Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Re: Ustawa o jezyku Polskim

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2008-11-15 12:53 Re: Ustawa o jezyku Polskim Arek
Użytkownik Tristan napisał:
[..]
> Nie da się i tak obskoczyć całego świata jedną klawiaturą.

Marudzisz.
Jak chcesz to możesz sobie przełączyć klawiaturę na "narodową",
a nawet zadeklarować własny układ.

Nawet możesz sobie kupić już - gdzieś pokazywali - klawiaturę z
wyświetlającymi się klawiszami, więc można ją sobie dowolnie definiować
i nie trzeba nawet nic przeklejać.

Tylko po co?

Prawie nikt nie umie pisać w tempie maszynistki - np. kto na tej grupie
potrafi poza mną i... Tobą? - i używanie klawisza alt nie wpływa na
tempo pisania 99,999999% ludzi.

Myślę, że większym problemem jest ciągłe niestosowanie kodowania UTF
niż klawiatura.



--

pozdrawiam
Arek

http://www.reputacja.net
2008-11-15 12:59 Re: Ustawa o jezyku Polskim Arek
Użytkownik Tristan napisał:
> Czyli co chcę użyć słowa, mam się zgłaszać do Ciebie po opinię?

Nie.

> Samochód? Kalka z automobilu, stworzona sztucznie i na siłę i zupełnie nie
> po polsku.

Marudzisz. Pewnie niemowlak to też kalka ze starosłowiańskiego
a takie słowo jak mama to z sanskrytu ;)
Faktycznie - polski nie ma własnych słów ;)

--

pozdrawiam
Arek

http://www.reputacja.net
2008-11-15 13:36 Re: Ustawa o jezyku Polskim Krystian Zaczyk
Użytkownik "Arek" napisał:

> Użytkownik Tristan napisał:
>> Czyli co chcę użyć słowa, mam się zgłaszać do Ciebie po opinię?
>
> Nie.
>
>> Samochód? Kalka z automobilu, stworzona sztucznie i na siłę i zupełnie
>> nie
>> po polsku.
>
> Marudzisz.

Tu akurat ma częściowo rację, bo słowo samochód powstało przed
II WŚ w wyniku konkursu na polski odpowiednik automobilu.
Co ciekawe, słowo samojedź, które lepiej oddaje czynność ;-) którą autko
wykonuje, nie wygrało, bo kojarzyło się ze staropolskim ludożercą.
Ale przecież mógł być jeszcze samojazd. ;-)

Krystian



2008-11-15 07:27 Re: Ustawa o jezyku Polskim Jotte
W wiadomości news:gfl18n$g33$1@news.onet.pl Wwieslaw pisze:

> Klawiatura maszynistki sie nie przyjela... byc moze dlatego, ze w czasach
> kiedy komputery nabieraly rozpedu, bylismy za malym rynkiem (na Commodore,
> Amigi, Atari i pierwsze pecety) i nie dostawalismy narodowych klawiatur.
> Ja np. przyzwyczailem sie do ukladu EN, a bodaj Windows 3.11 mial
> domyslnie uklad PL maszynistki. Szalenstwo - gdzie cudzyslow, gdzie
> nawias, a idz pan w cholere, "klawiatura programisty" rzadzi :) No i tak
> zostalo.
Pamiętam te boje w różnych biurach, firmach itp.
W handlu były do nabycia nalepki na klawiaturę wraz z rysunkiem gdzie
ponalepiać żeby mieć klawiaturę maszynistki.
Produkowano klawiatury z układem maszynistki nadrukowywanym dodatkowo na
czołowych (od strony piszacego) bokach klawiszy.
Była też klawiatura z tzw. martwym klawiszem (najczęściej tylda) stosowana
np. przy czcionkach ATM, o wiele lepszej jakości (z krzywymi opisanymi
trzema równianiami) niż natywne windowsowe TT (dwoma).
Często uzywano też programiku (nazywał się jeśli pamiętam polkeyb)
pozwalającego zdefiniować sposób otrzymywania polskich znaków w różny sposób
(także oba alty) i remapować klawiatury.
Kością niezgody było to, że osoby biegle (bezwzrokowo) piszące na maszynie
chciały mieć układ maszynistki, na który się przełączały, albo ustawiały go
domyślnie. Mniej biegła osoba siadając do tego samego kompa pisała zazwyczaj
z altem ale za to gapiąc się w klawiaturę i orientowała się w popełnionych
błędach po mniejszej lub większej chwili.
Wojnę wygrał najbardziej uniwersalny układ z altem (choć wygodniej z tego
punktu widzenia byłoby z lewym - tam jest większość z 9-ciu polskich znaków
diakrytycznych, no ale gorące litery...).
Standard jest najlepszy choćby dlatego, że jest standardem. :)

--
Jotte
2008-11-15 16:48 Re: Ustawa o jezyku Polskim Tristan
W odpowiedzi na pismo z sobota 15 listopad 2008 12:53
(autor Arek
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: ):

> Prawie nikt nie umie pisać w tempie maszynistki - np. kto na tej grupie
> potrafi poza mną i... Tobą? - i używanie klawisza alt nie wpływa na
> tempo pisania 99,999999% ludzi.

Ale to nie chodzi o tempo. Ja piszę wolno. Ale o wyginanie palców celem
uzyskania ogonków. Zobacz ile młodzieży pisze bez... Bo tak im szybciej i
wygodniej. Jakby były normalne klawisze, to by nie było problemu.

I nie chodzi o układ w systemie, bo wtedy faktycznie nie wiem czasami gdzie
coś jest. Po to normalne kraje mają narodowe klawiatury, żeby pisało się
PRZYJEMNIEJ i wygodniej, a nie od razu szybciej, jak się doczepiliście z
Gotfrydem.

