poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2008-09-10 18:25 | Re: Ochrona w marketach | jb |
Jan Bartnik > > Moim zdaniem tu jest pierwszy blad - pod zadnym pozorem nie udawac sie do > zadnego "pokoju zatrzyman". Jesli chca zatrzymac - samemu wzywa sie > policje. Jasne. I wszyscy klienci widzą, że cię ochroniarze otaczaja. I jutro znajomi ze znaczącymi usmiszkami się pytaja, co tam ukradłeś... Ojciec znajomego zatrzymanego na drobnej kradzieży w markecie, który na dodatek wdał się publicznie w awanturę z ochroniarzami, doznał zawału, gdy mu zyczliwi doniesli o całej sytuacji. > > W zasadzie - bylo to porwanie przez pracownikow ochrony. Jest tylko jeden problem - ona tam udała się dobrowolnie. Czyn popelniony > przez kobiete nie byl ani wykroczeniem ani przestepstwem. To dopiero ustalił sąd w trzecim kolejnym wyroku. ale zeby bylo ciekawiej - nie probowano ustalic tozsamosci > osoby, ktora wg nich dopuscila sie owego czynu (a przynajmniej nic o tym > nie pisano w art.). Wskaż, na jakiej podstawie ochroniarz może "ustalić tożsamość osoby". -- |
2008-09-10 19:02 | Re: Ochrona w marketach | Andrzej J. Makarczuk |
" jb" >Ojciec znajomego zatrzymanego na drobnej kradzieży w markecie, który na >dodatek wdał się publicznie w awanturę z ochroniarzami, doznał zawału, gdy mu >zyczliwi doniesli o całej sytuacji. Trzeba było nie kraść toby tato nie miał powodów do zmarwień. pozdrawiam makar -- ziobryzacja prawa - nazwanie chirurga mordercą stalinizacja prawa - nazwanie zera kłamcą makaraj@gazeta.pl.gov (best gov is no .gov) |
||
2008-09-10 19:29 | Re: Ochrona w marketach | witek |
jb wrote: > > Wskaż, na jakiej podstawie ochroniarz może "ustalić tożsamość osoby". > bez problemu. poprosić. |
||
2008-09-10 21:18 | Re: Ochrona w marketach | Andrzej J. Makarczuk |
Andrzej Lawa <722lp5-ntp.ln1@ncc1701.lechistan.com>: >To po co wyciągasz ludziom tego powalonego trolla z KFa? O! Cześć Andrzej! Właśnie o Tobie myślałem :-) pozdrawiam makar -- Kura szczekaczka, Kaczka zagłuszaczka, Szczygło dureń a Zero oszczerca. makaraj@gazeta.pl.gov (best gov is no .gov) |
||
2008-09-10 21:25 | Re: Ochrona w marketach | Robert Tomasik |
Użytkownik "Andrzej J. Makarczuk" news:rs5fc4l3edqq4jjir34on85m49hcpsi442@4ax.com... Po pierwsze należy zauważyć pozytywną stronę tej historii i się cieszyć, że ostatecznie zdrowy rozsądek i prawo zwyciężyły. Pretensje można mieć tylko i wyłącznie do tego sędziego, który wydał przedostatni wyrok skazujący. Co do Policji, to jest ona od zbierania dowodów, a nie rozstrzygania, kto ma rację. Skoro market zawiadomienie złożył, to Policja wysłać materiały do Sądu musiała. Sąd wydając wyrok nakazowy też zadziałał dobrze, bo dał szansę klientce przyznania się, albo odwołania. Dotąd też było wszystko w porządku. Po odwołaniu sąd powinien uniewinnić tę kobietę po prostu. W chwili obecnej można by było się jedynie przyjrzeć, czy czasem na bazie materiałów z postępowania nie dało by się postawić zarzutów komuś z marketu. Tyle, z nie wiem, jaki był stan faktyczny ani co faktycznie w postępowaniu zabezpieczono. Roszczenie o zniszczenie pudełek jest w mojej ocenie o tyle kretyńskie, że zdaje się bieliznę faktycznie można tam mierzyć. Jak ją zmierzyć, bez wyciągania z pudełka? Jeśli klienci mało fachowo te opakowania otwierają, to powinni postawić przy przebieralni fachowego otwieracza i niech on je otwiera. O ile w materiałach postępowania udokumentowano by opisany w artykule przebieg wypadków, no to spokojnie ochroniarzom za takie negocjacje można postawić zarzut z art. 191 kk. Skoro kobieta otwarła dwa pudełka, to choć roszczenie marketu w mojej ocenie było bezpodstawne, to ochrona mogła się ewentualnie domagać zapłaty za dwa pudełka. Uzależnianie powiadomienia Policji od zapłaty za kolejne 10 potarganych pudełek było groźbą bezprawną, albowiem nie miało w żadnym wypadku na celu ochrony słusznych interesów marketu. Pytanie, czy jesteśmy w stanie dowieść takiego przebiegu tych negocjacji. |
||
2008-09-10 21:29 | Re: Ochrona w marketach | castrol |
Nostradamus pisze: > W przypadku bielizny jest to dla mnie zrozumiałe. Tu mowa o staniku. Co jest w nim takiego ze nie mozna go przymierzac? Koszulke tez kupujesz w ciemno? -- Pozdrawiam Jacek Kustra |
||
2008-09-10 21:32 | Re: Ochrona w marketach | kam |
