poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2010-02-16 22:57 | Re: Czy mozna legalnie nie przestrzegac zapisow umowy? | Olgierd |
Dnia Tue, 16 Feb 2010 22:38:40 +0100, Gotfryd Smolik news napisał(a): >> bez rygoru nieważności (ad probationem). > > To po co w ogóle byłby taki zapis w ustawie, wymieniający konkretnie > "stwierdzenie pismem", jeśli O NICZYM nie przesądza? Nie o niczym, lecz o możliwościach dowodowych... ... a zresztą -- na jakiej zatem podstawie chciałbyś przesądzać o tak *zasadniczym* skutku jak nieważność tej czynności prawnej? -- :) Olgierd || http://olgierd.bblog.pl |
2010-02-16 22:59 | Re: Czy mozna legalnie nie przestrzegac zapisow umowy? | Johnson |
Gotfryd Smolik news pisze: > > To po co w ogóle byłby taki zapis w ustawie, wymieniający konkretnie > "stwierdzenie pismem", jeśli O NICZYM nie przesądza? Jak to o niczym? Poczytaj co to jest ad probationem - to nie jest nic :) -- @2009 Johnson Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym. |
||
2010-02-16 22:59 | Re: Czy mozna legalnie nie przestrzegac zapisow umowy? | Andrzej Lawa |
Nieco wkurzony pisze: > Johnson > >>> Czy ty sugerujesz, ze nasz polski sad uznał wlasnie, ze wypowiedzenie było >>> w forimie pisemnej, tylko ze nie zachowało formy pisemnej? >> Nie. Mógł uznać że zostało złożone w innej formie. > > Regulamin - OBOWIĄZUJĄCY OBIE STRONY - nie przewiduje innej formy. Regulamin nie stanowi prawa. To tylko umowa cywilna. Jej złamanie może rodzić najwyżej skutku umowne - których nie było. Ewentualnie możesz domagać się naprawienia szkody, tylko najpierw tę szkodę trzeba wykazać. I ta szkoda musi być wymierna, przeliczalna na złotówki. |
||
2010-02-16 23:01 | Re: Czy mozna legalnie nie przestrzegac zapisow umowy? | Andrzej Lawa |
Nieco wkurzony pisze: >>> Regulamin - OBOWIĄZUJĄCY OBIE STRONY - nie przewiduje innej formy. >> Ale kodeks cywilny przewiduje, ale rozumiem że kodeksu cywilnego nie >> uznajesz. > > Czyż nie jest zasadą, że KC zajmuje się "sprawami nie ujętymi w umowie"? Ustawa jest nadrzędna w stosunku do umów. Zapisy umowne sprzeczne z ustawą są nieważne. Co więcej skutki złamania tego konkretnego zapisu umownego nie były ujęte w tej twojej umowie. |
||
2010-02-16 23:01 | Re: Czy mozna legalnie nie przestrzegac zapisow umowy? | Nieco wkurzony |
Olgierd > Nadal jesteś pewien, że w sprawie masz *adwokata*? ;-) Cóż: adwokatkę, ściślej mówiąc. Ale fakt, że ja - nie będąc prawnikiem - muszę się aż tak tym interesować, działa cokolwiek zniechęcająco, prawdę mówiąc. :/ -- |
||
2010-02-16 23:12 | Re: Czy mozna legalnie nie przestrzegac zapisow umowy? | Andrzej Lawa |
gacek pisze: >> Na twoim miejscu skupiłbym się jednak na innym aspekcie sprawy. Ale w >> końcu podobno płacisz jakiemuś mecenasowi. Niech sie wykaże. > > Strzelam: mógł ponieść jakieś straty z braku usługi? To wtedy pozywa się o pokrycie strat spowodowanych "nieładnym" rozwiązaniem umowy. A z tego, co on tu pisze, najwyraźniej pozywał o stwierdzenie, że umowa nadal obowiązuje... |
||
2010-02-16 23:13 | Re: Czy mozna legalnie nie przestrzegac zapisow umowy? | Andrzej Lawa |
Nieco wkurzony pisze: > gacek > >> Strzelam: mógł ponieść jakieś straty z braku usługi? > > Kiedy mnie nie chodzi o odszkodowania (straty trudno wycenić, groziłoby to > chyba wieloletnim procesowaniem się) - ale o uznanie owego (he, he) > "rozwiązania umowy" za nieważne i niebyłe. ROTFL > Znaczy: mają mi przywrócić mój pakiet usług - który zapewne i tak natychmiast > przeniosę do innego usługodawcy. > Czyli chciałeś pieniaczyć i sąd to ukrócił. |
||
2010-02-16 23:14 | Re: Czy mozna legalnie nie przestrzegac zapisow umowy? | Andrzej Lawa |
