ przeciętnego leminga? |
||
2007-09-28 20:50 | Re: Mundurek szkolny ma być i tyle. | Andrzej Lawa |
Szerr wrote: >> Lepiej nauczyliby nauczycieli na tych studiach sztuki rozmawiania i >> rozwiązywania problemów - byliby przygotowani do pracy. > > Nauczyciele zawsze byli kształceni podobnie. A jednak bagno zaczęło się > zupełnie niedawno. ROTFL To mi przypomina "naukowy" wywód, wg. którego efekt cieplarniany jest konsekwencją zmniejszania się liczby morskich piratów. Dowodem jest wykres pokazujący wyraźną zbieżność w czasie spadku liczby piratów oraz wzrostu średniej temperatury ;-> |
||
2007-09-29 00:05 | Re: Mundurek szkolny ma być i tyle. | Andrzej Lawa |
Jotte wrote: >> - odzywki typu "spie... k..." do nauczycielki groziły wydaleniem ze >> szkoły. > A powinny grozić rokiem w zamkniętej placówce wychowawczej o zaostrzonym > rygorze. Co się ograniczasz? Pod ścianę i rozstrzelać! ;-> [ciach] > Przy takich płacach, takim prawie i takim systemie oświatowym negatywna > selekcja do zawodu dzieje się sama. Od wielu lat. W efekcie Przypomina mi sie jeden z utworów Kazika... > przytłaczająca większość przedstawicieli tej profesji to 3-4 sort albo w > ogóle nie nadający się. I to od szeregowego belfra poprzez wszystkie > szczeble oświatowej struktury, aż do ministerstwa włącznie. > Stan dzisiejszy nie wziął się znikąd ani nagle. Stawał się takim na > przestrzeni długiego czasu. Dodatkowe problemy to: -brak pozytywnych wzorców (popatrz choćby na "elity polityczne") -postępująca polaryzacja społeczeństwa: większość albo robi karierę i nie ma czasu na wychowywanie dzieci, albo olewa wszystko jak leci, w tym i wychowanie, i tylko na dolę czeka (BTW: kto kojarzy określenie "doliści"?) -pozostała "z dawnych, dobrych czasów" postawa cwaniaczkowo-roszczeniowo-bumelancka > Mundurek niczego nie załatwi. To działanie pozorne i w dodatku przez > swoją obligatoryjność (łatwą zresztą do obejścia, o czym pisałem) - > zwyczajnie głupie. Co prawda, to prawda. >> Sam dostałem parę razy od wychowawcy (i to nie lekko), ale za każdym >> razem mi się należało. > To także patologia. Dziewczyny też lał? A jaka różnica? |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Faktura - czy tak może być? |
Mirek | 2005-10-18 09:47 |
moje auto może być uprzywilejowane? |
pawelj | 2005-11-03 23:21 |
rozterki laika - jak być legalnym? |
BM | 2005-11-09 13:52 |
Czy pozwany może być świadkiem ??? |
Grzegorz | 2005-11-14 15:17 |
Czy może być na zakończenie? |
ppp | 2006-09-07 00:27 |
urlop szkolny |
Badman | 2006-10-14 16:19 |
Do kiedy jest obowiązek szkolny |
Jacek | 2006-11-08 12:54 |
Urlop szkolny |
Bogdan iBogdan | 2007-03-02 12:45 |
mundurek |
TMK | 2007-04-19 09:02 |
Czy wspólnota może być pracodawcą? |
Grzegorz S. | 2007-09-11 23:30 |