Robert Tomasik pisze: > Po pierwsze należy zauważyć pozytywną stronę tej historii i się cieszyć, > że ostatecznie zdrowy rozsądek i prawo zwyciężyły. Pretensje można mieć > tylko i wyłącznie do tego sędziego, który wydał przedostatni wyrok > skazujący. Co do Policji, to jest ona od zbierania dowodów, a nie > rozstrzygania, kto ma rację. Skoro market zawiadomienie złożył, to > Policja wysłać materiały do Sądu musiała. nie żartuj KG |
||
2008-09-10 21:37 | Re: Ochrona w marketach | Jan Bartnik |
Dnia Wed, 10 Sep 2008 16:25:16 +0000 (UTC), jb napisał(a): > Jasne. I wszyscy klienci widzą, że cię ochroniarze otaczaja. I jutro znajomi > ze znaczącymi usmiszkami się pytaja, co tam ukradłeś... "Nic - tak samo sie do mnie wtedy przyp... jak i wy" ;) > Ojciec znajomego zatrzymanego na drobnej kradzieży w markecie, który na > dodatek wdał się publicznie w awanturę z ochroniarzami, doznał zawału, gdy mu > zyczliwi doniesli o całej sytuacji. Ale chyba sie zgodzisz, ze kradziez to juz inny kaliber czynu niz otworzenie i zamkniecie opakowania. Ciekawe kto by dostal zawalu na taka wiadomosc: "pana corka wczoraj byla w supermarkecie i potem z niego wyszla". Umrzec to ze smiechu wtedy ozna. Co innego jakby w tym markecie zjadla trzy ogorki z beczki i sie tlumaczyla, ze tylko probowala. >> W zasadzie - bylo to porwanie przez pracownikow ochrony. > Jest tylko jeden problem - ona tam udała się dobrowolnie. "Chodz mala dziewczynko do srodka, do ciezarowki. Mamy tam sporo cukierkow...". Pojdzie dobrowolnie, i? >> Czyn popelniony >> przez kobiete nie byl ani wykroczeniem ani przestepstwem. > To dopiero ustalił sąd w trzecim kolejnym wyroku. To od poczatku nie bylo ani wykroczenie ani przestepstwo. Nie moglo zatem dojsc do ujecia obywatelskiego. Skoro doszlo - bylo to porwanie i mozna taka sprawe do sadu skierowac. >> ale zeby bylo ciekawiej - nie probowano ustalic tozsamosci >> osoby, ktora wg nich dopuscila sie owego czynu (a przynajmniej nic o tym >> nie pisano w art.). > Wskaż, na jakiej podstawie ochroniarz może "ustalić tożsamość osoby". Jak witek slusznie zauwazyl - wystarczy spytac. Jesli osoba poda dane nie moze dojsc do zatrzymania. W interesie "zapytanego" byloby podanie tych danych. W interesie ochroniarzy - spytanie o te dane. Tozsamosc mogli ustalic tylko im sie wtedy nie chcialo. -- Pozdrawiam, Jasko Bartnik |
||
2008-09-10 21:41 | Re: Ochrona w marketach | Robert Tomasik |
Użytkownik "kam" news:ga97et$pvu$1@inews.gazeta.pl... >> Po pierwsze należy zauważyć pozytywną stronę tej historii i się cieszyć, >> że ostatecznie zdrowy rozsądek i prawo zwyciężyły. Pretensje można mieć >> tylko i wyłącznie do tego sędziego, który wydał przedostatni wyrok >> skazujący. Co do Policji, to jest ona od zbierania dowodów, a nie >> rozstrzygania, kto ma rację. Skoro market zawiadomienie złożył, to >> Policja wysłać materiały do Sądu musiała. > nie żartuj Nie żartuję. Taka jest nowa instrukcja. Odstąpienie od skierowania wniosku o ukaranie zajmuje o wiele więcej czasu, niż wysłanie wniosku. I wymaga poważniejszego uzasadnienia. |
||
2008-09-10 21:52 | Re: Ochrona w marketach | Jan Bartnik |
Dnia Wed, 10 Sep 2008 21:25:13 +0200, Robert Tomasik napisał(a): > Roszczenie o zniszczenie pudełek jest w mojej > ocenie o tyle kretyńskie, że zdaje się bieliznę faktycznie można tam > mierzyć. Jak ją zmierzyć, bez wyciągania z pudełka? Jeśli klienci mało > fachowo te opakowania otwierają, to powinni postawić przy przebieralni > fachowego otwieracza i niech on je otwiera. A nie ma od tego "probowania" jakiegos przepisu? Wiem, ze w przypadku sprzetu elektronicznego musi byc mozliwosc sprawdzenia sprzetu na miejscu. -- Pozdrawiam, Jasko Bartnik |
nowsze | 1 2 3 4 5 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Ochrona wizerunku? |
T. Schneider | 2005-10-14 12:40 |
Jeszcze raz ceny w marketach... przypadek z kodem paskowym |
pjfox | 2006-01-31 22:19 |
Ochrona Danych |
Konzii | 2006-04-13 08:34 |
Ochrona Danych |
Konzii | 2006-04-13 08:34 |
Ochrona antyterrorystyczna ;) |
Andrzej | 2007-02-13 12:22 |
Fotografowanie w marketach |
Marcin W | 2007-02-27 16:46 |
ochrona własności |
krakers80 | 2007-03-23 09:35 |
Portiernia a ochrona |
Piotr [trzykoty] | 2007-09-15 20:06 |
ochrona danych |
skrzato | 2007-11-08 11:32 |
ochrona wizerunku |
Am_i | 2008-02-15 14:09 |