Nieco wkurzony pisze: > Sorry: to jest jakiś bełkot. W ten sposób można zakwestionować KAŻDY ZAPIS > KAŻDEJ UMOWY, któremu nie przyczepiono na końcu klauzuli ze stosowną groźbą. Nie "zakwestionować". On obowiązuje - tylko jak nie ma żadnych umownych skutków jego złamania - to co wg. ciebie ma zrobić sąd? Zmusić ich do wznowienia umowy? Nie ma takiego przepisu. > Gdyby podchodzić do tego w ten sposób, to nie miałoby sensu zawieranie > jakichkolwiek pisemnych umów - bo po co właściwie, skoro podpisy pod nimi do > niczego nie zobowiązują? Sens jest- należy tylko sensownie te umowy formułować. Jak nie potrafisz zrobić tego sam - wynajmij prawnika. > Skoro z kimś umawiam się - a on ze mną - że umowę sobie wymawiamy "pisemnie > albo faksem", to znaczy tyle - w moim pojęciu - że niezachowanie nakazanej > formy jest tożsame z nieskutecznym wypowiedzeniem umowy (nie mylić z Co do zasady wystarczy, żeby strona mogła się z wyrażeniem woli drugiej strony zapoznać. > zaniechaniem świadczenia usług). Ale w moim przypadku wypowiedzenia umowy W > OGÓLE NIE BYŁO - więc o jakiej formie w ogóle tu mówić? Nic (null, pustka) nie > ma formy w ogóle żadnej! Więc o czym dyskusja? W pewnym sensie "zakręceni kurka" można uznać za wypowiedzenie umowy... Bardzo nieeleganckie, ale sąd ma w nosie elegancję. |
||
2010-02-16 23:22 | Re: Czy mozna legalnie nie przestrzegac zapisow umowy? | Nieco wkurzony |
Andrzej Lawa > Nie "zakwestionować". On obowiązuje - tylko jak nie ma żadnych umownych > skutków jego złamania - to co wg. ciebie ma zrobić sąd? Zmusić ich do > wznowienia umowy? Nie ma takiego przepisu. Jakiego "wznowienia"? Nie ma "wznowienia" tam, gdzie nie ma utraty ciągłości. Umowa nie została wypowiedziana. > > Gdyby podchodzić do tego w ten sposób, to nie miałoby sensu zawieranie > > jakichkolwiek pisemnych umów - bo po co właściwie, skoro podpisy pod nimi do > > niczego nie zobowiązują? > > Sens jest- należy tylko sensownie te umowy formułować. Jak nie > potrafisz zrobić tego sam - wynajmij prawnika. Aha, jak kupujesz np. telefon w Erze, to pozwalają Ci tam formułować umowę sensownie? No tak: takie rzeczy tylko w Erze. Dodam, że w czasie zawierania tej umowy usługodawca był faktycznym monopolistą. Nie mogłem "pójść gdzie indziej". > > Skoro z kimś umawiam się - a on ze mną - że umowę sobie wymawiamy "pisemnie > > albo faksem", to znaczy tyle - w moim pojęciu - że niezachowanie nakazanej > > formy jest tożsame z nieskutecznym wypowiedzeniem umowy (nie mylić z > > Co do zasady wystarczy, żeby strona mogła się z wyrażeniem woli drugiej > strony zapoznać. Nie było "oświadczenia woli" w żadnej postaci. Ani na papierze, ani inaczej. Co więcej: zapewniono mnie, że mam wpłacić, i problemu nie będzie. > > zaniechaniem świadczenia usług). Ale w moim przypadku wypowiedzenia umowy W > > OGÓLE NIE BYŁO - więc o jakiej formie w ogóle tu mówić? Nic (null, pustka) ni > e > > ma formy w ogóle żadnej! Więc o czym dyskusja? > > W pewnym sensie "zakręceni kurka" można uznać za wypowiedzenie umowy... > Bardzo nieeleganckie, ale sąd ma w nosie elegancję. "W pewnym sensie" to mi coś nie brzmi ani zbyt prawniczo, ani zbyt ściśle, mówiąc już tak najogólniej. -- |
||
2010-02-16 23:24 | Re: Czy mozna legalnie nie przestrzegac zapisow umowy? | Nieco wkurzony |
Cóż: jeśli dla kogoś dążenie do odzyskania swojej własności to "ROTFL" i "pieniaczenie"... -- |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Czy naruszenie zapisow umowy poprzez wprowadzenie klauz niedozwolonych .... |
fotomania.pl | 2006-03-15 16:07 |
Mozna czy nie mozna!! |
Kris | 2006-04-02 21:34 |
Czy naruszenie zapisow umowy poprzez wprowadzenie klauz niedozwolonych .... |
fotomania.pl | 2006-03-15 16:07 |
Mozna czy nie mozna!! |
Kris | 2006-04-02 21:34 |
allegro - czy mozna odstąpić od umowy kupna? |
maximus | 2006-09-21 18:44 |
Nie wywiazanie sie z umowy - mozna rozwiazac? |
Rafal M | 2008-01-02 11:47 |
legalnie czy nie? |
Borked Pseudo Mailed | 2008-04-22 14:40 |
czy mozna wykonac usl. przez podwykonawcow, nie majac wpisu, zezw. itp? |
Michał_Trych | 2008-09-23 22:51 |
Czy mozna legalnie sprzedawac... |
ViRuS | 2009-06-09 19:16 |
Udostepnianie policji zapisow monitoringu |
KSC | 2009-06-25 07:59 |