--
Tristan
2008-11-15 17:57 Re: Ustawa o jezyku Polskim Wwieslaw
Tristan wrote:
> No jak gdzie? Masz nadrukowane na klawiszach, jak dopiero się uczysz
> pisania.

"byc moze dlatego, ze w czasach kiedy komputery nabieraly rozpedu,
bylismy za malym rynkiem (...) i nie dostawalismy narodowych klawiatur.

Gdzie w Commodore, Amigach czy Atari miales nadrukowane PL literki na
klawiszach? A na tych klawiaturach skomputeryzowala sie duza czasc
obecnych 30latkow.

> Rządzi, bo nie ma innych. I ludzie se palce krzywią i piszą niewydajnie.

Innych nie ma, bo nie ma popytu - uzytkownicy sie zwyczajnie
_przyzwyczaili_ do ukladu programisty.

Dla mnie ma ten uklad ma dodatkowy plus taki, ze znajdujac sie w
Hiszpanii czy Niemczech, moge przelaczyc uklad klawiatury na EN i pisac
w ciemno. Gdybym byl nauczony ukladu maszynistki - byloby gorzej.

Wieslaw
2008-11-15 18:03 Re: Ustawa o jezyku Polskim Arek
Użytkownik Tristan napisał:
> Ale to nie chodzi o tempo. Ja piszę wolno. Ale o wyginanie palców celem
> uzyskania ogonków.

No mi to jakoś nie przeszkadza, nawet nie zwracam na to uwagi.
Ale od zarania dziejów piszę normalnie tzn. wszystkimi palcami, więc
może dlatego.

> Zobacz ile młodzieży pisze bez... Bo tak im szybciej i
> wygodniej. Jakby były normalne klawisze, to by nie było problemu.
> I nie chodzi o układ w systemie, bo wtedy faktycznie nie wiem czasami gdzie
> coś jest. Po to normalne kraje mają narodowe klawiatury, żeby pisało się
> PRZYJEMNIEJ i wygodniej, a nie od razu szybciej, jak się doczepiliście z
> Gotfrydem.

Powiem Ci tak.
Jak muszę we Francji zasiąść do komputera to mnie krew zalewa.
Tak samo w Chorwacji i w Niemczech.

Klawiatury narodowe to nie jest taki dobry pomysł jak Ci się wydaje.


--

pozdrawiam
Arek

http://www.reputacja.net
2008-11-15 20:17 Re: Ustawa o jezyku Polskim Tristan
W odpowiedzi na pismo z sobota 15 listopad 2008 18:03
(autor Arek
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: ):

>> Ale to nie chodzi o tempo. Ja piszę wolno. Ale o wyginanie palców celem
>> uzyskania ogonków.
> No mi to jakoś nie przeszkadza, nawet nie zwracam na to uwagi.
> Ale od zarania dziejów piszę normalnie tzn. wszystkimi palcami, więc
> może dlatego.

Wszystkimi to tym bardziej z altami ciężko.

> Powiem Ci tak.
> Jak muszę we Francji zasiąść do komputera to mnie krew zalewa.
> Tak samo w Chorwacji i w Niemczech.
>
> Klawiatury narodowe to nie jest taki dobry pomysł jak Ci się wydaje.

Dla polaków jeżdżących po świecie pewnie nie :D Ale przynajmniej widzisz
znaczki i nie musisz zgadywać pod jakim skrótem jest jaki znak.

--
Tristan
2008-11-15 20:19 Re: Ustawa o jezyku Polskim Tristan
W odpowiedzi na pismo z sobota 15 listopad 2008 17:57
(autor Wwieslaw
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: ):

>> No jak gdzie? Masz nadrukowane na klawiszach, jak dopiero się uczysz
>> pisania.
> "byc moze dlatego, ze w czasach kiedy komputery nabieraly rozpedu,
> bylismy za malym rynkiem (...) i nie dostawalismy narodowych klawiatur.

No wiem, jak zwykle

> Gdzie w Commodore, Amigach czy Atari miales nadrukowane PL literki na
> klawiszach? A na tych klawiaturach skomputeryzowala sie duza czasc
> obecnych 30latkow.

Raczej nie w Polsce. Jak Polska dorobiła się komputerów to był rok 1992 i
Atari już dawno zdechło, a Commodore zdychało.

>> Rządzi, bo nie ma innych. I ludzie se palce krzywią i piszą niewydajnie.
> Innych nie ma, bo nie ma popytu - uzytkownicy sie zwyczajnie
> _przyzwyczaili_ do ukladu programisty.

Wiem, Waligórski o tym pisał.

--
Tristan
2008-11-16 00:50 Re: Ustawa o jezyku Polskim witek
Tristan wrote:
>
> Raczej nie w Polsce. Jak Polska dorobiła się komputerów to był rok 1992

A skąd ten rok wziąłeś?
1 2 3 4 5 6 7 8

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

ustawa o j. polskim

MarcinJM 2006-01-24 09:58

W jakim jezyku umowa ?

Marcin 2006-03-20 12:04

instrukcja w języku polskim

MICHAŁ 2006-03-20 14:22

Kafka w polskim sądzie

Renata Gołębiowska 2006-03-21 09:50

W jakim jezyku umowa ?

Marcin 2006-03-20 12:04

instrukcja w języku polskim

MICHAŁ 2006-03-20 14:22

Kafka w polskim sądzie

Renata Gołębiowska 2006-03-21 09:50

Rasizm w polskim Usenecie

Michal L. 2006-08-06 06:28

Ustawa o j. polskim

ala_meller 2007-04-02 09:54

naklejka DE na polskim samochodzie

wologf 2007-09-20 22:04